Publicystyka

Co łączy plemienne imiona z bejsbolem? Historie rdzennych Tajwańczyków #1

Historyczny triumf lokalnej drużyny podczas międzynarodowych mistrzostw, poza okazją do świętowania, stał się także kolejnym punktem zapalnym dla wielu dyskusji odnośnie tajwańskiego społeczeństwa

Instytut Boyma 09.03.2025

Boisko do baseballa

Mimo iż bejsbol w Polsce jest raczej mało znanym sportem, to na Tajwanie cieszy się ogromną popularnością już od ponad 100 lat. Historyczny triumf lokalnej drużyny podczas międzynarodowych mistrzostw dla 12 najlepszych drużyn bejsbolowych na świecie, znanych jako WBSC Premier12, w 2024 roku poza okazją do świętowania, stał się jednak także kolejnym punktem zapalnym dla wielu dyskusji odnośnie tajwańskiego społeczeństwa. Bejsbol skupia bowiem w sobie liczne jego problemy, w tym te dotyczące najmniej licznej, a zarazem najdłużej zamieszkującej wyspę grupy etnicznej – rdzennych Tajwańczyków.

Choć stanowią oni zaledwie ok. 2.5% z ponad 23-milionowej populacji wyspy, to dla lokalnych władz włączenie rdzennej ludności w strukturę narodową wyspy stało się ważnym punktem agendy, mającej na celu podkreślenie unikatowej, tajwańskiej tożsamości. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu został popularny na wyspie bejsbol. W 2014 roku do tajwańskich kin zawitał film “Kano” w reżyserii Umina Boyi (znanego także jak Ma Chih-hsiang), opowiadający historię legendarnego zwycięstwa drużyny z wyspy w narodowych zawodach japońskich szkół średnich w 1931 roku, znanych jako Koshien. Początkowo, kiedy Japończycy przejęli kontrolę nad wyspą i wprowadzili bejsbol do szkół, grać mogli tylko zawodnicy pochodzenia japońskiego. Trenerzy szybko dostrzegli jednak talent mieszkańców Tajwanu i w czasie, kiedy doszło do niespodziewanego zwycięstwa, w skład drużyny reprezentującej wyspę wchodzili zarówno zawodnicy pochodzenia japońskiego, jak i tajwańscy Hanowie oraz członkowie rdzennej społeczności. W szczególności ci ostatni stereotypowo są uznawani za wyjątkowo silnych i szybkich, dzięki czemu stanowią oni idealny materiał na sportowców. Także w obecnych czasach, wiele inicjatyw rządowych skierowanych do rdzennej młodzieży opiera się na programach sportowych, jak np. program Ministerstwa Edukacji (MOE) proponujący wsparcie finansowe dla szkolnych drużyn, w których ponad połowa zawodników ma rdzenne pochodzenie. Odzwierciedla to skład drużyny reprezentującej wyspę na arenie międzynarodowej – w zeszłym roku 15 z 28 zawodników posiadało rdzenne korzenie.

Kolejnym elementem układanki są języki austronezyjskie, używane przez rdzennych Tajwańczyków. Od momentu kiedy na wyspę przybyli holenderscy kolonizatorzy, aż po oficjalne zakończenie stanu wojennego w 1987 roku, tajwańska ludność rdzenna była w mniejszym lub większym stopniu prześladowana przez kolejne siły rządzące wyspą i poddawana represjom. W efekcie liczne elementy plemiennych kultur zostały bezpowrotnie utracone, w tym także lokalne języki. Dotychczas językoznawcy odnaleźli ślady i sporządzili listę ok. 26 języków austronezyjskich pochodzących z Tajwanu; dziesięć z nich już uznanych za wymarłe, podczas gdy kolejnych pięć znajduje się na granicy wymarcia. Pozostałe języki mimo licznych inicjatyw mających na celu ich przywrócenie, nadal znajdują się w grupie języków zagrożonych wymarciem. Kilka lat temu stojąca wówczas na czele rządu Tsai Ing-wen (prezydentka Tajwanu w latach 2016-2024) zapowiedziała przyznanie językom aborygeńskim statusu języków narodowych obok języków chińskich. Jednak dopiero w maju 2024 rdzenni Tajwańczycy uzyskali legalną możliwość zmiany imienia w dokumentach na tzw. imiona plemienne. Wcześniej używanie ich było znacznie utrudnione przez przepisy, wymagające jakiejś formy imienia w znakach chińskich na oficjalnym dokumencie i to najczęściej ten zapis używany był m.in. w szkołach czy urzędach. Po wprowadzeniu zmian, spore grono osób rdzennego pochodzenia zdecydowało się na porzucenie dotychczas używanych imion w j. mandaryńskim lub transliteracji imion plemiennych w znakach, zostawiając w dokumentach jedynie imiona plemienne zapisane w alfabecie łacińskim. Zmiana ta była w szczególności widoczna pośród tajwańskich bejsbolistów – blisko połowa z topowych graczy podjęła decyzje o legalizacji swojego imienia plemiennego i zdecydowała na występy, także na arenie międzynarodowej, pod nimi właśnie. Nie obeszło się jednak bez wpadek, powodujących mniejsze lub większe skandale.

W listopadzie zeszłego roku w trakcie rozgrywek ligi Premier12, japońska telewizja błędnie zapisała imię tajwańskiego łapacza Giljegiljawa Kungkuana, który dotychczas reprezentował wyspę pod swoim mandaryńskim imieniem jako Chu Li-Jen. Spotkało się to z ostrą reakcją ze strony aktywistów, którzy zaznaczyli w swoim wpisie skierowanym do nadawcy, jak ważna jest poprawność w zapisie imion aborygeńskich. W większości przypadków imię plemienne składa się z imienia nadanego danej osobie przez starszyznę oraz nazwiska, będącego jednocześnie nazwą klanu z którego dana osoba pochodzi. Sytuacja budzi tym większe kontrowersje, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Giljegiljaw zaczął występować pod swoim imieniem plemiennym w lidze amerykańskiej już w 2019 roku i nigdy nie doszło tam do podobnego błędu. Sam gracz także wielokrotnie podkreślał w wywiadach, jak ważne jest dla niego używanie imienia plemiennego, które nadała mu jego babka.

Niewiele lepiej wygląda sytuacja rdzennych graczy na Tajwanie. Tu również pojawiają się problemy z respektowaniem ich imion. Lokalni komentatorzy w trakcie rozgrywek kontynuują używanie wymowy imion plemiennych zgodnie z ich transliteracją na znaki chińskie. I tak np. imię Giljegiljaw wymawiają oni jako Jílìjíláo, co jak stwierdził ojciec zawodnika “brzmi jak imię obcej mu osoby”. Mimo to Prof. Bien Chiang z National Taitung University podkreśla, że wprowadzona w maju zmiana, choć symboliczna, skuteczne zwiększa świadomość tajwańskiego społeczeństwa nt. historii rdzennej ludności i problemów, z którymi mierzy się ona do dnia dzisiejszego. Daje to szansę na powstrzymanie procesu wymierania języków austronezyjskich na wyspie, jak i dalszą integrację tajwańskiego społeczeństwa mimo znaczących różnic kulturowych.

A co my, jako Polacy, możemy wynieść z tej historii? Zaskakująco wiele. Często zapominamy bowiem o istnieniu języków mniejszościowych, mikrojęzyków czy gwar na terenie naszego kraju, choć są one ważnym elementem dziedzictwa kulturowego. Przykładem tego może być chociażby głośna ostatnio dyskusja nt. piosenki “Lusterka” podlaskiego duetu Sw@da x Niczos, która zajęła drugie miejsce w polskich preselekcjach do konkursu piosenki Eurowizji. Inwestycja w ochronę wymierających języków i gwar to jednocześnie inwestycja w polską kulturę. A kultura, jak wiemy, to jedno z najpotężniejszych narzędzi soft power, jakie państwo może posiadać w swoim arsenale.

Karolina Kodrzycka

Ukończyła studia licencjackie z Kulturoznawstwa (specjalizacja Kultura Dalekiego Wschodu) na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Obecnie studiuje na Uniwersytecie Albrechta i Ludwika we Fryburgu na kierunku Modern China Studies. Stypendystka Huayu Enrichment Scholarship w roku akademickim 2021/2022, dzięki któremu odbyła 9-cio miesięczny kurs j. mandaryńskiego na National Taiwan Normal University. Zwyciężczyni konkursu tłumaczeniowego podczas drugiej edycji festiwalu “Za kulisami. Toruńskie spotkania wokół dramatu”, w ramach którego we współpracy z dr. Maciejem Szatkowskim przełożyła na j. polski sztukę “China Dream” autorstwa Sun Huizhu i Fei Chunfang. Obecnie przebywa na wymianie uczelnianej na National Sun Yat-sen University w Kaohsiungu. Interesuje się folklorem, folkloryzmem oraz popkulturą krajów chińskojęzycznych, w szczególności Tajwanu. Bliskie są jej także tematy związane z feminizmem, sytuacją kobiet oraz prawami mniejszości seksualnych w regionie Azji Wschodniej.

czytaj więcej

Pop, symbol kiczu czy “wielka dama”? 160 lat po śmierci Tekli Bądarzewskiej-Baranowskiej jej muzyka wzbudza kontrowersje

Wszyscy znamy muzykę Fryderyka Chopina, prawie nikt z nas - urodzonej w 1823 r. polskiej kompozytorki – Tekli Bądarzewskiej - Baranowskiej. Obecnie - 160 lat po jej śmierci – Modlitwa Dziewicy jest prawdopodobnie najbardziej znanym „produktem made in Poland” w wielu państwach Azji. Choćby z tego względu Tekla Bądarzewska-Baranowska zasługuje na naszą pamięć. A być może także szersze wykorzystanie w promocji Polski w Azji Wschodniej.

Roman Catholic cemetery in Harbin (1903-1958)

First burials of Catholics, mostly Poles but also other Non-Orthodox believers took place in future Harbin in the so called small „old” or later Pokrovskoe Orthodox cemetery in the future European New Town quarter and small graveyards at the military and civilian hospitals of Chinese Eastern Railway at the turn of XIX and XX century.

Tydzień w Azji #246: Korea Południowa buduje sojusze gospodarcze na Bliskim Wschodzie

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Forbes: Indie. Nieoczywista potęga kosmiczna

Indie stworzyły pierwszego ziemskiego orbitera z radziecką pomocą w 1975 r. Pierwsza rakieta indyjskiej produkcji wyniosła kolejne satelity pięć lat później. Głośnym echem odbiła się misja Chandrayaan-1 w 2008 roku, w wyniku której lądownik przyniósł wieści o możliwości istnienia lodu na Księżycu. Czy w 2021 roku doczekamy się pierwszego indyjskiego lotu załogowego w kosmosie?

Tydzień w Azji #164: Chiny „dobrą siłą” dla Ukrainy?

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Forbes: Polska nie wykorzystuje swego potencjału w relacjach z Indiami

W ostatnich dniach Indie zanotowały rekordową ilość nowych zachorowań na COVID-19. Świat obiegły zdjęcia palonych na świeżym powietrzu zwłok zmarłych – tragiczne świadectwo błędnych decyzji politycznych i przeciążenia służby zdrowia.

Profilaktyka, inwigilacja i nacjonalizm – narzędzia walki z koronawirusem w Korei Południowej

Korea Południowa w ciągu ostatnich miesięcy udowodniła, że z koronawirusem radzi sobie dużo lepiej niż większość państw. Relatywny sukces sprawia, że kraj bywa określany jako modelowy przykład skutecznej walki z epidemią. Nie powinno to jednak przysłonić dużo bardziej złożonego obrazu całości.

Forbes: Nuklearny poker Kremla. Rosja wie, że w międzynarodowej grze mocarstw ma coraz słabsze karty.

Rosja ma nową generację systemów przenoszenia głowic nuklearnych, ale z punktu widzenia Kremla nie ma już odpowiedniej ich liczby. Bombowce, rakiety i okręty podwodne z czasów sowieckich muszą być wycofane już teraz lub w najbliższym czasie.

Gra strategiczna „Jak nie rozpętać Trzeciej Wojny Światowej, czyli spór o Kaszmir” – zmiana terminu

W trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników, podjęliśmy decyzję o przełożeniu terminu gry strategicznej, gdy tylko zagrożenie epidemiczne zostanie zażegnane.

Tydzień w Azji #175: Największy eksporter LNG i węgla robi zielony zwrot

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #120: Po wodę na księżyc, czyli kosmiczne plany Japonii

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Kim Dzong UN i jego jointy. Czy marihuana faktycznie jest legalna w Korei Północnej?

Nieustannie jesteśmy karmieni różnymi sensacyjnymi wiadomościami z Korei Północnej. Nasz wewnętrzny krytycyzm w stosunku do oryginalnych newsów zazwyczaj jest osłabiony. Łatwiej nam zaakceptować absurdalne informacje w stosunku do reżimu, który określany jest jako „szalony”, a w dodatku wyjątkowo skutecznie próbujący izolować się od reszty świata. Niestety często nawet poważne platformy informacyjne powielają niesprawdzone i wątpliwe […]

Tydzień w Azji #182: Wojna w Ukrainie może przyspieszyć nadejście wieku Azji

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Wspomnienia, czyli co to jest sinologia politologiczna

W odpowiedzi na niedawną publikację prasową prof. Bogdan Góralczyk zdecydował się opowiedzieć na naszych łamach bogatą historię swojego życia. Oddajmy więc głos Profesorowi i wysłuchajmy jego trudnej opowieści

Wywiad z wiceszefem MSZ Władysławem Teofilem Bartoszewskim

Musimy wzmocnić kontakty międzyrządowe w sektorach ważnych dla obu stron, na przykład w nowych technologiach cyfrowych, OZE czy obronności - mówi w rozmowie dla WNP.PL wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski.

Azjatech #58: Koronawirus zmienia kulturę pracy w Japonii

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #118: Samoloty na zużyty olej spożywczy? Japończycy pracują nad biopaliwem lotniczym

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Adrian Zwoliński dla Kultury Liberalnej: Chiny – biała plama na mapie kampanii prezydenckiej

W kampanii prezydenckiej polityka zagraniczna była traktowana po macoszemu. Szczególnie zaniedbany został wątek Chin, dla których Warszawa jest jednym z kluczowych europejskich ośrodków. Czy Andrzej Duda będzie potrafił to wykorzystać podczas drugiej kadencji?

Tydzień w Azji #69: Indie odbudowują gospodarkę na pięciu filarach

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Krótka relacja z forum biznesu Polska – Mongolia 2019

W dniu 9 lipca 2019 r. w stolicy Mongolii, Ułan Bator, miało miejsce Forum Biznesu Polska-Mongolia zorganizowane przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu pod patronatem polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Na miejscu obecny był reprezentant Instytutu Boyma, analityk ds. Mongolii Paweł Szczap.

Tydzień w Azji#17: Czy ktoś może zyskać na tej wojnie? USA i Chiny dalekie od porozumienia

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości. W tym numerze piszemy nie tylko o napięciu w stosunkach chińsko-amerykańskich, ale i Japonii, która przystosowuje się do napływu obcokrajowców, Uzbekistanie rozwijającym przemysł budowlany i o tym, do kogo tak naprawdę należy Huawei.

Tydzień w Azji #96: W Azji dla Azji – o konsekwencjach nowej umowy handlowej

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #188: Najludniejsze państwo świata się wyludnia. Mocarstwo traci siły

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

RP: Fotoniczne czipy szyte na miarę trafiają z Polski na cały świat

Współczesna gospodarka, szczególnie w obszarze wysokich technologii, jest mocno zglobalizowana. Celujemy w cały świat. Obecnie jednak najwięcej inwestujemy w USA. Tam technologie fotoniczne znajdują wiele zastosowań - mówi Adam Piotrowski, prezes VIGO.