
„Problem szamanizmu był i pozostaje jednym z najtrudniejszych problemów w historii religii” pisał słynny rosyjski etnograf i religioznawca Siergiej Tokariew. Być może żaden z przykładów nie jest tak wyraźnym potwierdzeniem tej tezy jak muism[1], czyli szamanizm koreański. Badania nad rodzimą religią kraju Spokojnego Poranka dostarczają bardzo wielu pytań, na które zazwyczaj trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Poniżej dzielę się moimi kilkoma refleksjami dotyczącymi wybranych pól badawczych z zakresu koreańskiego szamanizmu.
Czy to jeszcze szamanizm? Problemy z definicją
Religioznawcy zdają sobie sprawę, że szamanistyczne idee przenikają wszystkie religie świata, a niektórzy argumentują również, że archetypy i metaforykę szamanistyczną spotykamy nawet dziś w codziennym życiu. Należałoby jednak na samym początku sprecyzować, czym dokładnie jest szamanizm w swojej istocie. Tu pojawia się problem definicji, który jest od wielu lat przedmiotem dyskusji świata nauki[2]. Można by sięgnąć do etymologii samego słowa, ale i na tym polu brak consensusu. Większość badaczy zgadza się za Mircea Eliade, że centralnym wyznacznikiem szamanizmu jest obecność „ekstazy”[3], jednocześnie nie zawsze zgadzając się z rumuńskim religioznawcą, że szamanizm jest techniką ekstazy per se[4].
W rzeczy samej „ekstaza” i „opętanie” pełnią ważną funkcję w definicjach poświęconych szamanizmowi. Według Hansa Findeisena nie możemy mówić o szamanizmie bez „opętania”[5]. I tu pojawia się ważny problem. W warunkach południowokoreańskich wielu szamanów[6] (kor. mudang, 무당) utraciło zdolność do bezpośredniego kontaktu ze sferą sacrum, ich trans jest więc imitacją, rytuałem, niedoskonałą próbą odzwierciedlenia tego, czym trans powinien być naprawdę – o czym sami szamani zresztą mówią[7]. Nie da się ukryć, że dziś wiele tego typu przedstawień powstaje po prostu dla turystów.
Zsekularyzowanie szamanizmu wcale nie jest jednak efektem współczesnego laickiego społeczeństwa ani nawet prześladowań mudang przez rząd Park Chang Hee w latach 70. Doprowadziły do tego konfucjańskie władze za czasów dynastii Yi obawiające się wszystkiego, co niekontrolowane i widzące w szamanizmie jedynie zabobon. Przez naciski elit w wielu rejonach szamański trans zmienił się w rytuał konfucjański.
Choć według definicji Eliade i Findeisena nie można mówić o szamanizmie bez „transu” lub „opętania” to nie da się jednak ukryć, że osoby te dalej pełnią inne funkcje tradycyjnie wypełniane przez szamanów – oddają cześć duchom, wróżą, leczą.
Świadomy problemu był Kim Tae-kon. Koreański badacz krytykował zbyt duże przywiązywane europejskich naukowców do kwestii transu. Zaproponowana jednak przez niego definicja szamanizmu, gdzie szaman: „jest zdolny, by zaspokoić wszystkie potrzeby w życiu człowieka, w tym zapewniając mu wróżby”[8] wydaje się za mało uniwersalna.
Etymologia i synkretyzm
Ciężko określić pochodzenie koreańskiego szamanizmu. W jakim stopniu jest on tworem endemicznym, a w jakim zewnętrznym. W elementach muismu można doszukać się wpływów mongolskich, chińskich, japońskich czy związanych z plemionami syberyjskimi. Bez wątpienia cechy szamanów posiadają też praktycznie wszyscy legendarni królowie Korei z Tangunem na czele.
Poprzez wieki wraz z burzliwą historią Korei szamanizm spotykał się z innymi systemami myślowymi. Konfucjanizm i zwłaszcza taoizm wywarły wielki wpływ na kształtowanie muismu, ale także chrześcijaństwo i okres kolonialny miały duże znaczenie – carskiej Japonii zależało na podporządkowaniu sobie wszystkich koreańskich religii, które starano się zastąpić własnymi odpowiednikami. Tak więc muism miał zostać zastąpiony przez shintō.
Jak pisze Andrzej Szacki w książce Szamanizm: „Generalnie rzecz biorąc, szamanizm współistnieje z innymi formami religii czy magii i w miarę bezboleśnie się z nimi przenika”[9]. Mechanizm działał oczywiście w dwie strony. Zwłaszcza w buddyzmie koreańskim można doszukiwać się śladów muismu. Ta wybuchowa mieszanka różnych myśli sprawia, że należy być bardzo uważnym w dokonywaniu oceny zjawisk zróżnicowanego życia religijnego Korei.
Różnorodność
Właściwie nie da się przedstawić koreańskiego szamanizmu jako jednej zwięzłej całości. Różnice są znaczące nie tylko na poziomie strukturalnej, ale też regionalnej. Tak np. szamanistyczne praktyki wyspy Czedżu różnią się od tych z Prowincji Jeolla, a jeszcze inne praktyki spotykamy w Prowincji Gangwon itd. W Korei znajdziemy zarówno stowarzyszenia szamanistyczne, jak i religie synkretyczne czerpiące z szamanizmu jak choćby czeondoizm i samotnie działających szamanów.
Mudang w Korei zostaje się zarówno przez charyzmatyczne doświadczenie (szaman twierdzi, że to duch go wybrał), jak i przez dziedzictwo i więzy krwi. Nie brak też oszustów i szamanów-celebrytów.
Muism istnieje zarówno w warstwie religijnej, jak i filozoficznej a w zależności od szamana, często mamy do czynienia z różną kosmologią. Różnorodność i indywidualność szamanów sprawia, że być może należałoby każdy przypadek rozpatrywać z osobna.
W dzisiejszej Korei widać szereg paradoksów związanych z szamanizmem. Powierzchownie patrząc, koreański rząd wydaje się wspierać ruch odnowy szamanizmu, ale raczej wolałby go widzieć jako eksponat w muzeum lub ładną atrakcją turystyczną opatrzoną naklejką „żywy skarb narodowy”. Pomimo że muism jest zdecydowanie religią dużo bardziej kobiecą niż męską, koreańskie feministki krytykują szamanizm równie ostro co protestanccy pastorzy. Pomimo że dla wielu szamanizm to po prostu zabobon (kor. mishin, 미신), to nie widać by tracił na znaczeniu, a niektórzy doszukują się jego wpływu w bardzo wielu sferach życia Koreańczyków łącznie z polityką[10]. Tym bardziej widać potrzebę rzetelnych badań nad koreańskim szamanizmem. Zdecydowanie jest o czym pisać.
Przypisy:
[1] Muism to jedno z wielu określeń koreańskiego szamanizmu. Zdecydowałem się ten termin ze względu na to, że podkreśla złożony charakter t szamanizmu koreańskiego.
[2] Podobnie jak większość współczesnych religioznawców nie utożsamiam szamanizmu z chorobą psychiczną. Ten temat szeroko został opisany m.in. w: Jacek Sieradzan, Szaleństw w religiach świata, Kraków 2007, s 27-82.
[3] Zob. Mircea Eliade, Szamanizm i archaiczne techniki ekstazy, Warszawa 1994 (1951).
[4] Margaret Stutley, Shamanism: An Introduction, London, 2003 s. 28-37.
[5] Hans Findeisen, Schamanentum, Kohlhammer. s. 43.
[6] W muism zazwyczaj szamanów dzieli się na: charyzmatycznych (kangshinmu) i dziedzicznych (sesunmu). Są też podziały dużo bardziej złożone, zob. Kim Tae-kon, Korean Shamanism-Muism, Seoul 1998, s. 29-37.
[7] Temat poruszany jest m.in. w: Hyun-key Kim Hogarth, Korean Shamanism and cultural nationalism, Jimoondang Publishing Company, Seoul 1999.
[8] „Is able to fulfill all the needs in human life, including the telling of fortunes” zob. Kim Tae-kon, Korean Shamanism-Muism, Seoul 1998, s. 171.
[9] Andrzej Szyjewski, Szamanizm, Kraków 2005 s. 6.

Roman Husarski Absolwent filmoznawstwa i studiów dalekowschodnich Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie doktorant w Instytucie Religioznawstwa UJ. Przez dwa lata uczył się języka koreańskiego na uczelniach Hankuk i Jeonbuk w Korei Południowej. Autor książki "Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej". Jego obszar pracy naukowej obejmuje: politologię religii, mitotwórczy charakter kina, ideologię Korei Północnej oraz szeroko rozumianą koreanistykę. Pasjonat nauki języków obcych. Prowadzi bloga wloczykij.org.
czytaj więcej
Nie zawsze diabły. Różne strategie wobec inności w kinie KRLD
„Inni” to dla Ryszarda Kapuścińskiego przede wszystkim „nie-Europejczycy”. Analogicznie w kinematografii KRLD „innym” jest „nie-Koreańczyk”. Od początku powstania Korei Północnej jej artyści operowali jasnym i dychotomicznym obrazem świata. To, co nasze, czyli uri (우리) było przedstawiane temu, co obce. Wybrzmiewająca z koreańskiej sztuki ideologia dobrze wpisuje się w przedstawioną w O gramatologii Jacques Derridy logikę […]
Roman HusarskiInstytut Boyma partnerem programu NATO Youth Delegate of Poland
Młodzieżowy Delegat RP do NATO uzyska m.in. możliwość wzięcia udziału w szeregu konferencji, warsztatów i akademii tematycznych, a także okazję do poznania europejskiej klasy ekspertów oraz sposobu funkcjonowania instytucji Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Podsumowanie debaty przedwyborczej „Wybory 2019: Polska wobec Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej”
Już za parę dni wybory parlamentarne — kolejne, którym nie towarzyszy jakakolwiek debata dotycząca miejsca i strategii Polski w międzynarodowych wyzwaniach XXI wieku. Jako Instytut Boyma postanowiliśmy to zmienić i zaprosić polityków do dyskusji.
Azjatech #75: Sztuczna inteligencja w Indiach. Wielomiliardowy rynek zdominowany przez Zachód
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Kwartalnik Boyma – nr 1 (3) /2020
Serdecznie zapraszamy do lektury kolejnego numeru Kwartalnika Boyma. Trzecie wydanie poświęcone jest tematom związanym z ekologią i wyzwaniami środowiskowymi.
Tydzień w Azji #108: Koreańska odbudowa gospodarcza dwóch prędkości
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Anna Grzywacz dla Third World Quarterly o polityce zagranicznej państw w kryzysie demokracji
W najnowszym wydaniu periodyku dr Anna Grzywacz dokonała analizy zmian w uprawianej polityce zagranicznej państw średnich (pod względem potencjału - middle powers), znajdujących się w kryzysie demokracji.
Anna GrzywaczChińscy katolicy wychodzą z cienia? Starania Watykanu o zjednoczenie Kościoła
Kiedy w 1989 r. papież Jan Paweł II leciał z wizytą do Korei Południowej, władze chińskie nie zezwoliły na przelot nad terytorium Chińskiej Republiki Ludowej. Papieski samolot musiał wydłużyć trasę przez sowiecką przestrzeń powietrzną. Wielokrotnie podkreślane przez Ojca Świętego pragnienie nawiązania relacji Kościoła z Pekinem i przekucie jej w konkretne formy współpracy zatrzymało się na etapie nieoficjalnych działań na płaszczyźnie dyplomatycznej. 25 lat później Franciszek jako pierwszy w historii papież wysłał telegram z pozdrowieniami dla przywódcy Chin z pokładu samolotu przelatującego nad ChRL.
Sabina RakoczyRP: Region Ałmaty liderem w pozyskiwaniu inwestorów
Kazachstan jest, i raczej jeszcze długo pozostanie, niekwestionowanym liderem w pozyskiwaniu inwestycji zagranicznych w Azji Środkowej. Sprzyja temu stały rozwój gospodarczy, stabilna scena polityczna oraz specjalne strefy ekonomiczne oferujące atrakcyjne warunki inwestowania.
Jerzy OlędzkiRP: Uzbekistan zachęca polskie firmy do udziału w prywatyzacji
– Uzbekistan jest ważnym i perspektywicznym partnerem gospodarczym Polski w Azji Centralnej. Główne atuty tego kraju to dynamiczne i młode społeczeństwo, bogate zasoby naturalne oraz determinacja władz w zakresie poprawy klimatu inwestycyjnego – stwierdził Robert Tomanek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
Magdalena Sobańska-CwalinaTydzień w Azji: Kirgistan na drodze politycznej stabilizacji
10 stycznia odbyły się w Kirgistanie przyspieszone wybory prezydenckie (...) Atmosfera społeczna tego głosowania pozostawała wciąż napięta, od momentu ogłoszenia wyników październikowych wyborów, w których żadne ugrupowanie opozycyjne nie zdobyło nawet jednego mandatu poselskiego.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji #145: Australia obiecuje neutralność klimatyczną. Ale bez pośpiechu
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #43: Hakerzy dochodzą do głosu na międzynarodowych rynkach
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Korea Południowa, czyli ciastko z fasoli może być słodkością
Południowokoreański cud gospodarczy to szansa dla polskich eksporterów. Jak przygotować się do wejścia na południowokoreański rynek? Warto poznać panujące tam trendy, które promieniują na całą Azję Wschodnią.
Andrzej PieniakThe link between EU Aid and Good Governance in Central Asia
Nowadays all the CA states continue transitioning into the human-centered model of governance where the comprehensive needs of societies must be satisfied, nevertheless, the achievements are to a greater extent ambiguous.
Tydzień w Azji #114: Aleksander Kwaśniewski tworzy nam dobry, gospodarczy klimat w Uzbekistanie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Instytut Boyma partnerem merytorycznym Igrzysk Wolności
W ramach panelu "Chińskie stulecie w Azji? Jakiej polityki azjatyckiej potrzebuje Polska", objętego naszą merytoryczną opieką, udział wzięło dwoje członków Instytutu Boyma.
Forbes: Inwestowanie w Chinach będzie bezpieczne?
Alibaba i inne chińskie platformy zakupowe funkcjonują na Zachodzie bez przeszkód, podczas gdy zachodnie giganty, jak Amazon, nie odniosły sukcesu w Chinach między innymi z powodu ograniczeń administracyjnych. Czy nowe prawo inwestycyjne w Państwie Środka sprawi, że rywalizacja gospodarcza będzie bardziej wyrównana?
Patrycja PendrakowskaAzjatech #208: Azja Wschodnia kolebką innowacyjności
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
23 października miała miejsce 70-ta rocznica chińskiej interwencji w wojnę koreańską. Tegoroczne obchody zaskoczyły obserwatorów skalą upamiętnienia tzw. „zapomnianej wojny”.
Waldemar JaszczykTydzień w Azji #307: Chiny coś ukrywają? Oficjalne statystyki budzą wątpliwości
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #224: Dwa kraje już korzystają na rozwodzie Zachodu z Chinami
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Czego nie wiemy o rewolcie w Kazachstanie?
Zamieszki w najbogatszym i jednocześnie dotychczas najbardziej stabilnym kraju Azji Środkowej były zaskakujące dla olbrzymiej większości ekspertów. Jeszcze dziwniejsze jest to, że po dwóch tygodniach od rozpoczęcia protestów tak mało wiadomo o powodach, przebiegu i skutkach kryzysu
Magdalena Sobańska-Cwalina