Od momentu ogłoszenia pandemii koronawirusa dwa kraje Azji Centralnej – Turkmenistan i Tadżykistan – przyciągają uwagę światowych mediów. Dzieje się tak w związku z prowadzonymi przez ich władze dość specyficznymi działaniami w dobie epidemii. Jeżeli wierzyć oficjalnym statystykom przed 30 kwietnia br. oba kraje były “wolne od wirusa”.
Gdy na całym świecie władze zachęcały do ograniczenia kontaktów społecznych i pozostania w domu, pod koniec marca wedle oficjalnej strony internetowej prezydenta Tadżykistanu, znajdujący się w grupie ryzyka 67-letni Emomali Rachmon uczestniczył w wielu wydarzeniach organizowanych w różnych częściach Tadżykistanu. Prezydent sadził drzewa, dał początek „procesowi siewu bawełny”, otwierał wiele obiektów publicznych. Swoją osobą zaszczycił również między innymi festiwal „miodu, placka i ziemniaka”, chętnie pozował do fotografii na łonie przyrody w towarzystwie kilkudziesięciu młodych kobiet ubranych w stroje regionalne. Jego spokoju nie mąciły również informacje dotyczące nasilającej się epidemii w Rosji. Oficjalnej “linii przekazu” zdawały się również nie psuć doniesienia tadżyckich mediów dotyczące wzrostu liczby przyjęć do szpitali oraz zgonów związanych z zapaleniem płuc.
Wizyta WHO, czyli nagła zmiana kursu
Nagle, 30 kwietnia władze w graniczącym z Chinami Tadżykistanie ujawniły pierwsze 15 zakażeń wirusem SARS- CoV-2. Tydzień później całkowita liczba osób u których stwierdzono COVID-19 wynosiła już ponad 460. Co takiego stało się jednak, że w Tadżykistanie koronawirus zaistniał w oficjalnych statystykach?
Jak zauważa Catherine Putz na łamach portalu “The Diplomat”, ogłoszenie przypadków COVID-19 nastąpiło bezpośrednio przed wizytą zespołu Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization – WHO) w tym kraju. Najwyraźniej sytuacja okazała się być dla władz tadżyckich mało komfortowa, ponieważ z niewiadomych przyczyn 5 maja prezydent Tadżykistanu zdymisjonował dotychczasowego ministra zdrowia i powołał nowego.
Głowa państwa w sposób szczególny musi zabiegać o swój dobry wizerunek, ponieważ w Tadżykistanie w tym roku jest planowane przeprowadzenie wyborów prezydenckich. Możliwie długie utrzymywanie narodu w przekonaniu, że koronawirus dzięki mądrości władzy omija ten kraj, leżało w interesie rządzącego prezydenta i elit z nim związanych.
Mieszkańcy Tadżykistanu doznali już ogromnych strat ekonomicznych na skutek pandemii. Wartość przekazów pieniężnych z Rosji do Tadżykistanu w marcu i pierwszej połowie kwietnia 2020 r. spadła o 80 mln USD, czyli o połowę. Jak donosi portal Asia-Plus, informacja ta została zamieszczona w liście prezydenta Tadżykistanu do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), w którym Rachmon zwrócił się o pomoc finansową.
W Turkmenistanie zakazują brzydkiego słowa na “k”
Z doniesień medialnych wiadomo, że eksperci WHO, którzy zawitali do Tadżykistanu mieli zamiar odwiedzić również pobliski Turkmenistan. Portal Gundogar, powołując się na przedstawiciela agencji ONZ, 5 maja donosił, że planowane przybycie ekspertów do Aszchabadu w tym tygodniu, nie mogło się odbyć, ponieważ warunkiem wstępnym misji jest wystosowanie zaproszenia przez rząd przyjmujący zainteresowany pomocą WHO. Wizyta w tamtym czasie nie doszła do skutku i w Turkmenistanie dalej nie zanotowano oficjalnie żadnego przypadku zakażenia SARS- CoV 2.
W Turkmenistanie w tym czasie mimo braku oficjalnie potwierdzonych zakażeń w marcu wprowadzono ograniczenia w zakresie podróży pomiędzy regionami kraju i zakazano wjazdu do stolicy kraju Aszchabadu osobom w niej nie mieszkającym. Jak donosił opozycyjny portal Hroniki Turkmenistana, wysocy rangą urzędnicy obwodu Lebap ukryli swoje rodziny przed koronawirusem w rezerwacie przyrody, położonym 60 km od Turkmenabadu, stolicy władz obwodowych. Sami natomiast codziennie dojeżdżali stamtąd do pracy w tym mieście, wieczorami dowozili bliskim żywność, a w ciągu dnia zachęcali ludność do uczestnictwa w zgromadzeniach publicznych. Natomiast korespondenci radia Azattyk, będącego częścią grupy medialnej Radio Free Europe/Radio Liberty, informowali, iż już w marcu doszło z pewnością do kilku zakażeń wirusem, a później jeszcze kolejnych w regionach kraju graniczących z Iranem.
Oficjalna narracja Aszchabadu względem kwestii pandemii szczególnie ujęła zachodnie media wówczas, gdy władze turkmeńskie zakazały obywatelom używania słowa “koronawirus”.
Turkmenistan dzięki temu ponownie objawił się w świadomości światowej jako kraj, w którym zawsze dzieje się coś śmiesznego i strasznego jednocześnie. Państwo to jest znane głównie z ekscentrycznych upodobań i decyzji prezydenta Gurbanguły Berdymuchamedowa oraz olbrzymich złóż gazu. Wedle BP Statistical Review of World Energy 2019, pod koniec 2018 r. w kraju tym znajdowało się aż 9.9% światowych udokumentowanych zasobów tego surowca.
Dlaczego oficjalnie nie ma pandemii?
Długotrwały brak oficjalnie potwierdzonych zachorowań w Tadżykistanie i Turkmenistanie wydaje się być dość zdumiewający, biorąc pod uwagę nie tylko szybkie rozprzestrzenienie się wirusa na świecie, ale również fakt, że we wszystkich krajach sąsiadujących z Turkmenistanem i Tadżykistanem wiele tygodni temu wykryto zakażenia wywołującym chorobę wirusem SARS-CoV-2. Zarówno Tadżykistan jak i Turkmenistan charakteryzują się autorytarnym modelem sprawowania władzy i niskim poziomem służby zdrowia. Pierwsza z tych cech daje możliwość długiego ukrywania przed opinią publiczną wystąpienia zachorowań, druga utrudnia właściwą ich diagnostykę.
W przypadku Tadżykistanu, wcześniejszy spokój Duszanbe w zakresie pandemii mógł wynikać ze świadomości co do sytuacji demograficznej występującej w kraju. Wedle danych Banku Światowego (wg stanu na koniec 2018 r.), prawie 37% populacji Tadżykistanu to osoby w wieku do 14 lat, natomiast zaledwie nieco ponad 3% mieszkańców kraju to znajdujący się w grupie ryzyka seniorzy. W przypadku Turkmenistanu czynnik demograficzny jest trudny do rzetelnej oceny. W zeszłym roku radio Azattyk informowało, że aktualna liczba ludności tego kraju jest ukrywana przez władze i w Turkmenistanie faktycznie może mieszkać o wiele mniej osób niż podają oficjalne źródła.
Władze Tadżykistanu i Turkmenistanu zapewne były świadome, że ujawnienie przypadków zachorowań wiązałoby się z koniecznością tzw. zamrożenia gospodarek. To z kolei stałoby się ciosem dla lokalnych przedsiębiorstw oraz budżetów obu państw.
Magdalena Sobańska-Cwalina Analityk ds. Azji Centralnej, członek Zarządu Fundacji Instytut Studiów Azjatyckich i Globalnych im. Michała Boyma, doktor nauk ekonomicznych (temat rozprawy doktorskiej: „Instytucjonalne uwarunkowania działalności polskich przedsiębiorstw przemysłu materiałów budowlanych na rynkach wschodnich”). Prywatnie pasjonatka muzyki klasycznej.
czytaj więcej
Kwartalnik Boyma – nr 4 (18)/2023
Zapraszamy do lektury najnowszego numeru Kwartalnika Boyma, poświęconego sytuacji na Bliskim Wschodzie, a także chińskiej presji na sąsiadów w regionie.
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji: 17+1 w dobie koronawirusa: wnioski z webinaru China-CEEC Think Tank Network
Podczas epidemii COVID-19 Chińczycy nie rezygnują z koordynowania działań stworzonego przez siebie formatu współpracy 17+1. Przedmiotem rozmów, ze względu na trudną sytuację epidemiologiczną i gospodarczą, stały się polityki i rozwiązania wprowadzone przez poszczególne państwa w tym zakresie.
Patrycja PendrakowskaPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #90: Tajwański Foxconn wkracza na rynek samochodów elektrycznych
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #243: Ostry cios Amerykanów w Chiny. Jaka będzie reakcja Pekinu?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tłumaczenie niewytłumaczalnego, czyli polski przekład raportu klimatycznego
Czy sunącą wciąż siłą rozpędu machinę międzynarodowego procesu klimatycznego da się zatrzymać i naprawić na czas?
Dawid JuraszekKwartalnik Boyma – nr 3 (25)/2025
Z ogromną przyjemnością prezentujemy Wam, naszym czytelnikom, najnowszy numer Kwartalnika Boyma i bardzo serdecznie zapraszamy do lektury numeru!
Zespół Instytutu BoymaTematem rozmowy były wysiłki władz indyjskich w zakresie walki z koronawirusem i ich konsekwencje dla obywateli, a także o wielkich wygranych pandemii oraz sytuacji w Kaszmirze.
Azjatech #223: Indyjski satelita bada ciemne tajemnice kosmosu
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #212: Czy sztuczną inteligencję da się uregulować? Japonia podejmuje próby
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Serdecznie zapraszamy do odsłuchania zapisu rozmowy analityka Instytutu Boyma dr. Nicolasa Levi, który w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Bogdanem Zalewskim skomentował pogłoski o krwawych czystkach w najbliższym otoczeniu przywódcy KRLD Kim Dzong Una.
W spójności siła – wywiad z ministrem Marcinem Przydaczem
"Współpraca - tak, obecność inwestycyjna - tak, ale raczej z pewną dozą ostrożności przy transferze technologii i w infrastrukturze krytycznej. Bezpieczeństwo Polski i UE powinno tutaj wyprzedzać myślenie o ewentualnych, choćby największych, zyskach gospodarczych..."
Kiedy poprzednim razem miałem okazję przyjrzeć się świadomości ekologicznej przyszłych chińskich przedsiębiorców, to, co zobaczyłem, nie było zachęcające. Wobec skali zagrożeń środowiskowych przed jakimi stoi ludzkość oraz faktu, że każdy, w tym biznes, musi przyłączyć się do wysiłków na rzecz ich zażegnania, powiem więcej: było zatrważające.
Dawid JuraszekAzjatech #146: Fujitsu opracowuje technologię śledzenia kosmicznych odpadów
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Indie – cyfrowy kolos zwalnia, prognozy w dół. Winne nie tylko parabanki
W ostatnich latach Indie należały do najszybciej rozwijających się państw globu. Kraj dokonał imponującego cyfrowego skoku. Czemu w ostatnich kwartałach znacznie spowolnił wzrost tej trzeciej wedle parytetu siły nabywczej i piątej w wartościach bezwzględnych gospodarki świata? I gdzie może tkwić jej siła, by przezwyciężyć obecne trudności?
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #117: Korea chce dołączyć do militarnej czołówki świata
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Jak wygląda sytuacja unijnych MŚP na zagranicznych rynkach?
Jak wynika z danych Eurostatu mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) stanowiły w Unii Europejskiej 99 proc. liczby firm importujących i 98 proc. firm eksportujących w każdym roku w okresie od 2017 do 2022 r.
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #44: Polska może mieć swój udział w bangladeskim sukcesie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Recenzja książki „Wielki renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje”
„Wielki Renesans” opowiada historię ChRL nie tylko chronologicznie, ale również spójnie łączy różne aspekty: gospodarcze, społeczne, polityczne i kulturalne. Opowiedzenie zawiłej historii Chin na kilku płaszczyznach to wyzwanie, któremu niewątpliwie sprostał autor.
Patrycja PendrakowskaForbes: Polska na globalnym szlaku kolejowym. Czy to się nam opłaci?
Rozwój połączeń kolejowych pomiędzy Chinami a Europą jest szansą dla polskiej gospodarki i przedsiębiorców. Nie jesteśmy w stanie łatwo zmienić ujemnego salda w handlu z Państwem Środka, ale możemy maksymalnie wykorzystać szanse, jakie daje transport towarów przez nasz kraj. (...) Polskie terminale i firmy logistyczne starają się wykorzystać szansę, która jest również okazją dla firm z innych branż
Andrzej AndersZanieczyszczenie wód w Chinach
(...) Chyba każdy zna obrazki z zamglonego smogiem Pekinu którymi zwykły zasypywać nas media – szare niebo nad Chinami i tłumy w maseczkach antysmogowych. Niewiele jednak mówi się o zanieczyszczeniu rzek w Państwie Środka. Dlaczego? Być może dlatego, że problem jest bardziej skomplikowany niż może się wydawać, a odpowiedzialność za jego powstanie spoczywa nie tylko na Chińczykach, ale i na wielkich zachodnich graczach.
Karolina ZałęgowskaAdrian Zwoliński na konferencji Asian-European Forum 2021: Przyszłość Należy do Azji
Już jutro, 22 kwietnia o godz. 10:45 analityk Instytutu Boyma Adrian Zwoliński, weźmie udział panelu dyskusyjnym "Czarne chmury nad perspektywami umowy handlowej z Chinami? CAI w ujęciu polskim i globalnym".
Adrian Zwoliński