
W przeciągu ostatnich dekad Chiny przeszły przez szereg przemian, które zaowocowały rozwojem ekonomii i pozwoliły gospodarce Państwa Środka stać się drugą na świecie. Pośród reform gospodarczych do tej pory (w tej chwili sytuacja już się zmienia) w polityce KPCh nie znalazło się wiele miejsca na kwestie związane z ochroną środowiska. Chyba każdy zna obrazki z zamglonego smogiem Pekinu którymi zwykły zasypywać nas media – szare niebo nad Chinami i tłumy w maseczkach antysmogowych. Niewiele jednak mówi się o zanieczyszczeniu rzek w Państwie Środka. Dlaczego? Być może dlatego, że problem jest bardziej skomplikowany niż może się wydawać, a odpowiedzialność za jego powstanie spoczywa nie tylko na Chińczykach, ale i na wielkich zachodnich graczach.
Jako przykład zanieczyszczenia przemysłowego wód wybrałam Rzekę Żółtą (Huang He). „Matka chińskiej cywilizacji” – jedna z najstarszych rzek, odegrała niezwykle ważną rolę w powstaniu i rozwoju Chin.
Rzeka Żółta – chora matka chińskiej cywilizacji
Huang He, czyli druga co do wielkości rzeka w Chinach, główne źródło w północnej części państwa, znana jest z wysokiego stopnia zamulenia oraz częstych zmian biegu. Teraz jest także jednym ze zbiorników, w których poziom wody krytycznie się obniżył[1]. Już siedem lat temu badania wykazały, że na jednego mieszkańca przypada jedynie 430 m3 wody[2]. Większość z niej używana była przy uprawie roślin i hodowli zwierząt, jednak aktualnie problem zaczęły stanowić rozwijające się w pobliżu dolnego i środkowego nurtu rzeki ośrodki przemysłowe i elektrownie[3]. Znajduje się tam też wiele rafinerii, a niedawno powstały także nowe kopalnie. Oprócz tego Rzeka Żółta już w 2005 roku była źródłem dla 100 milionów osób, a oczywiste jest, że w ciągu ostatniej dekady liczba ta znacznie wzrosła.[4] Wysokie zużycie wody powoduje susze i negatywnie wpływa na uprawę roślin. Jednocześnie jeszcze większy problem stanowi fakt, że rzeka dzień w dzień zanieczyszczana jest odpadami i różnymi substancjami chemicznymi. W tej kwestii doskonały przykład stanowią badania przeprowadzone w okolicy miasta Baotou, które jest jednym z największych ośrodków przemysłowych zlokalizowanych nieopodal Rzeki Żółtej. W próbkach pobranych z wody na różnych głębokościach oraz w mule rzeki wykazano obecność metali ciężkich, w tym ołowiu oraz kadmu[5]. Cząsteczki metali obecne były w każdej z próbek, a co więcej, wykazano, że zanieczyszczenia rozprowadzane są wraz z nurtem rzeki, płynąc poza obszar przemysłowy. Podobny problem występuje także w Sanmenxia, gdzie znajduje się zapora i jedna z pierwszych elektrowni wodnych w Chinach. Powstała pod koniec lat 50., miała stanowić pomoc w kontrolowaniu nurtu rzeki i zapobieganiu powodziom. Ostatecznie, sama stała się źródłem niektórych z nich, a ponadto udowodniono, że zanieczyszcza dno rzeki i istotnie zaburza jej naturalny nurt.[6] Wysokie stężenie metali ciężkich w rzece ma katastrofalny wpływ na wodny ekosystem. W niektórych partiach Rzeki Żółtej populacja ryb znacząco się zmniejszyła. Przy życiu pozostały gatunki mniej rozwinięte, mniejsze, a także mniej cenne dla ludzi i ekosystemu.[7] Bioróżnorodność w Huang He wraz z upływem lat zaczęła ulegać stopniowemu wyjałowieniu. Mówi się o obszarach rzeki, w których nie żyje niemalże nic.[8] Co więcej, właśnie tam, gdzie powstały fabryki i elektrownie, znajdowały się najwrażliwsze ekosystemy.[9] Produkcja ubrań, galanterii, elektroniki i wydobycie surowców powoli zabija Rzekę Żółtą. W 2006 roku jedna z fabryk pozbyła się wody zanieczyszczonej barwnikami wylewając ją do Huang He. Rzeka Żółta stała się rzeką wściekle różowa[10]. Właściciele fabryki zostali ukarani, ale tak naprawdę sprawa była jedną z wielu, które nie doczekały się takiego rozgłosu.
Problemem jest także naruszanie terenów podmokłych odgrywających ważną rolę dla rozwoju wielu organizmów. W ciągu zaledwie trzech lat obszar mokradeł w niektórych miejscach delty zmniejszył się prawie o 1/3[11]. Do Huang He wpadają również inne mniejsze rzeki, co stwarza problem mobilności zanieczyszczeń. Doskonale obrazuje to wyciek ropy do nurtu Wei w 2009 r., który, łącząc się z Huang He, zatruł główne źródło w północnych Chinach.
Kontaminacja wody w Rzece Żółtej nie tylko wpływa destrukcyjnie na ekosystem, ale także na zdrowie ludzkie. Już dekadę temu pisano o „wioskach rakowych” w pobliżu rzeki, gdzie lwia część mieszkańców zapadała na choroby nowotworowe, m.in. raka przełyku[12]. Jest to efekt długotrwałego korzystania ze źródła Huang He — w wielu biednych wsiach często trudno o studnię, czy jakikolwiek dostęp do innych źródeł wody, niż zanieczyszczona rzeka. Ponadto woda z Rzeki Żółtej jest używana do irygacji pobliskich pól ryżu, kukurydzy, soi czy zbóż. Niewątpliwe jest, że spożywanie roślin skażonych chemikaliami płynącymi wraz z nurtem rzeki, czy, co gorsza, spożywanie tamtejszych ryb, ma działanie zbliżone do picia tak brudnej wody. Wysoka zawartość kadmu zarówno w samej wodzie, jak i roślinach nią podlewanych powoduje wytrącanie wapnia z organizmu, a także chorobę itai-itai[13].
Raport Greenpeace z 2014 pokazuje, jak wiele fabryk i kopalni pozbywa się chemikaliów i odpadów wylewając je do nurtu rzeki. Proceder jest nagminny, zwłaszcza w okolicach środkowo-wschodnich Chin (Shaanxi). Greenpeace pisze, że na tym obszarze znajduje się co najmniej 30 zbiorników zawierających zanieczyszczone ścieki z linii produkcyjnych, które nie są odpowiednio zabezpieczone przed wyciekiem[14].
Bezskuteczne próby leczenia
Huang He, ze względu na powodzie, które wywołuje, jest jedną z najbardziej kapryśnych rzek w Chinach. Doczekała się specjalnej komisji będącej częścią Ministerstwa ds. Zasobów Wodnych ChRL. Niestety, działający od lat 50. XX wieku urząd skupia się głównie na zapobieganiu naturalnej degradacji rzeki, niźli na poważnym problemie zanieczyszczeń spowodowanych czynnikiem ludzkim (lub, trafniej rzecz ujmując, korporacyjnym). Już od ok. 2001 roku rząd chiński dostrzegał potrzebę stworzenia efektywnej polityki zrównoważonego rozwoju w obrębie Rzeki Żółtej, choć na początku zajmowano się jedynie problemem nadmiernej konsumpcji wody (wyprodukowanie jednej koszulki pochłania ponad 2000 litrów wody![15]), a w efekcie jej niedostatku. W 2002 roku implementowano prawo dotyczące zarządzania zbiornikami wodnymi i oszczędzania zasobów wodnych[16].
Na poziomie pozarządowym największym projektem był Mother River Protection zainicjiowany w 1999 roku przez China Youth Development Fundation. Celem programu było przeciwdziałanie erozji terenów w pobliżu Rzeki Żółtej. W samym statucie zapisano:
“The goal of raising this fund is to promote the awareness of green civilization, improve the ecological environment of the Yellow River, Yangtze River and other ecologically vulnerable areas as well as promote the ecological protection and restoration in our country.”
Niestety, w osiągnięciach fundacji wymieniono głównie wzmacnianie świadomości ekologicznej i ustanowienie podstaw międzynarodowej kooperacji poprzez wymiany międzynarodowe[17].
Jeszcze w ubiegłej dekadzie największym problemem na poziomie rządowo-administracyjnym był brak efektywnej komunikacji i kooperacji z rządami poszczególnych prowincji, które nie chciały wdrażać nowych zasad prawnych w obawie przed gospodarczym spowolnieniem. Ministerstwo ds. Zasobów Wodnych ChRL ma pod sobą aż 11 departamentów i kilka „odnóg”, które zajmują się poszczególnymi rzekami. Departamenty zajmują się kwestią dystrybucji wody i zarządzaniem zasobami. Żaden nie jest odpowiedzialny za kwestię zanieczyszczeń i ochrony rzek – kompetencje spoczywają na Ministerstwie Środowiska i Ekologii.
Zadaniem, które stoi przed lokalnymi władzami jest nawiązanie trwałej i efektywnej współpracy na szczeblu lokalnym, międzyprowincjonalnym i państwowym. Obszar delty Huang He jest niezwykle rozległy i znajduje się pod jurysdykcją wielu prowincji. Niestety, oprócz braku porozumienia, przez wiele lat przeszkodę stanowiła także rozwinięta biurokracja i korupcja. W wielu sprawach w ciągu ostatnich kilku dekad niewiele było efektywnie rozwiązanych. W 2002 roku w prowincji Zhejiang okoliczne fabryki farb i drukarnie zatruwały rzekę łączącą się z Huang He. Pomimo protestów podjętych przez mieszkańców okolicznych wsi i miasteczek władze nie rozwiązały problemu i nie doszło do implementacji żadnego prawa nakładającego sankcje na korporacje. W większości podobnych sytuacji zaistniałych później również nie podjęto odpowiednich środków, a co więcej, często tuszowano konsekwencje degradacji wód rzecznych, a także koszty generowane przez nią.
Co się zmieniło?
W roku 2011, rząd ChRL położył większy nacisk na konieczną ochronę Rzeki Żółtej. Wprowadzono zasadę „trzech czerwonych linii”, mającej polegać na kontrolowaniu konsumpcji zasobów wodnych i ich ponownego wykorzystania, wprowadzeniu nowych ergonomicznych standardów zużycia wody, a także zmniejszeniu ilości ośrodków przemysłowych mogących zanieczyszczać Huang He[18].
W dobie kryzysu klimatycznego Komunistyczna Partia Chin zauważyła, że polityki ochrony środowiska nie można traktować już marginalnie. Być może ograniczenie działań fabryk i firm, do których należą sprawią, że linie produkcyjne zostaną przeniesione do Wietnamu lub Bangladeszu. Ale prawdziwy koszt degradacji wód rzecznych jest dużo większy niż to, ile warte jest kilka fabryk postawionych w pobliżu.
Ministerstwo Ekologii i Środowiska wprowadziło pięcioletni plan zapobiegania zanieczyszczeniu wód rzecznych na lata 2016-2020. Plan obejmuje działania w obrębie siedmiu największych rzek: Żółtej, Jangcy, Rzeki Perłowej, Songhua, Haihe, Huaihe, Liaohe. Cel: ograniczenie zanieczyszczeń, przede wszystkim przemysłowych, potem agrarnych, zapewnienie czystej wody pitnej. Wchodząc na stronę Ministerstwa Ekologii i Środowiska już na pierwszy rzut oka można dostrzec, że coś się zmienia. Publikowane są raporty nt. stopnia zanieczyszczeń i efektów projektów. Nie są pisane w samych superaltywach: woda jest czystsza, ale nie osiągnęliśmy oczekiwanego celu. Ponadto, kto nie stosuje się do najnowszych zaleceń, ten widnieje w komunikatach ministerstwa, tak jak jedna z fabryk aluminium z prowincji Shaanxi[19]. W 2019 uruchomiono program prezerwacji Rzeki Żółtej. Program prowadzony jest przez Najwyższy Prokuratorat Ludowy. Kampania prowadzona przez Najwyższy Prokuratorat Ludowy i Ministerstwo Zasobów Wodnych, ma na celu uregulowanie nielegalnego zajmowania terenów rzecznych, prac budowlanych, wydobycia surowców i wyrzucania odpadów w dziewięciu regionach na terenach prowincji położonych wzdłuż rzeki. Zhang Xueqiao, zastępca prokuratora generalnego oświadczył, że przyjęto 2339 zgłoszeń i założono 1097 spraw dotyczących naruszenia środowiska w obrębie Rzeki Żółtej.[20]
Przed Chinami długa jeszcze droga. Kilku dekad degradacji środowiska naturalnego i omawianych wód rzecznych nie da się cofnąć kilkoma inspekcjami i nowymi przepisami, ale postęp w myśleniu o środowisku i podejmowaniu akcji jest widoczny. Chiny nie chcą być fabryką i śmietniskiem świata, w koncepcję pokojowego rozwoju i BRI wpisują ochronę przyrody.
Dlaczego wspólna odpowiedzialność?
Na początku tekstu wspomniałam o współodpowiedzialności Zachodu za zanieczyszczenie chińskich rzek i ekosystemów. 70% zanieczyszczeń pochodzi z przemysłu. Mimo że wiele z tych fabryk jest de facto chińskich i produkują dla chińskiego biznesu, to jednak zaledwie dwie dekady temu zachodnie korporacje masowo przenosiły produkcję do Chin. Niskie koszty wytworzenia produktów pozwalały mnożyć zyski. Nikt nie myślał o prawach pracowników fabryk, ich pensjach i potencjalnych skutkach zanieczyszczania środowiska chemicznymi odpadami. Błyskawiczny rozwój marek fast fashion i niskokosztowa produkcja okazała się mieć ukrytą cenę – zniszczenie planety, odcięcie milionów od dostępu do czystej wody i skazania wielu na poważne choroby. Dążenie do zysku za wszelką cenę, brak zrównoważonej produkcji i ostatecznie wybory konsumentów oraz konsumpcjonizm – to odpowiedzialność Zachodu. Chiny zaś pozwoliły na zniszczenie środowiska brakiem działań i mechanizmów prawnych przez kilka dekad.
Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 3/2020
Przypisy:
[1][1]Ringler C., Cai X. , Wang J. , Ahmed A. , Xue Y. , Xu Z., Yang E., ianshi Z. , Zhu T., Cheng L., Fu Y., Fu X., , Gu X., You L.,ellow River basin: living with scarcity [w:] Water International volume 35 no. 5, 2010, dost. online 2.05.2017 r., http://dx.doi.org/10.1080/02508060.2010.509857.
[2] Tamże.
[3] Tamże.
[4] Xu Z., Takeuchi K., Ishidaira H., Liu C., An Overview of Water Resources in the Yellow River Basin [w:] Water International volume 30. no. 2, 2005, dost. online 2.05.2017 r.: http://dx.doi.org/10.1080/02508060508691863.
[5] Fan Q., He J., Xue H., Lü C., Sun Y., Shen L., Liang Y., Bai S. Heavy metal pollution in the Baotou section of the Yellow River, China [w:] Chemical Speciation & Bioavailability vol. 20 no.2, 2008, dost. online 2.05.2017 r.: http://dx.doi.org/10.1080/02508060508691863.
[6] Ni J. R., Wei H. L., Huang G. H., Environmental Consequences of the Sanmenxia Hydropower Station Operation in Lower Yellow River, China [w:] Energy Sources volume 35 no.6, 2010, dost. online 2.05.2017 r.: http://dx.doi.org/10.1080/00908310390195598.
[7] Shan X., Sun P. , Jin X. , Li X., Dai F., Long-Term Changes in Fish Assemblage Structure in the Yellow River Estuary Ecosystem, China [w:] Marine and Coastal Fisheries, vol. 5 no. 1, 2013, dost. online 2.05.2017 r.: http://dx.doi.org/10.1080/19425120.2013.768571.
[8] Larmer B. Czy Chiny uratują Huang He, matke swoich rzek? [w:] National Geographic nr 5, 2008.
[9] Liu X., Qi S., Wetlands environmental degradation in the Yellow River Delta, Shandong Province of China [w:] Proedia Environmental Sciences 11, 2011, dost. online 2.05.2017 r.: https://doi.org/10.1016/j.proenv.2011.12.109.
[10] https://www.chinadaily.com.cn/china/2006-10/24/content_715943.htm
[11]Liu X., Qi S., Wetlands environmental degradation in the Yellow River Delta, Shandong Province of China [w:] Proedia Environmental Sciences 11, 2011, dost. online 2.05.2017 r.: https://doi.org/10.1016/j.proenv.2011.12.109.
[12] Larmer B. Czy Chiny uratują Huang He, matke swoich rzek? [w:] National Geographic nr 5, 2008.
[13] Schorzenie wywołane zatruciem kadmem, pierwszy raz na masową skalę występowało w latach 60. XX w. w prowincji Toyama w Japonii. Było spowodowane nawożeniem ryżu wodą o wysokiej zawartości metalu.
[14] https://energydesk.greenpeace.org/2014/12/17/pictures-chinas-coal-industry-pollutes-yellow-river-basin/
[15] https://www.worldwildlife.org/stories/the-impact-of-a-cotton-t-shirt
[16] Ringler C., Cai X. , Wang J. , Ahmed A. , Xue Y. , Xu Z., Yang E., Jianshi Z. , Zhu T., Cheng L., Fu Y., Fu X., , Gu X., You L., Yellow River basin: living with scarcity [w:] Water International volume 35 no. 5, 2010, dost. online 2.05.2017 r., http://dx.doi.org/10.1080/02508060.2010.509857.
[17] https://en.cydf.org.cn/Themotherriverprotection/
[18]Tien S., Zhong L., Improving China’s Yellow River: Why Business and Government Need to Work Together, 2012, dost. online 3.05.2017 r.: http://www.wri.org/blog/2012/10/improving-china%E2%80%99s-yellow-river-why-business-and-government-need-work-together.
[19]http://english.mee.gov.cn/News_service/media_news/201612/t20161216_369153.shtml
[20] http://www.xinhuanet.com/english/2019-08/29/c_138348567.htm

Karolina Załęgowska Absolwentka sinologii oraz stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Aktualnie wiceprezes i ekspertka Instytutu Boyma ds. Chin kontynentalnych i Hongkongu. W kręgu jej zainteresowań badawczych znajdują się stosunki międzynarodowe w regionie Azji i Pacyfiku, historia i kultura Chin oraz językoznawstwo wschodnioazjatyckie.
czytaj więcej
Tydzień w Azji #33: Prywatny biznes? Tak, jeśli zgodny z linią partii
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
AzjaTech#4: Uzbekistan inwestuje w innowacyjność
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości. W tym numerze piszemy m.in. o działaniach proinnowacyjnych w Uzbekistanie oraz współpracy firm chińskich i amerykańskich.
Forbes: Hongkong. Kryzys zmusza przedsiębiorców do radykalnych decyzji
Hongkong, prosperująca metropolia, znana jako jeden z czterech azjatyckich tygrysów gospodarczych, w której średni dochód na głowę podobny jest do amerykańskiego, w ostatnich miesiącach zamieniał się w regularnie pogrążone w chaosie miasto. Gospodarka po raz pierwszy od dekady weszła w techniczną recesję, notując dwa kwartały z rzędu ujemny wzrost gospodarczy.
Karolina ZałęgowskaZmiana na stanowisku Prezydenta USA będzie miała ogromny wpływ także na sytuację wielu pozostałych państw świata, w których Amerykanie odgrywają ważną rolę. Nie inaczej jest w przypadku Korei Południowej, gdzie zarówno rządzący jak i świat biznesu przygotowują się do nowego formatu relacji z największym mocarstwem świata.
Andrzej PieniakTydzień w Azji #195: Wybuchowa granica. Konflikt Tadżykistanu z Kirgistanem może się rozlać
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji: Okoliczności odejścia premiera Abe
O potencjalnej rezygnacji spekulowano jeszcze przed pierwszymi wizytami premiera w szpitalu, zwiastującymi jego odejście z powodu silnego nawrotu wrzodziejącego zapalenia jelita grubego – choroby, która oficjalnie wymusiła na Abe rezygnację z premierostwa w 2007 roku.
Zespół Instytutu BoymaAzjatech #124: Japończycy pracują nad kosmicznymi uprawami i hodowlą
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Chiny kształcą najwięcej na świecie studentów w naukach ścisłych, technologicznych, inżynierii i matematyce (STEM). To niewątpliwie dobry trend dla nowoczesnej gospodarki, zwłaszcza w obliczu technologicznych ambicji Pekinu.
Paweł BehrendtTydzień w Azji #86: Honda żegna się z Europą
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #223: Indyjski satelita bada ciemne tajemnice kosmosu
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
“Vademecum przedsiębiorcy. Jak sprzedawać w Chinach?” nowym tytułem Wydawnictwa Instytutu Boyma!
Ogrom doświadczeń w zakresie rozwijania i prowadzenia działalności gospodarczej w Chinach połączony z eksperckim zapleczem Polskiego Centrum Studiów nad Prawem i Gospodarką Chin doprowadził do powstania tej unikalnej na polskim rynku pozycji wydawniczej.
Od kiedy świat pogrążył się w pandemicznych lockdownach i kryzysie, wycena jego majątku wzrosła ponad 15-krotnie.
Krzysztof ZalewskiRP: Kazachstan to nie tylko surowce, to również nowoczesne usługi finansowe
Mimo dynamicznego rozwoju gospodarczego Kazachstan wciąż jest postrzegany jako gospodarka oparta na wykorzystaniu surowców energetycznych i od pewnego czasu pierwiastków ziem rzadkich. Tymczasem gospodarka republiki rozwija się w sposób zbalansowany.
Jerzy OlędzkiZrobieni w dżucze. Recenzja książki „North Korea’s juche myth” B.R. Myersa
Nowa książka B.R. Myersa reklamowana była pochlebną recenzją Christophera Hitchensa. Podobnie, jak słynny neoateista Myers znany jest ze swojego ostrego języka, stanowczych i kontrowersyjnych tez, błyskotliwych spostrzeżeń oraz świetnego pióra. Wszystko to w najlepszej odsłonie ukazuje najnowsza książka badacza Korei Północnej: North Korea’s juche myth. Myers rozpoczyna swoją pracę, od krytyki innych ekspertów tematu. Zarzuca […]
Roman HusarskiAzjatech #80: Czy wyobraźnia sztucznej inteligencji dorówna ludzkiej?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Debata poruszająca kwestie wyników ostatnich wyborów parlamentarnych w Indiach odbyła się w czwartek 6 czerwca 2019 w siedzibie Instytutu Boyma.
Władze Tokio poinformowały, że spadła po raz pierwszy od 26 lat liczba mieszkańców japońskiej stolicy. Jako główna przyczyna takiego obrotu spraw wskazywana jest pandemia. Stała się ona katalizatorem zachodzących już od jakiegoś czasu zmiany w podejściu Japończyków do pracy i życia prywatnego
Paweł Behrendt17 grudnia zapraszamy Państwa do wzięcia udziału w autorskiej debacie na podstawie reportaży wcieleniowych Anny Sobolewskiej i Katarzyny Pruszkiewicz.
Tydzień w Azji #157: Znów wrzenie na granicy kirgisko-tadżyckiej
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #65: Wielkie zakupy gigantów na rynku naftowym
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji: Indyjski rynek farmaceutyczny w czasie pandemii COVID-19
Masowe rozprzestrzenianie się koronawirusa sprawiło, że Indie stanęły do wyścigu z czasem, którego zwieńczeniem ma być stworzenie szczepionki na tę chorobę. Indyjski rynek farmaceutyczny może odegrać kluczową rolę w tym przedsięwzięciu.
Iga BielawskaTydzień w Azji #255: Organizacja, w której bryluje Rosja, coraz potężniejsza.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
„Śmierć generała Sulejmaniego to deklaracja wojny”
Śmierć generała Ghosema Sulejmaniego to prawdopodobnie najważniejszy polityczny zamach XXI w., który jeszcze bardziej komplikuje niezwykle napiętą sytuację w regionie Bliskiego Wschodu. To także wizerunkowa porażka władz w Teheranie, która nie będzie jednak łatwa do wykorzystania dla administracji Donalda Trumpa.
Antoni Jakubowski