Publicystyka

Zanieczyszczenie wód w Chinach

(...) Chyba każdy zna obrazki z zamglonego smogiem Pekinu którymi zwykły zasypywać nas media – szare niebo nad Chinami i tłumy w maseczkach antysmogowych. Niewiele jednak mówi się o zanieczyszczeniu rzek w Państwie Środka. Dlaczego? Być może dlatego, że problem jest bardziej skomplikowany niż może się wydawać, a odpowiedzialność za jego powstanie spoczywa nie tylko na Chińczykach, ale i na wielkich zachodnich graczach.

Instytut Boyma 27.01.2020

W przeciągu ostatnich dekad Chiny przeszły przez szereg przemian, które zaowocowały rozwojem ekonomii i pozwoliły gospodarce Państwa Środka stać się drugą na świecie. Pośród reform gospodarczych do tej pory (w tej chwili sytuacja już się zmienia) w polityce KPCh nie znalazło się wiele miejsca na kwestie związane z ochroną środowiska. Chyba każdy zna obrazki z zamglonego smogiem Pekinu którymi zwykły zasypywać nas media – szare niebo nad Chinami i tłumy w maseczkach antysmogowych. Niewiele jednak mówi się o zanieczyszczeniu rzek w Państwie Środka. Dlaczego? Być może dlatego, że problem jest bardziej skomplikowany niż może się wydawać, a odpowiedzialność za jego powstanie spoczywa nie tylko na Chińczykach, ale i na wielkich zachodnich graczach.

Jako przykład zanieczyszczenia przemysłowego wód wybrałam Rzekę Żółtą (Huang He). „Matka chińskiej cywilizacji” – jedna z najstarszych rzek, odegrała niezwykle ważną rolę w powstaniu i rozwoju Chin.

Rzeka Żółta – chora matka chińskiej cywilizacji

Huang He, czyli druga co do wielkości rzeka w Chinach, główne źródło w północnej części państwa, znana jest z wysokiego stopnia zamulenia oraz częstych zmian biegu. Teraz jest także jednym ze zbiorników, w których poziom wody krytycznie się obniżył[1]. Już siedem lat temu badania wykazały, że na jednego mieszkańca przypada jedynie 430 m3 wody[2]. Większość z niej używana była przy uprawie roślin i hodowli zwierząt, jednak aktualnie problem zaczęły stanowić rozwijające się w pobliżu dolnego i środkowego nurtu rzeki ośrodki przemysłowe i elektrownie[3]. Znajduje się tam też wiele rafinerii, a niedawno powstały także nowe kopalnie. Oprócz tego Rzeka Żółta już w 2005 roku była źródłem dla 100 milionów osób, a oczywiste jest, że w ciągu ostatniej dekady liczba ta znacznie wzrosła.[4] Wysokie zużycie wody powoduje susze i negatywnie wpływa na uprawę roślin. Jednocześnie jeszcze większy problem stanowi fakt, że rzeka dzień w dzień zanieczyszczana jest odpadami i różnymi substancjami chemicznymi. W tej kwestii doskonały przykład stanowią badania przeprowadzone w okolicy miasta Baotou, które jest jednym z największych ośrodków przemysłowych zlokalizowanych nieopodal Rzeki Żółtej. W próbkach pobranych z wody na różnych głębokościach oraz w mule rzeki wykazano obecność metali ciężkich, w tym ołowiu oraz kadmu[5]. Cząsteczki metali obecne były w każdej z próbek, a co więcej, wykazano, że zanieczyszczenia rozprowadzane są wraz z nurtem rzeki, płynąc poza obszar przemysłowy. Podobny problem występuje także w Sanmenxia, gdzie znajduje się zapora i jedna z pierwszych elektrowni wodnych w Chinach. Powstała pod koniec lat 50., miała stanowić pomoc w kontrolowaniu nurtu rzeki i zapobieganiu powodziom. Ostatecznie, sama stała się źródłem niektórych z nich, a ponadto udowodniono, że zanieczyszcza dno rzeki i istotnie zaburza jej naturalny nurt.[6] Wysokie stężenie metali ciężkich w rzece ma katastrofalny wpływ na wodny ekosystem. W niektórych partiach Rzeki Żółtej populacja ryb znacząco się zmniejszyła. Przy życiu pozostały gatunki mniej rozwinięte, mniejsze, a także mniej cenne dla ludzi i ekosystemu.[7] Bioróżnorodność w Huang He wraz z upływem lat zaczęła ulegać stopniowemu wyjałowieniu. Mówi się o obszarach rzeki, w których nie żyje niemalże nic.[8] Co więcej, właśnie tam, gdzie powstały fabryki i elektrownie, znajdowały się najwrażliwsze ekosystemy.[9] Produkcja ubrań, galanterii, elektroniki i wydobycie surowców powoli zabija Rzekę Żółtą. W 2006 roku jedna z fabryk pozbyła się wody zanieczyszczonej barwnikami wylewając ją do Huang He. Rzeka Żółta stała się rzeką wściekle różowa[10]. Właściciele fabryki zostali ukarani, ale tak naprawdę sprawa była jedną z wielu, które nie doczekały się takiego rozgłosu.

Problemem jest także naruszanie terenów podmokłych odgrywających ważną rolę dla rozwoju wielu organizmów. W ciągu zaledwie trzech lat obszar mokradeł w niektórych miejscach delty zmniejszył się prawie o 1/3[11]. Do Huang He wpadają również inne mniejsze rzeki, co stwarza problem mobilności zanieczyszczeń. Doskonale obrazuje to wyciek ropy do nurtu Wei w 2009 r., który, łącząc się z Huang He, zatruł główne źródło w północnych Chinach.

Kontaminacja wody w Rzece Żółtej nie tylko wpływa destrukcyjnie na ekosystem, ale także na zdrowie ludzkie. Już dekadę temu pisano o „wioskach rakowych” w pobliżu rzeki, gdzie lwia część mieszkańców zapadała na choroby nowotworowe, m.in. raka przełyku[12].  Jest to efekt długotrwałego korzystania ze źródła Huang He — w wielu biednych wsiach często trudno o studnię, czy jakikolwiek dostęp do innych źródeł wody, niż zanieczyszczona rzeka. Ponadto woda z Rzeki Żółtej jest używana do irygacji pobliskich pól ryżu, kukurydzy, soi czy zbóż. Niewątpliwe jest, że spożywanie roślin skażonych chemikaliami płynącymi wraz z nurtem rzeki, czy, co gorsza, spożywanie tamtejszych ryb, ma działanie zbliżone do picia tak brudnej wody. Wysoka zawartość kadmu zarówno w samej wodzie, jak i roślinach nią podlewanych powoduje wytrącanie wapnia z organizmu, a także chorobę itai-itai[13].

Raport Greenpeace z 2014 pokazuje, jak wiele fabryk i kopalni pozbywa się chemikaliów i odpadów wylewając je do nurtu rzeki. Proceder jest nagminny, zwłaszcza w okolicach środkowo-wschodnich Chin (Shaanxi). Greenpeace pisze, że na tym obszarze znajduje się co najmniej 30 zbiorników zawierających zanieczyszczone ścieki z linii produkcyjnych, które nie są odpowiednio zabezpieczone przed wyciekiem[14].

Bezskuteczne próby leczenia

Huang He, ze względu na powodzie, które wywołuje, jest jedną z najbardziej kapryśnych rzek w Chinach. Doczekała się specjalnej komisji będącej częścią Ministerstwa ds. Zasobów Wodnych ChRL. Niestety, działający od lat 50. XX wieku urząd skupia się głównie na zapobieganiu naturalnej degradacji rzeki, niźli na poważnym problemie zanieczyszczeń spowodowanych czynnikiem ludzkim (lub, trafniej rzecz ujmując, korporacyjnym). Już od ok. 2001 roku rząd chiński dostrzegał potrzebę stworzenia efektywnej polityki zrównoważonego rozwoju w obrębie Rzeki Żółtej, choć na początku zajmowano się jedynie problemem nadmiernej konsumpcji wody (wyprodukowanie jednej koszulki pochłania ponad 2000 litrów wody![15]), a w efekcie jej niedostatku. W 2002 roku implementowano prawo dotyczące zarządzania zbiornikami wodnymi i oszczędzania zasobów wodnych[16].

Na poziomie pozarządowym największym projektem był Mother River Protection zainicjiowany w 1999 roku przez China Youth Development Fundation. Celem programu było przeciwdziałanie erozji terenów w pobliżu Rzeki Żółtej. W samym statucie zapisano:

“The goal of raising this fund is to promote the awareness of green civilization, improve the ecological environment of the Yellow River, Yangtze River and other ecologically vulnerable areas as well as promote the ecological protection and restoration in our country.”

Niestety, w osiągnięciach fundacji wymieniono głównie wzmacnianie świadomości ekologicznej i ustanowienie podstaw międzynarodowej kooperacji poprzez wymiany międzynarodowe[17].

Jeszcze w ubiegłej dekadzie największym problemem na poziomie rządowo-administracyjnym był brak efektywnej komunikacji i kooperacji z rządami poszczególnych prowincji, które nie chciały wdrażać nowych zasad prawnych w obawie przed gospodarczym spowolnieniem. Ministerstwo ds. Zasobów Wodnych ChRL ma pod sobą aż 11 departamentów i kilka „odnóg”, które zajmują się poszczególnymi rzekami. Departamenty zajmują się kwestią dystrybucji wody i zarządzaniem zasobami.   Żaden nie jest odpowiedzialny za kwestię zanieczyszczeń i ochrony rzek – kompetencje spoczywają na Ministerstwie Środowiska i Ekologii.

Zadaniem, które stoi przed lokalnymi władzami jest nawiązanie trwałej i efektywnej współpracy na szczeblu lokalnym, międzyprowincjonalnym i państwowym. Obszar delty Huang He jest niezwykle rozległy i znajduje się pod jurysdykcją wielu prowincji. Niestety, oprócz braku porozumienia, przez wiele lat przeszkodę stanowiła także rozwinięta biurokracja i korupcja. W wielu sprawach w ciągu ostatnich kilku dekad niewiele było efektywnie rozwiązanych. W 2002 roku w prowincji Zhejiang okoliczne fabryki farb i drukarnie zatruwały rzekę łączącą się z Huang He. Pomimo protestów podjętych przez mieszkańców okolicznych wsi i miasteczek władze nie rozwiązały problemu i nie doszło do implementacji żadnego prawa nakładającego sankcje na korporacje. W większości podobnych sytuacji zaistniałych później również nie podjęto odpowiednich środków, a co więcej, często tuszowano konsekwencje degradacji wód rzecznych, a także koszty generowane przez nią.

Co się zmieniło?

W roku 2011, rząd ChRL położył większy nacisk na konieczną ochronę Rzeki Żółtej. Wprowadzono zasadę „trzech czerwonych linii”, mającej polegać na kontrolowaniu konsumpcji zasobów wodnych i ich ponownego wykorzystania, wprowadzeniu nowych ergonomicznych standardów zużycia wody, a także zmniejszeniu ilości ośrodków przemysłowych mogących zanieczyszczać Huang He[18].

W dobie kryzysu klimatycznego Komunistyczna Partia Chin zauważyła, że polityki ochrony środowiska nie można traktować już marginalnie. Być może ograniczenie działań fabryk i firm, do których należą sprawią, że linie produkcyjne zostaną przeniesione do Wietnamu lub Bangladeszu. Ale prawdziwy koszt degradacji wód rzecznych jest dużo większy niż to, ile warte jest kilka fabryk postawionych w pobliżu.

Ministerstwo Ekologii i Środowiska wprowadziło pięcioletni plan zapobiegania zanieczyszczeniu wód rzecznych na lata 2016-2020. Plan obejmuje działania w obrębie siedmiu największych rzek: Żółtej, Jangcy, Rzeki Perłowej, Songhua, Haihe, Huaihe, Liaohe.  Cel: ograniczenie zanieczyszczeń, przede wszystkim przemysłowych, potem agrarnych, zapewnienie czystej wody pitnej. Wchodząc na stronę Ministerstwa Ekologii i Środowiska już na pierwszy rzut oka można dostrzec, że coś się zmienia. Publikowane są raporty nt. stopnia zanieczyszczeń i efektów projektów. Nie są pisane w samych superaltywach: woda jest czystsza, ale nie osiągnęliśmy oczekiwanego celu.  Ponadto, kto nie stosuje się do najnowszych zaleceń, ten widnieje w komunikatach ministerstwa, tak jak jedna z fabryk aluminium z prowincji Shaanxi[19].  W 2019 uruchomiono program prezerwacji Rzeki Żółtej. Program prowadzony jest przez Najwyższy Prokuratorat Ludowy. Kampania prowadzona przez Najwyższy Prokuratorat Ludowy i Ministerstwo Zasobów Wodnych, ma na celu uregulowanie nielegalnego zajmowania terenów rzecznych, prac budowlanych, wydobycia surowców i wyrzucania odpadów w dziewięciu regionach na terenach prowincji położonych wzdłuż rzeki. Zhang Xueqiao, zastępca prokuratora generalnego oświadczył, że przyjęto 2339 zgłoszeń i założono 1097 spraw dotyczących naruszenia środowiska w obrębie Rzeki Żółtej.[20]

Przed Chinami długa jeszcze droga. Kilku dekad degradacji środowiska naturalnego i omawianych wód rzecznych nie da się cofnąć kilkoma inspekcjami i nowymi przepisami, ale postęp w myśleniu o środowisku i podejmowaniu akcji jest widoczny. Chiny nie chcą być fabryką i śmietniskiem świata, w koncepcję pokojowego rozwoju i BRI wpisują ochronę przyrody.

Dlaczego wspólna odpowiedzialność?

Na początku tekstu wspomniałam o współodpowiedzialności Zachodu za zanieczyszczenie chińskich rzek i ekosystemów. 70% zanieczyszczeń pochodzi z przemysłu. Mimo że wiele z tych fabryk jest de facto chińskich i produkują dla chińskiego biznesu, to jednak zaledwie dwie dekady temu zachodnie korporacje masowo przenosiły produkcję do Chin. Niskie koszty wytworzenia produktów pozwalały mnożyć zyski. Nikt nie myślał o prawach pracowników fabryk, ich pensjach i potencjalnych skutkach zanieczyszczania środowiska chemicznymi odpadami. Błyskawiczny rozwój marek fast fashion  i niskokosztowa produkcja okazała się mieć ukrytą cenę – zniszczenie planety, odcięcie milionów od dostępu do czystej wody i skazania wielu na poważne choroby. Dążenie do zysku za wszelką cenę, brak zrównoważonej produkcji i ostatecznie wybory konsumentów oraz konsumpcjonizm – to odpowiedzialność Zachodu.  Chiny zaś pozwoliły na zniszczenie środowiska brakiem działań i mechanizmów prawnych przez kilka dekad.

Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 3/2020

Przypisy:

[1][1]Ringler C., Cai X. , Wang J. , Ahmed A. , Xue Y. , Xu Z., Yang E., ianshi Z. , Zhu T., Cheng L.,  Fu Y.,  Fu X., , Gu X., You L.,ellow River basin: living with scarcity [w:]  Water International volume 35 no. 5, 2010, dost. online 2.05.2017 r., http://dx.doi.org/10.1080/02508060.2010.509857.

[2] Tamże.

[3] Tamże.

[4] Xu Z., Takeuchi K., Ishidaira H., Liu C., An Overview of Water Resources in the Yellow River Basin [w:]  Water International volume 30. no. 2, 2005, dost. online 2.05.2017 r.:  http://dx.doi.org/10.1080/02508060508691863.

[5] Fan Q.,  He J., Xue H., Lü C., Sun Y., Shen L., Liang Y., Bai S.  Heavy metal pollution in the Baotou section of the Yellow River, China [w:] Chemical Speciation & Bioavailability vol. 20 no.2, 2008, dost. online 2.05.2017 r.: http://dx.doi.org/10.1080/02508060508691863.

[6] Ni J. R., Wei H. L., Huang G. H.,  Environmental Consequences of the Sanmenxia Hydropower Station Operation in Lower Yellow River, China [w:] Energy Sources volume 35 no.6, 2010, dost. online 2.05.2017 r.: http://dx.doi.org/10.1080/00908310390195598.

[7] Shan X.,  Sun P. , Jin X. ,  Li X., Dai F., Long-Term Changes in Fish Assemblage Structure in the Yellow River Estuary Ecosystem, China [w:] Marine and Coastal Fisheries, vol. 5 no. 1, 2013, dost. online 2.05.2017 r.: http://dx.doi.org/10.1080/19425120.2013.768571.

[8] Larmer B. Czy Chiny uratują Huang He, matke swoich rzek? [w:] National Geographic nr 5, 2008.

[9] Liu X., Qi S., Wetlands environmental degradation in the Yellow River Delta, Shandong Province of China [w:] Proedia Environmental Sciences 11, 2011, dost. online 2.05.2017 r.:  https://doi.org/10.1016/j.proenv.2011.12.109.

[10] https://www.chinadaily.com.cn/china/2006-10/24/content_715943.htm

[11]Liu X., Qi S., Wetlands environmental degradation in the Yellow River Delta, Shandong Province of China [w:] Proedia Environmental Sciences 11, 2011, dost. online 2.05.2017 r.:  https://doi.org/10.1016/j.proenv.2011.12.109.

[12] Larmer B. Czy Chiny uratują Huang He, matke swoich rzek? [w:] National Geographic nr 5, 2008.

[13] Schorzenie wywołane zatruciem kadmem, pierwszy raz na masową skalę występowało w latach 60. XX w. w prowincji Toyama w Japonii. Było spowodowane nawożeniem ryżu wodą o wysokiej zawartości metalu.

[14] https://energydesk.greenpeace.org/2014/12/17/pictures-chinas-coal-industry-pollutes-yellow-river-basin/

[15] https://www.worldwildlife.org/stories/the-impact-of-a-cotton-t-shirt

[16] Ringler C., Cai X. , Wang J. , Ahmed A. , Xue Y. , Xu Z., Yang E., Jianshi Z. , Zhu T., Cheng L.,  Fu Y.,  Fu X., , Gu X., You L., Yellow River basin: living with scarcity [w:]  Water International volume 35 no. 5, 2010, dost. online 2.05.2017 r., http://dx.doi.org/10.1080/02508060.2010.509857.

[17] https://en.cydf.org.cn/Themotherriverprotection/

[18]Tien S., Zhong L., Improving China’s Yellow River: Why Business and Government Need to Work Together, 2012, dost. online 3.05.2017 r.: http://www.wri.org/blog/2012/10/improving-china%E2%80%99s-yellow-river-why-business-and-government-need-work-together.

[19]http://english.mee.gov.cn/News_service/media_news/201612/t20161216_369153.shtml

[20] http://www.xinhuanet.com/english/2019-08/29/c_138348567.htm

Karolina Załęgowska

Absolwentka sinologii oraz stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Aktualnie wiceprezes i ekspertka Instytutu Boyma ds. Chin kontynentalnych i Hongkongu. W kręgu jej zainteresowań badawczych znajdują się stosunki międzynarodowe w regionie Azji i Pacyfiku, historia i kultura Chin oraz językoznawstwo wschodnioazjatyckie.

czytaj więcej

Forbes: O co toczy się gra w sporze o chiński Big Tech

W marcu 2021 r. UC Browser, przeglądarka należąca do chińskiego holdingu technologicznego Alibaba, została czasowo wycofana z chińskich sklepów z aplikacjami. Jest to kolejny przejaw zmian zachodzących w otoczeniu Big Tech za Wielkim Murem...

RP: Jak zmieniają się aktualnie łańcuchy dostaw? Polska „przemysłowym sercem” Europy

Nasz kraj ma wśród managerów logistyki zdecydowanie dobrą markę. Jest wymieniany na pierwszym miejscu jako państwo, do którego przenosi się produkcję, aby być bliżej rynków zbytu (reshoring) i miejsce pochodzenia zaopatrzenia (sourcing).

Tydzień w Azji #48: Uzbekistan krajem 2019 roku. Reformy kuszą międzynarodowych graczy

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #228: Rysuje się nowy, gigantyczny sojusz światowych mocarstw

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Newsletter Instytutu Boyma

Bądź na bieżąco. Newsletter Instytutu Boyma to wysyłany raz w miesiącu zbiór najważniejszych artykułów, analiz i wydarzeń związanych z polityką, gospodarką i innowacjami w państwach rozwijających się, ze szczególnym naciskiem na Azję

Setny numer “Tygodnia w Azji”

Od prawie dwóch lat analizujemy trendy, wskazujemy problemy i ich możliwe rozwiązania. Dziękujemy Czytelniczkom i Czytelnikom serwisu wnp.pl i Instytutu Boyma, że są Państwo z nami w tym wspólnym przedsięwzięciu!

Tydzień w Azji #170: Antykorupcyjna ofensywa prezydenta Tokajewa

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #13: Nowa metoda walki z malarią

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Siła argumentów. Napięcia na linii Pekin-Waszyngton

Kiedy wirus zaczął zataczać coraz szersze kręgi i jasnym stało się, że nie jest to tylko lokalny problem o którym niedługo nikt nie będzie pamiętał, oczy całego świata zwróciły się na Wuhan. Wkrótce też zapytano: kto jest temu winien? Dwie strony, chińska i amerykańska, na łamach dzienników i w mediach społecznościowych rozpoczęły rywalizację dwóch wzajemnie oskarżycielskich narracji.

Tydzień w Azji #214: Rząd Kanady chce wyjaśnić ingerencję Chin w ostatnie wybory

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Dzień otwarty Instytutu Boyma

Sezon wakacyjny już za nami! Wracamy do pracy pełni nowej energii i świeżych pomysłów.

Tydzień w Azji #167: Źle się dzieje w Azji Południowej. Zanosi się na poważny kryzys

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #260: Piąta gospodarka świata ucieka Polsce. Można to jednak zmienić

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #61: Startupy walczą z samotnością ludzi w kwarantannie

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #248: Joe Biden i Xi Jinping zachowali się jak wiceministrowie

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Indyjscy guru. Kiedy duchowość rozczarowuje

W tradycji indyjskiej guru odgrywa kluczową rolę w procesie rozwoju duchowego człowieka. Z czasem jednak globalizacja duchowości zmieniła jego rolę i usytuowanie społeczne. Obecnie wizerunek duchowego przywódcy kojarzy się z mężczyzną w szafranowych szatach, którego zdjęcia  stanowią wystrój licznych sal modlitewnych, przedsiębiorstw czy prywatnych samochodów. Wyznawców przyciąga różnorodnymi „nadprzyrodzonymi” zdolnościami...

Forbes: Rok 2022. Co na nas czeka w Azji na styku gospodarki i polityki?

Pandemia dobitnie pokazała, że należy spodziewać się rzeczy pozornie niespodziewanych. Sygnały ostrzegające przed gwałtowną zmianą często pojawiają się z dużym wyprzedzeniem. Podobnie jednak jak z wróżbami wyroczni delfickiej, stają się zrozumiałe dopiero po fakcie. Dokąd zaprowadzą nas obserwowane obecnie trendy w przyszłym roku?

Tydzień w Azji #118: Unia celuje w Indopacyfik. Pora na polską strategię

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Wietnamscy wikipedyści po raz drugi napisali o Polsce

Pod patronatem biura UNESCO w Hanoi odbyła się druga edycja konkursu dla wietnamskich wikipedystów, zorganizowanego przez polską placówkę dyplomatyczną. Niemal 120 uczestników konkursu stworzyło ponad 2 tysiące nowych haseł na temat kultury polskiej. Zwycięzcom nagrody wręczył Ambasador RP w Wietnamie Wojciech Gerwel.

Gęsty tekst: jak pisać teksty analityczne? – zaproszenie na warsztaty

Wyobraź sobie, że redakcja specjalistycznego portalu może przyjąć od Ciebie bardzo krótki tekst. Chcesz się z tego zadania wywiązać jak najlepiej i widzisz już bogaty, zebrany przez Ciebie materiał. Zastanawiasz się, jak w przejrzysty sposób zmieścić te wszystkie ważne informacje w krótkiej formie?

Tydzień w Azji #68: Uzbekistan chce wyjść z zamknięcia

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Jak Seth Rogen i James Franco wzmocnili reżim Korei Północnej

Nieznana jest dokładna liczba osób, które obejrzały już film Wywiad ze Słońcem Narodu (E. Goldberg, S. Rogen, 2014). Obraz, który początkowo miał nazywać się Zabić Kim Dzong Una, w ciągu 20 godzin od pojawienia się w Internecie został nielegalnie ściągnięty aż 750,000 razy. Portale udostępniające film odnotowywały rekordowe ilości „wejść”. Wszystko za sprawą głośnego ataku […]

Forbes: Prostytucja i pandemia, czyli indyjskie pracownice seksualne w czasach zarazy

Wedle szacunków Havocscope, organizacji zajmującej się badaniem czarnego rynku, dochody z usług seksualnych świadczonych przez ponad 650 tys. pracownic i pracowników przemysłu erotycznego oscylują tam wokół 8,4 mld dol. rocznie.

RP: Indie wspierają inwestycje produkcyjne. Mogą na tym skorzystać i polskie firmy

Rządowi Indii zależy na ściągnięciu do kraju inwestycji produkcyjnych. Tworzy więc bodźce dla rozwoju fabryk na Subkontynencie Indyjskim. Polskie przedsiębiorstwa eksportujące do Indii coraz częściej decydują się na wytwarzanie w tym kraju.