
19 marca kończy trwający od września okres wyborczy w Kazachstanie. 1 września prezydent Kassym-Żomart Tokajew ogłosił, że w 2023 odbędą się przyspieszone wybory do Mażylisu, których termin został zatwierdzony 19 stycznia, po jego zwycięstwie w wyborach prezydenckich. To właśnie te wybory spotkały się z silną krytyką zagranicznych obserwatorów, którzy zarzucali utrudnienia w rejestrowaniu i prowadzeniu kampanii przez opozycyjnych kandydatów, zbyt krótki okres od ogłoszenia elekcji do przeprowadzenia głosowania oraz brak transparentności całego procesu. W przypadku wyborów do Mażylisu i maslichatów władze przygotowały się starannie, zwracając szczególną uwagę na obszary wskazane przez obserwatorów.
Społeczno-polityczne uwarunkowania przedterminowych wyborów
Na potrzebie zorganizowania przyspieszonych wyborów prezydenckich i parlamentarnych zaważyły krwawe wydarzenia w styczniu 2022. Rozruchy pokazały siłę kazachskiego społeczeństwa, które po raz pierwszy w historii wolnego Kazachstanu masowo wystąpiło przeciwko nieskutecznej polityce wewnętrznej i nieakceptowalnym powiązaniom świata polityki z biznesem. Na fali społecznych oczekiwań prezydent przygotował kompleksowy program reform Nowy Kazachstan, którego realizacja rozpoczęła się krótko po jego ogłoszeniu. Ponieważ zakres zmian, które zaproponował prezydent dotyczył praktycznie wszystkich dziedzin życia społecznego. Jego kontynuacja wymagała silnej legitymizacji społecznej władzy, co w konsekwencji zrodziło potrzebę wcześniejszych wyborów.
W listopadzie 2022 prezydent Tokajew uzyskał 80 proc. głosów przy 69 proc. frekwencji. Jednak z punktu widzenia reform równie ważne, były wybory do izby niższej parlamentu (Mażylisu) i samorządów (maslichatów). Dotychczasowy system polityczny w Kazachstanie opierał się na silnej władzy prezydenckiej, natomiast rola mocno ograniczonej sceny politycznej sprowadzała się do wspierania decyzji przywódcy. Zapowiadane zmiany miały stopniowo przekształcać system prezydencki w system mieszany, w którym znacznie większą rolę ma odgrywać parlament. Do tego niezbędne jednak było poszerzenie sceny politycznej o partie faktycznie opozycyjne i stworzenie im realnych szans na uzyskanie miejsc w parlamencie. W tym celu znacznie m.in. złagodzono wymagania dla rejestracji partii politycznych, co było jednym z zleceń międzynarodowych organizacji obserwujących procesy wyborcze w republice.
Reforma systemu wyborczego
Wcześniejsze wybory zostały ogłoszone przez prezydenta już 1 września, a konkretny termin ustalony 19 stycznia. To oznaczało ponad półroczny okres na przygotowanie partii do wyborów. Do 18 lutego trwało rejestrowanie kandydatów. Istotne zmiany w procesie wyborczym wprowadzono już w 2019 do ustaw O zgromadzeniach pokojowych, O wyborach i O partiach politycznych, obniżono m.in. minimalną liczbę członków partii wymaganą do jej rejestracji z 40 tys. do 20 tys. osób. Dodatkowo 30 proc. miejsc w parlamencie zagwarantowano młodym do 29. roku życia, kobietom i osobom specjalnej troski.
Doświadczenia poprzednich wyborów i krytyczne opinie organizacji międzynarodowych skłoniły władze do ponownego zmniejszenia liczby osób wymaganych do zarejestrowania partii politycznej do 5 tys. oraz minimalnej reprezentacji regionalnej z 600 do 200 członków. Próg wejścia do Mażylisu obniżono z 7 do 5 proc. Dzięki wprowadzeniu w lipcu 2022 poprawki do konstytucji zmianie uległ system wybierania przedstawicieli na proporcjonalno-większościowy, w którym 70 proc. kandydatów będzie wybierane w pierwszym modelu z list wyborczych, a 30 proc. w drugim w okręgach jednomandatowych. W poprzednich wyborach 98 posłów było wybieranych w wyborach proporcjonalnych. Utrzymane zostało prawo, aby 9 posłów i wszystkich 15 senatorów wskazywał prezydent, w tym 5 z rekomendacji Zgromadzenia Ludowego.
Podobny do parlamentarnego mieszany system wyborczy obowiązuje w wyborach do maslichatów, z tym, że podział wynosi 50/50. Okręgi jednomandatowe obowiązują w wyborach do maslichatów dystryktów i najważniejszych miast. Nowy system ogranicza ingerencję prezydenta w strukturę władzy ustawodawczej i samorządowej, spełniając tym samym postulat, którego domagali się demonstranci w trakcie rozruchów w styczniu 2022.
Zmianie uległ również system opłat za rejestrację komitetów wyborczych i kandydatów w okręgach jednomandatowych. Obecną kwotę ustalono na 15-krotność najniższego wynagrodzenia, czyli 1 050 000 tenge (niecałe 10 tys. PLN) za każdego zgłoszonego kandydata. Kwota jest w całości zwracana partiom, które przekroczą 5 proc. próg wyborczy oraz kandydatom, którzy wygrali w swoich okręgach i wszystkim, którzy uzyskali co najmniej 5 proc. głosów. Połowa opłaty (525 000 tenge) jest refundowana partiom, które nie przekroczyły progu wyborczego, ale uzyskały co najmniej 3 proc. głosów. Natomiast zwrot 30 proc. opłaty (315 000 tenge) otrzymają partie, które uzyskały wynik pomiędzy 1 i 3 proc.
Wstępne wyniki wyborów
Do wyborów stanęło 7 partii: liberalno-konserwatywna Demokratyczna Partia Kazachstanu Ak-Żoł, lewicowa Ludowa Partia Kazachstanu, socjaldemokratyczna Narodowo-Demokratyczna Patriotyczna Partia Auil, liberalny Amanat, partia „zielonych” Baitak, centrolewicowa Narodowo-Socjalistyczna Partia Demokratyczna i liberalno-narodowa Respublica. Nadal jednak pojawiły się obiekcje obserwatorów, że niektórym opozycyjnym ugrupowaniom odmówiono zarejestrowania jako partie polityczne.
Tego typu przypadki wymagają jednoznacznego i klarownego wyjaśnienia przyczyn, które spowodowały odmowne decyzje o zarejestrowaniu. Przykładem jest Partia Demokratyczna, która od lat stara się zalegalizować swoją działalność.
Wg wstępnych danych Centralnej Komisji Wyborczej (na ogłoszenie ostatecznych wyników ma 10 dni) zwycięzcą został Amanat, który uzyskał ponad 53,9 proc. głosów. Do Mażylisu dostały się też Auil (10,9 proc.), Respublica (8,59 proc.), Ak-Żoł (8,41 proc.), ludowcy (6,8 proc.) i socjaldemokraci (5.2 proc.). jedynym przegranym są „zieloni”, których wybrało zaledwie 2,3 proc. głosujących. Nowatorskim rozwiązaniem była możliwość głosowania „przeciwko wszystkim”, którą wybrało 3,9 proc. wyborców.
Obecny układ w Mażylisie może oznaczać większą kontrolę decyzji prezydenta i konieczność uwzględniania różnych priorytetów społecznych będących sztandarowymi hasłami poszczególnych partii. To powinno przyczynić się do lepszej reprezentacji różnych grup społecznych i zarazem przyczynić się do uniknięcia silnej polaryzacji społecznej, szczególnie pod względem ekonomicznym.
Przebieg procesu głosowania
Głosowanie trwało od 7.00 do 20.00, z uwzględnieniem dwóch stref czasowych. Transparentność i prawidłowość procesu była nadzorowany przez lokalnych obserwatorów, których zgłosiły partie polityczne i organizacje oraz 793 obserwatorów zagranicznych – 662 z 12 organizacji międzynarodowych i 131 jako przedstawiciele 41 państw.
W Astanie proces głosowania przebiegał spokojnie i prawidłowo. Punkty wyborcze były dobrze oznaczone, a wszystkie napisy, listy wyborcze i prezentacje kandydatów były w języku kazachskim i rosyjskim, choć ten drugi nie ma statusu oficjalnego. Celem było w tym przypadku zapewnienie równych szans w dostępie do informacji mniejszości rosyjskojęzycznej. Prawo wymaga, aby w każdym lokalu wyborczym była jedna kabina dla osób niepełnosprawnych. Kabiny te były wyposażone w system audiowizualny (komputer, słuchawki, mikrofon), który umożliwiał uzyskanie wsparcia w głosowaniu bez konieczności obecności opiekuna. W niektórych komisjach (np. nr 58 i 59 zlokalizowanych w Pałacu Młodzieży czy nr 344 w Szkole nr 84) nie zorganizowano takich kabin ze względu na brak osób z niepełnosprawnościami wśród wyborców lub ich znikomą liczbę (2-3 osoby). W tym drugim przypadku osoby te mogły głosować w domu w obecności komisji. Odstępstwa od zasad w wyjątkowych sytuacjach wymagały zgody wszystkich obserwatorów – tak było np. w komisji nr 393 zlokalizowanej w budynku Opery, gdy do głosowania przyszła osoba wymagająca stałej obecności opiekuna (kabina dla osób niepełnosprawnych nie rozwiązywała problemu zagłosowania). Na wniosek przewodniczącego wszyscy obserwatorzy wyrazili zgodę, by do kabiny weszły dwie osoby.
Frekwencja wyniosła niecałe 53 proc. (głos oddało 6 366 441 obywateli na 12 035 578 uprawnionych do głosowania). W poprzednich wyborach wyniosła 63 proc. i już wówczas była zaskakująco niska. Może to świadczyć o rosnącym zniechęceniu Kazachów do partii politycznych i braku wiary w możliwość realnego wpływania na kierunki polityki wewnętrznej kolejnych rządów.
Kontynuacja reform wewnętrznych
Scena polityczna Kazachstanu zmieniła się od czasu ostatnich wyborów, co wpłynęło również na większe zróżnicowanie opcji politycznych w parlamencie. Nadal wiodącą rolę odgrywa partia założona przez byłego prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, która przeszła wewnętrzna transformację i zmieniła nazwę z Nur-Otan na Amanat. Jednak w przeciwieństwie do poprzedniego stanu posiadania w Mażylisie (76 miejsc) będzie miała znacznie mniejszą reprezentację, choć wstępne wyniki wskazują, że zachowa samodzielną większość. To może wymusić, przynajmniej w przypadku niektórych głosowań, konieczność pozyskania głosów innych partii.
Podstawowym wyzwaniem, przed którym stoi Kazachstan jest potrzeba kontynuowania procesu reform społecznych, politycznych i ekonomicznych. Zmiany społeczno-ekonomiczne, które zostały zapoczątkowane w 2022 r. będą więc prawdopodobnie kontynuowane. Żadna ze skrajnych partii na prawej i lewej stronie sceny politycznej nie uzyskała dostatecznego poparcia, aby mieć realny wpływ na kierunek reform i stanowić zagrożenie dla zrównoważonego rozwoju.
Kierunki polityki zagranicznej
Wszystkie partie prowadziły kampanie akcentując rozmaite idee społeczne i proponując rozwiązania dla dostrzeganych problemów. W kampanii praktycznie nie pojawiły się zagadnienia z obszaru polityki zagranicznej, co jest zastanawiające w obecnej skomplikowanej rzeczywistości regionalnej i globalnej. Tu jednak nie należy oczekiwać istotnych zmian ani tym bardziej nieoczekiwanych zwrotów. Kazachowie nie wykazują silnych nastrojów rusofobicznych, choć wojna w Ukrainie wyraźnie ich poruszyła. Znacznie większym problemem dla władz mogą być nastroje sinofobiczne, choć póki co nie przeradzają się one w masowe wystąpienia społeczne, jak miało to miejsce w sąsiednim Kirgistanie.
Prezydent Tokajew będzie prawdopodobnie kontynuować dotychczasowy wielowektorowy kurs w polityce zagranicznej. Prezydent zapewne utrzyma dotychczasowy kurs ostrożnego dystansowania wobec Rosji, głównie z uwagi na wciąż silne powiązania ekonomiczne z północnym sąsiadem.
Wizyta Xi Jinpinga w Moskwie, która tak zelektryzowała świat zachodni, nie wzbudziła emocji w Astanie. Niewątpliwie przyczyną tego jest silne skupienie na powyborczych wynikach i kreowaniu polityczno-społeczno-gospodarczych scenariuszy przyszłości.
Kazachstan nie czuje się zagrożony ze strony Rosji, bowiem jest obecnie pod parasolem ochronnym Pekinu. Potwierdził to Xi Jinping podczas wrześniowej wizyty w Astanie mówiąc jednoznacznie o wsparciu dla integralności i niezawisłości republiki. Ta wypowiedź była bez wątpienia kierowana do Kremla, aby pozbył się jakichkolwiek ambicji imperialnych wobec Kazachstanu. Chiny są obecnie jedynym istotnym państwem w globalnej układance, które wykazują przychylność wobec Moskwy, więc prezydent W. Putin nie zaryzykuje ochłodzenia relacji z mocarstwem, które znacznie szybciej i skuteczniej mogłoby doprowadzić do zapaści ekonomicznej Federacji niż zachodnie sankcje.
Prezydent Tokajew może też być spokojny o kontynuowanie wzmacniania relacji z Organizacją Państw Turkijskich, która staje się istotna w polityce zagranicznej Astany. Większość partii akcentuje tradycje etniczne, więc idea panturkizmu jest im bliska, zwłaszcza że stanowi przeciwwagę dla silnie rusyfikowanego przez 200 lat społeczeństwa. Raczej mało prawdopodobne jest również kontestowanie przez którąś z partii zbliżenia z Unią Europejską. Dotychczasowa postawa władz kazachskich wskazuje na silne zainteresowanie budowaniem relacji gospodarczych, a zwłaszcza energetycznych z UE. Dodatkowo Astana nie ukrywa swojego zainteresowania strukturami administracyjnymi państw unijnych, które traktuje jako modelowe przy przebudowie własnego systemu.
Podsumowanie
Organizacja i przebieg kolejnych wyborów w Kazachstanie wskazują na coraz głębsze zaawansowanie reform demokratycznych i dążenie władz do zmiany postrzegania republiki jako kraju „aksamitnego autorytaryzmu”. Nie oznacza to, że proces ten można uznać za zakończony, bowiem nadal nierozwiązana jest np. kwestia funkcjonowania rzeczywistej opozycji wobec władz. Partie, które tworzą obecną władzę ustawodawczą, nie są uznawane za jednoznacznie prorządowe, ale też nie przejawiają silnych postaw opozycyjnych. Nie do końca rozwiązana jest również kwestia rzeczywistego dostępu różnych stronnictw do mediów państwowych, choć równoprawność w tym względzie jest zagwarantowana prawnie.
Wskazując na wciąż istniejące wątpliwości co do implementacji standardów demokratycznych w różnych sferach życia politycznego (m.in. faktyczna swoboda rejestracji partii politycznych, wyjaśnienie działań wymierzonych w opozycjonistów) i społecznego (m.in. wolność wypowiedzi i swoboda działania mediów), trzeba dostrzec jak długą drogę przebył Kazachstan w ciągu 30 lat niepodległości.
Należy zauważyć, że demokratyzacja jest procesem długotrwałym, do przeprowadzenia którego nie wystarczą same zmiany w prawie. Konieczny jest też proces rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i zmiana świadomości Kazachów, że mają wolny wybór i faktycznie mogą decydować o swojej przyszłości. Dynamika tego procesu zależy w dużym stopniu od działań podejmowanych przez władze, zwłaszcza wspierania ewolucji społeczeństwa obywatelskiego.
Choć nadal Kazachstan jest uznawany przez większość zachodnich organizacji i instytucji (np. Freedom House, OBWE, The Economist Intelligence Unit) za autorytarny lub bliski systemowi autorytarnemu, to krzywdzące jest pozycjonowanie republiki obok Korei Północnej, Białorusi, Rosji czy Turkmenistanu. Próżno bowiem w tych państwach szukać obecności obserwatorów i dziennikarzy zagranicznych, nie mówiąc już o umożliwieniu im swobodnego kontaktowania się z przedstawicielami lokalnych mediów i rozmów z przypadkowymi osobami.
Konstruktywna krytyka jest pożądana i Astana jest otwarta na nią. Potwierdzają to systematyczne zmiany w prawie po każdych kolejnych wyborach, zgodnie z sugestiami zawartymi w raportach uznanych międzynarodowych organizacji, jak np. OBWE.

Jerzy Olędzki Doktor nauk społecznych w zakresie nauk o polityce, pracę doktorską złożył na Wydziale Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, magister ekonomii i europeistyki, absolwent Wydziału Zarządzania Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi (obecnie Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna) i Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2011 r. specjalizuje się w zagadnieniach geopolitycznych Azji Centralnej i aspektach polityczno-ekonomicznej oraz militarnej współpracy regionalnej. Autor książki "Mocarstwo z panazjatyckiej mozaiki. Geneza i ewolucja Szanghajskiej Organizacji Współpracy".
czytaj więcej
Tydzień w Azji #222: Polska przypomniała sobie o Mongolii
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #109: Unijny handel. Chiny wysforowały się przed peleton. Na stałe?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji#17: Czy ktoś może zyskać na tej wojnie? USA i Chiny dalekie od porozumienia
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości. W tym numerze piszemy nie tylko o napięciu w stosunkach chińsko-amerykańskich, ale i Japonii, która przystosowuje się do napływu obcokrajowców, Uzbekistanie rozwijającym przemysł budowlany i o tym, do kogo tak naprawdę należy Huawei.
Tydzień w Azji #142: Polskie firmy celują w Azję Centralną. Pandemia im nie przeszkadza
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #84: Chińskie firmy mogą zniknąć z amerykańskiej giełdy. W Hongkongu zacierają ręce
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Polish-Macanese Artist Duo Presents New Works in Lisbon
Artist couple Marta Stanisława Sala (Poland) and Cheong Kin Man (Macau) will present their latest works in the exhibition “The Wondersome and Peculiar Voyages of Cheong Kin Man, Marta Stanisława Sala and Deborah Uhde”, on view at the Macau Museum of the Macau Scientific and Cultural Centre (CCCM) in Lisbon, from 5 June to 17 August 2025.
Kirgistan. Od ułomnej demokracji do współczesnego chanatu?
Celem niniejszego opracowania jest przybliżenie wydarzeń, które zapoczątkowały rozruchy społeczne w 2020 r. i w konsekwencji wyniosły do władzy stosunkowo mało znanego polityka, jakim był wtedy Sadyra Żaparowa.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji: Awicenna, czyli uzbecki pomysł na turystykę w czasach zarazy
Turystyka po objęciu prezydentury przez Szawkata Mirzjojojewa została uznana za ważny dział gospodarki o niewykorzystanym dotąd potencjale. COVID-19 dodał do istniejących, strukturalnych problemów branży w Uzbekistanie kolejne wyzwania.
Magdalena Sobańska-CwalinaZjednoczenie oczami Złego Chłopca
Ludzie zawodzą nad moimi filmami, bo odsłaniają „genitalia”, które wszyscy chcą schować. Kim Ki Duk Temat zjednoczenia Korei Południowej i Północnej na trwale gości w dyskursie politycznym i społecznym Półwyspu Koreańskiego. Nic nie wskazuje na to, by rozdzielony naród miał się w najbliższym czasie połączyć, ale artyści nie dają zapomnieć społeczeństwu o ciągle aktualnym problemie. […]
Roman HusarskiAzjatech #94: Japonia zerka na amoniak jako paliwo przyszłości
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #128: Chiny przykręcają śrubę prywatnym rafineriom
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #61: Startupy walczą z samotnością ludzi w kwarantannie
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Kwadryga na Indopacyfiku – ani sojusz, ani efemeryda
Czterostronna współpraca Japonii, Australii, Indii i Stanów Zjednoczonych znana jest jako Czterostronny Dialog w dziedzinie Bezpieczeństwa. Wedle założeń projektu, Japonia, USA, Australia i Indie miałyby tworzyć azjatycką oś pokoju, a dialog wzmacniać istniejące bilateralne i trilateralne formaty współpracy między nimi.
Zespół Instytutu BoymaHistoria sukcesu? 30-lecie kazachskiej państwowości i wyzwania na przyszłość
Jak z tymi wyzwaniami poradzi sobie Kazachstan? Jaki może być udział Polski i Unii Europejskiej w kolejnym kazachskim skoku rozwojowym? Jakie szanse znajdzie tam dla siebie nasz biznes?
Tydzień w Azji #38: Czas się liczy. Unia negocjuje układ handlowy z Australią
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Czy To Lam będzie wietnamskim Xi?
Wietnam przechodzi faktyczną transformację ustroju. Krajobraz polityczny kraju od kilkunastu miesięcy tworzyły skandale korupcyjne, czystki w mającej monopol partii komunistycznej oraz bezprecedensowe - i prawdopodobnie wymuszone - rezygnacje z najwyższych urzędów.
Andżelika SerwatkaKolejne rozmowy USA-Chiny: droga do utrzymania stabilności?
W dniach 27-29 sierpnia 2024 roku doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan odbył wizytę w Chinach, spotykając się z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi oraz sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Xi Jinpingiem.
Jakub WitczakTydzień w Azji #82: Indie wprowadzają platformę transparentnego opodatkowania
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
System zaufania społecznego (SCS) to zakrojony na ogólnokrajową skalę projekt realizowany na przestrzeni ostatnich lat przez chińskie władze. Wprowadziły go zarówno instytucje państwowe, jak i firmy prywatne.
Gabriela WojciechowskaAzjatech #222: Kazachstan staje się regionalnym liderem innowacyjności w onkologii
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #167: Źle się dzieje w Azji Południowej. Zanosi się na poważny kryzys
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #172: Rodzina Marcosów wraca do władzy. W tle chińskie sympatie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.