Film Yeon Sang-ho Zombie express [1] jest wyjątkowy nie tylko z powodu nowoczesnych efektów specjalnych i apokaliptycznego rozmachu. To pierwszy raz, kiedy w koreańskim kinie przedstawiono zombie apokalipsę[2]. Film w samej Korei obejrzało w kinach aż 11 milionów osób. Z pozytywnym odbiorem spotkał się również ze strony zagranicznych krytyków i publiki. Zombie Express okazał się gigantycznym sukcesem. Dlaczego?
Parafrazując sowiecką klasykę, można powiedzieć ”Myślimy o zombie, mówimy Romero; mówimy Romero, mówimy zombie”. Dzieło amerykańskiego reżysera z 1969 roku Noc żywych trupów i jego kolejne filmy zdefiniowały wizerunek zombie do tego stopnia, że gdy dziś przywołujemy tę figurę, to nie myślimy o haitańskim folklorze i Baronie Samdi, ale o bezmyślnej masie żywych trupów, które polują na mózgi. Romerowski zombie wyrasta w kulturze zachodniej i w kontekście zachodzących w niej zjawisk był analizowany. Interpretowano go już jako strach przed kolektywem i zagrożenie dla indywidualizmu. Miał odzwierciedlać bierność polityczną mas lub bezmyślny konsumpcjonizm. Bywał analizowany w kluczu marksistowskim – jako metafora rewolucji, siły znoszącej wszystkie klasy i różnice. Zombie jako wykluczony ma według marksistów reprezentować „prześladowanych”, „innych” i „pozbawionych głosu”, którym z bezsilności pozostaje już tylko przemoc. Figura zombie inspirowała ekonomistów (zob. np. Ekonomia zombie lub Zombie Economics: How dead ideas still walk among us), filozofów (w pracach Davida Chalmersa czy Richarda Rorty), a nawet teologów (The Undead and Theology).
W Azji figura zombie nie cieszyła się, jak do tej pory specjalną estymą. Na ekranie pojawiała się sporadycznie, przede wszystkim z powodów estetycznych (kontrast: piękna kobieta – gnijący trup) w niskobudżetowym kinie bardzo złego smaku, zwłaszcza w japońskim, gdzie tytuły mówią same za siebie np. Zombie Ass – Toilet of the Dead (Noboru Iguchi, 2011) lub Reipu zonbi: Lust of the dead (Naoyuki Tomomatsu, 2012). Ten ostatni mógłby być nawet potraktowany, jako kuriozalne kino feministyczne, gdyby nie to, że molestowanym przez zombie kobietom gwałt się podobał. W kolektywnej i bardzo konsumpcyjnej Azji w mainstreamowym kinie zombie się nie pojawiał, aż do Zombie Express.
Fabuła filmu Yeona Sang-ho dla fanów gatunku nie jest specjalnie wyszukana. Ojciec z córką jadą odwiedzić jej matkę, która mieszka w Busan. Małżeństwo jest po rozwodzie i ma problemy z komunikacją. Dopiero apokalipsa zombie sprawia, że przepracowany biznesmen zaczyna doceniać wartości rodzinne i rozumieć co oznacza poświęcenie. Jak to w klasycznym horrorze – przetrwają niewinni. W wielu miejscach Zombie Express trąci kiczem i banałem. Nie ma w nim nic, czego w kinie gatunkowym by już nie pokazano. Zmienia się jednak kontekst.
Marek Haltof pisząc o horrorze, wykazuje, że kino lęków odzwierciedla nastroje społeczne i powinno być analizowane w kluczu „monstrum a społeczeństwo”. Zombie może przyjmować szerokie spektrum znaczeń w zależności od kontekstu. Zombie Express zazwyczaj był analizowany, jako ostra krytyka społeczeństwa koreańskiego, w którym żądzą układy i pazerni cwaniacy. Władza (kierowca pociągu) woli okłamywać ludzi mówiąc, że wszystko jest w porządku, pomimo rozgrywającej się tragedii – co przywołuje skojarzenia z tragedią promu Sewol w 2014 roku, za którą wielu Koreańczyków oskarża ówcześnie rządzących. Pojawia się też sugestia, że za całą sprawą stoją machlojki i niekompetencje bliżej nieokreślonej firmy – jednym słowem to czebole trują społeczeństwo. O sile tego przekazu może świadczyć komentarz do filmu północnokoreańskich mediów KCNA (tych kierujących swój przekaz do zagranicznego odbiorcy, bo o projekcji tego typu w KRLD można tylko pomarzyć), które napisały, że film jest dowodem na to, że Korea Południowa jest piekłem na ziemi.
A jeżeli o Korei Północnej mowa, nie ma chyba bardziej wyraźnego „potwora” w koreańskie kinematografii niż północny sąsiad. Nie inaczej jest tym razem. W tej perspektywie w pełni można zrozumieć strach przez morderczym kolektywem reprezentowany przez zombie – przy KRLD Korea Południowa jawi się jako ostoja indywidualizmu. Do dziś w Republice Korei istnieje prawo, którego celem jest zwalczanie „wirusa” komunizmu. W filmie nieprzypadkowo zagrożenie pojawiło się na północy i ściga bohaterów uciekających na południe. Tak jak podczas wojny koreańskiej, Busan okazuje się ostatnim niezdobytym w północnokoreańskim blitzkriegu miastem na Półwyspie[3]. Ostatnim miejscem schronienia dla uciekinierów. W koreańskim slangu powszechne jest nawet określenie „lewacki zombie” (jwajom, 좌좀) używane, by zdyskredytować popleczników KRLD lub osoby o wyraźnie lewicowych poglądach. Biorąc pod uwagę napiętą sytuację na linii Pjongjang – Seoul w ostatnich latach, nic dziwnego, że strach przed zagrożeniem materializuje się i w kinie.
To właśnie liczne tropy analityczne sprawiają, że Zombie Express jest dziełem wartym docenienia. Niezależnie od tego, czy przyjmiemy tezę o zagrożeniu wewnętrznym (zepsute koreańskie społeczeństwo) czy zewnętrznym (Korea Północna), popularność dzieła Yeona Sang-ho może wróżyć, że motyw zombie powróci. W 2016 roku pojawił się zresztą również inny film, w którym pojawiają się zombie: Lament (Na Hong-jin), który także osiągnął wysokie wyniki w koreańskim Box Office. Nieprzypadkowo wzrostu popularności kina grozy zbiegł się z obecnym kryzysem. Horror to gatunek, który upodobał sobie czasy przejściowe i niepewne. Zakłamanie polityków, rosnące próby cenzury, jawna korupcja koreańskich korporacji doprowadziła do załamania się wartości, i znacznego spadku zaufania społecznego do wszelkich instytucji. Istnieje głęboka potrzeba wytłumaczenia sobie tego, co się stało. Zmaterializowane zło na ekranie ilustruje lęki społeczne i pomaga w ich przepracowaniu. W tym roku możemy spodziewać się więc kolejnych horrorów. Prawdziwy koszmar jednak dopiero przed nami. Amerykanie już ogłosili, że szykują remake Zombie Express.
Przypisy:
[1] Dosłowne tłumaczenie koreańskiego tytułu (부산행) to „Pociąg do Busan”. Choć ma to pewne znaczenie dla fabuły, to najwyraźniej polskim dystrybutorom zależało na bardziej przykuwającym tytule.
[2] Motyw zombie w formie satyrycznej pojawił się w jednej etiudzie filmu Doomsday Book (Kim Jee-woon , Yim Pil-sung, 2012).
[3] Oprócz Busan jedynym niezdobytym przez siły Północy miastem na Półwyspie było też Degu.
Roman Husarski Absolwent filmoznawstwa i studiów dalekowschodnich Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie doktorant w Instytucie Religioznawstwa UJ. Przez dwa lata uczył się języka koreańskiego na uczelniach Hankuk i Jeonbuk w Korei Południowej. Autor książki "Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej". Jego obszar pracy naukowej obejmuje: politologię religii, mitotwórczy charakter kina, ideologię Korei Północnej oraz szeroko rozumianą koreanistykę. Pasjonat nauki języków obcych. Prowadzi bloga wloczykij.org.
czytaj więcej
Paweł Behrendt z wywiadem dla OtokoClub o porozumieniu RCEP
Na łamach portalu OtokoClub ukazało się nagranie wywiadu z Pawłem Behrendtem, w którym opowiada o Regional Comprehensive Economic Partnership - porozumieniu o wolnym handlu części państw Azji i Oceanii.
Paweł BehrendtQuo vadis Armenio? Kurs na Zachód – realne szanse czy polityczna gra?
Parlament armeński w pierwszym czytaniu przyjął projekt ustawy o rozpoczęciu procesu akcesyjnego do UE na początku 2025 r. Armenia jest coraz bliżej Zachodu, ale czy te kroki mają szansę przerodzić się w realne działania?
Ani MinasyanTydzień w Azji: Korea Południowa w światowym wyścigu technologicznym- standard 6G już w 2026 roku?
Na początku sierpnia tego roku premier Korei Południowej Chung Se-kyun przedstawił rządową strategię wsparcia krajowego przemysłu technologicznego w badaniach nad rozwojem kolejnej generacji sieci komórkowej, mającej zastąpić dopiero co wprowadzony standard 5G.
Andrzej PieniakAgresja Rosji w Ukrainie. Co na to Chiny? Bachulska, Góralczyk, Zwoliński | Dziesiątka z Boymem
Zapraszamy wszystkie słuchaczki i wszystkich słuchaczy do odtworzenia „Dziesiątki z Boymem”, czyli serii podcastów tworzonych z ekspertami Instytutu Boyma. Opowiadamy w nich o procesach i wydarzeniach w Azji, które mają globalne znaczenie. Zachęcamy do obserwowania naszych kanałów na SoundCloud oraz Spotify!
W poszukiwaniu własnej kultury. Historie rdzennych Tajwańczyków #3
Tajwan zamieszkuje 16 odrębnych kulturowo grup Aborygenów: Amis, Atayal, Bunun, Hla’alua, Kavalan, Kanakanavu, Paiwan, Puyuma, Rukai, Saisiyat, Sakizaya, Seediq, Tao, Thao, Tsou i Truku. W sumie to trochę ponad 600 tysięcy osób, lub ok. 2,5% populacji wyspy. A przynajmniej tak twierdzi lokalny rząd. W rzeczywistości liczba ta może wynosić nawet ponad 980 tysięcy. Spośród wymienionych […]
Karolina KodrzyckaTydzień w Azji #36: Niepokojące sygnały z gospodarek Singapuru i Hongkongu
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Koreański szamanizm jako wyzwanie dla badaczy
„Problem szamanizmu był i pozostaje jednym z najtrudniejszych problemów w historii religii” pisał słynny rosyjski etnograf i religioznawca Siergiej Tokariew. Być może żaden z przykładów nie jest tak wyraźnym potwierdzeniem tej tezy jak muism[1], czyli szamanizm koreański. Badania nad rodzimą religią kraju Spokojnego Poranka dostarczają bardzo wielu pytań, na które zazwyczaj trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. […]
Roman HusarskiJeśli pandemiczne ograniczenia mogą być symbolem samoizolacji Chin, to ostra retoryka w polityce zagranicznej świadczy o coraz mniej skrywanych agresywnych planach wobec sąsiedztwa.
Zespół Instytutu BoymaWarszawscy Wietnamczycy – obecni/nieobecni na mapie kulturalnej Warszawy
Serdecznie zapraszamy do udziału w debacie organizowanej przez Muzeum Warszawskiej Pragi, poświęconej zamieszkującej stolicę wietnamskiej diasporze.
Azjatech #125: Młode kobiety w Uzbekistanie wykluczone cyfrowo
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Jeśli ta wojna ujdzie Moskwie na sucho, Chiny staną się agresywne
Azja w większości nie zajmuje zdecydowanego stanowiska w wojnie ukraińskiej, przyjmując pozycję wyczekującą. W miarę upływu czasu i rosnącego wpływu konfliktu na globalne perspektywy gospodarcze, największe stolice przyglądają się jednak z rosnącym niepokojem europejskiej wojnie.
Zespół Instytutu BoymaAzjatech #233: Chiny przegrały z USA bitwę o TikToka, ale to nie koniec wojny
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji: Nacjonalizm i woda. Starcia na pograniczu tadżycko-kirgiskim
Ważnym aspektem tych wydarzeń jest sprawa dostępu do wody, której zasoby kurczą się w Azji Centralnej. Podobnych konfliktów na znacznie większą skalę można się spodziewać w kolejnych latach.
Jerzy OlędzkiPrawa kobiet w Indonezji i ich partycypacja w życiu politycznym
Korzenie indonezyjskiego feminizmu sięgają końca XIX wieku, a pierwsze działaczki skupiały się w swoich postulatach na równym dostępie do edukacji. W kolejnym stuleciu kobiety stopniowo wywalczyły sobie poprawę statusu społecznego, a w ciągu ostatnich kilkunastu lat zwiększył się ich udział w polityce. Mimo to ich pozycja pozostaje relatywnie słaba, zaś jej wzmocnienie wymaga przemyślanych zmian systemowych.
Anna GrzywaczTydzień w Azji #177: Nowa rola kobiet w izraelskim wojsku?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #94: Ekologiczna ofensywa Uzbekistanu
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Spór między USA a Chinami i Rosją to prezent dla Korei Północnej
Anna Grzywacz rozmawia o Półwyspie Koreańskim z Oskarem Pietrewiczem, analitykiem PISM i autorem książki "Spór o Koreę. Rola USA i Chin w kształtowaniu bezpieczeństwa międzynarodowego na Półwyspie Koreańskim".
Anna GrzywaczDebata poruszająca kwestie wyników ostatnich wyborów parlamentarnych w Indiach odbyła się w czwartek 6 czerwca 2019 w siedzibie Instytutu Boyma.
How China uses its narratives on the Russo-Ukrainian war to court the Global South
Three years after Russia’s full-scale invasion of Ukraine, it is entirely clear that this conflict has irrevocably changed the geopolitical landscape both in Europe and beyond and its repercussions will be felt far beyond the battlefield for years to come.
Konrad SzattersRozwój gospodarczy Chińskiej Republiki Ludowej i wzrost jej aktywności na arenie międzynarodowej przypadł na okres dużych zmian w środowisku bezpieczeństwa. W tym kontekście intensyfikacja działań ChRL w ramach dyplomacji wojskowej, stała się przedmiotem kontrowersji ze względu na brak pewności co do jej rzeczywistych celów.
Paweł MazurekKontrowersje związane z japońskimi podręcznikami do historii
W drugiej połowie XX i na początku XXI wieku jedną z kwestii powodujących napięcia między Japonią a innymi krajami azjatyckimi była historia okupacji i kolonizacji, a konkretnie podejście do nich współczesnych japońskich elit politycznych. Kontrowersje dotyczyły także podręczników szkolnych, które opisywały historię Japonii w sposób okrojony. Pomijały niewygodne dla Japończyków fakty, takie jak między innymi masakra w Nankinie, kwestia "pocieszycielek" i okrucieństwa popełnione przez wojska japońskie podczas inwazji na Chiny i wojny na Pacyfiku.
Wiktor NyczTydzień w Azji #204: Kazachstan wymyka się Rosji, a my możemy to wykorzystać
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Serdecznie zapraszamy do odsłuchania zapisu rozmowy prezes Instytutu Boyma Patrycji Pendrakowskiej, która w rozmowie z dziennikarką PR24 Magdaleną Złotnicką skomentowała napięcia na lini Chiny-Tajwan.
Długi koniec Imperium. Azja Centralna żegna się z Rosją?
Dla Władimira Putina niespodziewaną konsekwencją wojny w Ukrainie jest spadek znaczenia Rosji w Azji Centralnej. W autorytarnych państwach tego regionu nie należy się raczej spodziewać demokratycznej odwilży, ale rewizji stosunków łączących je z Moskwą – jak najbardziej.
Zespół Instytutu Boyma