
Chiny są obecnie największym nabywcą ropy na świecie. Trzeba zaznaczyć, że wysokie zapotrzebowanie na ten surowiec trwa pomimo efektywnej promocji przez rząd wykorzystania alternatywnych źródeł energii i wdrażania rozwiązań z zakresu elektromobilności[1]. W przeciągu ostatnich 17 lat chiński import ropy naftowej rósł niemalże bezustannie[2]. W listopadzie 2019 r. padł rekord wszechczasów – Chiny sprowadzały 11,18 mln baryłek surowca dziennie. Jednym z ważniejszych źródeł ropy dla Państwa Środka w Afryce jest Nigeria, od lat znajdująca się w afrykańskiej czołówce państw eksportujących ten surowiec. Inwestycje prowadzone w Nigerii przez zagraniczne koncerny, niekoniecznie tylko chińskie, ale także brytyjskie i włoskie, są jednak w wielu przypadkach oceniane przez miejscowe organizacje pozarządowe jako kontrowersyjne[3].
Obecność Chin w Afryce budzi szerokie zainteresowanie szczególnie od ogłoszenia przez Xi Jinpinga odnowienia nowego jedwabnego szlaku 2013 r. w Astanie. Choć w przeciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci szybko rosną na kontynencie nowe inwestycje z Państwa Środka, to są one zbudowane na fundamencie relacji politycznych o kilkudziesięcioletnim stażu (Ogunsanwo 1974; Wasilewska 2008). Związki między Nigerią a Chinami sięgają lat 60. XX wieku, kiedy to chińska delegacja złożyła władzom nigeryjskim gratulacje z okazji zwycięstwa nad kolonializmem, a wkrótce potem nawiązano oficjalne relacje dyplomatyczne. W kolejnych latach Pekin nawiązywał kontakty z władzami kraju, w tym z dyktaturą wojskową, na płaszczyznach militarnej, politycznej i gospodarczej. Od lat 90. Chiny aktywnie interesują się Nigerią w kontekście inwestycji w rozbudowę infrastruktury. Pierwszy kontrakt na wyremontowanie trakcji kolejowej został zawarty jeszcze w 1995 r. Umowę opiewającą na 528 milionów z Chinese Civil Engineering Construction Company (CCECC) podpisał generał Sani Abacha (Osondu-Oti 2016).
CNOOC dąży do kolejnych inwestycji
Jednym z największych chińskich graczy w sektorze wydobywczym jest koncern China National Offshore Oil Corporation (CNOOC) zarejestrowany w Hongkongu, a z siedzibą w Pekinie. CNOOC działa w Nigerii od 2005 roku i zainwestował ponad 16 mld USD w lokalny przemysł naftowy i gazowy, co podczas ostatniej wizyty w sierpniu 2019 r. podkreślił wicedyrektor CNOOC, Lu Yan Ji. Zaznaczył także, że chiński koncern zamierza zwiększyć swoje moce wydobywcze w Nigerii i zachęcił szefa Nigerian National Petroleum Corporation (NNPC) Mele Kyari do szerszej współpracy. W 2018 r. ruszyło wydobycie ropy z pola naftowego Egina (koncesja OML 130, czyli blok najmu wydobycia ropy naftowej) położonego 150 km od wybrzeży Nigerii w Zatoce Gwinejskiej na głębokości 1600 m. Budowa instalacji wydobywczych na tym polu rozpoczęła się jeszcze pod koniec 2013 roku w partnerstwie z Totalem, Sapetro i Petrobrasem, sam CNOOC posiada aż 45% udziałów. Plany przewidują, że Egina ma osiągnąć wydobycie 200 tys. baryłek dziennie. Sam proces wydobycia odbywa się przy użyciu jednej z największych na świecie pływających jednostek wydobywczych, oczyszczających i przechowujących surowce, czyli tzw. FPSO (ang. floating production, storage and offloading/ pływający punkt produkcji, przechowywania i załadunku).
Eksploatacja tego konkretnego złoża prowadzona jest w oparciu o tzw. dzierżawę górnictwa naftowego (Oil Mining Lease, OML). Ta forma inwestycji polega na uzyskaniu licencji pozwalającej na wydobycie i produkcję ropy czy gazu na wybranym obszarze. Licencja oferuje najemcy-koncernowi, który zostaje wyłoniony w przetargu, wyłączne prawo do poszukiwania, eksploracji, produkcji i prowadzenia wszelkich działań komercyjnych na danym obszarze standardowo przez okres 20 lat. W przypadku spełnienia określonych warunków dzierżawa ta może zostać przedłużona o kolejne lata. CNOOC systematycznie poszukuje sposobów na pogłębienie swojej współpracy z władzami Nigerii, licząc na dostęp do źródeł ropy, które najbardziej go interesują. Ostatnia wizyta wicedyrektora koncernu pokazała, że apetyt na ropę w Chinach jedynie wzrasta. Oczywiście epidemia koronawirusa może w dłuższej perspektywie położyć cień na dalekosiężne plany Pekinu.
Kontrowersje kładą się cieniem na inwestycje Sinopecu
Ostatnią udaną inwestycję w pole naftowe na złożach Egina, przyćmiły jednak kilkuletnie problemy Sinopecu po przejęciu przedsiębiorstwa petrochemicznego Addax. Sinopec jest drugim istotnym graczem w Nigerii. Po przejęciu w 2009 przedsiębiorstwa petrochemicznego Addax zyskał dostęp do posiadanych przez tę firmę od końca lat 90. zakładów wydobywczych w Afryce. Nie jest to jednak historia sukcesu – po światowych obniżkach cen w 2016 roku, inwestycje Sinopecu, mimo sfinansowania ich z nisko oprocentowanych kredytów w chińskich bankach, przestały być opłacalne. Za pośrednictwem BNP Paribas koncern starał się znaleźć nabywców m.in. na odziedziczone po Addaxie pola, co wiązało się również z aferą korupcyjną, w którą włączona była strona nigeryjska (Reed 2017). Raport Instytutu Pokoju Stanów Zjednoczonych zwraca uwagę na to, że chińskie firmy były zaangażowane w działania zwiększające przestępczość i pogłębiające złe zarządzanie państwa nigeryjskiego. Co więcej, w lipcu 2017 roku Addax, już jako własność Sinopecu, miał skorumpować nigeryjskich urzędników na sumę ponad 100 milionów dolarów przez różnych pośredników (Page 2018, s.11)[4].
Trudności dla dalszych inwestycji sprawiali i wciąż sprawiają lokalni separatyści działający w delcie Nigru (Niger Delta Avengers/ Mściciele z Delty Nigru), a także piraci w Zatoce Gwinejskiej. Przeszkodą dla zapewnienia bezpieczeństwa okazały się również słabe instytucje publiczne w kraju, fragmentaryzacja władzy między poszczególnymi ugrupowaniami, wspomniana już korupcja i niedostatki infrastruktury.
Nastawienie wielu Nigeryjczyków do zagranicznych inwestycji bywa negatywne. Krytykuje się brak transparentności i zbytnie uzależnienie gospodarki do eksportu ropy[5]. Częste są głosy, że zagraniczne inwestycje w wydobycie ropy nie przekładają się adekwatnie na zwiększenie zdolności rafinacji produktów. Nigeryjczykom zależy na tym, aby rafinacja odbywała się u nich, gdyż dzięki temu inwestuje się kapitał w budowę rafinerii, rozbudowę infrastruktury, zapewnia pracę miejscowym robotnikom, a państwo otrzymuje daniny z zysków. Ponadto regularne wycieki ropy z instalacji zatruwają środowisko naturalne, szczególnie w delcie Nigru, a koszty tego ponoszą już tylko Nigeryjczycy. Po trzecie mieszkańcy Nigerii krytykują nierówny dostęp do zysków z ropy, którymi cieszy się wąska elita kraju, a także chińską kulturę pracy i niestosowanie się do lokalnych zasad (Wikileaks, US Embassy Abuja 2009). Zagraniczne inwestycje w niewielkim stopniu wpłynęły na rozwój infrastruktury, poprawę dostępu do opieki zdrowotnej czy edukacji.
Zmiana priorytetów Chin po 9/11
W ciągu ostatnich kilkunastu lat jedną z głównych motywacji dla chińskiej obecności w Nigerii stała się polityka surowcowa. Po wydarzeniach z 11 września 2001 roku i wynikłych z nich konfliktach zbrojnych, Chiny zdecydowały się na zmniejszenie zależności od ropy z Bliskiego Wschodu i rozpoczęły działania w kierunku pozyskania surowca z innych regionów. Relacje między Pekinem a Abudżą możną określić mianem polityki surowcowej, ponieważ interesy gospodarcze, w tym pozyskiwanie ropy i ułatwianie chińskim przedsiębiorcom wejścia na rynek, ściśle wiążą się z rozbudową relacji politycznych. Priorytetem jest uzyskanie korzyści finansowych z udzielania kredytów i pozyskanie kontrahentów. Pobocznym efektem tych założeń są dążenia do zapewnienia względnej stabilności państwa nigeryjskiego. Celem jest podwyższenie bezpieczeństwa chińskich pracowników (szczególnie przed porwaniami dla okupu), a także podwyższenie stabilności inwestycji prowadzonych na nigeryjskich polach naftowych.
Chińczycy postrzegają Nigerię jako strategicznego partnera w regionie (The Guardian 2020)[6] i planują kolejne inwestycje w sektorze infrastrukturalnym i surowców naturalnych. Dążą także do zabezpieczenia zwrotów z poczynionych przez siebie inwestycji, a także zachęcają młodych Afrykańczyków do studiów w Państwie Środka, zakładają Instytuty Konfucjusza i think tanki zorientowane na promowanie Inicjatywy Pasa i Szlaku. Działalność tych ostatnich jest różnie oceniana, często są one bowiem narzędziem wpływu dla chińskich interesów w regionie. Z drugiej strony wśród niezamożnych Nigeryjczyków, Chiny postrzegane są jako atrakcyjna alternatywa dla ich ścieżki edukacyjnej. Chiny są stabilnym i bezpiecznym państwem, co jest ważną możliwością, szczególnie zważywszy na zagrożenia codziennie czyhające na mieszkańców Nigerii, w tym porwania dla okupu (Albert 2019), kradzieże czy morderstwa.
Chińska aktywność nie zawsze spotyka się z przychylnością nigeryjskiej opinii publicznej (Page 2018). Krytykowany jest wzrost uzależniania się od Chin, naciski polityczne z Pekinu, a także korupcja, w którą zamieszani mają być Chińczycy[7]. Chiny nie są oczywiście jedynym zagranicznym inwestorem nad Zatoką Gwinejską. W Nigerii działa wiele koncernów petrochemicznych, w tym włoski AGIP, amerykański Chevron czy holendersko-brytyjski Shell. Ten ostatni w zmniejszył produkcję z 266 tys. baryłek dziennie w 2017 do 255 tys. baryłek dziennie w 2018 r. Zachodnim koncernom trudno jest sprostać presji prowadzenia biznesu w Nigerii, w związku z rosnącą konkurencją ze strony chińskich przedsiębiorstw, a z drugiej strony ze względu na niestabilność polityczną kraju, niezbyt rozwiniętą infrastrukturę przyczyniającą się również do zanieczyszczenia środowisk i działalność grup rebelianckich. W takich warunkach biznes łatwiej jest prowadzić koncernom z państw nieliberalnych, które dążą do uzyskania szybkiego zysku przez pozyskanie elit w danym kraju. Ponadto w prowadzeniu interesów koncerny państwowe starają się „nie wtrącać w wewnętrzne problemy krajów gospodarzy” i nie przyczyniają się, co jasne w przypadku krajów autorytarnych, do wspierania przemian w duchu demokratycznym. Konsekwencją jest również brak projektów z działu CSR, które wspierałyby działalność organizacji pozarządowych i innych instytucji wspierających niezależny dostęp do wiedzy.
Podsumowanie
Głównym wyzwaniem z jakim muszą się zmagać wszystkie koncerny petrochemiczne w regionie są kwestie bezpieczeństwa, w szczególności sabotaż i kradzież ropy w delcie Nigru. To również z tymi problemami w przeważającej mierze borykają się chińskie koncerny działające w Nigerii, traktując inne kwestie i trudności jako wewnętrzne sprawy tego kraju, które można rozwiązać m.in. dzięki rozbudowanym kontaktom z miejscowymi elitami. Chiny nie posiadają ambicji wprowadzania zmian systemowych w instytucjach politycznych danego kraju, na przykład nie współfinansują organizacji dążących do wspierania demokratycznych przemian czy przeciwdziałających szkodliwym praktykom, takim jak korupcja. Niniejsze konkluzje można wysnuć między innymi z obserwacji wizyty wicedyrektora CNOOC Lu Yan Ji w sierpniu 2019. Podczas spotkania poruszono oprócz spraw ściśle handlowych, także potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa dla chińskiej działalności na polach wydobywczych.
Warto jednak podkreślić, że wyzwania związane z bezpieczeństwem nie są obce chińskim koncernom działającym na wielu ryzykownych rynkach. Od kilkunastu lat prowadząc politykę surowcową w różnych miejscach na świecie zabiegają o licencje na wydobywanie złóż niemal na całym globie, w tym w rejonach zagrożonych wybuchem konfliktów zbrojnych (w 2009 roku Chińczycy wraz z BP przejęli największe złoża ropy w Iraku). Obecnie chińskie plany mogą ulec korekcie ze względu na panującą epidemię koronawirusa, spadek cen ropy na świecie i globalną recesją gospodarczą.
Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 4/2020
Przypisy:
[1] Niniejszy tekst nie uwzględnia obecnych (stan na marzec 2020) zawirowań na rynku surowców naturalnych.
[2] https://www.reuters.com/article/us-china-economy-trade-crude/chinas-2019-annual-crude-imports-set-record-for-17th-year-idUSKBN1ZD0CI
[3] Zainteresowanych tematem problemów narosłych wokół działalności brytyjskich, włoskich i innych zachodnich koncernów w Delcie Nigru odsyłam do filmu dokumentalnego „Delta Nigru: wojna o ropę” w reżyserii Olivier Joulie zrealizowanego przez ekipę francuską w 2011 r., tytuł oryginalny to „Delta du Niger, la guerre du brut”.
[4] “In July 2017, Sinopec-owned Addax paid $32 million to settle Swiss legal charges that the company had paid up to $100 million in bribes to Nigerian government officials via middlemen.61 The US Department of Justice and the Securities and Exchange Commission are also investigating allegations that Sinopec/Addax violated the Foreign Corrupt Practices Act by bribing Nigerian officials”
[5] htps://oglinks.news/nnpc/news/china-invests-16b-in-nigeria-s-oil-sector
[6] The Guardian opublikował wywiad z chińskim konsulem generalnym w Lagos, który w duchu wizji promowanej przez Inicjatywę Pasa i Szlaku zwraca uwagę na potrzebę pogłębienia relacji na poziomie gospodarczym, politycznym, społecznym i kulturowym.
[7] Korupcja w sektorze wydobywczym w Chinach to temat bardzo szeroki, godny polecenia jest poniższy artykuł: https://www.petroleum-economist.com/articles/politics-economics/asia-pacific/2013/chinese-big-oil-under-threat-amid-corruption-scandal
Bibliografia:
Albert, E. (2019). Fresh Kidnappings of Chinese Nationals in Nigeria. The Diplomat. https://thediplomat.com/2019/07/fresh-kidnappings-of-chinese-nationals-in-nigeria/
Ogunsanwo, A. (1974). China’s Policy in Africa (1958-1971), Cambridge University Press.
Osondu-Oti, A. (2016). A Study of Chinese Construction Projects in Nigeria And Work Efficiency. IOSR Journal Of Humanities And Social Science, vol. 21, Issue 9, ss. 33-41. http://www.iosrjournals.org/iosr-jhss/papers/Vol.%2021%20Issue9/Version-10/D2109103341.pdf
Page, M. T. (2018). The Intersection of China’s Commercial Interests and Nigeria’s Conflict Landscape, United States Institute of Peace, Special Report 428.
Reed, E. (2017). “Addax Settles Bribery Charges From Geneva,” Newsbase AfrOil – Africa Oil and Gas, July 11, 2017, www.newsbase.com/topstories/addax-settles-bribery-charges-geneva.
The Guardian (2020) https://guardian.ng/interview/china-firmly-supports-nigeria-in-pursuing-development-path-that-suits-national-conditions/
Wikileaks, US Embassy Abuja. (2009). “Chinese Oil Companies Not So Welcome in Nigeria’s Oil Patch Politics,” December 2, 2009, www.wikileaks.org/plusd/cables/09ABUJA2170_a.html. The reference is to Chinese oil investments in Sudan (including parts of what is now South Sudan) and Chad that the official appeared to believe did not bring enough financial and socioeconomic benefit to those countries.
Wasilewska, A. (2008). Polityka gospodarcza Chin wobec Afryki. International Journal of Management and Economics, vol. 23, ss. 240-260.
https://oglinks.news/nnpc/news/china-invests-16b-in-nigeria-s-oil-sector
https://www.reuters.com/article/us-china-economy-trade-crude/chinas-2019-annual-crude-imports-set-record-for-17th-year-idUSKBN1ZD0CI
https://www.petroleum-economist.com/articles/politics-economics/asia-pacific/2013/chinese-big-oil-under-threat-amid-corruption-scandal

Patrycja Pendrakowska Założycielka i wiceprezes zarządu Instytutu Boyma oraz analityk polityki zagranicznej i gospodarki Chin. Z ramienia Instytutu zajmuje się relacjami UE-ASEAN w ramach projektu EANGAGE koordynowanego przez KAS Singapore oraz metodą Betzavta z Instytutem Adama na rzecz Pokoju i Demokracji w Jerozolimie. Jest jednym z członków założycieli rady biznesowej WICCI w Indiach-UE z siedzibą w Bombaju. Koordynowała także transkulturową grupę badawczą dot. Inicjatywy Pasa i Szlaku zorganizowaną przez Leadership Excellence Institute Zeppelin. Jest doktorantką na Uniwersytecie Humboldta w Berlinie, gdzie prowadzi badania nad filozofią polityczną w Chinach. Ukończyła studia licencjackie na Wydziale Sinologii, Socjologii i Filozofii na Uniwersytecie Warszawskim oraz posiada dwa tytuły magistra prawa finansowego oraz etnografii i antropologii kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego.
czytaj więcej
W spójności siła – wywiad z ministrem Marcinem Przydaczem
"Współpraca - tak, obecność inwestycyjna - tak, ale raczej z pewną dozą ostrożności przy transferze technologii i w infrastrukturze krytycznej. Bezpieczeństwo Polski i UE powinno tutaj wyprzedzać myślenie o ewentualnych, choćby największych, zyskach gospodarczych..."
Tydzień w Azji #220: Miliarderzy wyprowadzają się z Chin
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Rosja ma nową generację systemów przenoszenia głowic nuklearnych, ale z punktu widzenia Kremla nie ma już odpowiedniej ich liczby. Bombowce, rakiety i okręty podwodne z czasów sowieckich muszą być wycofane już teraz lub w najbliższym czasie.
Krzysztof ZalewskiThe strategic imperatives driving ASEAN-EU free trade talks: colliding values as an obstacle
Recently revived talks aimed at the conclusion of an inter-regional free trade agreement between the Association of Southeast Asian Nations (ASEAN) and the European Union (EU) are driven by strategic imperatives of both regions.
Robin RamcharanPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Najbogatszy Azjata zmienia swój biznes. Chce wejść do cyfrowej pierwszej ligi
Ta historia jest gotowym materiałem na filmową epopeję. Nie brakuje w niej sukcesu self-made mana, wielkiego talentu biznesowego braci i ich miłości, pozwalającej rozbudować rodzinną firmę w jeden z największych konglomeratów globu. A także późniejszej kłótni rodzeństwa i niszczącej konkurencji biznesowej.
Krzysztof ZalewskiRelacje Polska-Uzbekistan. Ponad 30 lat współpracy.
Wywiad z J.E. doktorem Bahromem Babajewem – Ambasadorem Nadzwyczajnym i Pełnomocnym Republiki Uzbekistanu w Polsce. Przeprowadziła doktor Magdalena Sobańska-Cwalina, członek zarządu Fundacji Instytut Studiów Azjatyckich i Globalnych im. Michała Boyma
Magdalena Sobańska-CwalinaAzjatech #188: Apple stawia na Indie, ale uniezależnić się od Chin nie będzie mu łatwo
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
III Kongres Gospodarczy Europy Centralnej i Wschodniej
W dniach 29-31 maja 2019 roku w hali PTAK Expo w Nadarzynie k. Warszawy odbędzie się trzecia edycja Kongresu Gospodarczego Europy Centralnej i Wschodniej. Zgromadzeni eksperci poruszą zagadnienia z zakresu m.in. międzynarodowej współpracy gospodarczej i naukowej, e-commerce, innowacji, logistyki, turystyki i samorządu.
Tydzień w Azji #68: Uzbekistan chce wyjść z zamknięcia
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #201: Korea Północna okrada firmy na całym świecie i zarabia miliardy dolarów
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Jak wygląda sytuacja unijnych MŚP na zagranicznych rynkach?
Jak wynika z danych Eurostatu mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) stanowiły w Unii Europejskiej 99 proc. liczby firm importujących i 98 proc. firm eksportujących w każdym roku w okresie od 2017 do 2022 r.
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji: Nacjonalizm i woda. Starcia na pograniczu tadżycko-kirgiskim
Ważnym aspektem tych wydarzeń jest sprawa dostępu do wody, której zasoby kurczą się w Azji Centralnej. Podobnych konfliktów na znacznie większą skalę można się spodziewać w kolejnych latach.
Jerzy OlędzkiSpór między USA a Chinami i Rosją to prezent dla Korei Północnej
Anna Grzywacz rozmawia o Półwyspie Koreańskim z Oskarem Pietrewiczem, analitykiem PISM i autorem książki "Spór o Koreę. Rola USA i Chin w kształtowaniu bezpieczeństwa międzynarodowego na Półwyspie Koreańskim".
Anna GrzywaczChińscy katolicy wychodzą z cienia? Starania Watykanu o zjednoczenie Kościoła
Kiedy w 1989 r. papież Jan Paweł II leciał z wizytą do Korei Południowej, władze chińskie nie zezwoliły na przelot nad terytorium Chińskiej Republiki Ludowej. Papieski samolot musiał wydłużyć trasę przez sowiecką przestrzeń powietrzną. Wielokrotnie podkreślane przez Ojca Świętego pragnienie nawiązania relacji Kościoła z Pekinem i przekucie jej w konkretne formy współpracy zatrzymało się na etapie nieoficjalnych działań na płaszczyźnie dyplomatycznej. 25 lat później Franciszek jako pierwszy w historii papież wysłał telegram z pozdrowieniami dla przywódcy Chin z pokładu samolotu przelatującego nad ChRL.
Sabina RakoczyTydzień w Azji: Okoliczności odejścia premiera Abe
O potencjalnej rezygnacji spekulowano jeszcze przed pierwszymi wizytami premiera w szpitalu, zwiastującymi jego odejście z powodu silnego nawrotu wrzodziejącego zapalenia jelita grubego – choroby, która oficjalnie wymusiła na Abe rezygnację z premierostwa w 2007 roku.
Zespół Instytutu BoymaAzjatech #208: Azja Wschodnia kolebką innowacyjności
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Kolejne rozmowy USA-Chiny: droga do utrzymania stabilności?
W dniach 27-29 sierpnia 2024 roku doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan odbył wizytę w Chinach, spotykając się z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi oraz sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Xi Jinpingiem.
Jakub WitczakTydzień w Azji #197: Chińska zmiana warty. Kim jest człowiek nr 2, który rządzić będzie gospodarką?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Paweł Behrendt dla portalu 9DASHLINE o historii sporu na Morzu Południowochińskim
W swoim artykule Paweł Behrendt opisuje historię sporu na Morzu Południowochińskim na przestrzeni XX wieku. Tekst ukazał się w języku angielskim na portalu poświęconym sytuacji politycznej w regionie Indo-Pacyfiku - 9DASHLINE
Paweł BehrendtList z Instytutu Adama w Jerozolimie
Ten list jest częścią naszej serii Głosy z Azji. Dzielimy naszą platformę z dr Uki Maroshek-Klarman, która pełni funkcję Dyrektora Wykonawczego w Instytucie Adama ds. Demokracji i Pokoju w Jerozolimie, w Izraelu.
Uki Maroshek-KlarmanTydzień w Azji #156: 14 rund rozmów bez przełomu. Czy Indie i Chiny się dogadają?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Diwali – hinduskie święto światła to w dobie cyfrowej okazja do sprzedaży
Po pandemicznym załamaniu gospodarka Indii odbija. W br. wedle prognoz „The Economist Intelligence Unit” wzrośnie o ponad 8 proc. Warto więc szukać sposobów na nawiązanie nowych relacji biznesowych. Dobrą okazją jest rozpoczynające się dziś Diwali.
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #251: Ruszyła wyborcza machina w najludniejszym kraju świata
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.