
Joga, stanowiąca swoisty wymiar indyjskiego ducha, obecnie stała się istotnym narzędziem dyplomacji kulturalnej Indii do wzmacniania pozycji kraju na arenie międzynarodowej. Kluczowym momentem w tej transformacji było m. in. ustanowienie Międzynarodowego Dnia Jogi przez ONZ w 2014 roku, co wzmocniło jej globalną rolę. W jaki sposób joga została przekształcona z duchowej praktyki w instrument polityki i narzędzie budowania tożsamości narodowej?
W ostatnich latach joga zyskała nowe znaczenie w politycznym dyskursie Indii. Nie ogranicza się już jedynie do sfery duchowego rozwoju czy praktyk prozdrowotnych, lecz została przekształcona w narzędzie soft power, służące umacnianiu pozycji Indii na arenie międzynarodowej. Promowana przez rząd Narendry Modiego jako uniwersalny symbol pokoju, harmonii i jedności, stanowi dziś element strategii budowania pozytywnego wizerunku Indii jako „duchowego supermocarstwa”. Odpowiedź na pytanie, w jaki sposób joga została przekształcona z praktyki o charakterze duchowym w narzędzie polityczne i element kształtowania tożsamości narodowej, wymaga powrotu do jej początków.
Joga w tradycji indyjskiej
W tradycji indyjskiej joga nierozerwalnie związana jest z zasadami moralnymi i odpowiedzialnością wobec siebie oraz życia we wszystkich jego przejawach. Etyczne przygotowanie to fundament każdej jogicznej ścieżki — niczym korzeń drzewa, bez którego praktyka nie może się rozwijać. To pierwszy, nieodzowny krok ku wewnętrznej przemianie. W kontekście ośmiostopniowej ścieżki jogi (asztanga joga) opisanej w Jogasutrach Patańdźalego, tym „korzeniem” są jamy — uniwersalne zasady moralne, takie jak brak przemocy (ahimsa), prawdomówność (satja) czy wolność od chciwości (asteja). Stanowią nie tylko fundamentalny filar praktyki lecz są także zobowiązaniem, nazywanym w Jogasutrach (JS_2.31) „wielkim ślubem, wielką regułą ascetyczną”. Powinny być przestrzegane niezależnie od kasty, miejsca, czasu, okoliczności oraz na wszelkich poziomach świadomości (rozwoju duchowego). Poprzez wypełnianie wszystkich ośmiu etapów, którymi oprócz zasad moralnych są m.in. praktyki ascetyczno-mistyczne, pozycje jogiczne czy praktyki oddechowe, jogin dąży do osiągnięcia wyzwolenia.
Tożsamość narodowa a droga ku globalizacji
Początki nowego spojrzenia na jogę sięgają przełomu XVIII i XIX wieku. Był to czas panowania Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej i konfliktów indyjsko-angielskich. Ekspansja Kompanii nie tylko wpłynęła na polityczną i społeczną strukturę Indii, ale także otworzyła kraj na intensywny lecz asymetryczny kontakt z kulturą zachodnią. Znaczącą rolę odegrało powstanie sipajów w roku 1857, które było masowym i dobrze zorganizowanym buntem przeciwko brytyjskiemu panowaniu. Sipajowie (ang. sepoy, pers. siphai – „zbrojny żołnierz”) to żołnierze rekrutowani spośród Indusów, którzy od połowy XVIII wieku służyli w oddziałach europejskich, szkoleni i dowodzeni przez Brytyjczyków. Siła i rozmiar powstania zaskoczyły Brytyjczyków, a brutalność tłumienia powstania oraz obawy o dalsze wybuchy niepokoju skłoniły brytyjskie władze do zmiany podejścia i wprowadzenia bardziej liberalnej i inkluzywnej polityki wobec indyjskiej ludności. Kompania Wschodnioindyjska została rozwiązana w 1858 roku, a Indie zostały poddane władzy królewskiej.
XIX wiek stanowił kluczowy moment w procesie reform i narodowego odrodzenia Indii. Szczególnie powstanie sipajów ujawniło potrzebę redefinicji indyjskiej tożsamości i przyczyniło się do intensyfikacji myśli politycznej oraz intelektualnej. W tym okresie kultura indyjska zaczęła stopniowo przenikać na Zachód, co znajduje potwierdzenie w przekładach klasycznych tekstów sanskryckich dokonywanych przez europejskich filologów i orientalistów – takich jak William Jones (tłumaczenie Bhagawadgity) czy Max Müller (Rigwedy). W ramach tych przemian joga zaczęła być postrzegana nie tylko jako praktyka duchowa, lecz także jako potencjalne narzędzie mobilizacji społecznej i kulturowej odnowy, zdolne do wzmacniania jednostki i społeczeństwa w walce o suwerenność. Joga stała się narzędziem, które miało dawać siłę potrzebną do walki o niepodległość.
W XIX wieku stopniowo zaczęła wykształcać się początkowa struktura organizacyjna jogi. Indyjski filozof i reformator Keszub Ćandra Sen założył pierwszą wspólnotę Sadhan Kanan „leśna pustelnia”, która stanowiła prototyp aśramu, gdzie wspólnie praktykowano jogę. Współpracował z nim aktywista Swami Wiwekananda, który dostrzegł potrzebę odbudowy indyjskiej tożsamości oraz brak duchowości w Ameryce, dlatego postanowił wyruszyć poza subkontynent, aby tam głosić swoje wykłady. Przełomowym wydarzeniem było wystąpienie Wiwekanandy na Światowym Parlamencie Religii w Chicago w 1893 roku. Przełomowym, bo było to pierwsze znaczące przedstawienie hinduizmu (Sanatana Dharma) i jogi na arenie międzynarodowej, podkreślało uniwersalne wartości duchowości, takie jak jedność wszystkich religii, zapoczątkowanie ruchu zainteresowania jogą i filozofią indyjską na Zachodzie. Znaczący wpływ na instytucjonalizację jogi miała także działalność Swamiego Śiwanandy (1887-1963) – w Riszikeś założył pierwszy aśram, a w roku 1936 organizację Divine Life Society (DLS). Na zachodzie najbardziej popularna stała się joga B. K. S Iyengara, który po raz pierwszych przybył na Zachód w 1954 roku, zaproszony przez światowej sławy skrzypka Yehudiego Menuhina. Sercem jogi Iyengara jest założony w 1975 roku w Punie, Ramamani Iyengar Memorial Yoga Institute (RIMYI).
Globalizacja
Współcześnie joga uległa jednak znacznemu zróżnicowaniu, w dużej mierze oderwała się od swoich duchowych i etycznych korzeni. Zamiast być praktyką prowadzącą do samopoznania, coraz częściej sprowadzana jest do zestawu ćwiczeń fizycznych promujących zdrowie i dobre samopoczucie. Zjawisku temu towarzyszy dynamiczny rozwój globalnego przemysłu jogi, którego wartość liczy się w miliardach dolarów. Wzrost popularności jogi doprowadził do jej komercjalizacji. Obecnie joga pozbawiona została kontekstu. Odarta z trudnych, filozoficznych koncepcji przekroczyła granice subkontynentu indyjskiego, zyskując ogromną popularność na całym świecie. Stała się nie tylko łatwiej przyswajalnym i eksportowalnym produktem na globalnym rynku, lecz także idealnie wpasowała się w strategię „soft-power”.
Soft power i idea brandingu narodowego
Termin „soft power” (miękka siła) został wprowadzony przez amerykańskiego politologa Josepha Nye’a. Oznacza zdolność państwa do osiągania celów poprzez atrakcyjność kulturową, wartości i idee, zamiast bezpośredniej siły militarnej czy środków ekonomicznych, takich jak sankcje czy cła.
Kluczowe jest postrzeganie roli i pozycji państwa w świecie w kategoriach konkurencji, która wymaga nie tylko promowania unikalnych cech i wartości kulturowych, ale także spójnej strategii komunikacyjnej. Taka strategia pozwala na efektywne przekazywanie pozytywnego obrazu państwa oraz budowanie trwałych relacji z różnorodnymi grupami odbiorców na całym świecie.
Wykorzystując atrakcyjność jogi jako uniwersalnej i modnej formy aktywności, Indie promują ją jako narzędzie budowania pozytywnego wizerunku kulturowego i dyplomatycznego wpływu. Jednocześnie przykrywają także wewnętrzne problemy kraju dotyczące marginalizacji mniejszości czy ochrony praw i swobód obywatelskich.
Polityzacja jogi
Dyplomacja kulturalna to jedno z najskuteczniejszych narzędzi miękkiej siły Indii. Od objęcia władzy w 2014 roku premier Modi konsekwentnie promuje jogę, która stała się kluczowym elementem oficjalnej narracji politycznej i budowania tożsamości narodowej. Znaczącym momentem było ustanowienie w 2014 roku przez ONZ Międzynarodowego Dnia Jogi (International Day of Yoga, IDY), co pomogło globalnie ją wypromować. Zostało to odebrane jako ogromny sukces dyplomatyczny Indii. Wpisanie jogi na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO w 2016 roku stanowi formalne uznanie jej znaczenia kulturowego i historycznego, co wzmacnia legitymację Indii jako strażnika tej tradycji.
Z punktu widzenia soft power, joga doskonale odpowiada globalnym potrzebom: promuje zdrowie, harmonię i uniwersalne wartości duchowe, stając się atrakcyjnym, pozareligijnym elementem przekazu kulturowego, jednocześnie podkreślając jej indyjskie korzenie. Dzięki temu rząd Indii skutecznie wykorzystuje jogę jako narzędzie budowania międzynarodowego prestiżu, wizerunku nowoczesnego i jednocześnie zakorzenionego w tradycji państwa. Inicjatywy takie jak powołanie Ministerstwa AYUSH (Ayurveda, Yoga & Naturopathy, Unani, Siddha and Homoeopathy) czy działania Indyjskiej Rady ds. Stosunków Kulturalnych (ICCR) wzmacniają ten przekaz poprzez organizację wydarzeń, szkoleń i kursów na całym świecie. Jednym z nich jest wspomniany IDY, który odbywa się 21 czerwca. Towarzyszy mu sztandarowe wydarzenie „Yoga Sangam” – zsynchronizowana masowa demonstracja jogi organizowana w ponad setkach tysięcy miejsc w Indiach. Oparta jest na ustrukturyzowanym 45-minutowym programie ćwiczeń dokładnie opisanym w dokumencie Common Yoga Protocol (CYP), który stanowi rdzeń IDY. Opracowany w 2015 roku przez wybranych indyjskich guru, został zaprojektowany w celu ułatwienia uczestniczenia w dużych, wielkoskalowych pokazach jogi. Dokument CYP jest dostępny dla każdego obywatela na stronie rządowej [https://www.mea.gov.in/images/pdf/common-yoga-protocol-english.pdf].
Także wewnątrz kraju organizowane są jogiczne inicjatywy. Od 2018 roku odbywa się Narodowa Olimpiada Jogi. Wskazuje to na systematyczną próbę mobilizacji społeczeństwa wokół idei jogi jako symbolu jedności narodowej i zdrowia publicznego. Jednakże ta oficjalna narracja niesie ze sobą wyraźne napięcia i kontrowersje.
Kontrowersje
Pod powierzchnią globalnego sukcesu jogi ujawniają się jednak bardziej złożone mechanizmy wewnętrzne. Promocja jogi w Indiach, szczególnie pod rządami prawicowej Indyjskiej Partii Ludowej (Bharatiya Janata Party, BJP), wiąże się nie tylko z budowaniem pozytywnego wizerunku zewnętrznego, ale także z procesem internalizacji jednej dominującej narracji kulturowej. Powiązanie jogi z tożsamością narodową o silnie hinduistycznym wydźwięku prowadzi do marginalizacji mniejszości religijnych i etnicznych, a także osłabienia pluralizmu społecznego, który przez wieki charakteryzował Indie.
W raporcie Freedom in the World o stanie demokracji i wolności na świecie, w roku 2025 Indie otrzymały status „częściowo wolny” (partially free) osiągając 63/100 punktów. W wyjaśnieniu czytamy: „Podczas gdy Indie są demokracją wielopartyjną, rząd pod przewodnictwem premiera Narendry Modiego i nacjonalistycznej hinduskiej partii Bharatiya Janata Party (BJP) przewodził polityce dyskryminacyjnej i wzrostowi prześladowań muzułmanów. Konstytucja gwarantuje swobody obywatelskie, w tym wolność słowa i wolność wyznania, ale nękanie dziennikarzy, organizacji pozarządowych (NGO) i innych krytyków rządu znacznie wzrosło za rządów Modiego. BJP coraz częściej wykorzystuje instytucje rządowe do atakowania przeciwników politycznych. Muzułmanie, dalici (osoby z najniższych kast lub nie należący do żadnej kast) i adiwasi (grupy rdzennej ludności, należące do różnych plemion) pozostają marginalizowani ekonomicznie i społecznie.”
Coroczne obchody Międzynarodowego Dnia Jogi wzmacniają pozytywne skojarzenia z Indiami, ale w kraju bywają postrzegane jako element procesu hinduizacji przestrzeni publicznej. Krytycy wskazują na niebezpieczeństwo, jakie niesie polityczne zawłaszczanie jogi — praktyki, która historycznie rozwijała się w ramach różnych tradycji duchowych i filozoficznych, również poza hinduizmem. Przykładem może być działalność Swamiego Ramdeva, jednej z czołowych postaci propagujących jogę w Indiach. Ramdev nie tylko przedstawia jogę jako część narodowego dziedzictwa, ale także łączy ją z ideologią hindutwy (hindutva) i nacjonalistyczną retoryką. Jego inicjatywy, jak Bharat Swabhiman Trust czy Patanjali Yogpeeth, pokazują, w jaki sposób joga może być wykorzystywana jako instrument mobilizacji społecznej o wyraźnym zabarwieniu ideologicznym. Na stronie organizacji bharatswabhimantrust.org widnieje „pięć ruchów narodowych”: wyeliminowanie korupcji – zjednoczenie ludzi za pomocą jogi i stworzenie masowego ruchu przeciwko złu korupcji; wyznaczenie do każdej z wiosek nauczyciela jogi, który będzie bezpłatnie udzielał ajurwedyjskich porad – bez uzależniania się od zachodniej medycyny; wprowadzenie narodowego programu czystości środowiska; zjednoczenie narodu „pod jednym językiem” – hindi będzie językiem jednoczącym; wprowadzenie darmowej edukacji dla biednych i uczynienie edukacji jogi obowiązkową we wszystkich instytucjach edukacyjnych.
Taka zawężona wizja jogi, utożsamiona z konkretną narracją tożsamościową, niesie ryzyko wykluczenia grup społecznych, które nie wpisują się w dominujący model. Szczególnie wyraźne jest to w kontekście kontrowersyjnych reform i inicjatyw, takich jak obowiązkowe lekcje jogi w szkołach, także tych prowadzonych przez mniejszości religijne, czy działania legislacyjne (np. ustawa o obywatelstwie CAA), które wzbudzają napięcia społeczne. CAA (Citizenship Amendment Act) to ustawa przyjęta w Indiach w 2019 roku, która ułatwia uzyskanie obywatelstwa osobom wyznającym określone religie (hinduizm, sikhizm, buddyzm, dżinizm, zoroastryzm) i pochodzącym z sąsiednich krajów (Pakistan, Afganistan, Bangladesz). Jednocześnie wyklucza muzułmanów, co budzi zarzuty o dyskryminację i pogłębianie podziałów społecznych.
Wnioski
Transformacja jogi z praktyki duchowej w narzędzie polityki kulturalnej i instrument soft power wpisuje się w szerszy proces redefinicji tożsamości narodowej Indii w kontekście globalizacji. Promocja jogi przez rząd Modiego, szczególnie poprzez działania instytucjonalne (jak powołanie Ministerstwa AYUSH czy organizacja Międzynarodowego Dnia Jogi), wskazuje na świadome wykorzystanie tradycji do wzmacniania pozycji państwa na arenie międzynarodowej. Joga została tu zakodowana jako element narodowego dziedzictwa, co z jednej strony umożliwia skuteczny branding kulturowy Indii, ale z drugiej – wiąże się z ryzykiem zawłaszczenia i ideologicznego zawężenia jej znaczenia.
W tym kontekście należy zauważyć, że proces globalizacji jogi nie jest neutralny ani jednokierunkowy. Z jednej strony przyczynia się do rosnącej rozpoznawalności Indii jako centrum duchowości, a z drugiej – sprzyja uproszczeniom i komercjalizacji, które często prowadzą do utraty kontekstu filozoficzno-religijnego. Co więcej, wewnętrzna polityzacja jogi – szczególnie jej powiązanie z hinduskim nacjonalizmem – może prowadzić do marginalizacji grup mniejszościowych i pogłębiania napięć społecznych. Takie działania świadczą o tym, że joga staje się nie tylko narzędziem dyplomacji zewnętrznej, ale także środkiem wewnętrznej inżynierii tożsamościowej.
Ostatecznie, skuteczność jogi jako soft power zależy od utrzymania jej uniwersalnego, pluralistycznego charakteru i przeciwdziałania tendencjom do ideologicznego zawłaszczenia. Jeśli ma ona pozostać wiarygodnym narzędziem budowania wizerunku Indii jako kulturowego mostu między Wschodem a Zachodem, konieczne jest zachowanie równowagi między globalną promocją a lokalną inkluzywnością. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że joga – zamiast jednoczyć – stanie się źródłem nowych podziałów.
Magdalena Rybczyńska Absolwentka Indologii na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Informatyki i Ekonometrii na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Koordynatorka projektu naukowo-badawczego Szlakiem Gandhiego, zrealizowanego w 2008 roku w Indiach. Posiada bogate doświadczenie w branży outsourcingowej. Główne obszary zainteresowań: przeobrażenia zachodzące w Azji, mające wpływ na gospodarkę światową; związek filozofii z ekonomią i polityką. Pasjonatka jogi, zgłębiająca osadzenie jej praktyk w indyjskich tradycjach religijnych. Znajomość języków: angielski, sanskryt, hindi, urdu oraz podstawy tamilskiego.
czytaj więcej
Tydzień w Azji: Dlaczego w dolinie rzeki Galwan atomowe mocarstwa biją się na pałki i kamienie?
Stosunki Chin i Indii cechuje z jednej strony kwitnąca współpraca gospodarcza, z drugiej zaś narastająca rywalizacja strategiczna. Ostatnie potyczki na granicy indyjsko-chińskiej dostarczyły argumentów tym w Delhi, którzy uważają Chiny za zagrożenie, a nie szansę dla rozwoju kraju.
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #216: Wyczekiwany przełom na linii Korea Południowa – Japonia
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Wybory parlamentarne w Kirgistanie. Czy tym razem uda się ustabilizować system władzy?
Kiedy wszystkie oczy skierowane są na Kazachstan, w innym państwie Azji Centralnej sytuacja może być równie wybuchowa. 28 listopada odbyły się powtórzone wybory do kirgiskiego parlamentu. Poprzednie, które miały miejsce 4 października 2020 r., doprowadziły do masowych wystąpień społecznych.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji #308: Niemcy zmienią warunki wobec Chin? Polska może sporo ugrać
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #205: Mazda wraca do silników z tłokiem obrotowym
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Kazachstan pokazuje jak dbać o małych i średnich inwestorów
Małe i średnie firmy inwestujące w Kazachstanie otrzymają bezpośrednią pomoc administracyjną opartą na ujednoliconych przepisach i procedurach.
Jerzy OlędzkiRP: W poszukiwaniu alternatywnych szlaków dystrybucji pomiędzy Azją a Europą
Dotychczasowe lądowe szlaki handlowe łączące wiodące gospodarki azjatyckie - Chiny, Koreę i Japonię z Europą prowadziły przez Azję Centralną, Rosję i Ukrainę. Agresja Rosji na Ukrainę to zmieniła. Jakie są alternatywy i czy Polska na tym straci?
Jerzy OlędzkiAzjatech #91: „Inteligentne okulary” Kuboty wyleczą krótkowzroczność?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #258: Tam wciąż tli się niebezpieczny konflikt. Komu jest na rękę?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #251: Ruszyła wyborcza machina w najludniejszym kraju świata
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #223: Wielka chińska izolacja. Przepisy antyszpiegowskie uderzą w inwestorów
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Prezydent Tokajew zapowiada nowy program rozwoju gospodarczego Kazachstanu
W grupie kluczowych obszarów objętych programem znalazł się m.in. proces demokratyzacji systemu władzy z uwzględnieniem pogłębienia decentralizacji, reformy społeczne ukierunkowane na kształtowanie społeczeństwa obywatelskiego, rozwój nauki i szkolnictwa oraz reformy gospodarcze, których fundamentem miała stać się dywersyfikacja branżowa i wielowektorowość polityki zagranicznej.
Jerzy OlędzkiRP: Wielkie indyjskie wakacje w Polsce? Przybliżmy Polskę hinduskim turystom
Przed pandemią nasz kraj stawał się coraz popularniejszym miejscem spędzania urlopu przez Hindusów. W czasie spowolnienia gospodarczego w Europie mogą się oni stać atrakcyjnymi klientami.
Krzysztof ZalewskiPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
W połowie stycznia bieżącego roku światowe media obiegła informacja, że Lee Jae-yong, wiceprezes i faktyczny lider konglomeratu Samsung, został skazany przez sąd w Seulu na dwa i pół roku bezwzględnego pozbawienia wolności.
Andrzej PieniakTydzień w Azji #39: Tlą się kolejne protesty w Korei. Czy wypłynie na nich miejscowy Trump?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #45: Koronawirus zmienia e-commerce. Oto lekcja z Państwa Środka
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Indie coraz bardziej atrakcyjne dla inwestorów. Czy będą nowymi Chinami?
Indie awansowały do kategorii głównych odbiorców inwestycji zagranicznych. Ściągają je dobre perspektywy rozwoju rynku, dostępność kadr oraz istniejący ekosystem biznesowy. Największy kraj subkontynentu to może nie nowe Chiny, za to „inne Chiny”, rozbudowujące siłę swojej gospodarki w sektorze usług dla biznesu i IT.
Krzysztof ZalewskiRP: Rośnie ryzyko inwestycyjne w Azji Centralnej
Trudny okres dla globalnej gospodarki odbił się negatywnie na gospodarkach krajów Azji Centralnej, znacząco spowalniając wzrost dwóch regionalnych „parowozów” Kazachstanu i Uzbekistanu.
Jerzy OlędzkiNa początku roku Siły Zbrojne Republiki Armenii świętowały kolejną rocznicę powstania, która datuje się dokładnie na 28 stycznia 1992 roku. Przez ostatnie 28 lat armia armeńska przeżyła różne momenty przełomowe, z których, można powiedzieć, że wyszła zwycięsko.
Ani MinasyanRP: Polska żywność może teraz trafić szerszym strumieniem do Uzbekistanu
W ostatnich kilkunastu latach wielkość obrotów artykułami rolno-spożywczymi Polski z Uzbekistanem nie była imponująca. Teraz może się to zmienić.
Indonezja – między religią a demokracją
Indonezja jest największą muzułmańską demokracją na świecie. Około 88% ludności w Indonezji deklaruje wyznanie islamskie, ale mimo tej znaczącej dominacji Indonezja nie jest państwem religijnym.
Anna GrzywaczAzjatech #154: Dżinsy z odpadów po produkcji piwa. Japoński browar testuje nowe możliwości
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #162: Apple stopniowo odwraca się od Chin
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.