
W nowym tekście dr Wioletta Małota, autorka książki Korea Południowa. Gospodarka, społeczeństwo, K-kultura, analityczka, z którą współtworzę Instytut Boyma, podkreśla przewodnią rolę konfucjanizmu w sukcesie Korei Południowej w walce z Covid-19.
Nie zgadzam się z tą tezą. Ten kulturalizm, skłonność wyjaśniania zjawisk współczesnych na Półwyspie Koreańskim zamierzchłą tradycją, jest dość powszechny. W mojej opinii bywa nie tylko problematyczny metodologicznie, ale nierzadko szkodliwy.
Pomieszanie pojęć
Podczas mojej rocznej wymiany w Hankuk University w Seulu pewien wizytujący profesor z USA zyskał rozgłos odważną tezą. W swoim artykule argumentował, że k-pop jest formą neokonfucjańskiej pornografii. Tekst szybko doczekał się licznych polemik ze strony koreańskich publicystów. Literaturoznawca Lee Woo-chang przypomniał, że sam fakt uprzedmiotowienia ciała kobiecego w k-popie i neokonfucjańskich moralitetach nie dowodzi jeszcze, że pierwsze zjawisko wywodzi się z drugiego. Co najwyżej wskazuje na uniwersalnie niski status kobiety w społeczeństwach patriarchalnych. To klasyczny błąd logiczny dowodzenia następstw (affirming the consequent). „Ludzie umierają, kurczaki umierają, więc czy kurczaki są ludźmi?” pojawia się dosadne wytłumaczenie w artykule koreańskiego krytyka.
Zagraniczni autorzy wiele uwagi poświęcają historii Korei, w której konfucjanizm odegrał ważną rolę, po czym… zaczynają dostrzegać tę tradycję w każdym obszarze współczesnego życia. „To pułapka” ostrzega Lee.
Na błędzie logicznym dowodzenia następstw zbudowany jest również artykuł Małoty. Takie ogólniki jak „działanie dla dobra wspólnego, przestrzeganie zasad grupowych, szacunek wobec innych osób oraz dbanie o wspólne dobro” zostały utożsamione z konfucjanizmem. Czy te „konfucjańskie zasady” nie są czasem rozpowszechnionymi wartościami promowanymi w czasie pandemii pod każdą szerokością geograficzną? Skąd pewność, że ich źródłem jest akurat konfucjanizm? Jest przecież mnóstwo prostszych sposobów na tłumaczenie relatywnego sukcesu Korei w okresie pandemii. Dla przykładu słowo „nacjonalizm” nie pojawia się w artykule ani razu.
Nie zgadzam się z takim rozumieniem myśli konfucjańskiej. Pragmatyzm konfucjański, budowany w stosunku do założeń jak funkcjonować ma idealne społeczeństwo i właściwy rytuał nie ma nic wspólnego z pragmatyzmem politycznym rządu Moon Jae-ina, a taki związek sugeruje autorka.
W tekście doszło do pewnego rozmycia pojęć. Rdzeniem konfucjanizmu jest powrót do utopijnej wizji przeszłości, na której straży stoi rytuał. Na próżno szukać takich ideałów wśród polityków lewicowej Partii Demokratycznej. Niepokojąca jest również tendencja do przedstawiania konfucjanizmu jako niezróżnicowanej, ahistorycznej tradycji. Neokonfucjanizm Chosŏn czerpał ze szkół Han Yu (768-824), Su Shi (1037-1101), Ouyang Xiu (1007–1072) i przede wszystkim z Zhu Xi (1130–1200). Yi Hwang (1502-1571), jeden z najważniejszych neokonfucjanistów w historii Korei, znany z rozwinięcia nauk Zhu Xi, uważał, że wartości nie można negocjować. Jego szkoła odrzucała pragmatyzm na rzecz absolutyzmu. Z kolei reformatorska, „praktyczna” szkoła Shirhak (실학), która miała dość ciągłych debat uczonych dotyczących relacji energii li i ki we wszechświecie, nigdy nie sięgnęła władzy.
Warto spojrzeć, jak dokonywała się transformacja królestwa pod rządami neokonfucjanistów, aby zobaczyć, jak bardzo fundamentalistyczny – a nie pragmatyczny był to projekt (zob. np. prace Jahyun Kim Haboush, Martiny Deuchler, Johna Duncana czy Adama Bohneta). Absolutystyczna wizja wprowadzania „idealnych” zasad drogi przodków ciągle napotykała opory ze strony ludności. Najróżniejsze formy rytuałów, trzeba było sankcjonować poważnymi karami za ich nieodprawianie. Degradacja życia kobiet do niemalże jedynie sfery domowej i wprowadzenie żelaznych, niepodważalnych hierarchii, to kolejne cechy tego okresu. Tradycja konfucjańska w Korei ma bardziej fundamentalistyczne niż pragmatyczne oblicze.
Podobnie na wyrost wydaje się sugestia, że to konfucjanizm odpowiada za wysokie zaufanie do instytucji publicznych w Korei. Jak pokazują badania, po pierwsze, w okresie pandemii zaufanie społeczeństwa do jednych instytucji wzrosło (rządu), ale do innych zmalało (sądownictwa, prasy, kościołów). I to też nie od początku, bo w pierwszej fazie pandemii rząd Moon Jae-ina miał niemało problemów. Po drugie, samo nasuwa się pytanie, jaki jest związek między wysokim zaufaniem społeczeństwa a konfucjanizmem? W dodatku Korea Południowa w ostatniej dekadzie charakteryzowała się raczej niskim zaufaniem do instytucji (według OECD). Fakt, że administracji Moon Jae-ina udało się poprawić wizerunek rządu w oczach społeczeństwa, jest efektem wielu okoliczności i ich – premiera i rządu – sukcesem. Konfucjanizmowi można by było przypisać wysoki poziom zaufania, gdyby udało się wskazać explicite „konfucjańskie” działania rządzących. A takich doszukać się trudno.
Paradoks polega również na tym, że konfucjanizm jest przypisywany Koreańczykom często wbrew ich woli i głośnym sprzeciwom. Konfucjanizm zajmuje marginalne miejsce w obecnym dyskursie medialnym i politycznym Korei Południowej. Błędnie zakłada się, że status konfucjanizmu w tym kraju jest w jakiś sposób podobny do statusu chrześcijaństwa w Europie. W rzeczywistości współcześnie chrześcijaństwo i buddyzm mają nieporównywalnie większy wkład w kształtowanie postaw mieszkańców Korei Południowej. Konfucjanizm jako temat debaty publicznej ostatni raz pojawił się w 2003 roku, kiedy dyskutowano zasadność systemu hoju (호주, dosł. głowa rodziny). Według systemu prawnego zarządcą rodziny był mężczyzna i tylko panowie mogli odziedziczyć taką pozycję, co generowało mnóstwo kłopotów, np. podczas rozwodu. Ostatecznie decyzją Trybunału Konstytucyjnego hojuje (호주제) odrzucono w 2008 roku. Jedyną organizacją próbującą walczyć o zachowanie systemu było Stowarzyszenie Koreańskich Konfucjanistów (성균관, Sŏnggyun’gwan).
Choć zdarzają się głosy, które bronią konfucjanizmu, to nie jest to temat raczej politycznie obecnie obojętny w Korei. Pewnego rodzaju zwrot w stronę „myśli konfucjańskiej” nastąpił za rządów generała Park Chung-hee w latach 60-tych i 70-tych XX wieku. Do patriarchalnych idei doszedł autorytaryzm. Co ciekawe, generał przez lata poprzedzające objęcie władzy uważał konfucjanizm za przyczynę większości problemów Korei, czemu dał nawet wyraz w kilku książkach. Jednak, gdy w 1972 roku konstytucją yusin (유신 헌법, Yushin hŏnbŏp) zapewnił sobie pełnię władzy, zaczął podkreślać „konfucjańskie” idee lojalności i synowskiej pobożności.
Powołując się po raz kolejny na konfucjańską tradycję, warto mieć na uwadze, że pamięć o krwawych rządach i dyskryminacji kobiet motywowanych ideami konfucjańskimi we współczesnym społeczeństwie jest dużo bliższa przeciętnemu Koreańczykowi niż dobroduszny mędrzec w wysokiej czapce.
Nieznośny orientalizm
Idea konfucjanizmu, jako źródła ekonomicznego sukcesu na Dalekim Wschodzie, została rozpropagowana przez Samuela P. Huntingtona w słynnym Zderzeniu Cywilizacji… Wielu badaczy podchwyciło ideę „konfucjańskiego kapitalizmu” (choć sam Huntington nie użył w książce takiego sformułowania). Idea w przypadku Korei tyle modna, co ostro krytykowana. O arbitralności tego typu analizy świadczy dobieranie jedynie tych przykładów, które pasują pod tezę (tzw. cherry picking). Jeżeli konfucjanizm miałby tłumaczyć sukces gospodarek azjatyckich, to musielibyśmy zaobserwować podobne procesy w każdym kraju wywodzącym się z kultury konfucjańskiej, a i ich sukces w jakiś sposób musiałby diametralnie różnić się od krajów niekonfucjańskich (np. buddyjskiej Tajlandii czy islamskiej Malezji). Podobnie na wyrost jest teza, że to konfucjanizm sprawia, że niektóre kraje poradziły sobie lepiej z Covid-19. Ranking Bloomberga tego nie potwierdza. Obecnie obok Korei Południowej są Zjednoczone Emiraty i Kanada. Nie zapominajmy o Korei Północnej, w której pomimo kuriozalnych zapewnień o braku chorych, nie dzieje się dobrze. KRLD jakoś wykluczona jest ze wszystkich analiz o sukcesach krajów kręgu konfucjańskiego…
Najgorsze jest to, że w tym popularnym dyskursie konfucjanizm jest sprowadzony do orientalnej łatki, w której istnieje jeden, wzorcowy „Koreańczyk”, z pominięciem podziałów i debat w społeczeństwie. Jest sprowadzony do słowa-wytrychu, którym można wytłumaczyć niemalże każde zjawisko. Zawiera w sobie tak wiele, że nie ma żadnej siły wyjaśniającej. W badaniu nad Koreą Północną używany jest do stworzenia „orientalnej tyranii” i symbolu zacofania. W badaniach nad Koreą Południową czy Chinami – „orientalnej mądrości” i gwarancji sukcesu.
To oczywiście nie tak, że o konfucjanizmie we współczesnej Korei nie można dziś powiedzieć wiele fascynujących rzeczy. Ciekawy jest stosunek Koreańczyków do rytuału przodków. W Korei wciąż funkcjonują akademie konfucjańskie (서원, sŏwŏn), które organizują dla turystów tzw. sŏwŏn stay. Zastanawiające jest sięganie do konfucjańskich tradycji na tzw. Nowej Prawicy. Intrygujący jest pop-konfucjanizm i jego wizerunek w kinie. Przykłady można mnożyć, ale do tego trzeba wyjść poza banał. Uważajmy, aby nie wpaść w „pułapkę” konfucjanizmu.

Roman Husarski Absolwent filmoznawstwa i studiów dalekowschodnich Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie doktorant w Instytucie Religioznawstwa UJ. Przez dwa lata uczył się języka koreańskiego na uczelniach Hankuk i Jeonbuk w Korei Południowej. Autor książki "Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej". Jego obszar pracy naukowej obejmuje: politologię religii, mitotwórczy charakter kina, ideologię Korei Północnej oraz szeroko rozumianą koreanistykę. Pasjonat nauki języków obcych. Prowadzi bloga wloczykij.org.
czytaj więcej
Drug and Road Initiative, czyli Jedwabny Szlak narkotykowy
Prezentowane opracowanie podejmuje problematykę narkobiznesu w poradzieckiej Azji Centralnej, który to region odgrywa kluczową rolę w przerzucie zakazanych substancji z Azji (głównie Afganistan) do Europy. W opracowaniu dokonano krótkiej prezentacji obszarów składających się na obraz narkobiznesu w Azji Centralnej, zwracając uwagę na produkcję i dystrybucję.
Jerzy OlędzkiAzjatech #131: Koniec targetowanych reklam w Chinach?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #57: Japonia namawia firmy do rezygnacji ze sprzętu chińskich telekomów
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #41: Zacierali ręce, gdy USA pokłóciły się z Chinami. Teraz zrzedły im miny
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Kto i za ile tworzy rynek fitness w Indiach
Joga czy tradycyjna medycyna ajurwedyjska cieszą się ogromną popularnością w Indiach i na całym świecie. Obecnie tradycyjne praktyki i ćwiczenia wzajemnie przenikają się z nowoczesnymi, tworząc podwaliny pod prężnie rozwijający się sektor fitness
Iga BielawskaAzjatech #96: Przesył energii bez kabla. Prace nad przełomową technologią
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Dlaczego Wietnam staje się ciekawym miejscem dla inwestycji produkcyjnych?
W Azji rodzi się nowa architektura handlu. Firmy poszukujące lokalizacji do inwestycji produkcyjnych powinny wziąć pod uwagę Wietnam z uwagi na jego członkostwo w wielostronnych umowach handlowych RCEP i CPTPP i obowiązujące porozumienie (FTA) z UE.
Krzysztof ZalewskiAzjatech #112: Inteligentne wkładki do butów z e-gumy poprawią wyniki sportowców
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #164: Chiny „dobrą siłą” dla Ukrainy?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #26 : Globalny problem – gdzie wylądują toksyczne śmieci?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #89: Węgry otwierają się na Wschód
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #139: Japończycy planują budowę elektrowni termojądrowej
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Roman Husarski dla Tygodnika Powszechnego: „Śmierć feministy”
"Jeden z najważniejszych polityków Korei Południowej, do tego ikona walki o prawa człowieka i równouprawnienie kobiet, niespodziewanie odbiera sobie życie. A w tle są oskarżenia spod znaku #MeToo."
Roman HusarskiHelp! Czyli dlaczego Korea Południowa potrzebuje Korei Północnej?
Słynny utwór Beatlesów pt. „Help” z 1965 roku stał się pretekstem do napisania poniższego komentarza. W latach 80. i przede wszystkim 90. to Korea Północna prosiła o pomoc gospodarczą, kiedy Korea Południowa błysnęła na arenie międzynarodowej dzięki wzrostowi gospodarczemu (według Światowego Banku około 4% w stosunku rocznym między 2000 a 2009). Sytuacja gospodarcza nieco się […]
Nicolas LeviHistoria bogaczy Hongkongu, czyli “the four big”
Dwie najważniejsze metropolie Azji południowo-wschodniej to Singapur i Hongkong. Obie są bogatymi centrami handlu i finansów, obie były Brytyjskimi koloniami. Przy czym, gdy pierwszą z jej czystymi ulicami, niezwykłymi ogrodami, organizacją, nudą i bogactwem, można by porównać do pięknej arystokratki, o drugiej nie można by mówić z takim zachwytem.
Mateusz MoczyńskiTydzień w Azji #232: To pierwsza taka strategia wobec Chin. Niemcy zaostrzają kurs
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Uzbekistan zachęca polskie firmy do udziału w prywatyzacji
– Uzbekistan jest ważnym i perspektywicznym partnerem gospodarczym Polski w Azji Centralnej. Główne atuty tego kraju to dynamiczne i młode społeczeństwo, bogate zasoby naturalne oraz determinacja władz w zakresie poprawy klimatu inwestycyjnego – stwierdził Robert Tomanek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
Magdalena Sobańska-CwalinaSerdecznie zapraszamy do odsłuchania zapisu rozmowy analityka Instytutu Boyma dr. Nicolasa Levi, który w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Bogdanem Zalewskim skomentował pogłoski o krwawych czystkach w najbliższym otoczeniu przywódcy KRLD Kim Dzong Una.
Azjatech #123: MarCoPay, czyli filipiński fintech dla marynarzy
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #144: Po 68 latach Air India wraca do grupy Tata
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
W wielu krajach rozwijających się postępujący proces degradacji środowiska naturalnego jest jedną z negatywnych oznak rozwoju ekonomicznego. Indie doskonale to potwierdzają. (...) Czy rządzący mają pomysł na poprawę stanu nie tylko indyjskiego ekosystemu, ale także warunków życia milionów Indusów?
Iga BielawskaTydzień w Azji #50: Chiny za trudnym rynkiem dla Wiedźmina
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #146: W Japonii zaskoczenia nie było
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
„Północnokoreańscy pracownicy w Polsce” – nagranie ze spotkania z dr Nicolasem Levim
Zapraszamy do obejrzenia nagrania ze spotkania dotyczącego raportu Nicolasa Leviego "A statistical analysis of the North Korean overseas laborers in Poland during the period 2000-2017".