Przyjazne relacje Indii i Armenii nie są nowością, natomiast po tzw. 44-dniowej wojnie w Górskim Karabachu/Arcachu można było zaobserwować wyraźne ożywienie współpracy między tymi państwami. Indie zaczęły wykazywać rosnące zainteresowanie Armenią, szczególnie z uwagi na czynniki geopolityczne oraz militarno-ekonomiczne. W 2020 roku to małe państwo kaukaskie stało się największym zagranicznym odbiorcą indyjskiego sprzętu obronnego, a według danych z 2024 roku, przedstawionych przez „Business Standard” Armenia znajduje się w gronie trzech głównych nabywców, obok USA i Francji.
Kaukaz Południowy jest dla całego obszaru euroazjatyckiego ważnym hubem ekonomicznym, łączącym Morze Czarne i Morze Kaspijskie. O dotarcie do tych kanałów komunikacyjnych rywalizują liczni gracze regionalni i globalni. Indie starają się aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu strategicznych szlaków handlowych. W tym zakresie kluczową rolę odgrywają Międzynarodowy Korytarz Transportowy Północ-Południe (INSTC) oraz port Chabahar (Iran). Armenia, dzięki swojej lokalizacji, jak i politycznemu nastawieniu, może stanowić alternatywę dla Indii, oferując istotne połączenia logistyczne w tym strategicznym regionie.
Czynnik geopolityczny
W kontekście geopolitycznym relacje między Indiami a Armenią zaczęły nabierać szczególnego znaczenia od 2021 roku, kiedy to wiosną do Armenii przybył indyjski minister spraw zagranicznych, Subrahmanyam Jaishankar. Była to pierwsza wizyta ministra spraw zagranicznych Indii w Armenii od 1992 roku, co stanowiło wyraźny sygnał rosnącej wagi relacji bilateralnych. Przed wspomnianą wizytą odbyło się spotkanie premiera Indii, Narendra Modiego, z premierem Armenii, Nikolem Paszynianem, podczas 74. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Kolejnym krokiem w intensyfikacji współpracy była wizyta ministra obrony Armenii, Surena Papikjana w Indiach w 2022 roku. Rok później z delegacją do New Delhi udał się sekretarz Rady Bezpieczeństwa Armenii, Armen Grigorian. Te częste spotkania, odbywające się w coraz liczniejszym gronie wskazują na wzrost zaangażowania obu stron. Ciekawostką jest to, że w konsultacjach politycznych obecny jest także Iran. 12 grudnia 2024 roku w New Delhi już po raz drugi wziął czynny udział w rozmowach. Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych Indii, konsultacje dotyczyły m.in. współpracy w ramach Międzynarodowego Korytarza Transportowego Północ-Południe (INSTC) oraz roli portu Chabahar (o tej kwestii więcej znajdziecie poniżej). Próba nawiązania współpracy w formatach wielostronnych na tym się nie kończy. Dużo się mówi także o inicjatywie do współpracy obronnej pomiędzy Indiami, Francją, Grecją i Armenią, które w odrębnych formatach już teraz ze sobą współpracują.
Indie starają się zdywersyfikować swoje relacje międzynarodowe i umocnić swoją obecność w regionie Azji Środkowej i Kaukazu, co sprawia, że Armenia staje się strategicznym partnerem. Armenia stanowi potencjalny punkt strategiczny na drodze do Europy, co może umożliwić rozwój alternatywnych szlaków handlowych i komunikacyjnych. Dla Indii, które dążą do dywersyfikacji swojej polityki zagranicznej, Armenia może odegrać kluczową rolę w budowaniu więzi z regionem. Kraj ten może stać się ważnym ogniwem i punktem wejścia do regionu euroazjatyckiego, co umożliwi Indiom prowadzenie bliskiej polityki handlowej z Rosją i Europą.
Należy również zauważyć, że Erywań utrzymuje neutralne relacje z Islamabadem, co dla New Delhi może stanowić korzystną sytuację. Już w 2017 roku Turcja, Azerbejdżan i Pakistan podpisali trójstronne porozumienie, w celu wzmocnienia powiązań obronnych i strategicznych. Dodatkowo państwa te wspierają się wzajemnie w kwestii Kaszmiru, który pozostaje jednym z głównych zapalanych punktów w relacjach Indie-Pakistan. Sojusz tzw. „Trzech Braci” stanowi zagrożenie dla New Delhi, jak również dla Erywania. Posiadanie strategicznego partnera w regionie Kaukazu, takiego jak Armenia, pozwoliłoby Indiom lepiej dywersyfikować swoją politykę zagraniczną i być bardziej elastycznym graczem globalnym.
Równolegle do tego wszystkiego, Indie promują politykę balansowania, a to oznacza, że próbują zachować równowagę w swoich relacjach z pozostałymi krajami z regionu. Indie jako swing state utrzymują także dobre relacje z sąsiadami Armenii, w tym z Azerbejdżanem. W 2023 roku wymiana handlowa między krajami była znacząca – eksport do Indii wyniósł 1,23 mld dolarów, natomiast eksport do Azerbejdżanu osiągnął wartość 90,8 mln dolarów. Te liczby mówią za siebie.
Czynnik militarno-ekonomiczny
Mówiąc o czynniku militarnym należy podkreślić znaczenie polityki promowania eksportu obronności dla obecnego rządu indyjskiego. Stanowi to tak naprawdę cząstkę polityki tzw. „Made in India”, którą zaprezentował premier Modi 25 września 2014 roku. Najprościej mówiąc, chodzi o robienie z Indii bardziej profesjonalnego i rozwiniętego miejsca gospodarczego, gdzie może rozwijać się biznes czy handel. Celem rządu jest promowanie i rozwijanie przemysłu oraz produkcji w kraju. Promocja powyższej inicjatywy odgrywa bardzo istotną rolę w polityce zagranicznej Indii. Państwo to ma bardzo dobrze rozwinięty przemysł obronny i jest jednym z głównych eksporterów broni na świecie. Do 2027 roku Indie chcą stać się 1 z 10 krajów, które eksportują najwięcej uzbrojenia.
Według armeńskich mediów handel pomiędzy Armenią a Indiami wzrósł o ponad 7 proc. i w 2023 roku wyniósł 380 mln dolarów. Okazuje się, że ponad 80 proc. uzbrojenia Armenia importowała z Indii. Ten nagły zwrot w stronę Indii został zauważony po tym, kiedy Rosja przestała dostarczać obiecane uzbrojenia do Armenii, po tzw. wojnie 44-dniowej. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, Erywań zaczął dywersyfikować źródła pozyskiwania sprzętu obronnego. W marcu 2020 roku Armenia została pierwszym globalnym klientem, który zakupił indyjski system radarowy Swathi za około 40 mln dolarów. Zostały one dostarczone do Armenii w 2021 roku. System Swathi jest ceniony za łatwość w obsłudze, co ułatwia opanowanie systemu przez nowych użytkowników. Co ważne, system potrafi automatycznie rozpoznać artylerię wroga. Indyjskie wojsko wykorzystywało te radary w trudnych warunkach Himalajów, co może mieć kluczowe znaczenie dla Armenii, ze względu na górzysty krajobraz tego kraju. Tutaj warto dodać, że w przetargu na dostawę radarów brały udział także polskie PIT-RADWAR i rosyjskie Ałmaz-Antey.
Na początku jesieni 2022 roku „The Economic Times” opublikował artykuł, w którym informowano o zakupie przez rząd armeński uzbrojenia z Indii. Mowa była m.in. o wieloprowadnicowych, polowych systemach rakietowych Pinaka, które są w stanie uderzyć w cele oddalone o ponad 80 km. Periodyk oszacował łączny wolumen finansowy zawartej transakcji na około 260 mln dolarów. Dzięki tej transakcji Armenia stała się pierwszym zagranicznym nabywcą systemów odrzutowych Pinaka. Według agencji informacyjnej „ANI” w listopadzie 2024 roku Indie rozpoczęły dostawy ww. rakiet do Armenii, po wcześniejszych dostawach pierwszego systemu rakietowego Akash. Umowa na zakup systemu obrony powietrznej Akash została podpisana w 2020 roku i według „The New Indian Express”, Armenia stała się pierwszym państwem zagranicznym, który kupił właśnie taki system rakietowy. Wartość zakupu wyniosła 710 mln dolarów. Ministerstwo Finansów Indii poinformowało, że „była radziecka republika Armenii stała się największym importerem broni z Indii po zawarciu umów na zakup wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Pinaka i systemów przeciwlotniczych Akash”.
Kolejnym istotnym punktem zwrotnym w kontekście militarnego zaangażowania omawianych państw było powołanie przez stronę armeńską attaché wojskowego przy Ambasadzie Armenii w Indiach w 2023 roku, który od grudnia 2024 roku rozpoczął pełnienie swoich obowiązków na okres 3 lat. Świadczy to o chęci Armenii zwiększenia współpracy w zakresie obronności oraz ułatwienia wymiany informacji wojskowych. W pierwszej połowie 2024 roku w mediach indyjskich pojawiła się wiadomość, że Indie również wydelegowały swojego attaché wojskowego do Armenii, co ma na celu usprawnienie współpracy obronnej na miejscu. W tym samym czasie Indie wysłały nowych attaché wojskowych do takich państw jak: Etiopia, Mozambik, Wybrzeże Kości Słoniowej, Filipiny czy Polska, co z kolei podkreśla ich rosnącą ambicję globalną oraz chęć zacieśniania więzi militarnych z różnymi państwami na całym świecie.
Zostając przy tematyce obronności, warto zauważyć, że w marcu 2024 roku jedna z indyjskich platform zajmujących się sektorem obronnym, „IADN” przekazała informację o otwarciu przez Indie korytarza powietrznego do Armenii w celu umożliwienia strategicznego eksportu. Zgodnie z doniesieniami platformy, została wówczas powołana wspólna grupa robocza o nazwie „HALCON” przez dwie duże firmy indyjskie („Container Corporation of India” i „HAL”). Głównym celem inicjatywy jest wzmocnienie logistyki między obydwoma krajami, co ma pomóc usprawnić m.in. wymianę wojskowych zasobów. Jeżeli chodzi o pierwszy lot, to z opublikowanego zdjęcia na platformie X wynikało, że lot wykonał samolot cargo jednej z rosyjskich linii lotniczych. Armeński portal „HETQ” za pomocą internetowego radaru lotów ustalił, że samolot RA-76360 dotarł do Erywania 4 marca, przelatując przez przestrzeń powietrzną Iranu. W ciągu 7 dni odbyły się wtedy dwa takie loty.
Szlaki komunikacyjne
Indie chcą dotrzeć do Rosji i do Europy. Globalne zmiany i niepewności spowodowały, że New Delhi próbuje znaleźć nowe trasy, by móc realizować łańcuchy dostaw. Kaukaz Południowy wydaje się najkrótszą opcją. Na tej drodze ważną rolę może odgrywać Iran, którego potencjał tranzytowy jest ograniczony przez zachodnie sankcje. Z drugiej strony gołym okiem widać, że Teheran nie zamierza się poddawać. Na początku 2024 roku Iran stał się członkiem BRICS, z kolei w 2023 roku Iran oraz kraje EUG podpisały pełnoformatowe porozumienie o wolnym handlu, które umożliwi wymianę 90 proc. towarów bez ceł. Dodatkowo na posiedzeniu Eurazjatyckiej Rady Gospodarczej EUG, które odbyło się 26 grudnia 2024 roku, Iranowi przyznano statusu obserwatora w organizacji. Nie sposób zapomnieć o Szanghajskiej Organizacji Współpracy, do której Iran dołączył w 2023 roku. Te wszystkie kroki pokazują, że Iran nie zamierza izolować się z powodu sankcji, a wręcz odwrotnie – aktywnie poszukuje nowych sojuszy, które pomogą stanąć nie tylko na nogi gospodarczo, ale również wzmocnić swoją pozycję strategiczną w regionie.
Iran musiał zostać wspomniany, ponieważ tak jak już powyżej zostało zaznaczone Indie widzą w Iranie ważnego partnera strategicznego, szczególnie w kontekście współpracy związanej z portem w Chabahar. W wielkim skrócie ujmując strony zaczęły rozmawiać o projekcie jeszcze w 2003 roku, jednak sankcje, które zostały wystosowane przez Zachód na Iran, wstrzymały rozwój inicjatywy. Po złagodzeniu sankcji zaczęto wracać do projektu. W 2016 roku zostało nawet podpisane trójstronne porozumienie w sprawie portu, a tą trzecią stroną był Afganistan. W 2024 roku Indie podpisały z Iranem porozumienie na 10 lat, który daje New Delhi dostęp do portu. Jest to tak naprawdę pierwsze duże zagraniczne przedsięwzięcie portowe Indii, które stanowi ogromną część strategii. Dzięki temu Indie mogą pominąć porty u swojego zachodniego wroga Pakistanu i rozwijać stosunki handlowe z pastwami Azji Środkowej oraz Afganistanem. Sam port jest położony w południowo-wschodniej prowincji Sistan-Beludżystan, nad Zatoką Omańską i składa się z dwóch oddzielnych portów, z których w jednym terminal obsługują Indie. O dalszych planach w sprawie portu, strony rozmawiały na XVI szczycie grupy BRICS w Kazaniu, który odbył się pod koniec października 2024 roku.
W maju 2024 roku w rozmowie z „Armenpress”, ambasador Indii w Armenii, Nilakshi Saha Sinha podkreśliła, że w sprawie portu, Indie czekają „na szczegóły ze strony armeńskiej i na pewno wezmą je pod uwagę, gdy otrzymają jasne propozycje”. Podczas trójstronnych konsultacji Indie-Iran-Armenia, o których była mowa na początku analizy, delegacje zwróciły uwagę na znaczenie kontynuacji współpracy w ramach INSTC, nie zapominając przy tym o istotnej roli portu Chabahar. Armeńska strona przedstawiła stronom swój projekt o nazwie „Skrzyżowanie Pokoju”, który najprościej mówiąc, ma na celu ustanowenie łączności i otwarcie kanałów komunikacyjnych między krajami regionu. Te rozmowy wskazują na to, że dla Indii i Iranu Armenia stanowi pewną alternatywę i jest brana pod uwagę, jeśli chodzi o rozszerzenie współpracy handlowej. Niemniej jednak, pozostaje pytanie, czy Armenia będzie w stanie rywalizować z sąsiadami, którzy dysponują bardziej rozwiniętą infrastrukturą i większą siłą obronną. Od jakiegoś czasu trwa budowa 556 km autostrady „Północ-Południe”. Północna część jest w większości gotowa, natomiast pojawiły się trudności z realizacją południowego odcinka, który ma połączyć Armenię z Iranem. Jest to dosyć górzysty obszar (prowincja Sjunik), gdzie istnieje potrzeba budowy tuneli. W 2023 roku strona armeńska podpisała kontrakt ze irańskimi firmami na budowę 32 km drogi Kadżaran-Agarak, łączącej Armenię z Iranem, o wartości 215 mln dolarów. Odcinek ten ma powstać w ciągu 3 lat. Wraz z postępem prac pojawia się jednak obawa o sytuację pokojową w tym regionie, biorąc pod uwagę napięcia geopolityczne i potencjalne zagrożenia. Chodzi m.in. o tzw. „korytarz Zangezur”, o którym wciąż mówi Ilham Aliyev. Plan ten nie jest niczym innym jak zagrożeniem dla integralności terytorialnej i suwerenności Armenii oraz utratą granicy z Iranem. Strona irańska już kilka razy zaznaczyła, że dla nich ta granica jest czerwoną flagą, ale czy de facto Iran i inni gracze będą w stanie zapobiec realizacji tego planu, pozostaje kwestią otwartą.
Podsumowanie
Świat bardzo szybko się zmienia, a z dnia na dzień zwiększa się znaczenie Azji. Największe państwa azjatyckie postanowiły postawić na handel i eksport, by móc wygrać wyścig o dominację gospodarczą i polityczną. Jednym z tych państw są Indie, które za pomocą polityki balansowania, próbują znaleźć drogę, by dotrzeć na Zachód swoimi towarami, bronią czy usługami. W ostatnich latach widać, że Armenia zaczęła wzbudzać rosnące zainteresowanie w tym zakresie. Jak zostało zauważone powyżej, współpraca ta może mieć bardzo ważne znaczenie dla obu stron. Oprócz historycznych i cywilizacyjnych wątków, które łączą te państwa i narody, również ideologiczne i polityczne kwestie są kluczowe w kształtowaniu tych relacji. Armenia może stanowić istotne zabezpieczenie alternatywnego szlaku transportowego do Europy, a może i do Rosji. Z drugiej strony, jak zauważono, realizacja takiego projektu będzie wymagała stabilnego pokoju, co w tym regionie bywa trudne do osiągnięcia. Wydaje się, że tylko przywrócenie równowagi sił pozwoli myśleć o alternatywnych rozwiązaniach. Jak widać, Indie działają w tym kierunku, jednak to się zdaje być za mało. Współpraca indyjsko-armeńska ma potencjał rozwoju, jeśli m.in. strony będą jeszcze bardziej otwarci na dialog na różnych sferach. Tutaj ważnymi punktami są INSTC, port Chabahar, jak również współpraca w zakresie obrony.

Ani Minasyan Magister Politologii oraz Studiów Eurazjatyckich Uniwersytetu Warszawskiego. Aktualnie studentka studiów magisterskich na kierunku Zarządzanie. Główne obszary zainteresowań to kultura Azji, historia powszechna, ze szczególnym uwzględnieniem XX wieku, a także historia i polityka regionu Zakaukazia.
czytaj więcej
Azjatech #47: Kazachska nauka próbuje swoich sił w walce z koronawirusem
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #125: Azja Centralna wymyka się Chinom z rąk
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Polskie porty rosną w siłę – wywiad z Morską Agencją Gdynia
Temat rozwoju infrastruktury w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w związku z zapoczątkowaną przez Pekin inicjatywą Pasa i Szlaku nie traci na aktualności. O opinie i dane z pierwszego frontu poprosiliśmy Morską Agencję Gdynia, jedno z wiodących przedsiębiorstw zajmujących się logistyką i transportem transkontynentalnym w Polsce.
Patrycja PendrakowskaTradycja i pragmatyczne dostosowanie. Koreańczycy w czasie pandemii
Pandemia Covid-19 zmieniła społeczeństwo koreańskie umacniające tradycyjne wartości konfucjańskie, które uznawane są przez socjologów kultury za jeden z najistotniejszych czynniki sukcesu walki z pandemią.
Wioletta MałotaAzjatech #136: Uzbekistan startuje z produkcją własnych dronów
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #221: Po burzliwym brexicie Londyn żegluje na Ocean Spokojny
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Kazachstan stawia na MSP. Również polskie
Najmocniejszy gospodarczo kraj w Azji Centralnej chce postawić na małe i średnie firmy. To one mają stanowić trzon nowego modelu gospodarczego.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji #325: Azja reaguje na ataki na Iran. Na wojnie zyska mocny przeciwnik Amerykanów?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #241: Potężny problem z popularną aplikacją. Chodzi o 1,7 mld użytkowników
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #80: Czy wyobraźnia sztucznej inteligencji dorówna ludzkiej?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Programy wyborcze pięciu komitetów wyborczych a sprawa Azji
W programach wyborczych partii, które będą mogły wystawić kandydatów do Sejmu, temat Azji jest potraktowany bez należytej staranności. Można uwagę tę rozszerzyć wobec całego zagadnienia polskich polityki zagranicznej, której w programach wyborczych poświęcono zdecydowanie zbyt mało przestrzeni.
Patrycja PendrakowskaTydzień w Azji #173: Zbliża się kryzys gospodarczy w Chinach. Już od 20 lat.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Bartosz Łopiński: W międzynarodowym rozwoju firmy warto postawić na kulturę
- Korzystając z działania w różnych strefach czasowych możemy stworzyć ciągły proces pracy nad projektem: od wytwarzania oprogramowania, poprzez testowanie i poprawianie błędów - mówi Bartosz Łopiński, prezes Billennium
Krzysztof ZalewskiAzjatech #226: Księżyc zdobyty, teraz Słońce. Tak rośnie kolejna potęga kosmiczna
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Targi międzynarodowe w Uzbekistanie znów na żywo
Uzbekistan stopniowo znosi obostrzenia związane z pandemią. Teraz przyszedł czas na przywrócenie działalności branży targowo-wystawienniczej.
Magdalena Sobańska-CwalinaTydzień w Azji #308: Niemcy zmienią warunki wobec Chin? Polska może sporo ugrać
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Chiny kształcą najwięcej na świecie studentów w naukach ścisłych, technologicznych, inżynierii i matematyce (STEM). To niewątpliwie dobry trend dla nowoczesnej gospodarki, zwłaszcza w obliczu technologicznych ambicji Pekinu.
Paweł BehrendtTydzień w Azji #328: Jest nowa nadzieja w boju o metale ziem rzadkich. Uda się wygrać z Chińczykami?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Korea Północna w walce z COVID-19
Rząd Korei Północnej nie przywykł do tego, by się tłumaczyć światu zewnętrznemu ze swoich działań. Według oficjalnej propagandy, jak do tej pory w KRLD nie było żadnej ofiary śmiertelnej spowodowanej głośnym wirusem COVID-19. (...) Milczenie Pjongjangu nie oznacza jednak, że nie wiemy nic na temat tego co się dzieje.
Roman HusarskiTydzień w Azji #77: Uzbecki sektor bankowy szuka międzynarodowego wsparcia
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #93: Wietnam chce zawojować zagraniczne rynki samochodami elektrycznymi
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Józefów, Zaczernie, Wałcz. Tam działają polscy “ukryci czempioni”
W kraju, w którym mało jest integratorów, rozwijanie wysokich technologii jest bardzo trudne – z Maciejem J. Nowakowskim z Polskiej Platformy Technologicznej Fotoniki rozmawia Jakub Kamiński (Instytut Boyma).
Jakub KamińskiProgram obejmował również udział w VIII Globalnym Forum Bezpieczeństwa Energetycznego w Pekinie oraz Warsztacie Zrównoważonego Rozwoju Korporacyjnego i Innowacyjnego Zarządzania w Szanghaju.
Zespół Instytutu Boyma