Japonia

Zachowawcze empawāmento japońskiej gospodarki – od “kobieta w domu, mężczyzna w pracy” do womenomics Shinzo Abe

Najnowsze badania pokazują, że na każdy blask, które emitują Japonki, przypada równie wiele cienia, a indeksy badające równość płci cały czas pozostają dla Japonii nieubłagane.

Instytut Boyma 08.07.2019

Credits: pexels.com

Nazwy kraju, który zajmuje miejsce na samym podium największych światowych gospodarek, ale gdy tylko przychodzi do drażliwego tematu równości płci, ze szczytu automatycznie spada, i spada tak długo, aż wypadnie poza pierwszą setkę – nie trzeba specjalnie wymieniać. Wyspy japońskie są wprawdzie trzecią największą gospodarką na świecie, ale od cudu gospodarczego z lat sześćdziesiątych zdążyło już minąć ponad pół wieku, bańka pęknąć, a koniunktura zwolnić – a drążąc dalej – społeczeństwo zestarzeć i dzietność spaść. W takich warunkach dalszy pomyślny wzrost gospodarczy staje pod znakiem zapytania – a że poważne sytuacje wymagają radykalnych środków, po dekadach hibernacji w kwestii aktywizacji kobiet na rynku pracy, w 2012 roku rząd Shinzo Abe dokonał kilku kalkulacji, na skutek których pod jednym z trzech filarów abenomics – reform strukturalnych – pojawiła się wzmianka o josei ga kagayaku nihon – “Japonii, w której kobiety mogą błyszczeć[1]”. Mimo tego najnowsze badania pokazują, że na każdy blask, które emitują Japonki, przypada równie wiele cienia i mimo poprawiających się statystyk wokół partycypacji kobiet na rynku pracy, indeksy badające równość płci cały czas pozostają dla Japonii nieubłagane, a przyklepana podwyżka podatku VAT, które wejdzie w życie w październiku bieżącego roku[2] ukazuje, że womenomics Shinzo Abe nie okazały się receptą na bolączki japońskiej gospodarki.

Nie należy jednak ignorować zmian, jakie reformy gabinetu Shinzo Abe spowodowały na rynku pracy – od 2012 do 2018 roku, całkowita partycypacja kobiet na rynku pracy zwiększyła się z 48% do 51%[3], a ograniczając się tylko do kobiet w latach 25-65, Japonia przegania pod tym względem Stany Zjednoczone: 77.5% do 75%[4]. Jednak mimo powierzchownej poprawy statystyk, przyglądając się bliżej danym, można łatwo zauważyć, że idące w górę wskaźniki zatrudnienia kobiet, idą w parze ze wzrostem kontraktów tymczasowym (hi-seishain), a nie pełnoprawnych etatów (seishain). Te oraz inne problemy (między innymi ostatnio mocno skorygowana w dół deklaracja, która pierwotnie zakładała, by do roku 2020 aż 30% stanowisk kierowniczych zajmowały kobiety) nakładają się na rozległy problem nierówności. Większość omówień polityki rządu Abe w kwestii womenomics ogranicza się do najnowszej historii, nie zagłębiając się w sedno problemu – dlaczego w ogóle istniała potrzeba mobilizacji kobiet na rynku pracy oraz dlaczego Japonia, która boryka się z problemami koniunkturalnymi od początku lat dziewięćdziesiątych, dopiero po dwóch dekadach zdecydowała się na podjęcie takich a nie innych działań. Prześledzenie polityki rodzinnej kreowanej nieustępliwie od końca II Wojny Światowej powinno przełożyć się na lepsze zrozumienie aktualnej sytuacji japońskiego społeczeństwa.

“Kobieta w domu, a mężczyzna w pracy” – powojenny podział obowiązków

“Kobieta w domu, a mężczyzna w pracy” nie jest nienaruszalnym dogmatem japońskiego społeczeństwa, a ruchem politycznym, który opłacał się w określonym miejscu i czasie, zależny od czynników społecznych i ekonomicznych. W czasie II Wojny Światowej, ze względu na pobór mężczyzn do armii, partycypacja kobiet na rynku pracy była większa, ale był to stan przejściowy, który wraz z odbudową gospodarki błyskawicznie ulegał zmianom – powojenna polityka japońskiego rządu postawiła na sztywny podział ról przypisanych mężczyznom i kobietom. Tak jak sararii man jest typowo powojennym fenomenem, tak samo sengyō shufu – profesjonalna pani domu jako obiekt aspiracji i życiowy cel wielu  z ówczesnych Japonek wpisywał się w ekonomiczne potrzeby społeczeństwa. Sararii man i sengyō shufu to komplet znajdujący się w centrum powojennej ideologii mai hōmu – wizji stworzenia “mojego domu”, pod który podporządkowane zostały role społeczne: kobiety – jako tej, która dba o ognisko domowe oraz mężczyzny, który na mai hōmu musiał przede wszystkim zapracować. By podtrzymać szybkie tempo wzrostu, wymagania wobec pracownika korporacji były bardzo wysokie: długie godziny pracy, częste nadgodziny, wyjazdy służbowe, przeniesienie z filii do filii – innymi słowy – problemy, które do dnia dzisiejszego trapią pracowników, mają swoje początki w powojennej Japonii.

Tak postawione warunki wymagały całkowitej lojalności wobec firmy, którą to z kolei firmy podtrzymywały dzięki wprowadzeniu systemu nenko joretsu – systemu w którym nieindywidualne zdolności pracownika decydowały o wysokości zarobków, ale długość stażu w firmie – sytuacji, która szła ręka w rękę z systemem “dożywotniego” zatrudnienia. W taki sposób mobilizacja sararii manów poświęcających się całkowicie korporacji napędzała trybiki japońskiej gospodarki. Praca w firmie stała się najważniejszą częścią życia powojennego Japończyka; w literaturze zwraca się uwagę na ciągłość “etosu żołnierza”[5], walczącego dla kraju z powojennym sararii manem, który dalej walczył – ale tym razem już nie dosłownie, ale na płaszczyźnie ekonomicznej. Poświęcenie firmie to jednak tylko jedna część składowa etosu powojennego Japończyka. Sararii man nie walczył jedynie o dobro korporacji/państwa, ale równie ideologia mai hōmu – domu, który trzeba nie tylko kupić, ale też dobrze wyposażyć – lata szybkiego wzrostu to przede wszystkim wybuch konsumpcjonizmu. W latach pięćdziesiątych domowe must have reklamowane jako “trzy regalia” obejmowały: czarno-biały telewizor, pralkę i lodówkę, ale odświeżona dekadę później wersja zawierała już: kolorowy telewizor, klimatyzację i samochód (w latach 60 upowszechniło się również określenie mai kā jidai – “generacja własnego samochodu”). Ponadto reklamowanie tych produktów jako “regalia” wskazuje, że nie jeszcze w powszechnym użyciu, a funkcjonowały jako obiekt aspiracji, co nadawało sens wymagającej i intensywnej kulturze pracy.

Zawrotne tempo pracy sararii mana to jedna strona medalu opisująca rzeczywistość Japonii szybkiego wzrostu. Zepchnięte ze strefy publicznej “panie domu” okupowała strefę prywatną, zajmując się domem oraz opieką i wychowaniem dzieci pod nieobecność ojca. Praktyczna nieobecność ojca w życiu dzieci doczekała się przechrzczenia generacji dzieci sararii manów na chichioya fuzai – generacji nieobecnych ojców – żniwo sztywnego podziału ról społecznych na “kobieta w domu, mężczyzna w pracy”. By lepiej zrozumieć, co taka sytuacja oznaczała dla poszczególnych losów mężczyzn i kobiet, warto przyjrzeć się, w jaki sposób rozwijały się ich odrębne życiowe ścieżki[6].

Odrębne losy sararii mana i pani domu

W przypadku kobiet, po wojnie odnotowuje się spadek urodzeń przypadający na jedną kobietę – powojenne trendy znacznie wskazują na tworzenie się rodziny nuklearnej. Należy również zaznaczyć, że firmy oczekiwały od zatrudnionych kobiet, by te po zamążpójściu odeszły z firmy (w przeciwnym wypadku były po prostu zwalniane – prawo, które tego zakazywało, zostało wprowadzone dopiero w 1966 roku!) Wracając do tematu, zakładając, że kobieta urodziła pierwsze dziecko w wieku lat dwudziestu-kilku, przez kolejne dwadzieścia lat (aż do czasu wstąpienia dziecka na studia/do firmy) zajmowanie się dzieckiem jest uznawane za jeden z głównych celów życiowych matki-żony. Jest to jednak zadanie, które w porównaniu z głównym zadaniem sararii mana, jakim jest oddanie firmie aż do przejścia na emeryturę (czyli czasu, gdy mężczyzna wchodzi 6 dekadę życia), zadaniem stosunkowo krótkim, które wymaga, by wchodząca w 4 dekadę życia kobieta wypracowała nowy etos życiowy. Jak postępowały Japonki?

Jedną z możliwości jest ponowne wejście na rynek pracy. W przypadku specyficznego japońskiego systemu rekrutacji: rekrutacje wśród przyszłych absolwentów szkół, system nenko joretsu (premiowanie długości etatu) oraz shūshinkoyō (dożywotniego zatrudnienia), wejścia na rynek pracy w czwartej dekadzie życia oznacza wyłącznie pracę part time.

Drugą z możliwych opcji jest zaangażowanie się w działanie organizacji – wolontariat, koła zainteresowań lub inne czynności na rzecz danej społeczności. W zależności od wyboru, obie z opcji wymagają od kobiety opuszczenia sfery domowej, “wyrobienia” swojego ja na nowo w sferze publicznej, a szczególnie w przypadku aktywności w organizacjach: stworzenia nowej siatki networkingowej, znalezienia nowego środowiska, przekraczającego sferę domową, a które od teraz będzie nowym odnośnikiem w kwestii samorealizacji. Faktycznie, nawet dzisiaj odwiedzając japońskie wsie, można być pod podziwem zorganizowania starszych pań – popularne są nie tylko cykliczne spotkania gospodyń domowych, ale wiele z lokalnych świąt czy festiwali nie odbyłoby się bez wsparcia babcinych grup odpowiedzialnych za gastronomię czy dekoracje lub pokazy ceremonii herbacianej.

Co identyczna sytuacja oznaczała dla generacji mężczyzn, którzy w latach 90 wchodzili w 6 dekadę życia, przechodząc na emeryturę – co wiązało się z całkowitą zmianą dotychczasowego środowiska – czyli firmy, które przez większość życia sararii mana stanowiło główny odnośnik samorealizacji? Status i wypracowany networking znaczyły się tak długo, o ile sararii man identyfikował się ze swoją rolą w firmie – identyfikacja, która wraz z odejściem z firmy musiała ulec przewartościowaniu. Na mężczyzn, którzy nie poradzili sobie z nową sytuacją – nie wypracowali nowych znajomości, ani nie znaleźli nowego celu w życiu – została przyklejone pogardliwe określenie nureochiba  – dosłownie ‘mokre opadłe liście”, używane pierwotnie na określenie przylepionej rzeczy, z której mimo wielu prób nie można się otrzepać. W odniesieniu do emerytowanego męża, oznaczało to tyle co mąż-przylepa: z braku własnych kontaktów i zainteresowań przejmował zainteresowania żony, zaczynając udzielać się w tym samych organizacjach, wchodząc do środowiska wypracowanego przez małżonkę, gdy jej rola społeczna jako matki dobiegła końca. Zmiana z “profesjonalnej pani domu” do “pracującej/aktywnej lokalnie pani domu” nastąpiła na przełomie lat 70/80[7].

Z mężami masowo przechodzącymi na emeryturę w latach 90 wiążę się jeszcze jedno zjawisko obrazujące problem ówczesnego sztywnego podziału ról społecznych: shujin zaitaku sutoresu shōukōgun[8] – syndrom stresu spowodowany obecnością męża w domu. Przyzwyczajone do tej pory do dużej dozy niezależności i swobody panie domu zaczynały czuć się osaczone wieczną obecnością męża, który, chociaż do tej pory spędzał większość czasu w firmie, po przejściu na emeryturę zostawał domatorem. Ponadto, do nowelizacji prawa w 2007 roku (kōseinenkin bukatsu seido), żona nie miała żadnych praw do emerytury męża, co w przypadku rozwodu zostawiało rozwódkę bez środków do życia.

Sztywny podział ról a prawo pracy: przeszłość i teraźniejszość

Do 1966 roku nic nie stało na przeszkodzie w praktykowaniu zwyczaju zwalniania kobiet po ślubie/narodzinach dziecka. W zamkniętych homosocjalnych społecznościach, jakie wytworzyły się na skutek powojennej polityki, kobiety i tak zajmowały głównie najniższe stanowiska bez perspektyw na awans. Shokuba no hana – “kwiat w miejscu pracy” – tak zostały przezwane młode kobiety, które po ukończeniu studiów przez kilka lat “rozjaśniają” swoją młodością miejsce pracy, by po zawarciu małżeństwa odejść i zwolnić miejsce kolejnemu kwiatu. Konstytucyjny wyrok z 1966 roku zabraniający zwalniania kobiet po ślubie/narodzinach dziecka był tylko jedny z kroków na drodze do poprawienia sytuacji w miejscu pracy. Należy również odnotować, że od lat 70, gdy procent zawieranych ślubów dobił do najwyższego procenta, zaczął stosunkowo spadać, co wiązało się również z tym, że coraz rzadziej kobiety wybierały wyłącznie rolę pani domu, a częściej myślały o samodzielności pod względem ekonomicznym.

Odpowiadając na zmiany, od połowy lat 80 w japońskich przedsiębiorstwach upowszechnił się system rozdziału zatrudnienia tzw. kōsu betsu koyō kanri seido[9]. Za główne dwa kursy przyjęło się ippan shoku (一般職) – zwykły i sōgō shoku(総合職) – całościowy. Ippan shoku (system zwykły) charakteryzuje się mniejszą odpowiedzialnością i wymaganiami, co rzutuje na niższe zarobki i nieistniejące perspektywy awansu; z kolei sōgō shoku (system całościowy) to praca wymagająca i odpowiedzialna, za czym idą wysokie zarobki oraz stabilny system awansu. Nie trudno się domyślić, że tak wygodnie wydzielone dwa główne systemy pracy prowokować podział na kobiety i mężczyzn – sōgō shoku, jako system zapewniający stabilną ścieżkę kariery i rosnące zarobki został zdominowany przez mężczyzn, a mało przyszłościowe ippan shoku zostało domeną kobietą.

Cofając się do lat 60 i nawiązując do zwyczaju zwalnianie młodych żon po ślubie, nie powinno dziwić, że firmy wprowadzając podział na odrębne ścieżki kariery, już przy rekrutacji odgórnie dzieliły kobiety i mężczyzn, przypisując pracowników do oddzielnych systemów. Tym razem prawo zabraniające takich praktyk weszło w życie stosunkowo szybko, bo już w 1986 roku pod skróconą nazwą danjo betsu koyō kikai kintō hō – tzw. “prawo równych szans”, które zakazywało odgórnej rekrutacji na stanowiska ze względu na płeć; wybór aplikacji miał należeć widocznie do zainteresowanego. Mimo tego szybki wgląd w statystyki ukazuje, że nadal kobiety w systemie sōgō shoku stanowią ledwo powyżej 10%[10]. Mimo powierzchownej równości kobietom, szczególnie tym, które planuję rodzicielstwo, trudniej jest zdecydować się na system pracy, który z założenia wymaga nieregularnego czasu pracy, wielu nadgodzin oraz niemożności powiedzenia “nie” w przypadku przenosin z filii do filii. Mężczyźni, którzy w 90% wybierają wymagający system pracy, nie są w stanie równo dzielić obowiązki domowe, co sprawia, że ich większość (albo całość) spada wyłącznie na żonę.

Firmy, które wprowadzają podział na oddzielne systemy zatrudnienia stanowią w Japonii połowę. Oddzielne systemy zatrudnienia w oczywisty sposób doprowadziły do nierówności, jednak nierówności istnieją również i za nim, co można zauważyć przyglądając się podziałowi zatrudnienia na pracowników regularnych (seishain)  i nieregularnych (hiseishain). Stosunek pracowników nieregularnych do regularnych rośnie jednakowo wśród mężczyzn i kobiet, oddając coraz bardziej niepewne warunki rynku pracy, jednak różnice w procentach między płciami są znaczące. W 2012 roku, ponad 40% kobiet było zatrudnione na umowy tymczasowe, porównując to do “tylko” 9% mężczyzn. W 2018 roku, 5 lat po reformach Shinzo Abe mające na zadanie aktywizację kobiet na rynku pracy, liczby idą w górę: w przypadku kobiet do 55%, a mężczyzn 21%.

Japońskie problemy z równością

W 1999 roku, po presji ze strony ONZ oraz licznych organizacji równościowych, po latach wytykania śmieszne niskich pozycji Japonii w rankingach równości, po niezliczenie wielu apelacjach ze strony krajowych środowisk feministycznych japoński parlament przyjął ustawę danjo kyōdōsanku shakai – “społeczeństwo wzajemnej współpracy mężczyzn i kobiet”, co brzmi równie niezgrabnie w oryginale, jak i w tłumaczeniu. Starania rządu by jak najlepiej pominąć japońskie słowo równośćbyōdō (平等) zostały szybko wytknięte przez środowiska feministyczne. Mimo to, prawo o społeczeństwie “wzajemnej współpracy” dobrze ilustruje podejście rządu do spraw równości płci – podjąć się ambitnego zadania wprowadzenia równości, ale tylko w takim stopniu, by nie naruszało to statusu quo. Rozwiązanie, które ma w zamyśle rozwiązać problem, ale w rzeczywistości nie dotyka jego sedna. A przecież mowa o kwestiach, które rzutują na najważniejsze problemy z jakim boryka się Japonia, zaczynając od spadku dzietności włącznie.

Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 1/2019

Przypisy:

[1] Przemówienie Shinzo Abe z 2013 roku:  http://www.kantei.go.jp/jp/96_abe/statement/2013/0419speech.html [2019/07/07]

[2] Podwyżka VAT-u nastąpi z 8 na 10% i wejdzie w życie w październiku 2019 roku.

[3] Dane Banku Światowego: https://data.worldbank.org/indicator/SL.TLF.CACT.FE.ZS?locations=JP

[4] Dane Banku Światowego: https://stats.oecd.org/index.aspx?queryid=54741

[5] Tenri Masako,  Otoko de aru koto no sengo shi w: “Otoko rashisa no gendai shi 3” red. Abe Tsunehisa, Obinata Sumio, Amano Masako, Nihon keizai hyoron sha 2006, s. 11

[6] Opieram się na opracowaniu: Taga Futoshi, Tsukureru otoko no raifu saikuru、w: “Otoko rashisa no gendai shi 3” red. Abe Tsunehisa, Obinata Sumio, Amano Masako, Nihon keizai hyoron sha 2006, s.158-190.

[7] Otoko de aru koto no sengo shi… s. 25.

[8] https://www.jstage.jst.go.jp/article/jjpm/32/6/32_KJ00002382562/_article/-char/ja/

[9] Bazuję tutaj na: Kikuchi Natsume, Nihon no posutofeminizumu, Otsuki shoten 2019, s. 33-68.

[10] Dane Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej: https://www.mhlw.go.jp/general/seido/koyou/danjokintou/dl/cource_joukyou.pdf

Karolina Zdanowicz

Ekspert ds. Japonii. Studentka drugiego stopnia filologii japońskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 2018/2019 odbyła roczne stypendium rządowe MEXT na Nara Joshi Daigaku w Japonii. Do jej głównych zainteresowań badawczych należą powojenne kino japońskie oraz współczesna kultura masowa.

czytaj więcej

Moon Jae-in: wielki wygrany pandemii COVID-19

W ubiegłym tygodniu odbyły się wybory parlamentarne w Korei Południowej. Przeprowadzenie ich w czasach zarazy było względnie bezpieczne m.in. dzięki posłusznej postawie mieszkańców Korei Południowej, którzy zaakceptowali narzucone przez władze reguły postępowania, a także dzięki konsekwentnemu zwalczaniu epidemii, m.in. dzięki regularnemu wykonywaniu testów na szeroką skalę.

RP: Południowokoreański rynek e-commerce – jak działa?

Korea Południowa to najbardziej cyfrowe społeczeństwo świata. Nie dziwi więc, że południowokoreański rynek e-commerce kwitnie w najlepsze.

Tydzień w Azji #37: Dżokej schodzi z konia, czyli co dalej z Hongkongiem?

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #129: Południowokoreański precedens Google

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

RP: Dlaczego Wietnam staje się ciekawym miejscem dla inwestycji produkcyjnych?

W Azji rodzi się nowa architektura handlu. Firmy poszukujące lokalizacji do inwestycji produkcyjnych powinny wziąć pod uwagę Wietnam z uwagi na jego członkostwo w wielostronnych umowach handlowych RCEP i CPTPP i obowiązujące porozumienie (FTA) z UE.

Tydzień w Azji #70: Współpraca w ASEAN, a nie izolacja, gwarancją bezpieczeństwa żywieniowego

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich, tworzony we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #209: Chiny uderzą w czuły punkt Zachodu. Mści się uzależnienie

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Temida z Korei Północnej

Zespół dziennikarzy BBC nie krył zdziwienia i oburzenia, gdy w maju bieżącego roku, został zatrzymany na lotnisku w Pjongjangu. Według oficjalnego komunikatu północnokoreańskich władz Brytyjczycy podczas kręcenia materiału filmowego nie okazywali należytego szacunku pomnikom Wielkiego Wodza. Władze w Pjongjangu chwytają się wszelkich, nawet najbardziej absurdalnych sposobów, by przykuć uwagę świata. Korea Północna słynie z oryginalnych […]

Koronawirus na Zakaukaziu: podjęte strategie i środki zapobiegawcze

Pandemia COVID-19 postawiła państwa przed nowymi wyzwaniami, a wyjątku nie stanowi również region Kaukazu Południowego. Wszystkie państwa Zakaukazia przyjmują dalekosiężne i konkretne działania w walce z koronawirusem. Aby móc dokładnie porównać i ocenić podjęte działania, sytuacja w każdym kraju zostanie przedstawiona z osobna. Poniższy tekst podsumowuje wydarzenia na Zakaukaziu do połowy kwietnia 2020 r.

Forbes: Swatanie po indyjsku. Jak współcześni Indusi kojarzą się w pary

W Indiach mówi się, że istnieją dwa rodzaje małżeństw: zwykłe i z miłości. Jeżeli wierzyć statystykom, w największym państwie subkontynentu aranżowanych jest aż 90 proc. związków matrymonialnych. Indie to także kraj o jednym z najniższych wskaźników rozwodów na świecie...

China Homelife 2019: podsumowanie

W dniach 29-31 maja 2019 r. w Nadarzynie k. Warszawy odbyła się już ósma edycja targów China Homelife & China Machinex. Była to jednocześnie trzecia edycja targów organizowana w podwarszawskim Nadarzynie. China Homelife zgromadziło ponad 1700 chińskich wystawców i prawie 10000 odwiedzających.

Azjatech #103: Chipowy kryzys dotknął gigantów rynku

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Likwidacja kolonii polskiej na terenie Mandżurii (północno-wschodnich Chin)

Pani Łucja Drabczak - Polka urodzona w Harbinie, dzieciństwo spędziła w Chinach. Do Polski powróciła w wieku 10 lat. Jest autorką książki "Moje Chiny... Wspomnienia z dzieciństwa". Skontaktowała się z nami, aby przekazać wyjątkowe rodzinne wspomnienia związane z opuszczeniem Mandżurii w 1949 roku.

“Komarze gmachy” Tajwanu

Wraz z końcem stanu wojennego na Tajwanie w 1987 roku, rząd postawił sobie za punkt honoru promocję lokalnej kultury, jednocześnie wspierając wzrost gospodarczy wyspy. W ostatnich latach mocno inwestowano także w infrastrukturę poza Tajpej, które przez ostatnie dekady przysłowiowo “zasysało” środki publiczne oraz talent, zostawiając resztę wysypy w tyle. Przez ostatnie 40 lat plany te […]

Tydzień w Azji #198: Niestabilny Afganistan nie wzmocni pozycji Rosji w Azji Centralnej

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Czy chińscy giganci płatności mobilnych zmienią Hongkong?

Hongkong powrócił do Chin w 1997 roku. Dla  goniącej za rozwojem ekonomicznym Chińskiej Republiki Ludowej był furtką do świata biznesu i handlu, wzorem nowoczesności. Dominował nad kontynentem nie tylko w kwestii rozwoju gospodarczego, ale także kulturowego. Zmęczone wydarzeniami poprzednich dekad Chiny  dopiero co zaczynały budować swoje współczesne dziedzictwo kulturowe, coś, co można by dzisiaj nazwać […]

Indie: Bojkot tureckich i azerbejdżańskich produktów oraz usług

W Indiach nasila się bojkot konsumencki wobec produktów i usług pochodzących z Turcji oraz Azerbejdżanu. Jest to reakcja społeczna na otwarte wsparcie, jakiego oba państwa udzieliły Pakistanowi podczas ostatnich starć militarnych.

Tydzień w Azji #134: Czy amerykańscy giganci cyfrowi ugną się przed indyjskim rządem?

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #206: Chinom grozi exodus miliarderów

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Forbes: AUKUS. W Azji kształtuje się nowy ład

Ameryka w ten sposób dokonuje realnego zwrotu w stronę Azji, pociągając za sobą najbardziej zaufanych aliantów. Gra toczy się nie tylko o kwestie bezpieczeństwa, ale też o ład gospodarczy i supremację technologiczną

Azjatech #67: Przybliża się wprowadzenie cyfrowego juana

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Spotkanie „Wpływ filozofii na współczesną Azję” na Uniwersytecie Warszawskim

Patrycja Pendrakowska opowie w swojej prelekcji o recepcji Hegla w Chinach.

Tydzień w Azji #233: Ten kraj balansuje między Rosją a Zachodem. Teraz wchodzą tu Chiny

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #161: Chiny lawirują wobec wojny na Ukrainie

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.