Korea Południowa

Kryzys kina niezależnego w Korei?

W 2015 roku za sprawą sukcesów takich blockbasterów jak Weteran (베테랑, Ryoo Seung-wan ) i Zabójstwo (암살, Choi Dong-hoon) Korea po raz kolejny pobiła swój rekord przychodów w box office. W zeszłym roku padł również rekord w historii kraju pod względem wyprodukowanych filmów. W seulskiej fabryce snów powstało aż 1208 obrazów. Kolejne rekordy sprawiają wrażenie dynamicznego […]

Instytut Boyma 04.11.2016

W 2015 roku za sprawą sukcesów takich blockbasterów jak Weteran (베테랑, Ryoo Seung-wan ) i Zabójstwo (암살, Choi Dong-hoon) Korea po raz kolejny pobiła swój rekord przychodów w box office. W zeszłym roku padł również rekord w historii kraju pod względem wyprodukowanych filmów. W seulskiej fabryce snów powstało aż 1208 obrazów. Kolejne rekordy sprawiają wrażenie dynamicznego rozwoju koreańskiego kina. Sytuacja jest jednak dużo bardziej skomplikowana. Budżet mainstreamowych produkcji z roku na rok wzrasta, ale kosztem rynku filmów niezależnych. Koreańskie kino alternatywne musi borykać się nie tylko z problemami finansowymi, ale również politycznymi.

Filmowe monopoly

Przyczyną trudnej sytuacji jest sam charakter rynku filmowego w Korei, który kontrolują wielkie konglomeraty medialne. Wielką czwórkę monopolistów tworzą Lotte Entertainment, CJ Entertainment, Next Entertainment World i Showbox Mediaplex. Firmy te kontrolują rynek filmowy od produkcji po projekcje kinowe oraz dystrybucje i dają coraz mniejsze szanse na zaistnienie niskobudżetowemu kinu. Z budzącej podziw listy wyprodukowanych w zeszłym roku filmów prawie połowa wyświetlana była zaledwie w jednym kinie, a część z nich zniknęła tuż po premierze. Koreańska kinematografia została zdominowana przez mega-produkcje, które otrzymują z roku na rok większą ilość potencjalnych miejsc w kinach i lepsze godziny projekcji. W ten sposób publika nie dostaje szansy na alternatywę.

Wielkie konglomeraty celują w kino uniwersalne, które przyniesie duży zysk za granicą – zwłaszcza że rozkochana w hallyu (dosł. koreańska fala) Azja coraz chętniej wybiera koreańskie przeboje, które zresztą pod względem technicznym niejednokrotnie są świetnie zrealizowane. Popularność napędzają im gwiazdy k-popu obsadzone w głównych rolach. W Hallyu-woodzie specjalne miejsce ma również kino narodowe przedstawiające koreańską wizję historii.

Według koreańskich krytyków filmowych w ostatnich latach można szczególnie zauważyć wzrost kontroli medialnej przez konglomeraty i polaryzację rynku filmowego. W Korei oficjalnie cenzura nie istnieje, ale wiele filmów ze względu na swoją tematykę nie ma szans trafić do oficjalnego obiegu. Swobodę twórczą posiadają reżyserzy, którzy już wyrobili sobie renomę, tacy jak Park Chang-wook czy Bong Joon-ho. Jednak jak wielokrotnie podkreślano na tegorocznym festiwalu filmowym w Busan: „młodym twórcom nigdy nie było aż tak ciężko”.

Odnoszący sukcesy na zagranicznych festiwalach Kim Ki Duk, który również posiada własną wytwórnię filmową, od lat mierzy się z problemem dystrybucji filmów we własnym kraju. Należące do gigantów kina nie dają wielkich szans maluczkim. Dla młodych reżyserów i niezależnych artystów często ostatnią możliwością na zaistnienie są festiwale. Niestety ostatnio również ich autonomia została zachwiana.

Naprzeciw tajfunów i polityków

Niewiele brakowało, a tegoroczna XXI edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Busan (BIFF) nie doszłaby do skutku. Największy azjatycki festiwal filmowy, próbując zachować niezależność, uwikłał się bowiem w bolesny konflikt ze swoim głównym sponsorem, miastem Busan. Spór doprowadził do zmiany menadżera i znacznego zmniejszenia budżetu wydarzenia. Jakby tego było mało, dzień przed rozpoczęciem festiwalu w koreańskie wybrzeże uderzył tajfun Chaba, niszcząc plażową wioskę BIFF. Te trudne okoliczności koreańscy twórcy wykorzystali do refleksji nad wolnością twórczą oraz protestu.

Wszystko zaczęło się dwa lata temu, kiedy wbrew wyraźnemu sprzeciwowi zarządu drugiej co do wielkości metropolii Korei, BIFF wyświetlił kontrowersyjny dokument Tonący dzwon (다이빙벨, Lee Sang-ho, Ahn Hae-ryong). Film dotyczył tragicznego wypadku promu Sewol, który pozbawił życia ponad 300 osób i nie pozostawiał wątpliwości, że winę za tragiczne wydarzenia ponosi rząd. Brak podporządkowania rozwścieczył mera miasta, Suh Byung-soo, który wydał festiwalowi prywatną wojnę. Rozgorzał dwuletni konflikt, w wyniku którego menadżer festiwalu Lee Yong-kwan nie tylko nie dostał przedłużenia na kolejną kadencję, ale również został postawiony przed sąd z oskarżeniem o defraudacje państwowych pieniędzy. Obecnie grozi mu kara roku więzienia. Ponadto miasto domagało się kontroli nad festiwalowym programem. Oburzone środowisko filmowe nie uwierzyło w zarzuty i rozpoczęło bojkot przeciwko cenzurze i nadużyciom władzy. Sprzeciw twórców w szybkim czasie zyskał światowy rozgłos.

Ostatni tak szeroki protest koreańskiego środowiska filmowego miał miejsce w 2006 roku, kiedy to rząd Korei zmniejszył obowiązkowy limit rodzimych filmów w kinach o połowę, czyli do 20% wszystkich pokazów. Podczas gdy poprzedni strajk minął bez śladu, obecny strajk przyparł zarząd miasta do muru. Nawet Park Chan-wook zagroził, że jeśli wolność festiwalu nie zostanie zagwarantowana, to nie pozwoli na wyświetlenie swojego nowego, świecącego triumfy po premierze w Cannes, filmu Służąca (아가씨). Z pewnością swoją rolę odegrał też protest zagranicznych twórców i szereg wyrażających sprzeciw komentarzy na całym świecie. Również fani festiwalu zorganizowali się, publikując na swoich profilach facebookowych zdjęcia z napisem „I Support BIFF” (z ang. „Wspieram BIFF”) – efekty masowego votum separatum można było oglądać na wielkiej wystawie w głównej siedzibie festiwalu.

Lee Wong-gun, Kim Young-Min i Kim Ki Duk podczas spotkania z publiką. Zdjęcie z zasobów autora.

Ostatecznie rząd miasta obiecał zagwarantować festiwalowi niezależność. Nie wszystkie stowarzyszenia poszły na kompromis, przez co lokalne hity takie jak Pociąg do Busan (부산행 ,Sang-ho Yeon) nie mogły być wyświetlone. Rząd nie wydał oficjalnych przeprosin, a oskarżenia wobec Lee Yong-kwana nie zostały wycofane. Podczas festiwalu przyczepki z napisem „#Support Mr Lee” (z ang. „Wspieram Pana Lee”) nie należały do rzadkości. Festiwal otrzymał aż o połowę mniejsze fundusze w stosunku do poprzedniego roku. Nowa menadżer Kang Soo-yeon, zasłużona aktorka znana choćby z klasycznego obrazu Zastępcza matka (씨받이, 1987, Im Kwon-taek), została postawiona w trudnej sytuacji.

Pociąg rozpędza się w Busan

Shin Dong-il, reżyser świetnie ocenianego przez krytyków na festiwalu w Busan filmu Chodźmy razem (컴, 투게더) mówił mi, że obecna sytuacja jest dla wielu twórców niezwykle frustrująca. Jemu samemu zebranie pieniędzy na najnowszy film zabrało siedem lat, a poza festiwalami obraz nie ma wielkich szans na dotarcie do koreańskiej publiki. Niektórzy niezależni reżyserzy tacy jak Kim Ki Duk podjęli wręcz decyzję, by kolejne filmy realizować za granicami kraju. W Busan twórcy zgodnie podkreślali, jak ważną rolę pełni dla nich festiwal i jaką istotna jest kwestia jego przetrwania. Ostatecznie największa azjatycka impreza kinematograficzna to również targi i wiele okazji dla twórców na spotkanie innych przedstawicieli przemysłu.

Pomimo trudnej sytuacji widać jednak światło w tunelu. Ostatecznie ani polityczne komplikacje, mniejszy budżet, destruktywny huragan, ani nawet zmiana menadżera nie powstrzymały festiwalu przed osiągnięciem kolejnego sukcesu. Paradoksalnie świat po raz kolejny usłyszał o koreańskim kinie i niezłomności jego twórców. Ce qui ne nous tue pas nous rend plus fort – co nas nie zabije to nas wzmocni. 

Roman Husarski

Absolwent filmoznawstwa i studiów dalekowschodnich Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie doktorant w Instytucie Religioznawstwa UJ. Przez dwa lata uczył się języka koreańskiego na uczelniach Hankuk i Jeonbuk w Korei Południowej. Autor książki "Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej". Jego obszar pracy naukowej obejmuje: politologię religii, mitotwórczy charakter kina, ideologię Korei Północnej oraz szeroko rozumianą koreanistykę. Pasjonat nauki języków obcych. Prowadzi bloga wloczykij.org.

czytaj więcej

Tydzień w Azji #129: Wyścig o wietnamski rynek LNG. Amerykańskie zostają w tyle

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #242: Tajwan buduje własną sieć satelitów. W trosce o bezpieczeństwo

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

RP: Umowa o wolnym handlu UE-Australia na horyzoncie

W ostatnich latach weszły w życie umowy o wolnym handlu UE z Japonią, Wietnamem i Singapurem. Teraz Bruksela negocjuje z Canberrą.

RP: Państwa Azji znoszą restrykcje dla podróżnych. Czy ułatwi to podróże biznesowe?

Planując podróż biznesową w 2023 r., szczególnie do Azji, wciąż musimy liczyć się z obowiązkami testów, opóźnieniami lotów, wysokimi cenami biletów i bagażu oraz długimi kolejkami na lotniskach, zarówno przy wylocie, jak i powrocie.

Energetyka, rolnictwo, infrastruktura. Kazachstan stawia na rozwój

Kazachstan jest uznawany za lidera „zielonej transformacji” w regionie Azji Centralnej i przedstawiany również w Europie jako przykład dynamicznych zmian proekologicznych i skutecznej polityki w tym zakresie.

Tydzień w Azji #177: Nowa rola kobiet w izraelskim wojsku?

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #266: Indie zawarły przełomowy pakt z ważnymi partnerami Unii Europejskiej

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azja Centralna: nowe energetyczne rozdanie

Sytuacja energetyczna Azji Centralnej w teorii jest dobra. Bogactwo zasobów naturalnych gazu i ropy w Kazachstanie, Turkmenistanie i Uzbekistanie oraz system rzeczny umożliwiający pozyskiwanie energii z hydroelektrowni w Kirgistanie i Tadżykistanie wydają się wystarczające dla zapewniania regionowi bezpieczeństwa energetycznego.

Azjatech #223: Indyjski satelita bada ciemne tajemnice kosmosu

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #164: Chiny „dobrą siłą” dla Ukrainy?

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Forbes: O możliwej wojnie. Dlaczego Tajwan to nie(zupełnie) Ukraina?

W związku z kryzysem rosyjskim u granic Ukrainy pojawiły się opinie zestawiające tę sytuację z napięciem międzynarodowym panującym w Cieśninie Tajwańskiej. Czy sytuacja wokół krajów odległych od siebie o ponad 8 tys. km jest porównywalna?

Jak narracje strategiczne wpływają na ocenę polityki?

(Subiektywny) przegląd wybranych artykułów badawczych dotyczących stosunków międzynarodowych w regionie Azji i Pacyfiku publikowanych w wiodących czasopismach naukowych.

Forbes: Ryby, ropa i rozterki, czyli dziwne relacje rosyjsko-japońskie

Od grudnia ubiegłego roku rosyjskie jednostki zatrzymały sześć japońskich łodzi rybackich. Mimo napięć premier Shinzō Abe na pierwszy rzut oka zachowuje się nie jak polityk. Zamiast grać na nacjonalistycznej nucie, woli zachęcać japońskie firmy do inwestowania w rosyjski sektor energetyczny. O co chodzi w tym z pozoru dziwnym rosyjsko-japońskim tańcu?

Tydzień w Azji #51: Przyszłość Huawei i bitwa o 5G w Azji Południowej i Płd-Wsch

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Delegacja z China Network for International Exchange

Od 22 do 31 października miałam przyjemność być częścią delegacji przedstawicielskiej NGOs z Europy Środkowo-Wschodniej w Chinach.

Podsumowanie debaty przedwyborczej „Wybory 2019: Polska wobec Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej”

Już za parę dni wybory parlamentarne — kolejne, którym nie towarzyszy jakakolwiek debata dotycząca miejsca i strategii Polski w międzynarodowych wyzwaniach XXI wieku. Jako Instytut Boyma postanowiliśmy to zmienić i zaprosić polityków do dyskusji.

Forbes: Swatanie po indyjsku. Jak współcześni Indusi kojarzą się w pary

W Indiach mówi się, że istnieją dwa rodzaje małżeństw: zwykłe i z miłości. Jeżeli wierzyć statystykom, w największym państwie subkontynentu aranżowanych jest aż 90 proc. związków matrymonialnych. Indie to także kraj o jednym z najniższych wskaźników rozwodów na świecie...

Azjatech #112: Inteligentne wkładki do butów z e-gumy poprawią wyniki sportowców

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

RP: Guochao, czyli moda na chińskość

Po kilku dekadach zachłyśnięcia się kulturą materialną i wzorami Zachodu, obecnie w Państwie Środka popularność zyskuje „moda na chińskość”, zwana guochao lub China chick. Jak wykorzystać ten trend rynkowy?

Azjatech #199: Autonomiczne shinkanseny coraz bliżej

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

ASEAN pod przewodnictwem Wietnamu – wnioski i perspektywy

Wietnam od lat zabiega o dynamiczną i bardziej zunifikowaną współpracę regionalną w ramach formatu ASEAN. Jednym z flagowych celów Hanoi jest utrzymanie pokoju na Morzu Południowochińskim i zabezpieczenie spornych terytoriów przed roszczeniami wysuwanymi przez Pekin.

Forbes: Youtuber, influencer albo specjalista od marksizmu. Młodzi Chińczycy chcą „żelaznej miski ryżu”

Chiny kształcą najwięcej na świecie studentów w naukach ścisłych, technologicznych, inżynierii i matematyce (STEM). To niewątpliwie dobry trend dla nowoczesnej gospodarki, zwłaszcza w obliczu technologicznych ambicji Pekinu.

Azjatech #227: Indonezja chce stać hubem elektromobilności. Pomóc mają zwolnienia podatkowe

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #267: Luzują przepisy o sprzedaży uzbrojenia. To szansa dla Polski

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.