Według naszych badań tylko 3,1 proc zagranicznych firm wchodzących na japoński rynek odnosi większy sukces niż w krajach, z których się wywodzą. Pozostali, czyli prawie 97 proc. zagranicznych firm w Japonii, stanowią naszą bazę potencjalnych klientów. To im właśnie asystujemy przy pomocy marketingu internetowego – mówi w rozmowie z Andrzejem Pieniakiem (Instytut Boyma) Miłosz Bugajski, polski przedsiębiorca, założyciel Jade Antlers, firmy specjalizującej się w marketingu internetowym w Japonii.
Andrzej Pieniak (Instytut Boyma): Japonia to odległy kraj. Z jednej strony stanowi duży rynek konsumencki, a z drugiej – to zdecydowanie odmienna kultura. Czy próby wejścia na ten rynek są opłacalne?
Miłosz Bugajski (Jade Antlers): Moim zdaniem największe bariery wejścia do Japonii wynikają z psychologii konsumenckiej ugruntowanej w zupełnie odmiennej kulturze. To właśnie elementy socjologiczne i psychologiczne stoją za sukcesem, bądź porażką, w budowaniu marki w Japonii.
Głównym zadaniem zagranicznych firm jest zmierzenie się z bardzo wysoką awersją do ryzyka w japońskim rynku. Nie spotkamy się tu z otwartością na nowe marki czy niepotwierdzone recenzjami produkty. Tutejsze firmy mocno podkreślają japońskość swoich towarów i usług, wyraźnie zaznaczając w opisach i etykietach „wyprodukowane” i „zaprojektowane” w Japonii.
Jeśli marki nie mają długoterminowej strategii na lata, zorientowanej na podkreślenie japońskości swoich produktów, zbudowanie zaufania będzie niezwykle ciężkie. Tę “japońskość” można próbować wydobyć chociażby poprzez współpracę z lokalnymi projektantami czy poddostawcami.
Warto jednak próbować. Po latach stagnacji widać wzrost dynamiki gospodarczej Japonii. Pokazuje to chociażby giełda – indeks Nikkei osiąga ostatnio najwyższy poziom w historii. Centralny bank Japonii po wielu latach w końcu zakończył politykę ujemnych stóp procentowych, uwzględniając niedawny powrót umiarkowanej inflacji i wzrost wynagrodzeń. To ożywczy powiew po latach deflacji.
Japonia to wciąż także czwarta gospodarka na świecie z 123 mln potencjalnych konsumentów o wysokim budżecie zakupowym.
Mieszkasz w Tokio od dłuższego czasu, znasz dobrze język. Jak udało Ci się odnaleźć w tym kraju?
Mieszkam i pracuję w Japonii już ponad 5 lat. Jestem partnerem w jednej z głównych agencji marketingowych w Tokio. Prowadzę także własną działalność w tym obszarze. Wspieram moich klientów w działaniach związanych z marketingiem i reklamą internetową skierowaną do japońskich konsumentów. Pracuję głównie z firmami z Europy i Stanów Zjednoczonych, które chcą wejść na japoński rynek albo już tu są, ale nie potrafią się odnaleźć w lokalnych warunkach.
Tych drugich jest bardzo wiele. Według naszych badań tylko 3,1 proc. zagranicznych firm wchodzących na japoński rynek odnosi większy sukces niż w krajach, z których się wywodzą. Pozostali – czyli prawie 97 proc. – stanowią naszą bazę potencjalnych klientów. To im właśnie pomagamy przy pomocy marketingu internetowego.
Jak w takim razie udało Ci się zacząć i rozwinąć własny biznes w Japonii?
Kluczowe są dwa czynniki – pasja i dyscyplina. U mnie zaczęło się to od pasji, która zaprowadziła do nauki języka japońskiego i poznania tamtejszej kultury, a są to niezbędne narzędzia potrzebne do działania w Japonii. To stanowi punkt wyjścia do zrozumienia tamtejszej psychologii konsumenckiej.
Mając taki bagaż wiedzy i doświadczeń, w jaki sposób pomagasz wejść na japoński rynek?
Główny obszar, w którym pomagamy zagranicznym firmom, to wsparcie ich segmentu e-commerce. Mam tu na myśli na przykład sklepy internetowe prowadzące sprzedaż przez Amazon lub inne wiodące platformy w Japonii. Pomagamy także w internetowych kampaniach reklamowych w mediach społecznościowych oraz optymalizujemy pozycjonowanie w wyszukiwarkach (SEO). Zbudowanie sobie tutaj pozycji i zaufania może wymagać dużych inwestycji, jak chociażby otworzenie biura, nie mówiąc o liniach produkcyjnych, czy łańcuchach dostaw. Jeśli nie jest to dobrze sprzężone z wymaganiami Japończyków, może być to utopiona inwestycja.
Czemu internet?
Działania w sieci mają najniższy próg wejścia, a jednocześnie pozwalają nam nauczyć się bardzo wiele o lokalnej specyfice. Współpraca z doświadczoną agencją marketingową pozwala nam odkryć to, co działa, znaleźć odpowiedź na pytanie, jak dopasować lub zmienić naszą strategię na tutejszym rynku i jak zbudować całą komunikację wokół naszej marki po japońsku. Mam tu na myśli język i kulturę.
Jednocześnie działania w internecie są wysoce mierzalne i precyzyjne, pozwalając nam szybko odpowiedzieć na zadawane sobie pytania. Rezultaty takich kampanii mogą być następnie przenoszone na działania w tzw. przestrzeni outdoorowej, czyli poprzez plakaty czy billboardy.
Budując taką strategię marketingową w japońskim internecie, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę?
Mamy tu do czynienia z innymi platformami – społecznościowymi i zakupowymi. Głównym komunikatorem jest tu LINE. Znajdziemy tu także wiele tzw. super aplikacji, czyli platform łączących zakupy, płatności (LINE wallet), komunikator (chat), posty naszych znajomych, jak również bieżące wiadomości (LINE News), moda (LINE Fashion), i wiele więcej, pozwalających na dotarcie do 70 proc. japońskich konsumentów.
Warto pamiętać, że w odróżnieniu do większości świata, wciąż ważną rolę odgrywa tu wyszukiwarka Yahoo!. Dużą różnicą w porównaniu do Polski i wielu innych rynków europejskich, jest wysoki koszt CPM (cost per mille, czyli koszt za tysiąc wyświetleń), czyli cena dotarcia do tysiąca odbiorców z naszą reklamą internetową. Konkurencja na rynku japońskim jest bardzo wysoka, a ze względu na aspekt zaufania – wirtualni konsumenci potrzebują znacznie więcej czasu i kliknięć, aby zdecydować się zakup. Potrzebują także znaczenie więcej punktów styku z naszą marką zanim kupią nasz produkt. Koszt konwersji jest więc stosunkowo wysoki.
Czy jest jakiś szczególny czynnik, który wpływa na zbudowanie zaufania japońskiego klienta?
Można odnieść wrażenie, że japońskie strony i sklepy internetowe za przepełnione informacjami i tekstem. W Europie stawiamy na klarowność i minimalizm. Japońskie podejście ma powód – tamtejsi konsumenci potrzebują znacznie więcej informacji, zanim podejmą decyzję o dokonaniu zakupu. Dlatego budując własny sklep i ofertę należy zwracać uwagę na każdy szczegół, zamieszczając dokładne zdjęcia z wielu perspektyw, a opisy naszych produktów powinny pozostawiać jak najmniej wątpliwości co do funkcjonalności oferowanych przez nas towarów.
Czy dostrzegasz wśród polskich marek takie, które pozwolą na zbudowanie mocniejszej pozycji na tamtejszym rynku?
Na razie nie widzę zbyt wielu polskich marek w Japonii. Zdarza mi się dostrzec słodycze Wedla, a w jednej z popularnych sieci Fast Foodowych Matsuya można było jakiś czas temu zamówić polskie kotlety mielone, choć to może nie do końca polska marka.
Brak świadomości polskich marek i jakości stanowi paradoksalnie pewną szansę – mamy tu czystą kartę. Nie budzimy jeszcze żadnych konkretnych skojarzeń i jest wiele nisz do zagospodarowania – przypominam sobie, że chociażby polskie stoisko na jarmarku świątecznym w Jokohamie, cieszyło się dużą popularnością.
Widzę rosnący trend na próbowanie nowych, nieco egzotycznych ciekawostek z innych krajów, szczególnie w dużych miastach, jak Tokio. Jest tu ciągłe poszukiwanie kolejnego hitu. Japończycy wracają do produktów rzemieślniczych i kraftowych. To przestrzeń, w której moglibyśmy poszukiwać naszej szansy.
Miłosz Bugajski, przedsiębiorca i specjalista do spraw marketingu. Założyciel agencji reklamy internetowej Jade Antlers w Japonii ukierunkowanej na sprzedaż i zwiększenie wyników biznesowych klientów. Od pięciu lat współwłaściciel i lead do spraw reklamy internetowej w jednej z wiodących agencji marketingowych w Tokio, gdzie pomaga firmom zagranicznym wchodzić i odnosić sukcesy na rynku japońskim. Absolwent E-Biznesu i Marketingu Internetowego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Pasjonat języka i kultury Kraju Kwitnącej Wiśni.

Andrzej Pieniak Absolwent Zarządzania na Uniwersytecie Warszawskim oraz E-Biznesu w Szkole Głównej Handlowej. Studiował także na Ludwig Maximilian Universität w Monachium oraz Sogang University w Seulu. Do jego głównych obszarów zainteresowań należą gospodarcze, technologiczne oraz społeczne aspekty rozwoju państw Azji Wschodniej, w szczególności Korei Południowej i Chin. Autor pracy naukowej na temat technologicznego rozwoju i transformacji południowokoreańskich czeboli. Pasjonat podróży i obcych kultur, starający się poznawać je od jak najautentyczniejszej strony.
czytaj więcej
Tydzień w Azji #217: Xi Jinping przypieczętował koniec ery Denga w Chinach
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #32: Na Filipinach fintech jest (też) kobietą
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #57: Problemy polskiej strategii promocji gospodarczej
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #147: Tadżykistan – nowy partner polskiego biznesu?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Young Indo-Pacific: dyskusje panelowe związane ze strategią UE odnośnie Indo-Pacyfiku
Instytut Boyma, współpracując z innymi think tankami, organizuje dyskusje panelowe na tematy związane ze strategią Unii Europejskiej dotyczącej Indo-Pacyfiku.
Tydzień w Azji #226: Kryzys demograficzny dopadł ten kraj. Niedawno był najludniejszy
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Józefów, Zaczernie, Wałcz. Tam działają polscy “ukryci czempioni”
W kraju, w którym mało jest integratorów, rozwijanie wysokich technologii jest bardzo trudne – z Maciejem J. Nowakowskim z Polskiej Platformy Technologicznej Fotoniki rozmawia Jakub Kamiński (Instytut Boyma).
Jakub KamińskiAzjatech #65: Chińska wiedza z pomocą dla domowych zwierzaków
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: W koreańskich czebolach pałeczkę przejęła nowa generacja. I chce wyznaczać globalne trendy
Południowokoreańskie czebole dokonują właśnie istotnej reorientacji swej aktywności biznesowej. Starają się przy tym jak najskuteczniej wpisać w trendy rozwoju technologii przyszłości. Te wyzwania spoczywają na barkach nowego pokolenia liderów.
Andrzej PieniakZrobieni w dżucze. Recenzja książki „North Korea’s juche myth” B.R. Myersa
Nowa książka B.R. Myersa reklamowana była pochlebną recenzją Christophera Hitchensa. Podobnie, jak słynny neoateista Myers znany jest ze swojego ostrego języka, stanowczych i kontrowersyjnych tez, błyskotliwych spostrzeżeń oraz świetnego pióra. Wszystko to w najlepszej odsłonie ukazuje najnowsza książka badacza Korei Północnej: North Korea’s juche myth. Myers rozpoczyna swoją pracę, od krytyki innych ekspertów tematu. Zarzuca […]
Roman HusarskiTydzień w Azji #293: Polskie firmy szturmują Chiny. Oto nasze hity eksportowe
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Uzbekistan rozważa skrócenie tygodnia pracy
Na fali coraz powszechniejszych w państwa zachodnich rozważań o dążeniu do stopniowego wprowadzania czterodniowego tygodnia pracy podobne podejście chcą wprowadzić władze Uzbekistanu. To pierwsza tego typu inicjatywa w Azji Centralnej.
Jerzy OlędzkiPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #206: Czy sanskryt nadaje się do programowania sztucznej inteligencji?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Spór o władzę – jak kontrowersyjna ustawa osłabia Tajwan
24 czerwca prezydent Williama Lai podpisał kontrowersyjną ustawę rozszerzającą kompetencje tajwańskiego parlamentu.
Jakub WitczakForbes: Nadchodzi exodus? Inwestorzy wycofują pieniądze z Chin
Obawy związane z konsekwencjami napięć w relacjach chińsko-amerykańskich i zacieśniania kontroli nad gospodarką przez Pekin nie odstraszały do tej pory inwestorów od rozpoczynania kolejnych projektów w Chinach.
Paweł BehrendtTydzień w Azji #305: Chińczycy cierpią w strategicznych dla siebie krajach. Narasta sinofobia
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Południowokoreański biznes i kultura. Jak przygotować się do spotkania?
Polskie firmy coraz częściej mają możliwość budowania relacji z południowokoreańskimi przedsiębiorcami. Pomimo zmian w ostatnich dekadach, w Korei nadal jest ważna hierarchia, wykonywane gesty i koncepcja „zachowania twarzy” w relacjach biznesowych.
Andrzej PieniakRP: Kazachstan – jakie wnioski wyciągnie zagraniczny biznes ze styczniowej rewolty?
Styczeń zachwiał wypracowanym przez dekady wizerunkiem Kazachstanu jako bezpiecznej przystani dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Azji Środkowej. Najpierw przez kraj przetoczyła się krwawa rewolta, a następnie region dotknął blackout. Co na to międzynarodowy biznes?
Magdalena Sobańska-CwalinaPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #190: Stany Zjednoczone chcą odzyskać kontrolę nad Indo-Pacyfikiem
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Are Polish Universities Really Victims of a Chinese Influence Campaign?
The Chinese Influence Campaign can allegedly play a dangerous role at certain Central European universities, as stated in the article ‘Countering China’s Influence Campaigns at European Universities’, (...) However, the text does ignore Poland, the country with the largest number of universities and students in the region. And we argue, the situation is much more complex.
Patrycja PendrakowskaCzy To Lam będzie wietnamskim Xi?
Wietnam przechodzi faktyczną transformację ustroju. Krajobraz polityczny kraju od kilkunastu miesięcy tworzyły skandale korupcyjne, czystki w mającej monopol partii komunistycznej oraz bezprecedensowe - i prawdopodobnie wymuszone - rezygnacje z najwyższych urzędów.
Andżelika Serwatka