Podjęcie współpracy z partnerami z państw afrykańskich to musi być naprawdę strategiczna decyzja całej firmy. Według ostatniego zestawienia OECD w trzech czwartych państw Afryki jest podwyższone ryzyko prowadzenia biznesu. Obecnie te warunki są w wielu miejscach gorsze niż przed dekadą – o szansach i wyzwaniach związanych ze współpracą gospodarczą z państwami afrykańskimi z dr Anną Masłoń-Oracz, pełnomocniczką rektora SGH ds. Afryki, rozmawia Krzysztof M. Zalewski (Instytut Boyma).
Dziś jest pani pełnomocniczką rektora Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie ds. Afryki. Czemu ten kontynent jest na tyle istotny dla uczelni ekonomicznej w Polsce, że powstało takie stanowisko?
Około dekadę temu polscy przedsiębiorcy zaczęli odkrywać ponownie kontynent jako miejsce ekspansji gospodarczej. Powstały rządowe programy oferujące wsparcie, jak na przykład Go Africa, które pomagały dużym przedsiębiorcom w umiędzynarodowieniu działalności na rynkach kontynentu.
Jednak tylko nieliczni byli gotowi na ten kierunek ekspansji. Wielu wydawało się, że skoro istnieją tak olbrzymie rynki, jak Kongo czy Nigeria z około 200 milionami mieszkańców, to można stosunkowo łatwo sprzedawać tam swoje produkty.
Gdzie tkwił błąd?
Rynki Afryki, przy całej jej różnorodności, łączy jedno: aby odnieść sukces biznesowy, trzeba zbudować długofalową relację z partnerami na miejscu. Trzeba być tam wprowadzonym przez osobę, która jest obdarzona dużym zaufaniem w kręgach politycznych i biznesowych. Ważne jest też umiejętne korzystanie ze wsparcia przedstawicielstw dyplomatycznych, w celu uwiarygodnienia firmy poprzez dyplomację. Do trudności w tamtym czasie dochodziły kwestie braku wystarczającego kapitału w firmach oraz niedostatek powszechnych obecnie instrumentów zabezpieczających transakcje. Współpraca gospodarcza z Afryką była tyleż obiecująca, co obarczona dużym ryzykiem. Więc SGH zaczęło przygotowywać praktyków działalności gospodarczej do realiów działania na tym kontynencie.
Przedsiębiorcy potrzebują takiego przygotowania?
Sukcesu w Afryce nie odniesie się dzięki eksportowi, na tych rynkach trzeba szerzej zaistnieć. Dla przykładu w Maroku Polmlek przejął ostatnio kilka spółdzielni mleczarskich i dobrze się rozwija. To ciekawa strategia, bo Maroko jest stabilnym państwem Afryki Północnej z relatywnie wysokim udziałem inwestycji zagranicznych.
Czy Maroko może być przyczółkiem do szerszej ekspozycji na innych rynkach afrykańskich?
Na kontynencie mamy 54 państwa, ponad dwa tysiące grup plemiennych i języków. W jednym państwie mieszkają często silnie zantagonizowane społeczności. Obecność w jednym państwie umiarkowanie się więc przekłada na szanse w innym.
Te podziały wewnątrz państw to właśnie „klątwa kolonialna”?
Za te konflikty częściowo odpowiedzialny jest kolonializm. Jednak dla mnie „klątwa kolonialna” to raczej stan umysłu.
Co ma pani na myśli?
To rodzaj przekazywanego z pokolenia na pokolenie poczucia braku sprawczości i bierności. Można to przyrównać do konsekwencji psychologicznych strukturalnego bezrobocia, które mieliśmy w latach 90-tych, gdzie na niektórych obszarach Polski bezrobocie było „dziedziczone”.
Życie w poczekalni?
Czekanie to dobre słowo. Ludzie w wielu miejscach Afryki po prostu czekają, aż wydarzy się coś, co może odmienić ich los.
Jednak warto jednocześnie pamiętać, że w Afryce są również państwa relatywnie dobrze zorganizowane i dynamiczne. W Afryce Wschodniej to Ruanda oraz Tanzania i najszybciej się obecnie rozwijająca Kenia. Dobrze, że w tym dwóch ostatnich państwach mamy nasze ambasady, warto sprawić, by otwarta w grudniu 2022 r. placówka dyplomatyczna w rwandyjskim Kigali szybko uzyskała pełną operacyjność. Rwandyjski ambasador w Polsce już jest.
Wszystkie trzy państwa odwiedził ostatnio prezydent Andrzej Duda – to bardzo ważny sygnał zainteresowania wysłany tamtejszym elitom.
Ruanda jest relatywnie niewielkim państwem. Czemu jest istotna?
Jest ona obecnie – po okrutnej wojnie domowej w latach 90. – państwem stabilnym i bezpiecznym. Rwandyjczycy lubią o sobie myśleć jako o Szwajcarach Afryki. Władze zaś robią wiele, by podkreślić bezpieczeństwo prowadzenia biznesu.
Czemu to wyjątkowe?
Zacznijmy od podstaw, czyli braku pewności co do praw własności. Znany jest mi przykład polskiej inwestorki w innym państwie Afryki Wschodniej, która straciła swoją własność, pomimo legalnie założonego biznesu i uzyskaniu wszelkich pozwoleń. Jak wybudowała swój hotel, sąsiad stwierdził, że ziemia pod budynkami należy do niego. Przy użyciu kilku buldożerów uszkodził znacząco gotową inwestycję i ją zajął. Po procesie sądowym udało się wprawdzie odzyskać nieruchomość, ale powstałe straty były olbrzymie.
Uregulowanie praw do ziemi jest wielkim problemem wielu państw Afryki.
Czy więc w ogóle warto myśleć o rozwoju biznesu w państwach afrykańskich?
Podjęcie współpracy z partnerami z państw afrykańskich to musi być naprawdę strategiczna decyzja całej firmy. Według ostatniego zestawienia OECD w trzech czwartych państw Afryki jest podwyższone ryzyko prowadzenia biznesu. Obecnie te warunki są w wielu miejscach gorsze niż przed dekadą. Jestem często z różnymi projektami w Afryce i widzę, z czym się musimy zmierzyć: niepewnością, dużą konkurencją oraz agresywnymi działaniami Rosji jako państwa i jej biznesu.
Dam przykład z sektora akademickiego. Obecnie znacznie wzrosła aktywność dyplomatyczna Rosji na kontynencie. Wiem od moich kolegów z uniwersytetów w Zambii, Kenii czy Tanzanii, że rosyjscy przedstawiciele proponują wszelkiego rodzaju stypendia bądź wsparcie dla uniwersytetów. Moi partnerzy akademiccy często pytają, czy przyjęcie tego rodzaju ofert wyklucza współpracę z UE.
Z drugiej strony polscy przedsiębiorcy dysponują – dzięki instytucjom takim jak BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego – przyp. red.) czy KUKE (Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych – przyp. red.) – lepszymi instrumentami zabezpieczenia się przed ryzykami.
Skoro prywatne inwestycje są ryzykowne, to być może jako państwo powinniśmy sformułować pakiety rozwojowe?
W 2017 roku został powołany do życia w ramach grupy G20 Compact with Africa. Ma on właśnie na celu wsparcie inwestycji prywatnych zabezpieczeniami publicznymi. Dołączyło do niego na razie około dwunastu państw Afryki. Warto, by nasz kraj w miarę możliwości stworzył też takie pakiety rozwojowe, które by częściowo wypełniały lukę w inwestycjach prywatnych.
Ciekawe podejście ma Szwecja, która oferuje przez swoją organizację współpracy rozwojowej Sida całe projekty, czy to dla organizacji pozarządowych czy dla biznesu.
Jak powiedział na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach ambasador Rwandy w Polsce, prof. Anastase Shyaka Afryka nie tyle jest zainteresowana europejskimi produktami czy usługami, co rozwiązaniami i doświadczeniami. Pomoc rozwojowa może być kluczem do afrykańskich rynków, bo za transferem rozwiązań i doświadczeń idzie zwykle pogłębiona współpraca gospodarcza.
Jednak pamiętajmy, że współpraca rozwojowa to proces dający owoce po dekadach. W Afryce, na kontynencie, który niedługo będzie miał dwa miliardy ludzi, wyższe wykształcenie ma kilka procent populacji. Brakuje szkół, lekarzy, szpitali. Musimy spróbować razem z Afrykanami rozwiązać te problemy, by później móc czerpać z owoców współpracy gospodarczej.
Jak można budować mosty między Polską a Afryką?
Zwrócę uwagę na jeden niedoceniany w Polsce czynnik: długofalowe korzyści płynące z inwestycji w stypendia dla zagranicy. Mamy ponad trzy tysiące studentów rwandyjskich w Polsce. Oni w znacznej większości deklarują powrót do swojego kraju, do czego są zachęcani przez prezydenta Kagame. Po studiach mogą bardzo szybko zaimplementować to, czego się nauczyli w Europie, czy to pracując, czy to będąc na studiach.

Krzysztof Zalewski Analityk ds. Indii i energetyki. Obecnie członek Zarządu Fundacji Instytut Studiów Azjatyckich i Globalnych im. Michała Boyma oraz redaktor „Tygodnia w Azji” (wydawanego wspólnie z portalem wnp.pl). Pisze o polityce zagranicznej i transformacjach ery cyfrowej w Indiach i Australii. Poprzednio pracownik Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej w Wiedniu, Biura Spraw Zagranicznych Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Sejmu RP oraz Ośrodka Studiów Wschodnich w Warszawie
czytaj więcej
W Instytucie Boyma wychodzimy z nową inicjatywą, która ma na celu pokazanie aktywności tej - często mniej widocznej - połowy społeczeństwa. Będziemy pisać, o tym, co kobiety myślą, mówią i robią. Będziemy też nagłaśniać to, co kobiety badają i o czym piszą.
Celem kursu będzie podniesienie kompetencji z zakresu krytycznego czytania tekstów filozoficzno-politycznych z kultur pozaeuropejskich oraz diagnozowania sposobów prowadzenia propagandy komunistycznej na potrzeby wewnętrzne i zewnętrzne w ChRL.
Zmiany na Jedwabnym Szlaku: dokąd zmierza Azja Centralna?
Debata Instytutu Boyma poświęcona miejscu Azji Centralnej w światowej gospodarce i możliwościach Polski zaistnienia w tym regionie.
Tydzień w Azji #256: Chińskie władze serwują bankom kurację szokową
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Rynek gamingowy w Indiach, czyli krajobraz po rewolucji Jio
Choć dziś rynek gamingowy w Indiach nie jest jeszcze najbardziej zyskowny, to z powodu swojej względnej otwartości, młodej i dynamicznej populacji może być jednym z kluczowych miejsc w przyszłości, gdzie kształtują się globalne trendy i gusta.
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #121: Co się dzieje z japońskim programem szczepień?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Jak Seth Rogen i James Franco wzmocnili reżim Korei Północnej
Nieznana jest dokładna liczba osób, które obejrzały już film Wywiad ze Słońcem Narodu (E. Goldberg, S. Rogen, 2014). Obraz, który początkowo miał nazywać się Zabić Kim Dzong Una, w ciągu 20 godzin od pojawienia się w Internecie został nielegalnie ściągnięty aż 750,000 razy. Portale udostępniające film odnotowywały rekordowe ilości „wejść”. Wszystko za sprawą głośnego ataku […]
Roman HusarskiAnna Grzywacz dla Third World Quarterly o polityce zagranicznej państw w kryzysie demokracji
W najnowszym wydaniu periodyku dr Anna Grzywacz dokonała analizy zmian w uprawianej polityce zagranicznej państw średnich (pod względem potencjału - middle powers), znajdujących się w kryzysie demokracji.
Anna GrzywaczRP: Wojna w Ukrainie uderza w kazachską dystrybucję
Ograniczenia eksportowe i importowe w związku z sankcjami na Rosję i Białoruś, załamanie kursów walut powiązanych z rublem i destabilizacja systemów finansowych to tylko niektóre skutki napaści Rosji na Ukrainę uderzające w gospodarki Azji Centralnej.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji #265: W uwielbianym przez Polaków kraju toczy się gra o tron
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
W swoim artykule Krzysztof Zalewski, na przykładzie Luksemburga opisuje dylemat integracji państw Unii Europejskiej w obliczu pandemii koronawirusa.
Krzysztof ZalewskiSpór między USA a Chinami i Rosją to prezent dla Korei Północnej
Anna Grzywacz rozmawia o Półwyspie Koreańskim z Oskarem Pietrewiczem, analitykiem PISM i autorem książki "Spór o Koreę. Rola USA i Chin w kształtowaniu bezpieczeństwa międzynarodowego na Półwyspie Koreańskim".
Anna GrzywaczAzja Centralna: nowe energetyczne rozdanie
Sytuacja energetyczna Azji Centralnej w teorii jest dobra. Bogactwo zasobów naturalnych gazu i ropy w Kazachstanie, Turkmenistanie i Uzbekistanie oraz system rzeczny umożliwiający pozyskiwanie energii z hydroelektrowni w Kirgistanie i Tadżykistanie wydają się wystarczające dla zapewniania regionowi bezpieczeństwa energetycznego.
Jerzy OlędzkiIndie: Bojkot tureckich i azerbejdżańskich produktów oraz usług
W Indiach nasila się bojkot konsumencki wobec produktów i usług pochodzących z Turcji oraz Azerbejdżanu. Jest to reakcja społeczna na otwarte wsparcie, jakiego oba państwa udzieliły Pakistanowi podczas ostatnich starć militarnych.
Ani MinasyanKrytyka Polityczna: Dlaczego globalne Południe nie odcięło się od Rosji
W konsekwencji inwazji na Ukrainę Rosja miała być globalnym pariasem. Tak się jednak nie stało. Pojawiają się pytania: dlaczego elity państw globalnego Południa nie potępiają masowo Rosji, dalej współpracują z nią nawet w dziedzinach, które nie są konieczne dla ich rozwoju, i z reguły inaczej interpretują przyczyny wojny i zachodnią politykę sankcji?
Krzysztof ZalewskiRP: Bartosz Łopiński: W międzynarodowym rozwoju firmy warto postawić na kulturę
- Korzystając z działania w różnych strefach czasowych możemy stworzyć ciągły proces pracy nad projektem: od wytwarzania oprogramowania, poprzez testowanie i poprawianie błędów - mówi Bartosz Łopiński, prezes Billennium
Krzysztof ZalewskiPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Na początku roku Siły Zbrojne Republiki Armenii świętowały kolejną rocznicę powstania, która datuje się dokładnie na 28 stycznia 1992 roku. Przez ostatnie 28 lat armia armeńska przeżyła różne momenty przełomowe, z których, można powiedzieć, że wyszła zwycięsko.
Ani MinasyanForbes: Inwestowanie w Chinach będzie bezpieczne?
Alibaba i inne chińskie platformy zakupowe funkcjonują na Zachodzie bez przeszkód, podczas gdy zachodnie giganty, jak Amazon, nie odniosły sukcesu w Chinach między innymi z powodu ograniczeń administracyjnych. Czy nowe prawo inwestycyjne w Państwie Środka sprawi, że rywalizacja gospodarcza będzie bardziej wyrównana?
Patrycja PendrakowskaTydzień w Azji #192: Kazachstan coraz dalej od Rosji
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #116: Linie lotnicze JAL zamierzają wejść na rynek latających samochodów
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w niedalekiej przeszłości oświadczył, że z jednej strony pozostaje on w pełnej gotowości do podjęcia działań mających na celu rozwiązanie trapiącego społeczność międzynarodową problemu Korei Północnej, nawet wówczas, gdyby niniejsze działanie musiało przybrać charakter jednostronny. Z drugiej zaś, podkreślił, iż osobiste spotkanie z Kim Dzong – Unem, przywódcą Korei Północnej i zwierzchnikiem armii tegoż państwa, stanowiłoby dla niego zaszczyt.
Nicolas LeviTydzień w Azji #262: Trzecia demokracja świata wybrała prezydenta. Unia ma problem
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Władze Tokio poinformowały, że spadła po raz pierwszy od 26 lat liczba mieszkańców japońskiej stolicy. Jako główna przyczyna takiego obrotu spraw wskazywana jest pandemia. Stała się ona katalizatorem zachodzących już od jakiegoś czasu zmiany w podejściu Japończyków do pracy i życia prywatnego
Paweł Behrendt