Kilkukrotne podnoszenie ceł, przerywane i wznawiane rozmowy, zablokowanie chińskiej firmy technologicznej Huawei, wreszcie wzajemne oskarżenia o zerwanie rozmów w sprawie porozumienia handlowego – niecały rok wojny handlowej nie zapowiadał dobrze oczekiwanego spotkania Donalda Trumpa i Xi Jinpinga. Mimo to spotkanie przywódców USA i Chin na szczycie G20 w Osace 29 czerwca miało być kolejnym ważnym punktem wyznaczającym trend w rywalizacji handlowej obu państw. Możliwości brane pod uwagę były dwie: dalsza eskalacja sporu albo ponowne zawieszenie broni i wznowienie rozmów pomiędzy obiema stronami. W tle w niedalekiej przyszłości – bo już w ciągu kilku najbliższych dni – widać było zbliżające się kolejne podwyższenie ceł przez Amerykanów, a co za tym idzie także przez Chińczyków w ramach odwetu.
Mimo takiej atmosfery rozmowy obu liderów trwające około 80 minut zakończyły się „sukcesem” – Donald Trump na swojej konferencji prasowej ogłosił zawieszenie broni (notabene, warto zauważyć, jak bardzo zmieniła się rzeczywistość, że za sukces uważa się to, co jeszcze rok temu było normalnością). Ponownie obie strony nie wydały żadnego wspólnego komunikatu, w związku z czym jedyne, na czym można polegać to konferencja prasowa prezydenta USA[1] oraz komunikat chińskiej agencji informacyjnej Xinhua[2].
Efekty rozmów można skupić w 5 punktach:
1) Najważniejsza informacja, czyli zawieszenie eskalacji wojny handlowej. Prezydent Donald Trump obiecał, przynajmniej na jakiś czas, że nie będzie podnosił barier celnych na import z Chin. Oznacza to, że proponowane cła na towary z Chin o wartości 300 mld USD, które miały zostać nałożone najwcześniej 2 lipca, zostały odłożone w czasie. Przy czym warto pamiętać, że ta propozycja przeszła już przez wszystkie etapy wdrażania, włącznie z wysłuchaniami publicznymi, przez co ta groźba nieustannie wisi nad obustronnymi rozmowami.
2) Wznowienie rozmów dwustronnych w sprawie porozumienia handlowego, czyli powrót do stołu negocjacyjnego, od którego obie strony odeszły 10 maja br. Według amerykańskich źródeł wynikało to z tego, że w ostatniej chwili Chiny jako propozycję umowy wysłały tekst dokumentu, w którym wycofały się z większości swoich ustępstw. Chińczycy z kolei mówili o winie Amerykanów. Teraz obie strony mają ponownie zasiąść do rozmów, które 2 miesiące temu według słów negocjatorów były ukończone w 90%. Wznowienie rozmów nie jest jednak zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że kilka dni wcześniej telefonicznie uzgodnili to główni negocjatorzy z obu stron.
3) Sprawa Huawei. Nie jest do końca jasne, przynajmniej ze słów Donalda Trumpa, czy coś w tej kwestii się zmieni. Z jednej strony powiedział, że firmy amerykańskie będą mogły sprzedawać swoje produkty do tej firmy (wskazał na nacisk ze strony amerykańskich firm), a z drugiej strony Huawei (przynajmniej na razie) nie zostanie usunięty z listy Departamentu Handlu, z kolei rozmowy z Chinami na ten temat mają się znaleźć dopiero na samym końcu pertraktacji w sprawie porozumienia handlowego. Ponadto prezydent podkreślił, że podstawowym ograniczeniem przy ewentualnych zakupach i rozmowach będzie bezpieczeństwo narodowe – czyli powód, dla którego Huawei na liście Departamentu się znalazł. W komunikacie agencji Xinhua nie ma słowa o tej firmie. Czy więc cokolwiek się zmieni po tym spotkaniu w sprawie Huawei? W najbliższej przyszłości nie, jako że amerykańskie firmy i tak na razie mogły sprzedawać swoje artykuły do chińskiej firmy, aż do 19 sierpnia (3-miesieczny okres ochronny). Dłuższa perspektywa, biorąc pod uwagę nieprzewidywalność Trumpa, jest niewiadomą. Warto też odnotować, że sprawa Meng Wanzhou (dyrektor finansowa firmy Huawei, aresztowana na Kanadzie, grozi jej deportacja do USA) nie została poruszona w trakcie rozmów.
4) Chińscy studenci. Donald Trump powiedział, że podczas spotkania omawiany był temat trudności przy wpuszczaniu do USA chińskich studentów. Oznajmił, że będą oni traktowani jak studenci z każdego innego narodu. Z kolei w komunikacie Xinhua przeczytać można, że Xi Jinping wezwał USA do uczciwego traktowania chińskich firm i studentów. Nie ma wspomnianych żadnych uzgodnień i obietnic.
5) Zakup amerykańskich produktów przez Chiny. Prezydent Trump zapowiedział, że Chiny dokonają zakupu „olbrzymiej” ilości jedzenia i produktów rolniczych. Ma się to rozpocząć niemalże natychmiast, z kolei szczegółowa lista tego, co Amerykanie chcieliby sprzedać do Chin, zostanie w najbliższym czasie stworzona i przesłana. W komunikacie Xinhua można natomiast przeczytać, że prezydent Trump wyraził nadzieję na zwiększenie importu z USA.
Z powyższego wynika, że jedynymi realnymi obietnicami są te o zawieszeniu eskalacji oraz o wznowieniu rozmów pomiędzy obiema stronami – czyli wracamy do punktu z początku maja tego roku, tyle tylko, że z jedną transzą podniesionych ceł więcej. Same wieści o wyniku sobotnich rozmów w USA spotkały się z powszechnym oburzeniem, w Chinach zaś z dużą dozą rezerwy. Amerykańscy jastrzębie, którzy domagają się dążenia administracji Trumpa do eskalacji sporu, byli zawiedzeni słowami prezydenta, zwłaszcza dotyczącymi firmy Huawei. Uważają tę firmę za języczek u wagi w kontekście wojny handlowej i za oznakę wzrostu chińskiej potęgi technologicznej. Z kolei Chińczycy podchodzą teraz do każdego słowa prezydenta USA z bardzo dużą ostrożnością. Wpływ na to ma utrata zaufania chińskiej administracji do słów Donalda Trumpa i następujących po nich często odmiennych krokach.
Problem zaufania już się unaocznia. Po tygodniu od rozmów nie widać, żeby którakolwiek ze stron dokonała aktu dobrej woli. Chiny od momentu spotkania wciąż nie potwierdziły żadnego zakupu towarów rolniczych, brak też gestów Amerykanów dotyczących Huawei i chińskich studentów – czyli tematów, które miały być omawiane. Wewnętrzna notka w amerykańskiej agencji zajmującej się zakazem sprzedaży towarów dla Huawei świadczy o tym, że podejście w żaden sposób się nie zmieniło[3]. Wszelkie wnioski o licencje dla firm handlujących z Huawei powinny wciąż mieć stosowne oznaczenie. Larry Kudlow, prezes Narodowej Rady Gospodarczej, podkreślił w wywiadzie dla Fox News Sunday, że decyzja prezydenta Trumpa dotyczy tylko takich produktów, które są szeroko dostępne na świecie[4].
Jak w takim razie pogodzić ze sobą nie tylko kompletny brak zaufania obu partnerów, ale także dwa odmienne spojrzenia na sprawę? Dla Chin warunkiem sine qua non jest zniesienie obecnych ceł, które USA od roku nałożyły na Chiny[5]. Bez tego kroku, zdaniem chińskiego ministerstwa handlu, nie ma mowy o żadnym porozumieniu. To z kolei pomysł, który Donald Trump ogłosił publicznie w marcu – ma on przymusić Chiny do stosowania się do porozumienia. Kolejną rzeczą gdzie Chiny nie będą chciały ustąpić, jest kwestia zakupów, które muszą być zgodne z rzeczywistymi potrzebami Chin. Ponadto rozmowy muszą być oparte na wzajemnym szacunku, równości i obustronnych korzyściach. Z kolei USA naciska przede wszystkim na rozwiązanie kwestii związanych z ochroną własności intelektualnej i zrównoważenie wymiany handlowej. Nie należy zapominać także o wątku wojny technologicznej, dla niektórych zdecydowanie ważniejszym.
Próby połączenia i rozwiązania tych wszystkich wątków mają nastąpić w ciągu najbliższych dni. Wznowienie rozmów o handlu między oboma państwami planowane jest na ten tydzień, kiedy to dojdzie do rozmów wysłanników obu państw[6]. Konkretna data spotkania twarzą w twarz wysłanników nie została jeszcze ustalona. W jaki jednak sposób wypracować porozumienie, jeśli bazą jest brak zaufania? Odpowiedzi na to pytanie niemalże na pewno nie dowiemy się w nadchodzących tygodniach, raczej też nie miesiącach. Najprawdopodobniej stan przeplatania wojen handlowych i zawieszeń broni pomiędzy dwiema największymi gospodarkami świata stał się naszą nową normalnością. A to najważniejszy wniosek dla amerykańskich międzynarodowych przedsiębiorstw, których część łańcucha dostaw znajduje się w Chinach. I to obecnie może być najważniejszym celem amerykańskiej administracji.
Przypisy:
[1] https://www.whitehouse.gov/briefings-statements/remarks-president-trump-press-conference-osaka-japan/
[2] http://www.xinhuanet.com/english/2019-06/29/c_138184706.htm
[3] https://www.reuters.com/article/us-china-usa-huawei/u-s-government-staff-told-to-treat-huawei-as-blacklisted-idUSKCN1TY07N
[4] https://uk.reuters.com/article/us-usa-trade-china-huawei-tech/white-house-official-new-sales-to-chinas-huawei-to-cover-only-widely-available-goods-idUKKCN1TV0PO
[5] https://www.reuters.com/article/us-usa-trade-china/china-says-existing-u-s-tariffs-must-be-removed-for-a-trade-deal-idUSKCN1TZ0JN
[6] https://www.reuters.com/article/us-usa-trade-china-kudlow/trump-officials-say-u-s-china-trade-talks-to-resume-next-week-idUSKCN1TY2KR
Maksym Gdański Analityk ds. Filipin, gospodarki Chin i regionu Azji Południowo-Wschodniej. Absolwent studiów licencjackich z ekonomii i stosunków międzynarodowych w Szkole Głównej Handlowej, gdzie będzie kontynuował karierę naukową. Zainteresowania: stosunki polityczne i gospodarcze w rejonie Morza Południowochińskiego ze szczególnym uwzględnieniem Filipin, gospodarka chińska, chińsko-amerykańskie relacje gospodarcze. Wielbiciel literatury faktu poświęconej relacjom społecznym w krajach rozwijających się.
czytaj więcej
Chiński System Zaufania Społecznego – Jak wpłynie na polskie firmy w Chinach?
Wdrażany w Chinach System Zaufania Społecznego stanowić może istotne wyzwanie organizacyjne i prawne dla podmiotów zagranicznych prowadzących działalność w tym kraju. Zapraszamy do zapoznania się z raportem powstałym we współpracy Instytutu Boyma i Kancelarii Kochanski & Partners.
Patrycja PendrakowskaAzjatech #186: Mikroprocesory z Indii? Przyjdzie na nie jeszcze poczekać
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Maciej Lipiński, analityk Instytutu Boyma bierze udział w 3 edycji International Seminar on Belt and Road Initiative and Energy Connectivity organizowanym przez Instytut Ekonomii Technicznej i Ilościowej Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, a także w 8 Globalnym Forum Bezpieczeństwa Energetycznego.
Azjatech #244: Miasteczka IT w Uzbekistanie wprowadzone dekretem
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #232: To pierwsza taka strategia wobec Chin. Niemcy zaostrzają kurs
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Podcasty „Dziesiątki z Boymem” dostępne do odsłuchu na Spotify
"Dziesiątka z Boymem" to seria dziesięciominutowych podcastów tworzonych z naszymi ekspertami. Opowiadamy w nich o procesach i wydarzeniach w Azji, które mają globalne znaczenie.
Tydzień w Azji #328: Jest nowa nadzieja w boju o metale ziem rzadkich. Uda się wygrać z Chińczykami?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Instytut Boyma na PAIH Forum Biznesu 2024
Prezes Instytutu Boyma Krzysztof Zalewski wziął udział w panelu eksperckim „Indie – wyzwania i szanse dla polskiego biznesu”, który odbył się w ramach konferencji PAIH forum biznesu 2024.
Jakub JessaWywiad z Tomaszem Łukaszukiem. Droga do bogactwa Polski wiedzie przez morze.
90 proc. globalnego handlu zależy od przewozów morskich. Trzeba wspólnym wysiłkiem chronić system, który tworzy światowe bogactwo - mówi Tomasz Łukaszuk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Krzysztof ZalewskiAzjatech #127: Singapurska wyspa poligonem doświadczalnym technologii 5G
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Newsweek: Indie zaczną się dystansować, gdy Rosja osłabnie.
Indie najbardziej obawiają się, że dojdzie do użycia broni jądrowej w trakcie wojny w Ukrainie. I to jest coś, o czym potrafią rozmawiać nawet z Chinami, dla których to także jest czerwona linia.
Krzysztof ZalewskiLikwidacja kolonii polskiej na terenie Mandżurii (północno-wschodnich Chin)
Pani Łucja Drabczak - Polka urodzona w Harbinie, dzieciństwo spędziła w Chinach. Do Polski powróciła w wieku 10 lat. Jest autorką książki "Moje Chiny... Wspomnienia z dzieciństwa". Skontaktowała się z nami, aby przekazać wyjątkowe rodzinne wspomnienia związane z opuszczeniem Mandżurii w 1949 roku.
RP: Polska żywność może teraz trafić szerszym strumieniem do Uzbekistanu
W ostatnich kilkunastu latach wielkość obrotów artykułami rolno-spożywczymi Polski z Uzbekistanem nie była imponująca. Teraz może się to zmienić.
Tydzień w Azji: Japonia – niewygodny sukces Korei Południowej w zwalczaniu koronawirusa
Reakcja sąsiadów Japonii (...) na rozprzestrzenianie się pandemii była dość skuteczna (...) Na tym tle działania rządu premiera Shinzo Abe w „walce” z koronawirusem wydawały się powolne i nieefektywne...
Karolina ZdanowiczTydzień w Azji #216: Wyczekiwany przełom na linii Korea Południowa – Japonia
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
W najnowszym wydaniu periodyku dr Anna Grzywacz dokonała analizy międzynarodowej roli modelu politycznego Indonezji, łączącego islam i demokrację.
Anna GrzywaczThe Boym Institute message to Indian policymakers and analysts
India’s current position towards the Russian invasion on Ukraine may damage its reputation as a major force of peace in the world
Tydzień w Azji #60: Rosja, Stany, Arabia Saudyjska. Kto pierwszy odpuści w wojnie cenowej?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Meeting with Dr. Uki Maroshek-Klarman
It’s a great pleasure for the Boym Institute to organize an open meeting with dr Uki Maroshek who founded the betzavta method. Betzavta is taught across the globe at the Adam Institute for Democracy and Peace in Jerusalem as well as in other institutions in Europe and the Middle East.
Tydzień w Azji #251: Ruszyła wyborcza machina w najludniejszym kraju świata
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Zmiany w Japonii. Niektórzy będą pracować do 80. roku życia
Wedle ciągle silnego stereotypu Japończycy pracują całe życie w jednej firmie. Przez lata był to zresztą typowy wzór kariery w kulturze, w której lojalność wobec pracodawcy stanowi ważną wartość społeczną. Rynek pracy w Kraju Kwitnącej Wiśni jednak ostatnio dość dynamicznie się zmienia
Paweł BehrendtChcielibyśmy Państwa serdecznie zaprosić do naszego cyklu „Głosy z Azji”, który poświęcony będzie azjatyckiej perspektywie na konflikt w Ukrainie. W ramach cyklu będziemy publikowali analizy ekspertów z krajów Azji, w których przedstawią oni swoje stanowisko w tej sprawie.
Kwartalnik Boyma – nr 3 (13)/2022
W najnowszym Kwartalniku Boyma pochylamy się nad zagadnieniami dobrego zarządzania i wpływów Rosji w Azji Centralnej, a także nad rozwojem sieci kolejowych na Bliskim Wschodzie. Obok tego opisujemy nasz udział w Women Economic Forum w Indiach, a także promujemy kurs metody Betzavta.
Wybory parlamentarne w Kirgistanie. Czy tym razem uda się ustabilizować system władzy?
Kiedy wszystkie oczy skierowane są na Kazachstan, w innym państwie Azji Centralnej sytuacja może być równie wybuchowa. 28 listopada odbyły się powtórzone wybory do kirgiskiego parlamentu. Poprzednie, które miały miejsce 4 października 2020 r., doprowadziły do masowych wystąpień społecznych.
Jerzy Olędzki