Hongkong powrócił do Chin w 1997 roku. Dla goniącej za rozwojem ekonomicznym Chińskiej Republiki Ludowej był furtką do świata biznesu i handlu, wzorem nowoczesności. Dominował nad kontynentem nie tylko w kwestii rozwoju gospodarczego, ale także kulturowego. Zmęczone wydarzeniami poprzednich dekad Chiny dopiero co zaczynały budować swoje współczesne dziedzictwo kulturowe, coś, co można by dzisiaj nazwać fundamentami „soft power”. W Hongkongu zaś kwitł przemysł filmowy i muzyczny, tamtejsze produkcje odnosiły sukces nie tylko lokalnie, ale i w skali globalnej. Do dziś wielu Chińczyków jest w stanie zaśpiewać dawne hongkońskie hity nie znając nawet języka kantońskiego. Filmy z lat 80. I 90., kultowe postaci takie jak Bruce Lee i Jackie Chan zapisały się na dobre na kartach historii światowej popkultury. Przez wiele lat funkcjonowania pod rządami Brytyjczyków, Hongkong wykształcił odrębność od kontynentu nie tylko w wymiarze polityczno-systemowym, ale i kulturowym. Te czynniki znacząco wpłynęły na kształt rynku hongkońskiego oraz chińskiego, wybory i preferencje konsumentów i, co za tym idzie, sukces lub porażkę różnych korporacji. Co więcej, przez kilkadziesiąt lat to produkty z Hongkongu wędrowały na kontynent. Dziś jest zgoła inaczej.
W drugiej dekadzie XXI wieku, dobie niemal totalnej cyfryzacji naszego życia, Internet oraz to, co w nim robimy stanowi niezwykle istotną część rynku. Nie inaczej jest w Chinach. To w Państwie Środka najbogatszy jego obywatel jest twórcą i właścicielem największej platformy internetowej obejmującej sprzedaż detaliczną oraz B2B – mowa tu oczywiście o Alibabie. Strony takie jak Taobao, T-mall, czy popularne na zachodzie Aliexpress przyniosły Jackowi Ma niezaprzeczalny sukces. Można posunąć się nawet do stwierdzenia, iż zrewolucjonizowały chiński rynek nie tylko pod względem nowego modelu kupna i sprzedaży, ale także pod względem popularyzacji transakcji bezgotówkowych. Oprócz giganta takiego jak Alipay furorę robi Wechat z funkcją „wechat pay” należący do firmy Tencent. Wygoda, bezpieczeństwo i szybkość transakcji sprawiły, że w Chinach kontynentalnych mało kto już używa gotówki. Takie ujednolicenie systemu płatności oraz aplikacje, które zrzeszają niemal całe Chiny (do prawdy ciężko znaleźć na kontynencie osobę, która nie używałaby aplikacji WeChat) budzą też podejrzenia, a czasem krytykę – kontrowersje wzbudził system „Zhima Credit” stosowany w aplikacjach Alibaby. Zbierano dane o użytkownikach i na ich podstawie obliczano wynik – im wyższy, tym łatwiej dostać kredyt lub cieszyć się profilem zaufanego sprzedawcy np. w serwisie Taobao. Alipay podejrzewano o dzielenie się danymi z chińskim rządem, choć przedstawicielstwo AFSG (spółka-córka Alibaby) stanowczo temu zaprzeczyło. Podobne kontrowersje nie omijają grupy Tencent, której WeChat znany jest z cenzurowania wpisów i blokowania „wywrotowych” kont, a czasem nawet zbierania danych o użytkownikach[1].
Pomimo tego, produkty obu potentatów cieszą się ogromną popularnością na kontynencie, nie tylko wśród rodowitych Chińczyków, ale i wśród obcokrajowców mieszkających w ChRL. W Hongkongu WeChat i AliPay przegrywały do tej pory z używanymi codziennie przez mieszkańców wyspy aplikacją WhatsApp i kartami bankowymi lub wielofunkcyjną kartą „Octopus”. Wraz z ułatwieniem procedury otrzymywania pozwolenia na wjazd do Hongkongu i masowym napływem turystów z Chin kontynentalnych aplikacje Tencent i Alibaby zaczęły robić się coraz popularniejsze. Hongkoński rynek stał się dla tych gigantów cennym łupem do zdobycia. Powodem są nie tylko turyści z ChRL wydający w Hongkongu mnóstwo pieniędzy. W obliczu ostatnich wydarzeń i coraz większej niechęci mieszkańców wyspy wobec Pekinu, Internet stał się ważnym źródłem chińskiego „soft power”. Promowanie chińskich aplikacji w Hongkongu i konkurowanie z zachodnimi może pozwolić na ułatwienia przepływu środków pomiędzy wyspą a kontynentem, wzmocnić pozycję firm kontynentalnych na hongkońskim rynku, a nawet zbliżyć do siebie dwa społeczeństwa – mowa tu przecież o komunikatorach, czatach online i portalach społecznościowych.
W ciągu kilku ostatnich lat można zauważyć znaczący wzrost popularności chińskich aplikacji, zwłaszcza tych, które służą do transakcji bezgotówkowych. Jeszcze niedawno nie były one dostosowane do hongkońskiego konsumenta – niektóre z nich nie obsługiwały kart kredytowych (bardzo popularnych w HK), problemem była także waluta, a także częste błędy aplikacji[2]. Z czasem chińskie giganty zaczęły wychodzić naprzeciw klientom – Tencent dodał możliwość połączenia konta WeChat z kartami VISA oraz kartami kredytowymi[3]. Obecnie AliPay i WeChat Pay walczą o użytkowników w Hongkongu nie tylko poprzez udogodnienia, ale także poprzez atrakcyjne promocje. W sklepach typu convinience store czy popularnych drogeriach takich jak np. sieć Sasa oferowane są atrakcyjne zniżki, jeżeli należności za zakupy uiści się za pomocą jednej z chińskich aplikacji. Z jednej strony jest to „przynęta” na turystów z kontynentu, z drugiej dość dobra promocja transakcji bezgotówkowych – kto bowiem nie chciałby skorzystać z rabatu i nieco zaoszczędzić? Podobnie w okresie chińskiego nowego roku użytkownicy WeChat w HK otrzymywali elektroniczne „czerwone koperty” – tradycyjne drobne podarunki w postaci pieniędzy. Tencent przeprowadził tę kampanię promocyjną we współpracy z właścicielami lokalnych centrów handlowych[4]. Pod koniec zeszłego roku płatności bezgotówkowe z AliPay i WeChat Pay umożliwiono nawet w taksówkach. Jest to dość zaskakujące, bo taksówkarze w Hongkongu słyną ze swojego tradycjonalizmu i niezmienności od lat. Do tej pory kierowcy można było zapłacić tylko i wyłącznie gotówką, w grę nie wchodziły nawet karty bankowe[5]. W systemie metra MTR również umożliwiono zakup biletów i doładowanie karty Octopus za pomocą aplikacji WeChat[6].
Wśród użytkowników płatności bezgotówkowych wciąż dominuje Octopus Card oraz karty kredytowe lub debetowe. Z badań w raporcie „AlipayHK Smart Payment Popularity Index 2018H1” wynika, że najbardziej przychylnymi płatnościom mobilnym są użytkownicy w przedziale wiekowym 25-34 lat, a najmniej respondenci w wieku 50-64 lat. Jako zalety transakcji mobilnych wymieniano ich szybkość, łatwość transferu pieniędzy oraz brak konieczności noszenia drobnych. Wśród powodów, przez które respondenci nie chcą używać płatności mobilnych punktowano głównie nieznajomość procesu transakcji oraz obawy o kwestie związane z bezpieczeństwem i prywatnością.


Jak wynika z powyższego zestawienia, większość mobilnych portfeli jest dostępna po obu stronach granicy, jednak do tej pory mieszkańcy Hongkongu najczęściej wybierali usługi Android i Apple Pay. Obecnie na rynku prowadzi WeChat Pay wraz z AliPay. Odpowiednia strategia marketingowa chińskich firm przyniosła efekty.
Co ciekawe, Alibaba nie ogranicza się jedynie do rynku finansowego i udzielania platformy chińskim sprzedawcom. W 2015 roku spółka wykupiła aktywa grupy SCMP, właściciela South China Morning Post – gazety mającej ponad stuletnią historię. Wydawnictwo często poruszało tematy na kontynencie kontrowersyjne i podlegające cenzurze. Pojawiły się opinie, że Alibaba może zmienić charakter publikowanych w gazecie artykułów, zwłaszcza tych nieprzychylnych Pekinowi. Spółka o tak silnych chińskich korzeniach faktycznie mogłaby mieć w tym interes. Niektórzy jednak stawali w obronie Alibaby i wskazywali na to, że dziennik od wielu lat dokonywał swego rodzaju auto-cenzury, by nie urazić Pekinu 6. Do tej pory ogólny styl South China Morning Post nie uległ zmianie, a w dziennik tchnięto nową energię i wprowadzono nowoczesne rozwiązania[7]. Zakup majątku SCMP przez Alibabę należy więc, na razie, rozpatrywać jako zagranie czysto biznesowe.
Alibaba oraz Tencent walczą nie tylko o lokalnego klienta, ale także o zwycięstwo w konkurencji z zachodnimi rozwiązaniami takimi jak Apple Pay (które odpowiada za 30% transakcji bezgotówkowych w HK). Rynek płatności mobilnych w Hongkongu wciąż nie jest zbyt duży, a transakcje za pomocą telefonu nadal nie cieszą się popularnością taką jak w Chinach kontynentalnych. Dlatego też jedno jest pewne: chińscy giganci mają szansę zrewolucjonizować i ukształtować rynek płatności w Hongkongu i stać się przyszłością tamtejszych transakcji bezgotówkowych, a także mediów społecznościowych i komunikacji. To oczywiście wzmocni wpływy ChRL na niepokornej ostatnio wyspie i może mieć wpływ nie tylko o charakterze gospodarczym, ale i politycznym.
Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 1/2019
Zdjęcie: Pixabay
Przypisy:
1 https://fortune.com/2019/06/08/how-chinas-most-popular-app-spies-on-users-for-beijing/ dostęp 8.07.2019
2 https://www.ecommercestrategychina.com/column/wechat-launched-hong-kong-wallet-to-promote-mobilepayment dostęp 9.07.2019
3 https://www.marketing-interactive.com/how-tencent-leads-hong-kong-on-the-road-to-a-cashless-future/ dostęp 9.07.2019
4 https://www.scmp.com/news/hong-kong/community/article/2145405/will-e-payment-war-hong-kong-taxisbreak-new-ground-cash, dostęp 10.07.2019.
5 https://www.scmp.com/news/hong-kong/economy/article/2121330/contactless-competition-wechat-paycoming-hong-kongs-mtr dostęp 10.07.2019.
6 https://www.nytimes.com/2018/03/31/world/asia/south-china-morning-post-hong-kong-alibaba.html dostęp 5.07.2019
7 Tamże.
Karolina Załęgowska Absolwentka sinologii oraz stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim. Aktualnie wiceprezes i ekspertka Instytutu Boyma ds. Chin kontynentalnych i Hongkongu. W kręgu jej zainteresowań badawczych znajdują się stosunki międzynarodowe w regionie Azji i Pacyfiku, historia i kultura Chin oraz językoznawstwo wschodnioazjatyckie.
czytaj więcej
Forbes: Głód akcji. Na giełdę trafia pierwszy indyjski jednorożec
Pierwotną ofertę akcji (IPO) wspierają tacy amerykańscy potentaci, jak bank Morgan Stanley oraz fundusze Tiger Global Management oraz Fidelity Investments. Jeśli globalny apetyt na akcje spółek technologicznych się utrzyma, za Zomato podążą kolejni. Indie na trwałe dołączą zaś do najgorętszych rynków gospodarki cyfrowej.
Krzysztof ZalewskiPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Czy handel z antypodami będzie łatwiejszy?
Po podpisaniu 9 lipca br. porozumienia handlowego między Nową Zelandią a Unią Europejską do wejścia w życie negocjowanego od pięciu lat układu brakuje jeszcze tylko zgody parlamentów Europejskiego i Nowej Zelandii.
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #208: Chiński biznes znalazł sposób na obejście amerykańskich ograniczeń
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
WICCI’s India-EU Business Council – a new platform for women in business
Interview with Ada Dyndo, President of WICCI's India-EU Business Council and Principal Consultant of European Business and Technology Centre
Ada DyndoBambusowa dyplomacja w Warszawie: znaczenie wizyty premiera Wietnamu
75. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych, propozycja nawiązania strategicznego partnerstwa, prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej, a to wszystko na tle wizyty szefa wietnamskiego rządu w Warszawie.
Andżelika SerwatkaPodsumowanie konferencji dotyczącej Morza Południowochińskiego w Hanoi
W Hanoi 6 i 7 listopada odbyła się XI edycja międzynarodowej konferencji „The 11th South China Sea International conference – Cooperation for Regional Security and Development”. (...) Jest to najważniejsze coroczne spotkanie oceniające sytuację na Morzu Południowochińskim - akwen przez który przepływa znaczna liczba towarów w handlu międzynarodowym.
Patrycja PendrakowskaForbes: Inwestowanie w Chinach będzie bezpieczne?
Alibaba i inne chińskie platformy zakupowe funkcjonują na Zachodzie bez przeszkód, podczas gdy zachodnie giganty, jak Amazon, nie odniosły sukcesu w Chinach między innymi z powodu ograniczeń administracyjnych. Czy nowe prawo inwestycyjne w Państwie Środka sprawi, że rywalizacja gospodarcza będzie bardziej wyrównana?
Patrycja PendrakowskaTydzień w Azji #334: Antyzachodni pokaz pod kuratelą Chin. Putin może triumfować
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Kwartalnik Boyma – nr 1 (15)/2023
W nowym numerze Kwartalnika Boyma prezentujemy teksty poświęcone najwyższym kręgom władzy w Kazachstanie, relacjom albańsko-koreańskim, nauce dla Tajwanu z inwazji na Ukrainę, czy kryzysom nawozowym i gazowym.
Tydzień w Azji #202: Australijska lekcja dyplomacji. Tak trzeba rozmawiać z Pekinem
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Polska żywność może teraz trafić szerszym strumieniem do Uzbekistanu
W ostatnich kilkunastu latach wielkość obrotów artykułami rolno-spożywczymi Polski z Uzbekistanem nie była imponująca. Teraz może się to zmienić.
Tydzień w Azji #80: Inwestorzy nie boją się koronawirusa. Przynajmniej w Indiach
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #143: Kryzys deweloperski przyprawia Pekin o ból głowy
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #72: Nowoczesna infrastruktura ma ożywić chińską gospodarkę po kryzysie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #207: Chiny wkroczyły w Rok Królika. Nadzieja na nowe otwarcie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #205: Japonia zwiększa wydatki na obronę i szuka na to pieniędzy
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji: Nie ma za co zostać, nie ma jak wrócić – migranci w dobie pandemii w Azji
W poniższym przeglądzie zespół Instytutu Boyma analizuje zjawisko “migracji pandemicznej” oraz konsekwencje jej powstrzymania w wybranych regionach Azji.
Zespół Instytutu BoymaTydzień w Azji #172: Rodzina Marcosów wraca do władzy. W tle chińskie sympatie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #237: Koniec impasu politycznego w Tajlandii. Dawni wrogowie będą rządzić krajem
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Ryby, ropa i rozterki, czyli dziwne relacje rosyjsko-japońskie
Od grudnia ubiegłego roku rosyjskie jednostki zatrzymały sześć japońskich łodzi rybackich. Mimo napięć premier Shinzō Abe na pierwszy rzut oka zachowuje się nie jak polityk. Zamiast grać na nacjonalistycznej nucie, woli zachęcać japońskie firmy do inwestowania w rosyjski sektor energetyczny. O co chodzi w tym z pozoru dziwnym rosyjsko-japońskim tańcu?
Paweł BehrendtAzjatech #229: Sztuczna inteligencja sprzyja oszustom randkowym w Indiach
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.