Nocny atak Izraela
W nocy z 12 na 13 czerwca Izrael rozpoczął serię ataków na Iran. Uderzono w ponad 100 obiektów, w tym instalacje nuklearne w Natanz i Teheranie oraz bazy rakietowe. Do ataku wykorzystano ponad 200 samolotów, a operacja była wspierana przez działania izraelskiego wywiadu, który miał utworzyć tajną bazę dronów w Iranie. One z kolei unieszkodliwiły irańską obronę przeciwlotniczą. Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że atak, który nazwano Operacją „Wschodzący Lew”, będzie trwał „tak długo, jak będzie to konieczne”.
Według irańskich źródeł, dotychczas w wyniku nalotów zginęło co najmniej kilkaset osób, w tym dowódcy sił zbrojnych, Korpusu Strażników Rewolucji oraz naukowcy związani z programem jądrowym.
Śmierć nie oszczędziła też cywilów. Parniya Abbasi, utalentowana młoda poetka, która zginęła wraz z rodziną – w tym swoim nastoletnim bratem – podczas niedawnych izraelskich nalotów na Teheran, już stała się symbolem narodowym dla Irańczyków.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała, że Izrael zaatakował główny obiekt jądrowy Iranu w mieście Natanz. W czwartek 12 czerwca MAEA po raz pierwszy od prawie 20 lat ogłosiła, że Iran nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań dotyczących nierozprzestrzeniania broni jądrowej. Na razie nie zanotowano znacznego podwyższenia poziomu skażenia promieniotwórczego, który mógłby być skutkiem uderzenia w obiekty nuklearne.
Słabość Iranu
Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei ostrzegł, że Izrael „przygotował sobie gorzki los”. Jednak zdolność do odpowiedzi konwencjonalnej ze strony Teheranu wydaje się bardzo ograniczona – nie jest on w stanie spowodować zniszczeń w Izraelu o znaczeniu strategicznym.
Izrael zamknął swoją przestrzeń powietrzną i ogłosił stan wyjątkowy. Terytorium Izraela ostrzeliwane jest za pomocą rakiet i dronów. Izraelskie systemy obrony przeciwrakietowej przechwyciły znaczną część pocisków, jednak część z nich trafiła w cele, powodując śmierć co najmniej kilkunastu osób oraz dziesiątki rannych największych izraelskich miastach.
Na razie nie wiadomo nic o irańskich uderzeniach na cele w państwach arabskich sprzymierzonych z USA, flotę Stanów Zjednoczonych, Zjednoczonego Królestwa czy Francji. Nie odnotowano także ataków terrorystycznych na żydowskie miejsca kultu czy organizacje. Tego rodzaju działania mogą być zastosowane przez Iran bądź organizacje zbrojne i terrorystyczne związane z irańskim reżimem. Będzie to jednak dowód irańskiej słabości, państwo to bowiem ze względu na przewagę Izraele nie ma możliwości adekwatnej odpowiedzi za pomocą środków konwencjonalnych.
Jakie są cele izraelskich ataków?
Od początku swojej kariery politycznej w początku lat 90. obecny premier Izraela Benjamin Netanjahu uważał za swoją historyczną misję wyeliminowanie zagrożenia, jakim był jego zdaniem rozwój irańskiego programu nuklearnego. Irańscy przywódcy wielokrotnie przekonywali, że ostatecznym celem Teheranu pozostaje zniszczenie Państwa Żydowskiego w Palestynie.
Drugim celem pozostaje spowodowanie upadku władzy ajatollahów w Teheranie. “Zmiana reżimu w Iranie może być wynikiem izraelskich ataków militarnych na ten kraj” – powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu 15 czerwca w wywiadzie dla amerykańskiej stacji Fox News. Podobnie mówił, zwracając się w piątek bezpośrednio do narodu irańskiego.
Militarne zwycięstwo, prawdopodobna klęska polityczna
Czy te cele można trwale osiągnąć za pomocą środków, jakich używa Izrael? Podobnie jak w przypadku innych interwencji militarnych na Bliskim Wschodzie w XXI wieku – przypomnijmy sobie Irak czy Afganistan – także obecnie błyskotliwe zwycięstwo wojskowe Izraela może zakończyć się spektakularną klęską polityczną Jerozolimy.
Po pierwsze, w przeciwieństwie do gwałtownych masowych protestów z 2022 r. obecnie nie widać jakichkolwiek akcji antyrządowych na ulicach irańskich miast. Doświadczenie innych dyktatur uczy, że sytuacja wojenna raczej sprzyja konsolidacji społeczeństwa wokół władzy, a nie jej obaleniu. Tym bardziej, że ofiarami izraelskiej kampanii stali się też cywile. Chociaż Izrael utrzymuje, że zaatakował reżim ajatollahów, to dla Irańczyków jest jasne, że cierpieć będzie cały naród. Przypadek Parniyi Abbasi urósł do rangi symbolu. Irańczycy, którzy nienawidzą ajatollahów, prawdopodobnie obecnie darzą Izrael jeszcze większą niechęcią.
Po drugie, obecne naloty raczej skłonią Teheran do zwiększenia wysiłków na rzecz pozyskania bomby atomowej niż go od tego odwiodą. Iran już od ponad ćwierć wieku był wskazywany jako państwo, które dąży do rozwoju militarnych zastosowań energii atomowej. Jednak mimo upływu czasu, Teheran nie stworzył ładunków nuklearnych.
Obecnie może się to zmienić, a bezpośrednim powodem takiej decyzji reżimu ajatollahów jest radykalna zmiana sytuacji bezpieczeństwa w regionie. Sprzymierzone z Iranem Hamas w Gazie i Hezbollah w Libanie zostały potężnie osłabione w wyniku izraelskich działań zbrojnych po 7 października 2023 r. Upadek reżimu Assadów w Syrii w 2024 r. sprawił, że Teheran stracił wszelkie wpływy w Damaszku. W wyniku amerykańskich operacji z wiosny tego roku potężnie osłabiono wojskowe ramię ruchu Hutich w Jemenie. Obecny atak na Iran pokazuje, że ze względu na przewagę technologiczną Waszyngtonu i Jerozolimy, Teheran pozostaje praktycznie bezbronny.
Jaki będzie więc naturalny ruch przywódców Iranu? Jeśli do tej pory wojskowy program nuklearny był raczej kartą przetargową w negocjacjach, w najbliższych latach stanie się dla nich polisą na życie. Partnerów do jego cichego i niekontrolowanego przez społeczność międzynarodową rozwoju ajatollahowie będą mogli znaleźć być może w Pakistanie, Rosji lub Korei Północnej. Chiny – podobnie jak w przypadku Pakistanu po starciach pakistańsko-indyjskich w 2019 r. – uzbroją Iran w nowoczesne systemy przeciwlotnicze i zmodernizują irańskie lotnictwo. O skuteczności tego uzbrojenia przekonali się ostatnio Indusi, którzy w powietrznej bitwie z uzbrojonym w chiński sprzęt Pakistanem ponieśli duże straty. Szczególnie Pjongjang i Islamabad mogą być zainteresowane kooperacją ze względu na irańską ropę – surowca, którego ustawicznie im brakuje.
Iran coraz bliżej Chin i Rosji
Paradoksalnie więc pokaz izraelskiej siły militarnej może być zapowiedzią kolejnych problemów w przyszłości. Zamiast groźnego, ale względnie przewidywalnego reżimu w Teheranie, Izrael – a za nim cały świat Zachodu – będzie musiał stawić czoła o wiele bardziej zdeterminowanej i nieprzewidywalnej władzy w Iranie.
Wbrew retoryce i publicznym zapowiedziom, prawdopodobnie Jerozolima zdaje sobie sprawę, że zmiana władzy w Teheranie jest obecnie mało realna. Każdy zresztą reżim irański, który będzie miał mandat ludowy, pozostanie antyizraelski. Lata upokorzeń, wrogiej polityki Jerozolimy wobec szyitów w regionie oraz zwykły kulturowy resentyment są zbyt głębokie. Na to nałoży się pamięć o ofiarach obecnego starcia.
Co więc pozostaje obecnie Izraelowi? W strachu przed zemstą irańską, Państwo Żydowskie będzie musiało regularnie prowadzić akcje niszczenia przywództwa w Teheranie, podobnie jak czyni to w Palestynie i w Libanie wobec Hamasu i Hezbollahu. Najbardziej prawdopodobnym wynikiem obecnej kampanii może być takie osłabienie Iranu, by upodobnił się do na poły upadłego Libanu.
Tylko czy taki stan chaosu można utrzymywać i kontrolować w 90-milionowym państwie o powierzchni ponad 1,5 mln km2, bez ryzyka dalszej destabilizacji państw ościennych?
Z szansy coraz bliższego związania we sobą Iranu mogą skorzystać Chiny i Rosja. Do tej pory Teheran prowadził politykę wrogą Zachodowi, ale w dużej mierze niezależną wobec Moskwy i Pekinu. Jego współpraca z Indiami – choćby przy rozwoju szlaków handlowych omijających Pakistan – czy współpraca gospodarcza z Armenią to tylko niektóre z przykładów takiej niezależności.
W strachu o własną egzystencję władcy Iranu – kimkolwiek by byli po izraelskich akcjach dekapitacji przywództwa – będą skłonni do dwóch polityk. Po pierwsze, do wprowadzenia coraz ściślejszej kontroli nad obywatelami. Akcje izraelskiego wywiadu dostarczą dobrego argumentu na rzecz bezwzględnego prymatu bezpieczeństwa nad wolnością. Po drugie, w wymiarze zewnętrznym Teheran będzie ściśle współpracował z tymi, którzy dadzą mu ochronę. Naturalnymi sojusznikami wydają się Chiny, Rosja lub Korea Północna. Ta oś dyktatur będzie coraz bardziej spoista.
Historię ludzkości można opisać jako zbiór niechcianych konsekwencji decyzji politycznych. Jest prawdopodobne, że izraelska wojna przeciw Iranowi będzie kolejnym rozdziałem w tej książce.

Krzysztof Zalewski Analityk ds. Indii i energetyki. Obecnie członek Zarządu Fundacji Instytut Studiów Azjatyckich i Globalnych im. Michała Boyma oraz redaktor „Tygodnia w Azji” (wydawanego wspólnie z portalem wnp.pl). Pisze o polityce zagranicznej i transformacjach ery cyfrowej w Indiach i Australii. Poprzednio pracownik Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej w Wiedniu, Biura Spraw Zagranicznych Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Sejmu RP oraz Ośrodka Studiów Wschodnich w Warszawie
czytaj więcej
Tematem rozmowy były wysiłki władz indyjskich w zakresie walki z koronawirusem i ich konsekwencje dla obywateli, a także o wielkich wygranych pandemii oraz sytuacji w Kaszmirze.
W ostatnich latach w regionie zachodniego pacyfiku Australia (2016), Nowa Zelandia (2018) Korea Południowa (2019) i Tajlandia (2019) kolejno zalegalizowały medyczne zastosowania marihuany. Niektóre z tych krajów rozważają dekryminalizację jej rekreacyjnego użycia. Mimo liberalizacyjnych tendencji w części państw, większość regionu surowo reguluje zastosowanie konopi.
Karolina ZdanowiczTydzień w Azji #32: Czy USA zasiądą do negocjacji z Iranem?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Debata o Morzu Południowochińskim – fotorelacja
11 lipca odbyła się debata na temat przyszłości Morza Południowochińskiego organizowana wspólnie z Instytutem Socjologii UW.
Azjatech #66: Japońskie start-upy szukają mocniejszych akumulatorów
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #106: Branża moto odżyła zbyt szybko. Fabryki znów stają
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #34: Nowy sposób na walkę z komarami
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Serdecznie zapraszamy do odsłuchania zapisu rozmowy analityka Instytutu Boyma Pawła Behrendta, który w rozmowie z dziennikarzem Polskiego Radia 24 Michałem Strzałkowskim skomentował wizytę Nancy Pelosi na Tajwanie.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Taxi driver w Gwangju. O historycznym kinie protestu w Korei Południowej
„Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość. Kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość” pisał Orwell w swoim słynnym dziele. Częściej brytyjskim klasykiem obrazuje się sytuacje w Korei Północnej niż Południowej. Rzeczywiście spostrzeżenie Orwella najjaskrawiej uwidacznia się w kontekście systemów totalitarnych. Jednak sam mechanizm jest dużo bardziej uniwersalny i widoczny szczególnie na gruncie ideologii – od Polski po Koree […]
Roman HusarskiZacieśniająca się współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa między Indiami i Japonią
Na początku maja 2025 r. ministrowie obrony Indii i Japonii ogłosili zamiar utworzenia dwustronnego ciała konsultacyjnego ds. współpracy obronnej. Jest to kolejny przejaw zacieśniającej się kooperacji indyjsko-japońskiej w dziedzinie bezpieczeństwa, która ma swoje źródło m.in. we wzroście agresywnej polityki Chin na Indo-Pacyfiku.
Jakub WitczakPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Jak po pandemii może zmienić się przestrzeń wokół nas?
Wielu dziennikarzy, ekspertów i naukowców na całym świecie publikuje obecnie szereg artykułów, opracowań dotyczących tego jak po epidemii może się zmienić się przestrzeń wokół nas. Trudno przewidzieć przyszłość, ale warto wsłuchiwać się w głosy próbujące zdiagnozować czekające nas wyzwania. To właśnie one podpowiadają nam jakie mogą być trendy w zakresie planowania przestrzennego i budownictwa.
Magdalena Sobańska-CwalinaPrawa kobiet w Indonezji i ich partycypacja w życiu politycznym
Korzenie indonezyjskiego feminizmu sięgają końca XIX wieku, a pierwsze działaczki skupiały się w swoich postulatach na równym dostępie do edukacji. W kolejnym stuleciu kobiety stopniowo wywalczyły sobie poprawę statusu społecznego, a w ciągu ostatnich kilkunastu lat zwiększył się ich udział w polityce. Mimo to ich pozycja pozostaje relatywnie słaba, zaś jej wzmocnienie wymaga przemyślanych zmian systemowych.
Anna GrzywaczMongolia: relacja fotograficzna Pawła Szczapa
Przedstawiamy państwu serię zdjęć wykonaną przez naszego analityka i specjalistę ds. Mongolii i urban studies Pawła Szczapa. Autor stara się wiernie odzwierciedlać mongolską rzeczywistość - nie piękne turystyczne widoki, a ludzi i przestrzenie w lokalnym, surowym wydaniu. Mongolia, a zwłaszcza Ułan Bator to zderzenie dwóch rzeczywistości - nowoczesności z tradycją i historią.
Paweł SzczapAzjatech #147: Chińczycy wymieniają zagraniczne komputery i oprogramowanie na własne
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Jak narracje strategiczne wpływają na ocenę polityki?
(Subiektywny) przegląd wybranych artykułów badawczych dotyczących stosunków międzynarodowych w regionie Azji i Pacyfiku publikowanych w wiodących czasopismach naukowych.
Anna GrzywaczTydzień w Azji #249: Wielkie pieniądze boją się chińskiej polityki
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Umierający Mekong i polityczny impas – katastrofa ekologiczna z hydropolityką w tle
Kraje Półwyspu Indochińskiego borykają się z problemem pogarszającego się stanu rzeki Mekong, coraz śmielej ujmowanego przez naukowców i publicystów w kategoriach katastrofy ekologicznej. Wśród największych zagrożeń, obok zmian klimatu, wymienia się już istniejące oraz powstające elektrownie wodne w Chinach i Laosie. Przedsięwzięcia te pogłębiają regionalny spór o rzekę kluczową dla społeczności liczących dziesiątki milionów ludzi.
Jakub KamińskiZmiany na Jedwabnym Szlaku: dokąd zmierza Azja Centralna?
Debata Instytutu Boyma poświęcona miejscu Azji Centralnej w światowej gospodarce i możliwościach Polski zaistnienia w tym regionie.
Co łączy plemienne imiona z bejsbolem? Historie rdzennych Tajwańczyków #1
Historyczny triumf lokalnej drużyny podczas międzynarodowych mistrzostw, poza okazją do świętowania, stał się także kolejnym punktem zapalnym dla wielu dyskusji odnośnie tajwańskiego społeczeństwa
Karolina KodrzyckaAzjatech #120: Po wodę na księżyc, czyli kosmiczne plany Japonii
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Patrycja Pendrakowska na seminarium „17 plus czy minus 1: o współpracy Europy Środkowej z Chinami”
Wydarzenie odbędzie się w formule on-line za pośrednictwem platformy Zoom, w środę 16 grudnia o godzinie 12:00.
Patrycja PendrakowskaPotrzebujemy nowej polityki azjatyckiej – LIST OTWARTY
Azja odgrywa ważną i stale rosnącą rolę w polityce i gospodarce światowej. Dlatego wychodzimy do Państwa z apelem, aby tak dziennikarze, politycy i wszyscy inni, którzy kształtują opinię publiczną, częściej i odważniej podejmowali debatę na temat roli tego kontynentu dla Polski w wielu dziedzinach życia.