„Inni” to dla Ryszarda Kapuścińskiego przede wszystkim „nie-Europejczycy”. Analogicznie w kinematografii KRLD „innym” jest „nie-Koreańczyk”. Od początku powstania Korei Północnej jej artyści operowali jasnym i dychotomicznym obrazem świata. To, co nasze, czyli uri (우리) było przedstawiane temu, co obce. Wybrzmiewająca z koreańskiej sztuki ideologia dobrze wpisuje się w przedstawioną w O gramatologii Jacques Derridy logikę tożsamości. Koncepcja ta opiera się na pragnieniu ujmowania wszystkiego, co jest, ale przede wszystkim systemu i jego społeczeństwa w ramach mistycznej jedności. „Inność” jawi się jako przeszkoda w spełnieniu utopijnej wizji państwa w formie niesprzecznej, jednogłośnej całości. Dlatego sztuka KRLD operuje sądami opierającymi się na czytelnych opozycjach: dobro – zło, siła – słabość, odwaga – tchórzostwo, czystość – brud, itd…
Ponadto „inność” jest też możliwością na potwierdzenie swojej tożsamości przez mieszkańców państwa Wielkiego Wodza. Wprawdzie w krzywym zwierciadle, ale dającym odpowiedź na fundamentalne pytanie „kim jestem?”, a zatem – na pewno ani Japończykiem, ani Amerykaninem. Również „inność” w kinie KRLD przypomina o krzywdach wyrządzonych podczas japońskiej okupacji i wojny koreańskiej i ostrzega przed ciągle aktualnym zagrożeniem ze strony zewnętrznego świata. W ten sam sposób legitymizuje zbrojną politykę songun (선군) polegająca na utrzymywaniu społeczeństwa w nieustannie bojowej gotowości. Ostateczni kino przekonuje, że Koreańczycy nie mają poza granicami swego domu czego szukać.
Na przestrzeni lat Korea Północna wypracowała stabilny model postępowania z „innym”. Obcym zazwyczaj przypisywano zwierzęce cechy. Byli okrutni i tchórzliwi. Bujny, ale zaniedbany zarost miał podkreślać ich dzikość. Często też posiadali jakiś widoczny fizyczny defekt lub karykaturalny wygląd. W filmie Wyspa Wolomi (월미도, 1982, Cho Gyong Sun) złapany Amerykanin zostaje w rozmowie ośmieszony przez sprytnych koreańskich żołnierzy. Na swoich rozmówców co rusz zerka nerwowo spod rozczochranej czupryny. Jego niechlujny wygląd i zachowanie kontrastuje z ułożoną komunistyczną brygadą. W innej scenie z powodu serii strzałów obcokrajowiec pada na ziemie, podczas gdy kapitan oddziału pozostaje niewzruszony. Z perspektywy kultury koreańskiej Amerykanin pozbawiony jest twarzy, czyli inaczej honoru. Ostatecznie w finale, będąc pod wrażeniem prawości koreańskiego narodu, umiera, przeklinając generała MacArthura. Co ciekawe postać Amerykanina miał ponoć zagrać włoski komunista, który przebywał akurat wtedy w Pjongjangu.
„W mitach wielu plemion i ludów zawarte jest przekonanie, że ludźmi jesteśmy tylko my – członkowie naszego klanu, naszej społeczności, a Inni, wszyscy Inni, są podludźmi, albo w ogóle ludźmi nie są” – pisał Kapuściński. Cytat ten idealnie oddaje strategię dehumanizacji obcych w sztuce Korei Północnej opisywaną zresztą szczegółowo (choć na przykładzie literatury) przez specjalistę od północnokoreańskiej propagandy Briana Reynoldsa Myersa. W filmie Hong Kil Dong (홍길동, 1986, Kim In Kil) „inny” został wręcz dosłownie zdemonizowany. Dzieło to było luźną adaptacją XVI-wiecznej powieści o losach koreańskiego Janosika. W oryginalnym tekście Hong Kil Dong mierzył się z demonami. W filmie ich miejsce zastępują Japończycy – nie mniej upiorni i bezwzględni niż istoty niż z tego świata.
„W mitach wielu plemion i ludów zawarte jest przekonanie, że ludźmi jesteśmy tylko my – członkowie naszego klanu, naszej społeczności, a Inni, wszyscy Inni, są podludźmi, albo w ogóle ludźmi nie są” – pisał Kapuściński. Cytat ten idealnie oddaje strategię dehumanizacji obcych w sztuce Korei Północnej opisywaną zresztą szczegółowo (choć na przykładzie literatury) przez specjalistę od północnokoreańskiej propagandy Briana Reynoldsa Myersa. W filmie Hong Kil Dong (홍길동, 1986, Kim In Kil) „inny” został wręcz dosłownie zdemonizowany. Dzieło to było luźną adaptacją XVI-wiecznej powieści o losach koreańskiego Janosika. W oryginalnym tekście Hong Kil Dong mierzył się z demonami. W filmie ich miejsce zastępują Japończycy – nie mniej upiorni i bezwzględni niż istoty niż z tego świata.

Na przestrzeni ponad 60 lat przedstawiony model dominował w sztuce Korei Północnej, jednak można wskazać wyjątki. Charles Jenkins, amerykański żołnierz, który zdezerterował w 1965 rok do KRLD, w swoich wspomnieniach (The Reluctant Communist: My Desertion, Court-Martial, and Forty-Year Imprisonment in North Korea) opisuje m.in. swoją długą karierę aktorską. Wcześniej, „inni” byli zazwyczaj odgrywani przez odpowiednio ucharakteryzowanych Koreańczyków. Zmiana nastąpiła wraz z pojawienie się w KRLD amerykańskich dezerterów. Jenkins wraz z Jerry Parrishem, James Dresnokiem i Larrym Abshierem byli stale wykorzystywani w przemyśle filmowym. „Niechętny komunista” wspomina udział w serialu Bezimienni bohaterowie (이름없는 영웅들, 1978–1981, Ryu Ho Son, Ko Hak Rim, Kim Gwang Dok, Chang Yong Bok) – prawdopodobnie zainspirowanym czechosłowacką serią telewizyjną Trzydzieści przypadków majora Zemana (1976-1979, Jiříe Sequensa). Jerry Parrish zagrał w nim szkockiego żołnierza nieznoszącego Brytyjczyków, który w połowie serii utożsamia swoja sytuacje z Koreańczykami i ucieka na Północ, by pod wodza Kim Ir Sena walczyć z imperializmem. Jenkins pisze, że na ulicy Jerry Parrish traktowany był niczym prawdziwy komunistyczny bohater, a mieszkańcy Pjongjangu prosili ich o autografy.
Z kolei w filmie Kraj, który zobaczyłem (내가 본 나라,1988, Ko Hak Rim) japoński profesor przyjmuje wyzwanie studentów i wyrusza do KRLD, by sprawdzić, czy faktycznie w tym kraju urzeczywistniono prawdziwą ludową utopię. Po przybyciu na miejsce czuje się zawstydzony swoją poprzednią postawą. Dręczą go wyrzuty sumienia nad okrucieństwami wyrządzonymi przez Japończyków na narodzie koreańskim. Tym bardziej że sam w nich w przeszłości uczestniczył. Mężczyzna wyraża szczerą skruchę i wraca do Japonii, by głosić idee dżucze i wielkość państwa Kim Ir Sena. Tego typu strategia, choć nie demonizuje „innego”, wyraźnie nastawiona jest na podkreślenie obłudy i fałszu zewnętrznego świata, który w spotkaniu z tak czystym narodem jak koreański musi mu ulec. Ujawnia się moralna wyższość i nieustępliwość Koreańczyków. Raj stworzony przez Kim Ir Sena nie jest jednak uniwersalny, a przeznaczony wyłącznie dla wybranego narodu. W filmie Kraj który zobaczyłem profesorowi nie pozwala się zostać w krainie dżucze i musi on wrócić w swoje strony.
Jest jeden film w całości poświęcony obcokrajowcowi, w którym cudzoziemiec został przedstawiony pozytywnie. Wieczni towarzysze (영원한 전우, 1985, Om Gil Son, Elder Urazvajew) opowiada autentyczną historię sowieckiego oficera Jakowa Nowiczenki, który w 1946 roku przechwycił granat rzucony na mównicę podczas przemówienia Kim Ir Sena. Ponieważ nie miał gdzie pocisku odrzucić, owinął go w kurtkę i próbował wybiec z ładunkiem za trybuny. Nie zdążył. Szczęśliwie wciśnięta za pas powieść Aleksandra Stepanowa Port Arthur zatrzymała część odłamków. Przeżył, choć swoje poświęcenie przypłacił utratą ręki i licznymi ranami na całym ciele. W zamian zyskał przyjaźń Wiecznego Prezydenta. Zamachowiec, związany ze Stowarzyszenie Białych Koszul, został szybko ujęty i stracony. Ponoć pierwszą osobą, która przywitała Nowiczenkę w szpitalu była żona Wielkiego Wodza Kim Jong Suk, która przyniosła mu własnoręcznie zrobiony posiłek. Rosjanina obdarowano wieloma prezentami i zapewniono mu najlepszą opiekę medyczną. Wiele lat później odznaczono go też najwyższym orderem Korei Północnej oraz postawiono mu pomnik w Pjongjangu. Do dziś można spotkać w KRLD osoby z imieniem Jakow, które nadawano na jego cześć. Film nakręcono dopiero w 1985 roku w wyniku „odświeżenia” przyjaźni Korei z ZSRR. Obraz powstał w koprodukcji koreańsko-rosyjskiej i częściowo nakręcony został w Moskwie, ale Nowiczenkę zagrał… Koreańczyk. Zapewne z powodu przekonań twórców, że mieszkańcy KRLD nie będą umieć zidentyfikować się z bohaterem granym przez obcokrajowca. Ciekawostką jest fakt, że Nowiczenko zmarł w tym samym roku co Kim Ir Sen.

Pomimo zjawiska unowocześnieniania północnokoreańskiego kina w ostatnich latach, duże zmiany w strategii przedstawiania „innego” wydają się mało prawdopodobne. Przyjęty dychotomiczny podział świata odgrywa zbyt dużą rolę w propagowanej od lat wizji świata i radykalny zwrot stanowiłby zagrożenie reżimowego światopoglądu. Nawet jeśli koreańska propaganda złagodzi swój przekaz w ukazywaniu „innego”, to wciąż pozostanie przy fundamentalnej zasadzie moralnej i etnicznej wyższości nad resztą świata.

Roman Husarski Absolwent filmoznawstwa i studiów dalekowschodnich Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie doktorant w Instytucie Religioznawstwa UJ. Przez dwa lata uczył się języka koreańskiego na uczelniach Hankuk i Jeonbuk w Korei Południowej. Autor książki "Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej". Jego obszar pracy naukowej obejmuje: politologię religii, mitotwórczy charakter kina, ideologię Korei Północnej oraz szeroko rozumianą koreanistykę. Pasjonat nauki języków obcych. Prowadzi bloga wloczykij.org.
czytaj więcej
Kwartalnik Boyma – nr 4 (10)/2021
Oddajemy w Państwa ręce Kwartalnik Boyma w całości poświęcony projektowi na temat Nowego Jedwabnego Szlaku w porównawczej perspektywie Polski i Niemiec. Projekt skierowany do niemieckich i polskich studentów został zainspirowany przez niemieckim prywatny uniwersytet Zeppelin we Friedrichshafen.
Tydzień w Azji #29: Pesymizm chińskich konsumentów
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #290: Chiny zagrażają liderowi, znalazły niszę. Polska w tym wyścigu nie ma szans
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Wietnam jako kierunek eksportu? Oto bariery i perspektywy
Decyzje polityczne o odważnym włączeniu się w globalny obieg handlowy sprawiają, że socjalistyczny Wietnam stanowi coraz atrakcyjniejsze miejsce dla inwestorów i eksporterów. Co może czekać polskich przedsiębiorców na tym rynku?
Patrycja PendrakowskaGuidance for Workplaces on Preparing for Coronavirus Spread
Due to the spread of coronavirus, the following workplace recommendations have been issued by the Ministry of Development, in cooperation with the Chief Sanitary Inspector.
Azjatech #131: Koniec targetowanych reklam w Chinach?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #33: Prywatny biznes? Tak, jeśli zgodny z linią partii
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Głód akcji. Na giełdę trafia pierwszy indyjski jednorożec
Pierwotną ofertę akcji (IPO) wspierają tacy amerykańscy potentaci, jak bank Morgan Stanley oraz fundusze Tiger Global Management oraz Fidelity Investments. Jeśli globalny apetyt na akcje spółek technologicznych się utrzyma, za Zomato podążą kolejni. Indie na trwałe dołączą zaś do najgorętszych rynków gospodarki cyfrowej.
Krzysztof ZalewskiW ostatnich latach w regionie zachodniego pacyfiku Australia (2016), Nowa Zelandia (2018) Korea Południowa (2019) i Tajlandia (2019) kolejno zalegalizowały medyczne zastosowania marihuany. Niektóre z tych krajów rozważają dekryminalizację jej rekreacyjnego użycia. Mimo liberalizacyjnych tendencji w części państw, większość regionu surowo reguluje zastosowanie konopi.
Karolina ZdanowiczNiepokój w Azji Centralnej po zakończeniu amerykańskiej interwencji w Afganistanie
Spodziewane od kilku lat ostateczne wycofanie wojsk amerykańskich z Afganistanu stanie się faktem 11 września 2021 roku. Pozostawienie tego kraju w samodzielnym zarządzaniu przez rząd w Kabulu spowodowało gwałtowny wzrost niepokoju w Azji Centralnej...
Jerzy OlędzkiGęsty tekst: jak pisać teksty analityczne? – zaproszenie na warsztaty
Wyobraź sobie, że redakcja specjalistycznego portalu może przyjąć od Ciebie bardzo krótki tekst. Chcesz się z tego zadania wywiązać jak najlepiej i widzisz już bogaty, zebrany przez Ciebie materiał. Zastanawiasz się, jak w przejrzysty sposób zmieścić te wszystkie ważne informacje w krótkiej formie?
Czy interwencja humanitarna w Azji jest możliwa?
(Subiektywny) przegląd wybranych artykułów badawczych dotyczących stosunków międzynarodowych w regionie Azji i Pacyfiku publikowanych w wiodących czasopismach naukowych.
Anna GrzywaczAzjatech #33: Kto ma najwięcej kamer monitoringu w przeliczeniu na mieszkańca?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #38: Czas się liczy. Unia negocjuje układ handlowy z Australią
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Klan nietykalnych, czyli ciemna strona południowokoreańskich czeboli
Szefowie Samsunga nie zawsze grali czysto. Zarówno syn jak i wnuk założyciela słynnego czebola mają na swoich kontach bogatą historię skandali gospodarczo-korupcyjnych, które za każdym razem mocno wstrząsały opinią publiczną.
Andrzej PieniakTydzień w Azji #114: Aleksander Kwaśniewski tworzy nam dobry, gospodarczy klimat w Uzbekistanie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #230: Cyfrowa i mobilna klinika ma ułatwić dostęp do służby zdrowia w Indiach
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Czy chińscy giganci płatności mobilnych zmienią Hongkong?
Hongkong powrócił do Chin w 1997 roku. Dla goniącej za rozwojem ekonomicznym Chińskiej Republiki Ludowej był furtką do świata biznesu i handlu, wzorem nowoczesności. Dominował nad kontynentem nie tylko w kwestii rozwoju gospodarczego, ale także kulturowego. Zmęczone wydarzeniami poprzednich dekad Chiny dopiero co zaczynały budować swoje współczesne dziedzictwo kulturowe, coś, co można by dzisiaj nazwać […]
Karolina ZałęgowskaAzjatech #47: Kazachska nauka próbuje swoich sił w walce z koronawirusem
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji: K-pop, K-culture, K-money. Jak Korea z sukcesem sprzedaje produkty swojej kultury
W środę 15 października na południowokoreańskiej giełdzie (KOSPI) po raz pierwszy zanotowana została spółka Big Hit Entertainment. Jest to największa agencja muzyczna specjalizująca się w gatunku K-pop, czyli koreańskiej muzyce popularnej.
Andrzej PieniakRP: Region Ałmaty liderem w pozyskiwaniu inwestorów
Kazachstan jest, i raczej jeszcze długo pozostanie, niekwestionowanym liderem w pozyskiwaniu inwestycji zagranicznych w Azji Środkowej. Sprzyja temu stały rozwój gospodarczy, stabilna scena polityczna oraz specjalne strefy ekonomiczne oferujące atrakcyjne warunki inwestowania.
Jerzy Olędzki„Drugi dzień zwycięstwa” - tak ustąpienie premierki Bangladeszu Sheikh Hasiny określił jej tymczasowy następca, Muhammad Yunus. Co stało za największą od ponad dziesięciolecia zmianą w banglijskiej polityce i jakie może mieć konsekwencje?
Jakub JessaTydzień w Azji #294: Chiny szykują nową przynętę na inwestorów, ale jest haczyk
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Zatopienie filipińskiej łodzi rybackiej przez Chiny pozostaje bez odpowiedzi Manili
Na Morzu Południowochińskim coraz częściej dochodzi do niebezpiecznych konfrontacji. Sprawa zatopienia filipińskiej łodzi przez Chińczyków wzbudziła mnóstwo kontrowersji, ale prezydent Duterte nie poświęcił jej wiele uwagi. Filipińska opinia publiczna zawrzała z oburzenia.
Maksym Gdański