
Masowe rozprzestrzenianie się koronawirusa sprawiło, że Indie stanęły do wyścigu z czasem, którego zwieńczeniem ma być stworzenie szczepionki na tę chorobę. Indyjski rynek farmaceutyczny może odegrać kluczową rolę w tym przedsięwzięciu. Dodatkowo silne zaplecze produkcyjne substancji czynnych wielu leków może stać się nieocenione w walce o zdrowie i życie milionów pacjentów na całym świecie.
Indyjski rynek farmaceutyczny
Za podwaliny indyjskiego przemysłu farmaceutycznego uznaje się działania profesora Aćharji Prafulli Ćhandry Raja, który w 1901 r. stworzył w Kalkucie pierwszą fabrykę chemiczną. Z czasem zmieniła się ona w prężnie funkcjonujący koncern Bengal Chemicals and Pharmaceuticals Ltd., który do dzisiejszego dnia produkuje nie tylko leki, ale również przemysłowe środki chemiczne oraz naturalne produkty do pielęgnacji włosów. Brytyjscy kolonizatorzy również przyczynili się do rozwoju tej gałęzi przemysłu, zakładając kilka farmaceutycznych instytutów badawczych tj. Królewski Instytut Medycyny Zapobiegawczej (ang. King Institute of Preventive Medicine) w Madrasie czy Centralny Instytut Badawczy ds. Leków (ang. Central Drug Research Institute) w Kausali.
Obecnie indyjski przemysł farmaceutyczny koncentruje się przede wszystkim na dwóch rodzajach produktów: substancjach czynnych w lekach oraz gotowych preparatach, znane z półek aptek, do których zalicza się tabletki, kapsułki, zastrzyki i syropy. Zdecydowana większość aktywnych składników farmaceutycznych produkowanych w Indiach jest związana z antybiotykami, lekami sulfanamidowymi, kortykosteroidami preparatami podawanymi chorym na astmę, gruźlicę, malarię lub cukrzycę.
Warto również zauważyć, że w Indiach od lat 80. XX w. prężnie rozwija się farmaceutyczny przemysł leków generycznych, czyli preparatów-zamienników zawierających tę samą substancję czynną, po cenach, które należą do najniższych na świecie. Zmiana indyjskiego prawa patentowego i dostosowanie go do Porozumienia w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej (ang. Agreement on Trade-Related Aspects of Intellectual Property Rights, TRIPS) objęło dwie zasadnicze kwestie: wprowadzenie systemu patentowego na produkty farmaceutyczne oraz wydłużenie okresu patentowego farmaceutyków do 20 lat. System obowiązujący przed implementacją Porozumienia nie obejmował patentów na produkty z sektora farmaceutycznego. Dzięki temu stał się on katalizatorem rozwoju jego generycznego odłamu. Pomimo istnienia nowego porządku patentowego rząd indyjski wykorzystał luki prawne porozumienia i wprowadził szereg postanowień, które pozwoliły na dalszy rozwój generycznych farmaceutyków.
Indyjski przemysł farmaceutyczny, opierający się na zamiennikach substancji czynnych, stał się niezwykle popularny na rynkach światowych. Powodem tego są znacząco niższe ceny produktów związane z dużo niższymi kosztami. Szacuje się, że w Indiach sfera badawczo-rozwojowa oraz produkcja pochłaniają odpowiednio jedną ósmą i jedną piątą nakładów finansowych, które musiałyby ponieść firmy zachodnie. Jest to również widoczne w przypadku kosztów trwałych i kosztów pracy.
Łańcuch dostaw w przemyśle farmaceutycznym po pandemii
Pandemia koronawirusa, zapoczątkowana w chińskiej prowincji Hubei, nie wywołała drastycznych zmian w kształtowaniu się łańcucha dostaw przemysłu farmaceutycznego w pierwszym kwartale 2020 r. O jego finalnym kształcie zadecydują najbliższe miesiące, niemniej obecna sytuacja wymusiła na światowych liderach wzmożenie działań, których celem będzie przywrócenie równowagi łańcucha dostaw substancji chemicznych i uniezależnienie się od chińskich oraz indyjskich aktywnych składników farmaceutycznych i ich surowców chemicznych.
Wydaje się, że Chiny i Indie nadal będą dominować w kształtowaniu globalnego łańcucha farmaceutycznego. Niewątpliwie będzie to stanowiło ogromne zagrożenie dla krajów uzależnionych od ich dostaw. Należy wziąć pod uwagę, że taka sytuacja jest konsekwencją wieloletnich działań i decyzji krajów rozwiniętych, które ze względu na redukcję kosztów i mniej restrykcyjne przepisy w krajach azjatyckich, regulujące ochronę środowiska, decydowały się przenosić chemiczno-farmaceutyczną produkcję do Chin i Indii. Zgodnie z szacunkami Europejskiej Grupy ds. Chemikaliów (ang. European Fine Chemicals Group, EFCG) ponad 80% substancji, wykorzystywanych do produkcji leków, które trafiają na europejski rynek, pochodzi obecnie z Chin i Indii. Silne uzależnienie od dopływu surowców farmaceutycznych z tych krajów jest bacznie obserwowane przez ekspertów EFCG już od trzech lat, bowiem w 2017 r. zamknięto wiele zakładów chemicznych w wyniku kryzysu związanego z ochroną środowiska. Faktyczny monopol Chin na dostarczanie surowców farmaceutycznych oraz przeniesienie produkcji kluczowych leków generycznych do Indii, które obecnie pokrywają 40% zapotrzebowania na rynku światowym, jest wyzwaniem dla świata Zachodu.
W obliczu zwiększającej się skali zachorowań, odnotowanej na początku marca 2020 r., indyjskie Ministerstwo Handlu i Przemysłu wydało decyzję ograniczającą eksport kluczowych leków i aktywnych składników farmaceutycznych. Taka strategia miała na celu zabezpieczenie Indii przed możliwym niedoborem powyższych substancji. To wyraźny sygnał ostrzegawczy, m.in. dla krajów europejskich, który powinien stać się bodźcem do zmian w myśleniu o łańcuchach dostaw w przemyśle farmaceutycznym.
Import lekarstw do Europy
Obecnie Komisja Europejska pracuje nad opracowaniem strategii, która pozwoli na rozwiązanie problemów, które dostrzeżono w wyniku pandemii. Z punktu widzenia Unii Europejskiej i krajów członkowskich poleganie jedynie na imporcie leków stosowanych w walce z pandemią, do których zalicza się leki przeciwbólowe czy środki znieczulające, jest ryzykowne. Z drugiej jednak strony Komisja Europejska nie chce dążyć do uzyskania pełnej samowystarczalności w wytwarzaniu produktów właściwych przemysłowi farmaceutycznemu. Za cel obrano zwiększenie produkcji substancji chemicznych i farmaceutycznych w ramach granic państw Unii Europejskiej. Na unijnych posiedzeniach coraz częściej podnosi się kwestię zniesienia restrykcji związanych z eksportem leków pomiędzy krajami członkowskimi. W przypadku zaniechania działań w tym zakresie Komisja może podjąć zdecydowane kroki prawne. Jak podaje Europejska Federacja Przemysłu i Stowarzyszeń Farmaceutycznych (ang. European Federation of Pharmaceutical Industries and Associations, EFPIA) takie restrykcje są obecnie często spotykane w Belgii, Portugalii oraz na Węgrzech.
Leki produkowane w Indiach na wagę złota
Na początku kwietnia 2020 r. świat obiegła informacja, zgodnie z którą hydroksychlorochina, organiczny związek chemiczny będącym podstawą leków o działaniu przeciwmalarycznym, przeciwbólowym i przeciwzapalnym, może poprawić stan pacjenta chorego na COVID-19. Indie są największym na świecie producentem produktów medycznych, zawierających duże stężenie tego związku chemicznego w swoim składzie. Można zatem stwierdzić, że to odkrycie w połączeniu z entuzjastycznym stanowiskiem prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa w tej sprawie, spowodowało, że pozycja indyjskiego przemysłu farmaceutycznego na arenie międzynarodowej została niezwykle umocniona.
Przedstawiciele środowiska medycznego podkreślają, że nie ma jednoznacznych dowodów na to, że leki zawierające hydroksychlorochinę mogą wpłynąć na poprawę stanu zdrowia osób cierpiących na koronawirusa. Nie zmienia to faktu, że kraje świata, w tym kraje europejskie, masowo zgłaszają się do indyjskich producentów z prośbą o przesłanie zapasów tych medykamentów. Sytuacja, związana z koniecznością przekierowania znaczących sił produkcyjnych na eksport, wymagała reakcji ze strony indyjskiego organu regulacyjnego, który podjął decyzję o ograniczeniu wysyłki produktów zawierających hydroksychlorochinę za granicę, a jakikolwiek eksport takich leków miał być przedmiotem indywidualnego rozpatrywania.
Naukowcy związani z Indyjską Radą Badań Medycznych (ang. Indian Council of Medical Research, ICMR) nie wydali rekomendacji w sprawie powszechnego przyjmowania leków z hydroksychlorochiną, ponieważ podawane bez specjalistycznego nadzoru mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia. Podkreśla się jedynie, że preparaty zawierające ten związek mogą być stosowane przez pracowników służb medycznych, którzy mają styczność z potencjalnymi albo potwierdzonymi przypadkami pacjentów zakażonych koronawirusem.
Wnioski dla Europy
Indie znajdują się w czołówce krajów-producentów leków. Pod względem wolumenu zajmuje trzecie miejsce w skali globalnej oraz trzynaste w kategorii wartości. Przewaga konkurencyjna tego rynku jest budowana w oparciu o dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej oraz dostępności substancji i związków chemicznych potrzebnych do produkcji wyrobów medycznych. Szacuje się, że indyjski przemysł farmaceutyczny osiągnie w tym roku wartość produkcji 55 mld USD. Wartość eksportu indyjskiego przemysłu farmaceutycznego w roku obrotowym 2018-2019, zatem jeszcze przed okresem pandemii COVID-19, wyniosła ponad 19 mld USD. Indie są także światowym producentem leków generycznych.
Dzięki temu, że koszt produkcji wyrobów farmaceutycznych na terenie Subkontynentu jest bardzo niski oraz za sprawą mniej restrykcyjnych przepisów związanych z ochroną środowiska, Indie stały się „apteką świata”. Takie podejście doprowadziło do tego, że w sytuacji pandemii większość krajów europejskich jest uzależniona od importu produktów medycznych z Indii. COVID-19 wskazał jednoznacznie na niebezpieczeństwa wynikające z pozyskiwania wyrobów medycznych z jednego źródła. Wiele wskazuje na to, że niewiele zmieni się w ramach globalnego łańcucha dostaw w zakresie sektora farmaceutycznego. Należy wziąć pod uwagę, że czas kryzysu zdrowotnego może być doskonałą okazją do prowadzenia polityki międzynarodowej, która mogłaby doprowadzić do osiągnięcia zamierzonych celów.
W mojej ocenie kraje Unii Europejskiej, zaślepione wizją obniżenia kosztów, niefrasobliwie dopuściły do spowolnienia lub niekiedy całkowitego ograniczenia produkcji środków medycznych i farmaceutyków w swoich granicach. Z tego powodu wszelkie inicjatywy Komisji Europejskiej, które dążą do przywrócenia harmonii w światowym łańcuchu dostaw uznaję za niezbędne, szczególnie przed kolejną falą pandemii, zapowiadaną na ostatni kwartał 2020 r. Strategie pobudzające produkcję wyrobów farmaceutycznych w krajach europejskich czy zmniejszanie restrykcji, dotyczących eksportów tych produktów w ramach starego kontynentu, pomoże w uniezależnieniu się od indyjskich producentów. Stanie się także bodźcem niezbędnych zmian potrzebnych do kształtowania nowej rzeczywistości po pandemii.

Iga Bielawska Analityk ds. Indii i Sri Lanki. Doktorantka na Wydziale Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Kolegium Gospodarki Światowej w Szkole Głównej Handlowej. Absolwentka indologii i międzynarodowych stosunków gospodarczych. Tłumaczka języka tamilskiego. Do jej zainteresowań naukowych należą m.in. współczesna kobieca poezja indyjska oraz poziom konkurencyjności i innowacyjności gospodarki indyjskiej.
czytaj więcej
Azjatech #233: Chiny przegrały z USA bitwę o TikToka, ale to nie koniec wojny
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Zmiany na Jedwabnym Szlaku: dokąd zmierza Azja Centralna? [nagranie + fotorelacja]
Debata Instytutu Boyma poświęcona miejscu Azji Centralnej w światowej gospodarce i możliwościach Polski zaistnienia w tym regionie odbyła się w poniedziałek 28 października 2019 w Warszawie.
Największa, ale czy demokracja? Indyjska potęga i nasze dylematy
Wedle przewidywań ONZ w ciągu najbliższego miesiąca Indie staną się najludniejszym państwem globu. To symboliczne zdetronizowanie Chin przychodzi w momencie, kiedy rola Nowego Delhi wydaje się znacząca jak nigdy wcześniej w historii najnowszej. Tekst publikujemy dzięki uprzejmości "Krytyki Politycznej".
Krzysztof ZalewskiRosja wobec załamania systemu bezpieczeństwa w Azji Centralnej
Atak Rosji na Ukrainę niesie za sobą konsekwencje w sferze międzynarodowego bezpieczeństwa nie tylko dla praktycznie całej Europy, ale również Azji, zwłaszcza dla tej jej części, w której rosyjskie wpływy są wciąż silne. Takim obszarem jest bez wątpienia Azja Centralna.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji #178: Iran rozgrywa kryzysową kartę. Jest sporo do ugrania
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #140: Kazachstan zamierza ściślej kontrolować media społecznościowe
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Krytyka Polityczna: To nie będzie jeszcze rok Brontoroca [co dalej na Dalekim Wschodzie]
Moskwa i Pekin pozostaną w dość bliskim kontakcie, na Indo-Pacyfiku powstanie największa strefa wolnego handlu na świecie, a USA grozi stopniowa utrata znaczenia. Krzysztof Marcin Zalewski o tym, co przyniesie nowy rok na Dalekim Wschodzie.
Krzysztof ZalewskiForbes: Chińczycy chcieli skorzystać na brexicie. Będą musieli obejść się smakiem
Pekin zakładał, że w obliczu brexitu dojdzie do zbliżenia gospodarczego i politycznego między Londynem a Państwem Środka. Szansę na to Chiny upatrywały w potrzebie zastrzyku inwestycyjnego nad Tamizą w związku z rozluźnieniem relacji Londynu z kontynentem.
Patrycja PendrakowskaTydzień w Azji #241: Wybory w trzeciej demokracji globu przyciągają uwagę świata
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Forbes: Polska nie wykorzystuje swego potencjału w relacjach z Indiami
W ostatnich dniach Indie zanotowały rekordową ilość nowych zachorowań na COVID-19. Świat obiegły zdjęcia palonych na świeżym powietrzu zwłok zmarłych – tragiczne świadectwo błędnych decyzji politycznych i przeciążenia służby zdrowia.
Krzysztof ZalewskiRP: Rynek południowokoreański: jakie są szanse i wyzwania dla polskich firm?
Firmy z Polski przejęły 90 proc. koreańskiego rynku mleka UHT. O sukcesach i wyzwaniach polskich firm w Korei Południowej, a także o postrzeganiu Polski jako miejsca inwestycji opowiada Anna Łagodzińska, szefowa seulskiego biura PAIH.
Andrzej PieniakRP: Latymowicz: Polscy przedsiębiorcy coraz chętniej inwestują w produkcję w Indiach
Polskie spółki od lat eksportujące towary do Indii coraz chętniej przenoszą tam część produkcji. Mają już w Indiach lokalne kontakty, sieć dystrybutorów i klientów. Produkcja tam pozwala im zwiększyć skalę działalności - mówi dr Judyta Latymowicz.
Krzysztof ZalewskiAzjatech #180: Indyjski start-up zainwestuje prawie miliard dolarów w elektromobilność
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Relacja z wyjazdu badawczego w ramach projektu Transcultural Caravan 2021
Z radością informujemy, że studenci biorący udział w tegorocznej edycji projektu Transcultural Caravan, organizowanego we współpracy naszego Instytutu z niemieckim Uniwersytetem Zeppelina, odbyli wyjazd badawczy do Gdańska, Warszawy, Łodzi i Duisburga.
Szanowni Państwo! Jako zespół Instytutu Boyma pragniemy życzyć spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku.
Uzbekistan pod przywództwem prezydenta Szawkata Mirzijojewa wszedł na ścieżkę reform. Niemal codziennie tamtejsze media informują o nowych inicjatywach i projektach. Nie jest to przypadek, że w grudniu 2019 r. The Economist przyznał Uzbekistanowi tytuł kraju roku.
Magdalena Sobańska-CwalinaPaweł Behrendt dla RMF 24 o wizycie Pelosi na Tajwanie: Ma olbrzymie znaczenie symboliczne
Serdecznie zapraszamy do odsłuchania zapisu rozmowy analityka Instytutu Boyma Pawła Behrendta, który w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Zielińskim skomentował wizytę Nancy Pelosi na Tajwanie.
Co oznacza chińska deklaracja o osiągnięciu neutralności węglowej w 2060 roku?
Podobnie jak inne kraje Azji Wschodniej, Chiny zadeklarowały plan osiągnięcia neutralności węglowej. 22 września 2020 przewodniczący ChRL Xi Jinping zapowiedział, iż Chiny planują osiągnięcie tego celu do 2060 roku, co jest pierwszą tak dalekosiężną deklaracją tego państwa w tej sprawie. Ponieważ chińskie emisje dwutlenku węgla stanowią dużą część globalnych emisji, warto przyjrzeć się tej deklaracji.
Jakub KamińskiForbes: Indie – cyfrowy kolos zwalnia, prognozy w dół. Winne nie tylko parabanki
W ostatnich latach Indie należały do najszybciej rozwijających się państw globu. Kraj dokonał imponującego cyfrowego skoku. Czemu w ostatnich kwartałach znacznie spowolnił wzrost tej trzeciej wedle parytetu siły nabywczej i piątej w wartościach bezwzględnych gospodarki świata? I gdzie może tkwić jej siła, by przezwyciężyć obecne trudności?
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #116: W strategicznej branży Chiny i USA gonią Koreę i Tajwan. Bez efektów
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Zespół dziennikarzy BBC nie krył zdziwienia i oburzenia, gdy w maju bieżącego roku, został zatrzymany na lotnisku w Pjongjangu. Według oficjalnego komunikatu północnokoreańskich władz Brytyjczycy podczas kręcenia materiału filmowego nie okazywali należytego szacunku pomnikom Wielkiego Wodza. Władze w Pjongjangu chwytają się wszelkich, nawet najbardziej absurdalnych sposobów, by przykuć uwagę świata. Korea Północna słynie z oryginalnych […]
Roman HusarskiTydzień w Azji: Dlaczego w dolinie rzeki Galwan atomowe mocarstwa biją się na pałki i kamienie?
Stosunki Chin i Indii cechuje z jednej strony kwitnąca współpraca gospodarcza, z drugiej zaś narastająca rywalizacja strategiczna. Ostatnie potyczki na granicy indyjsko-chińskiej dostarczyły argumentów tym w Delhi, którzy uważają Chiny za zagrożenie, a nie szansę dla rozwoju kraju.
Krzysztof ZalewskiForbes: Rok 2022. Co na nas czeka w Azji na styku gospodarki i polityki?
Pandemia dobitnie pokazała, że należy spodziewać się rzeczy pozornie niespodziewanych. Sygnały ostrzegające przed gwałtowną zmianą często pojawiają się z dużym wyprzedzeniem. Podobnie jednak jak z wróżbami wyroczni delfickiej, stają się zrozumiałe dopiero po fakcie. Dokąd zaprowadzą nas obserwowane obecnie trendy w przyszłym roku?
Paweł BehrendtTydzień w Azji #259: Wojna stworzyła nowe strategiczne okazje dla Polski
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.