Pandemia wywołała szereg zmian na płaszczyźnie społeczno-kulturowej, wymuszając przewartościowanie dotychczasowych norm i zwyczajów. Konieczność utrzymywania dystansu społecznego i unikania kontaktu fizycznego wyeliminowała z savoir-vivre’u kulturę uścisku dłoni. W obliczu koronawirusa indyjskie powitanie „Namaste” zdobyło uznanie wśród światowych liderów na arenie międzynarodowej. Bezpieczeństwo okazuje się być ważniejsze niż etykieta biznesowa.[1]
Słowo „namaste” pochodzi z sanskrytu i jest kombinacją słów namas – „ukłon, pokłon, pełne czci pozdrowienie, adoracja” oraz zaimka osobowego „te” – „Tobie”[2]
Polskie i zagraniczne media rozpisywaly się na temat wzrastającej popularności gestu „Namaste” na politycznej scenie. Nagłówki internetowych witryn błyszczały od tytułów: Namaste goes global, In coronavirus times, it’s goodbye handshake, welcome ‘namaste’ czy Namaste – powitanie w czasach zarazy.[3]
Prezydent Donald Trump oraz premier Irlandii Leo Vardakar zrezygnowali z uścisku dłoni podczas marcowego spotkania w Białym Domu. Przywitali się w indyjski tradycyjny sposób „Namaste” zasugerowany przez – mającego indyjskie korzenie – Vardakara. Brytyjczycy także pokłonili się starożytnej tradycji Indii. Materiał wideo[4], na którym Książę Karol wita się gestem złożonych dłoni podczas uroczystości Prince’s Trust Awards, obiegł media społecznościowe i wywołał poruszenie wśród indyjskich internautów. Prezydent Francji Emmanuel Macron również posłużył się indyjskim powitaniem, przyjmując króla Hiszpanii Felipe VI i królową Letizię, podczas tegorocznej wizyty w Pałacu Elizejskim w Paryżu. Premier Izraela Binjamin Netanjahu zaapelował do swoich obywateli, aby ze względów bezpieczeństwa – zamiast uścisku dłoni – przyjęli indyjski sposób powitania.
Próby uniknięcia kontaktu fizycznego wzbudzały jednak zakłopotanie wśród światowych przywódców. Na dostępnych w internecie licznych filmach wideo łatwo dostrzec można niepewność i konsternację związaną z szybkim szukaniem spełniającej standardy alternatywy. Potencjalnych rozwiązań jest wiele: zderzenie łokciami – praktykowane przez wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Mike’a Pence’a czy zderzenie butami (tzw. „footshake” lub „Wuhan shake”) – stosowane przez prezydenta Tanzanii Johna Magufuli’ego. Te tymczasowe metody – kreatywne i spontaniczne – w dłuższej perspektywie nie wydają się być jednak formalnym i profesjonalnym rozwiązaniem. Nie są uniwersalne, ponieważ nie uwzględniają różnic kulturowych – poszanowania orientacji hierarchicznej, dystansu władzy czy stopnia otwartości danej kultury. Wydawać by się mogło, że praktyka „Namaste” spełnia te wymagania – pozwala także uniknąć kontaktu fizycznego oraz umożliwia przywitanie się z szacunkiem.
W odpowiedzi na apel Netanjahu – członek Indyjskiego Kongresu Narodowego Shashi Tharoor, napisał w języku hindi na serwisie społecznościowym Twitter: „W każdej naszej [indyjskiej] tradycji [ukryta] jest wiedza [o świecie]. Dlatego właśnie Indie są wspaniałe.” [Hamārī har paramparā mẽ vijñan hai. Tabhī to Bhārat mahān hai][5]. Wpis zakończył emotikonem Namaste.
Sekretarz Rządu Indii w Ministerstwie Spraw Zewnętrznych Sanjay Bhattacharyya w poście na portalu Twitter również podkreślił znaczenie indyjskiego powitania: „Czas, aby #namaskar stał się globalny! Ma głębsze znaczenie i w czasach #COVID19 najlepiej jest zamienić kontakt fizyczny na duchowy.”
Uścisk dłoni vs Namaste
Uścisk dłoni stał się globalny i stanowi istotę spotkań biznesowych. Zdaniem Shashi Tharoora: „To nie jest sprawa małej wagi, ponieważ przyjęty uścisk dłoni zapewnia światowym liderom możliwość robienia zdjęć, które są publikowane na całym świecie, aby udokumentować ich spotkania.” Bez wątpienia uścisk dłoni pozwala budować relacje biznesowe i jest oznaką profesjonalizmu. Od pierwszego wrażenia często zależy powodzenie negocjacji. Ten pozornie schematyczny gest jest ważnym tematem ekspertów komunikacji niewerbalnej i jest dokładnie przez nich obserowowany podczas spotkań czołowych liderów. Oszacowano, że Narendra Modi – podczas ceremonii zaprzysiężenia rządu w 2014 roku – trzymał rękę ówczesnego premiera Pakistanu Nawaza Sharifa przez pełne 26 sekund. Gest wywołał ogromne zdziwienie i był szeroko opisywany jako „ręka pokoju” czy „historyczny uścisk”. BBC News w nagłówku użyło nawet słowa „szok”.[6]
Uścisk dłoni, poprzez spełnianie wielu funkcji, również w Indiach stał się znaczącym elementem praktyk biznesowych. Męski wymiar indyjskiej kultury oraz wysoka hierarchiczność wymaga jednak dobrej znajomości etykiety. „Namaste” wydaje się być bezpieczniejszym rozwiązaniem.
Indyjskie „Namaste” jest czymś więcej niż zwykłym powitaniem lub powiedzeniem „dzień dobry”. Jest formą oddania czci, bezpretensjonalnym aktem wyrażającym oddanie, miłość, szacunek i pokorę. Dodaje przywitaniu pierwiastek duchowości, który na Zachodzie często jest marginalizowany.
„Namaste” w kulturze indyjskiej jest jedną z sześciu form pranamy (praṇāma) – pełnego szacunku pokłonu bóstwom. Reprezentuje też przekonanie, że w każdym z nas znajduje się boska iskra, która poprzez gest złożonych dłoni uznaje boskość drugiej istoty.
Ańdźali mudra
W Indiach każdy gest przeniknięty jest wewnętrznym znaczeniem, a specjalne ułożenia dłoni i palców – mudry (mudrā) – mają swoją symbolikę. Pierwszym tekstem, który naucza mudr jest Amritasiddhi (Amṛtasiddhi) z XI wieku n.e. Mudry zostały też opisane w późniejszych tekstach kluczowych dla tradycji hatha jogi. Jeden z nich – Gherandasanhita (Gheraṇḍasaṁhitā) – nadmienia, że nauki te nie były dostępne dla wszystkich:
Wiedza [o mudrach] nie powinna być dana komuś, kto jest pozbawiony oddania [guru] oraz wrogo nastawiony i pozbawiony zasad. Ze wszystkich sił niech będzie chroniona. [Wiedza o mudrach], dająca wyzwolenie i szczęście, powinna być dana osobie szczerej, o czystym umyśle, charakteryzującej się najwyższym oddaniem guru (…).
Układ rąk charakterystyczny dla powitania „Namaste” to ańdźali mudra (añjali mudrā). Wykonuje się ją łącząc dłonie i kierując w górę opuszki palców. Dłonie naciskają na siebie równomiernie. Najczęściej ręce złożone są na wysokości mostka, co ma wzbudzać miłość i współczucie, a pochylenie głowy – szacunek dla drugiej osoby z zachowaniem szacunku do siebie. Kiedy pozdrawiany jest guru, ręce mogą być umieszczone w punkcie między brwiami – miejscu przekazywania wiedzy i informacji. Gest można też wykonać unosząc ręce nad głową.
Połączenie rąk pełni ważną rolę – stanowią one jeden z organów działania (karmendriya) – uruchamiają zmysł dotyku, wspierają równowagę wewnętrzną oraz równoważą pracę półkul mózgowych. Praktyka ta – świadoma i ciągła – przejawia się w spokojnej i harmonijnej postawie. Prowadzi też do wzrostu uprzejmości, szacunku i pokoju.
Podsumowanie
Czy zatem indyjskie powitanie na stałe wpisze się w globalne praktyki biznesowe? Wydaje się, że po nagłym debiucie zainteresowanie szybko zaczęło spadać, a temat zniknął z nagłówków gazet. Nie ulega jednak wątpliwości, że każdy kryzys posiada swój punkt zwrotny i ma bezpośredni wpływ na rozwój świata. Mobilizuje do wyciągania wniosków i szukania niekonwencjonalnych rozwiązań, które albo stają się nowym zwyczajem albo odchodzą w zapomnienie. Ten chwilowy trend „Namaste” pokazał jednak, że wzajemne powiązania złożonych systemów nigdy nie były bardziej widoczne. Z pewnością przyniósł też ze sobą refleksję o ponadczasowych wartościach – toleracji, wzajemnym wsparciu, szacunku i otwartości – istotnych nie tylko w niespokojnych czasach.
Kto by pomyślał, że uścisk dłoni może być niebezpieczny?
Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 5/2020
Przypisy:
[1] W niniejszym artykule zwrot „indyjskie powitanie/gest Namaste” stanowi uproszczenie i rozumieć je należy jako powitanie za pomocą gestu złożonych dłoni, obecnego w indyjskich tradycjach religijnych i szeroko rozumianej indyjskiej duchowości.
[2] te – 2 os. liczby pojedynczej od zaimka osobowego tvad „ty”; dativus singularis
[3] BBC NEWS, Coronavirus: Indian greeting namaste goes global [dostęp 05/2020]
The Hindu, How 'namaste’ is going global [dostęp 05/2020]
Times of India, ‘Namaste’ goes global amid Coronavirus outbreak. Here is why it was always important, The end of the handshake! [dostęp 05/2020]
India TV, Namaste goes global! Prince Charles, French President Emmanuel Macron ditch handshake amidst Coronavirus fear [dostęp 05/2020]
The Hindu, PM Netanyahu encourages Israelis to replace handshakes with ‘Namaste’ [dostęp 05/2020]
Financial Express, In coronavirus times, it’s goodbye handshake, welcome ‘namaste’ [dostęp 05/2020]
Puls Biznesu, Namaste – powitanie w czasach zarazy [dostęp 05/2020]
[4] Youtube, Prince Charles Greets Celebrities With Namaste Gesture at Prince’s Trust Awards [dostęp 05/2020]
[5] Twitter: [twitter.com/shashitharoor/status/1235263361345970176?lang=en]; [dostęp 05/2020]
[6] BBC News, India elections: Modi-Sharif handshake 'a shock’ [dostęp 05/2020]
Magdalena Rybczyńska Absolwentka Indologii na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Informatyki i Ekonometrii na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Koordynatorka projektu naukowo-badawczego Szlakiem Gandhiego, zrealizowanego w 2008 roku w Indiach. Posiada bogate doświadczenie w branży outsourcingowej. Główne obszary zainteresowań: przeobrażenia zachodzące w Azji, mające wpływ na gospodarkę światową; związek filozofii z ekonomią i polityką. Pasjonatka jogi, zgłębiająca osadzenie jej praktyk w indyjskich tradycjach religijnych. Znajomość języków: angielski, sanskryt, hindi, urdu oraz podstawy tamilskiego.
czytaj więcej
RP: Państwa Azji znoszą restrykcje dla podróżnych. Czy ułatwi to podróże biznesowe?
Planując podróż biznesową w 2023 r., szczególnie do Azji, wciąż musimy liczyć się z obowiązkami testów, opóźnieniami lotów, wysokimi cenami biletów i bagażu oraz długimi kolejkami na lotniskach, zarówno przy wylocie, jak i powrocie.
Krzysztof ZalewskiTydzień w Azji #129: Wyścig o wietnamski rynek LNG. Amerykańskie zostają w tyle
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #241: Potężny problem z popularną aplikacją. Chodzi o 1,7 mld użytkowników
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Polki nieczęsto staja się bohaterkami doniesień medialnych w Azji Centralnej. W lutym 2020 r. jednak było inaczej. Historia Agnieszki Pikulickiej - Wilczewskiej – dziennikarki „rozgrzała” nagłówki tamtejszych portali informacyjnych. Co ważniejsze, „między wierszami” opowiedziała wiele na temat współczesnego Uzbekistanu i roli kobiet w polityce.
Magdalena Sobańska-CwalinaRP: W poszukiwaniu alternatywnych szlaków dystrybucji pomiędzy Azją a Europą
Dotychczasowe lądowe szlaki handlowe łączące wiodące gospodarki azjatyckie - Chiny, Koreę i Japonię z Europą prowadziły przez Azję Centralną, Rosję i Ukrainę. Agresja Rosji na Ukrainę to zmieniła. Jakie są alternatywy i czy Polska na tym straci?
Jerzy OlędzkiPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości. W tym numerze piszemy m.in o tegorocznym Forum Pasa i Szlaku, spotkaniu V4-Japonia i nowej polityce inwestycyjnej w Uzbekistanie.
Azjatech #237: Japonia robi kolejne podejście do własnego samolotu pasażerskiego
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Kazachstan stawia na MSP. Również polskie
Najmocniejszy gospodarczo kraj w Azji Centralnej chce postawić na małe i średnie firmy. To one mają stanowić trzon nowego modelu gospodarczego.
Jerzy OlędzkiAzjatech #233: Chiny przegrały z USA bitwę o TikToka, ale to nie koniec wojny
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #255: Organizacja, w której bryluje Rosja, coraz potężniejsza.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #18: Chińczycy stworzyli najbardziej zaawansowaną aplikację do tzw. „deepfake”
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #127: Singapurska wyspa poligonem doświadczalnym technologii 5G
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Józefów, Zaczernie, Wałcz. Tam działają polscy “ukryci czempioni”
W kraju, w którym mało jest integratorów, rozwijanie wysokich technologii jest bardzo trudne – z Maciejem J. Nowakowskim z Polskiej Platformy Technologicznej Fotoniki rozmawia Jakub Kamiński (Instytut Boyma).
Jakub KamińskiAzjatech #68: Pod okiem Wielkiego Brata, czyli smart city po chińsku
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #65: Wielkie zakupy gigantów na rynku naftowym
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #343: W Japonii trwa cicha rewolucja. Tokio zmieni kurs i dołączy do kryptogorączki?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przez tysiące lat Lewant był miejscem spotkania cywilizacji Europy, Azji i Afryki. Rolę jednak stracił 500 lat temu gdy Europejczycy postanowili poszukać dróg handlu z Azją bez pośrednictwa muzułmańskich władców regionu.
Leszek WiśniewskiW marcu 2019 roku minęła czwarta rocznica śmierci Lee Kuan Yew (LKY), najbardziej wpływowego singapurskiego polityka, ojca narodu, pierwszego i wieloletniego premiera (1959-1990). LKY stał się symbolem Singapuru i jest uważany za polityka, któremu udało się uczynić z byłej brytyjskiej kolonii nowoczesne państwo.
Anna GrzywaczRosnący w czasie pandemii wpływ gigantów technologicznych i platform cyfrowych budzi poczucie konieczności działania wśród decydentów politycznych na całym świecie. Stany Zjednoczone, Unia Europejska i Chiny szukają dróg mających na celu zmniejszenie wpływu wielkich graczy dominujących na rynku i uzyskujących zbyt duży wpływ na życie społeczne i gospodarcze
Krzysztof ZalewskiPatrycja Pendrakowska gościem audycji „Dekonstrukcja” w radiu TOK.FM
Rozmowa stanowiła próbę odpowiedzenia na pytanie jak kształtować relacje Zachodu z Chinami oraz czy różnice pomiędzy tymi dwoma blokami cywilizacyjnymi umożliwiają ich harmonijne współistnienie.
Patrycja PendrakowskaInstytut Boyma nawiązuje współpracę z Adam Institute for Democracy and Peace
Będziemy wspierać Adam Institute for Democracy and Peace z siedzibą w Jerozolimie w prowadzeniu warsztatów metodą Betzavta w Polsce. Więcej informacji o metodzie, a także pierwszych warsztatach Betzavta w Polsce o wolności słowa już wkrótce!
Azjatech #43: Czy Japonia i Chiny zbudują własne samoloty pasażerskie?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
„Śmierć generała Sulejmaniego to deklaracja wojny”
Śmierć generała Ghosema Sulejmaniego to prawdopodobnie najważniejszy polityczny zamach XXI w., który jeszcze bardziej komplikuje niezwykle napiętą sytuację w regionie Bliskiego Wschodu. To także wizerunkowa porażka władz w Teheranie, która nie będzie jednak łatwa do wykorzystania dla administracji Donalda Trumpa.
Antoni JakubowskiTydzień w Azji #37: Dżokej schodzi z konia, czyli co dalej z Hongkongiem?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.