Ludzie zawodzą nad moimi filmami, bo odsłaniają „genitalia”, które wszyscy chcą schować.
Kim Ki Duk
Temat zjednoczenia Korei Południowej i Północnej na trwale gości w dyskursie politycznym i społecznym Półwyspu Koreańskiego. Nic nie wskazuje na to, by rozdzielony naród miał się w najbliższym czasie połączyć, ale artyści nie dają zapomnieć społeczeństwu o ciągle aktualnym problemie. Niektórzy robią to w głośny sposób.
Kim Ki Duk, najbardziej rozpoznawalny i najczęściej nagradzany koreański reżyser, nie stroni od trudnych tematów, a rzeczywistość w jego filmach jest przesiąknięta agresją i przemocą. Niepokorny artysta przez rodzimych krytyków został okrzyknięty „złym chłopcem”. W odpowiedzi na zarzuty w 2001 roku stworzył autoironiczny film, którego zatytułował… Zły chłopiec (나쁜 남자). Zawarł w nim wszystko to, o co był oskarżany – bezrefleksyjne życie, przemoc, wszechobecną znieczulicę, brak nadziei.
Jego najnowszy film Sieć (그물) dotyczy konfliktu pomiędzy Koreami i również nie unika kontrowersji. Północnokoreański rybak (w tej roli świetnie naśladujący północnokoreański akcent, charyzmatyczny Ryoo Seung-bum) na skutek awarii łodzi trafia do Republiki Koreańskiej. Błag,a by pozwolono mu wrócić do ojczyzny, gdzie czeka na niego rodzina. Odmawia oglądania kraju wroga, mając nadzieję, że dzięki temu zyska wiarygodność przed służbami bezpieczeństwa po powrocie. Narodowe Służby Wywiadu (NSW) Korei Południowej przekonane są jednak, że gdy tylko mężczyzna zobaczy piękno demokracji, to przejrzy na oczy i nie będzie chciał wracać. Rozpoczyna się walka o duszę. I jak to u koreańskiego awangardzisty, walka ta nieraz przybiera formę krwawej groteski. Kim Ki Duk, wychodząc naprzeciw recenzentom, którzy wielokrotnie sprowadzili jego dzieła do „cyrku w estetyce gore”, apelował na XXI edycja Festiwalu Filmowego w Busan, aby brutalność na ekranie nie przysłoniła prawdziwego przekazu dzieła.
Sieć jest obrazem zaangażowanym społecznie i politycznie. Inspiracją dla filmu był przypadek północnokoreańskiego uciekiniera Yoo Woo-seonga, oskarżonego o szpiegostwo i przesłuchiwanego przez trzy lata przez NSW. Ostatecznie na początku 2016 roku Yoo został oczyszczony z zarzutów i uwolniony. Dzięki jego odwadze na światło dzienne wyszły brutalne metody koreańskich służb bezpieczeństwa oraz liczne nadużycia w postaci fabrykowania dokumentów i wymuszeń zeznań za pomocą tortur. Jego przypadek nie jest zresztą odosobniony.
W filmie Kim Ki Duk wyciąga wszystko, co w jego oczach podważa mit wielkości współczesnej Republiki Koreańskiej. Jest bezlitosny. Korea Południowa to państwo pogrążone w problemach ekonomicznych, a na ulicach króluje pijaństwo, prostytucja oraz przemoc. Młodzież przyjmuje najgorsze wzory z Zachodu, a policjanci, zamiast służyć narodowi, okazują się sadystami.
Kontrast pomiędzy krajami podkreślone jest przez lokalizację. Sterylne wieżowce i tłumy na ulicach vs opustoszała prowincja. Sieć, jak wszystkie filmy z niezależnego studia Kim Ki Duka, jest produkcją niskobudżetową. Korea Północna przedstawiona przez pryzmat rozpadającej się chałupy, strażniczej budki i piwnicy przesłuchań wypada jednak przekonująco.
Wydźwięk filmu jest dobitny. Korea jest jedna, a oba systemy różnią się właściwie jedynie na poziomie ekonomicznym. Zwykli ludzie, niezależnie od dobrych chęci, przegrywają, ponieważ rządzeni są przez okrutną i zaślepioną władzę. Film to rozpaczliwy zawołanie ku zjednoczeniu, choć można go również odczytywać fatalistycznie – po raz kolejny na końcu nie możemy liczyć na dobroduszne poklepanie po plecach.
Kim Ki Duk jest nacjonalistą niemającym za grosz szacunku do instytucji państwa. To nieodosobniona postawa dla pokolenia, które dorastało w latach 80. i które pozostaje grupą społeczną w Korei o największej sympatii do północnego sąsiada. Podobnie, jak nacjonaliści w Wietnamie Południowym nie popierali proamerykańskiego rządu Ngo Dinh Diema, tak koreańscy nacjonaliści skorzy byli i wciąż są do odrzucenia rządów Republiki, który blokuje drogę do zjednoczenia się koreańskim braciom i siostrom – obecnie nacjonalistyczna krytyka wymierzona jest w rząd Park Geun-hye.
Pozostaje jeszcze kwestia obecności wojsk amerykańskich w Korei Południowej. W Strażniku z wybrzeża (2002, 해안선) krytykował antypółnocnokoreańskie pranie mózgu, jakiemu poddawani są żołnierze Korei Południowej. W Adresie nieznanym (2001, 수취인불명) pojawia się metafora amerykańskich stosunków z południową częścią półwyspu. Amerykański żołnierz zakochany w koreańskiej dziewczynie zabiera ją do szpitala, która dzięki temu odzyskuje wzrok. Z czasem mężczyzna odwiedza kobietę wyłącznie w celach seksualnych, które wymusza siłą – w jednej ze scen gwałtu, Amerykanin wypisuje swoje imię na piersi Koreanki. Kobieta nie mogąc znieść upokorzeń, wyłupuje sobie oko – nie jest już nic winna mężczyźnie. Korea nie potrzebuje już Ameryki – mówi reżyser.
Przy całym jednak w dużej mierze słusznym krytycyzmie systemu Południa, ideologiczne zacięcie reżysera oddala go od realistycznej oceny sytuacji. System polityczny Korei Południowej przy wszystkich swoich wadach nie jest nawet bliski totalitaryzmowi KRLD. Zadziwiająco wielu protestujących dziś na Gwanghwamun szczerze wierzy, że Park Geun-hye nie różni się niczym od Kim Dzong Una. To efekt silnych emocji. A któż jest rzemieślnikiem emocji jak nie reżyserzy filmowi? Emocje to niebezpieczna broń, zwłaszcza gdy podawane są celuidowej obróbce przez takich reżyserów jak Zły Chłopiec.
Roman Husarski Absolwent filmoznawstwa i studiów dalekowschodnich Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie doktorant w Instytucie Religioznawstwa UJ. Przez dwa lata uczył się języka koreańskiego na uczelniach Hankuk i Jeonbuk w Korei Południowej. Autor książki "Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej". Jego obszar pracy naukowej obejmuje: politologię religii, mitotwórczy charakter kina, ideologię Korei Północnej oraz szeroko rozumianą koreanistykę. Pasjonat nauki języków obcych. Prowadzi bloga wloczykij.org.
czytaj więcej
Debata o Morzu Południowochińskim – fotorelacja
11 lipca odbyła się debata na temat przyszłości Morza Południowochińskiego organizowana wspólnie z Instytutem Socjologii UW.
Azjatech #202: Chińskie firmy zbrojeniowe ruszają po nowych klientów. Ucierpieć może głównie Rosja
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #117: Korea chce dołączyć do militarnej czołówki świata
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #209: Chiny uderzą w czuły punkt Zachodu. Mści się uzależnienie
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #98: Chińczycy znowu bliżej z Rosjanami. Dla Gazpromu to jak dar z niebios
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji: Bogini COVID-19, czyli indyjski sposób na koronawirusa
Masowe rozprzestrzenianie się koronawirusa sprawiło, że w wielu krajach trwa wyścig z czasem, którego zwieńczeniem ma być stworzenie szczepionki na tę chorobę. Bez niej wiele społeczności żyje w lęku przed pandemią i poszukuje odpowiedzi na kryzys, która odwołuje się do zamierzchłych praktyk i wierzeń.
Iga BielawskaTydzień w Azji: Nie ma za co zostać, nie ma jak wrócić – migranci w dobie pandemii w Azji
W poniższym przeglądzie zespół Instytutu Boyma analizuje zjawisko “migracji pandemicznej” oraz konsekwencje jej powstrzymania w wybranych regionach Azji.
Zespół Instytutu BoymaTydzień w Azji: Kazachstan wybrał stabilizację
Wybory parlamentarne w Kazachstanie, które odbyły się 10 stycznia, nie przyniosły istotnych zmian politycznych. Brak protestów społecznych, podobnych do Białorusi czy Rosji może wskazywać, że Kazachowie nie oczekują zmian, a przede wszystkim aktywnej polityki społecznej, kontynuacji rozwoju gospodarczego oraz stabilności rządów.
Jerzy OlędzkiDecyzją milionów Amerykanów Joe Biden z ramienia Partii Demokratycznej 20 stycznia 2021 r. zostanie zaprzysiężony na 46. prezydenta USA. Wraz z nim stery w zarządzaniu państwem przejmuje Kamala Harris.
Iga BielawskaAzjatech #101: Zabawa w podglądanie. Wielki handel prywatnymi nagraniami wideo
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Napięcie na linii Japonia i Korea Południowa wpłynie na świat technologii
Historyczne zaszłości pomiędzy Koreą Południową i Japonią wkraczają na obszar handlu. Japonia wprowadziła restrykcje handlowe przy eksporcie trzech technologicznych produktów. Korea reaguje bojkotem japońskich produktów.
Maksym GdańskiRP: Wojna w Ukrainie uderza w kazachską dystrybucję
Ograniczenia eksportowe i importowe w związku z sankcjami na Rosję i Białoruś, załamanie kursów walut powiązanych z rublem i destabilizacja systemów finansowych to tylko niektóre skutki napaści Rosji na Ukrainę uderzające w gospodarki Azji Centralnej.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji #37: Dżokej schodzi z konia, czyli co dalej z Hongkongiem?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #63: Eksporterzy ropy w Eurazji cierpią na wojnie cenowej na rynku ropy
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Kwartalnik Boyma – nr 1 (15)/2023
W nowym numerze Kwartalnika Boyma prezentujemy teksty poświęcone najwyższym kręgom władzy w Kazachstanie, relacjom albańsko-koreańskim, nauce dla Tajwanu z inwazji na Ukrainę, czy kryzysom nawozowym i gazowym.
Tydzień w Azji #218: Między Bliskim Wschodem a Rosją. Chiny prowadzą bardzo niebezpieczną grę
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Time for a new normal – enhancing Europe’s military profile in the Indo-Pacific in 2025
2024 witnessed a notable stepping up of Europe’s military profile in the Indo-Pacific. Building on these developments, 2025 should be a year of continuation, bringing even more defence engagement of European states with their Indo-Pacific partners.
Jakub Witczak‘Nigdy więcej nie przegramy z Japonią’, czyli o konflikcie koreańsko – japońskim
Jadąc na rowerze w Jeonju, mijam plakaty z przekreśloną twarzą premiera Japonii. „No Abe” to slogan, który wybija rytm ostatnich miesięcy. Widać go w telewizji i gazetach. Słychać go na ulicy. W sklepach wywieszane są napisy „nie sprzedajemy japońskich produktów”. Im większy, tym lepszy. Konflikt z Japonią to nie tylko symboliczne prężenie muskułów, ale poważne ekonomiczne problemy. Straty finansowe rosną po obu stronach, ale rząd Moon Jae-ina jest stanowczy. Zwłaszcza, że antyjaponizm mobilizuje naród w sposób, jaki nie widziano w Korei Południowej od protestów przeciwko Park Geyun-hee w 2017 roku.
Roman HusarskiPrzegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Komu przeszkadza ianfuzō (”comfort woman”)? O cenzurze na festiwalu Aichi Triennale w Japonii
Tytuł jednej z wystaw tegorocznego Aichi Triennale w Japonii przykuwał uwagę niepokojącym pytaniem: “Po «wolności słowa»?”. Znając późniejsze losy ekspozycji, można odpowiedzieć: “chyba tak”.
Karolina ZdanowiczPaweł Behrendt dla portalu 9DASHLINE o historii sporu na Morzu Południowochińskim
W swoim artykule Paweł Behrendt opisuje historię sporu na Morzu Południowochińskim na przestrzeni XX wieku. Tekst ukazał się w języku angielskim na portalu poświęconym sytuacji politycznej w regionie Indo-Pacyfiku - 9DASHLINE
Paweł BehrendtRP: Uzbekistan – nowe zachęty do zatrudniania osób z niepełnosprawnościami
Uzbekistan zaczyna wspierać aktywizację zawodową osób z niepełnosprawnościami. Międzynarodowi, w tym polscy, inwestorzy mogą liczyć na umiarkowane wsparcie finansowe w przypadku zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami.
Magdalena Sobańska-CwalinaKrytyka Polityczna: Koniec świata przełożony na (trochę) później
Pamiętacie ten scenariusz? Ceny mieszkań rosną, ich kupno wydaje się żelazną inwestycją, więc buduje się ich coraz więcej, w sektorze nadyma się bańka, potem nagle pęka, wszyscy zostają z długami, a krach rozlewa się po całej gospodarce. W Chinach udało się go uniknąć o włos, ale na razie to tylko odroczenie kryzysu.
Krzysztof Zalewski