Korea Północna

Byungjin – kolejna fasada Pyongyangu

„Kiyông wysłuchiwał ich egzaltowanych, skrajnie nieprzekonujących odpowiedzi i kiwał głową. Ich ślepa wiara w ideologię Chuch’e w rzeczywistości zaczęła odbierać mu własną pewność ideologiczną. Jak mogli wierzyć w nią bez cienia wątpliwości? Po przeczytaniu kilku cienkich broszurek? Niektórzy działacze twierdzili nawet, że jej siła polega na, ściśle mówiąc, łatwości zrozumienia. W przeciwieństwie do zagmatwanych i […]

Instytut Boyma 03.09.2016

„Kiyông wysłuchiwał ich egzaltowanych, skrajnie nieprzekonujących odpowiedzi i kiwał głową. Ich ślepa wiara w ideologię Chuch’e w rzeczywistości zaczęła odbierać mu własną pewność ideologiczną. Jak mogli wierzyć w nią bez cienia wątpliwości? Po przeczytaniu kilku cienkich broszurek? Niektórzy działacze twierdzili nawet, że jej siła polega na, ściśle mówiąc, łatwości zrozumienia. W przeciwieństwie do zagmatwanych i trudnych do zrozumienia filozofii burżuazyjnych, doktryna Kim Ir Sena została zaprojektowana tak, aby ludzie mogli ją przyswoić z łatwością.„

Fragment powieści „Imperium świateł” Kim Young-ha

Od momentu, w którym Kim Dzong Un objął władzę, powstanie nowej „ideologii”, która będzie przyświecać jego rządom, pozostawała jedynie kwestią czasu. Tak narodził się byungjin, a dokładnie byungjin noseon (kor. 병진노선, dosł. równoległe ścieżki). Termin ten ma oznaczać politykę, w której rozwój ekonomiczny będzie łączony z nuklearnym.

Nowa doktryna musiała wyłonić się z kilku powodów. Po pierwsze, sprawna propaganda musi angażować ludzi i odpowiadać na ich potrzeby. Zwrócenie uwagi na ekonomię (podniesienie standardów życia), jak i rozwoju technologii nuklearnej (bezpieczeństwo), zwiększyły popularność młodego lidera w Korei. Po drugie, byungjin konsoliduję władzę Kim Dzong Una. Sprawia, że urasta on do rangi „ideologa” i stawia go na równi z jego poprzednikami. Ostatecznie czym byłby oświecony despota bez własnej doktryny politycznej? Jak podkreśliły media Korei Północnej (KCNA) byungjin jest: „kamieniem milowym w drodze do ostatecznego zwycięstwa”. Czy można było lepiej zamanifestować swoją władzę niż poprzez jednoznaczne zakończenie ideologii swojego ojca? Po trzecie, nowa doktryna to również sygnał dla świata. Ma sugerować potencjalne otwarcie Korei Północnej na dialog ekonomiczny i po raz kolejny poprawia wizerunek jej lidera.

To wszystko nie sprawia jednak, że byungjin w rzeczywisty sposób odmienia politykę Pjongjangu. Wręcz przeciwnie, Korea Północna postępuje tak samo jak zawsze. Wielu badaczy z entuzjazmem przyjęło nową politykę Kim Dzong Una z powodu wyraźnych nacisków na kwestie ekonomiczne. Wbrew temu, co sugerują niektórzy obserwatorzy, Korea Północna obejmując linie byungjin, nie stała się drugimi Chinami 1970 roku.

Mylą się ci, którzy uważają, że opętani manią podboju północnokoreańscy dyktatorzy przez lata ignorowali kwestie gospodarcze. Kim Ir Sen powoływał kilkuletnie plany rozwoju, z których pierwsze dwa okazały się sukcesem (1954 – 1956 oraz 1957 – 1961). Również z inicjatywy Wielkiego Wodza w 1958 roku powstał Ruch Chollima, który powielał założenia chińskiego „wielkiego skoku naprzód”. Reformy gospodarcze próbował wprowadzać także Kim Dzong Il w 2002 i 2009 roku. Problemem w realizacji tych planów nie był brak „dobrych chęci” ze strony władz, ale źle prowadzona centralnie gospodarka, katastrofy naturalne i… armia.

Kwestie militarne były najważniejsze dla Korei na długo przed polityką songun i pozostają takimi do dziś. Choć od wielu lat polityka Pjongjangu nie ulega zmianie, to musi ona maskować przed zewnętrznym światem jeden ze swoich głównych celów, którym jest zjednoczenie Półwyspu Koreańskiego. Na gruncie propagandowym marzenie to do dziś nie zostało porzucone. Siłowe rozwiązanie wciąż jest jedną z opcji, a utrzymanie armii w ciągłej gotowości kosztuje. Stąd przewrotna propaganda przygotowywana na eksport, która dawała i wciąż daje fałszywe wyobrażenia o Korei Północnej i złudną nadzieję zmiany na lepsze.

Ta przewrotna gra trwa od samego początku istnienia KRLD, czyli już od 1948 roku. Pod pozorem szukania dialogu przygotowywano wówczas inwazję, która była dużym zaskoczeniem nawet dla amerykańskiego wywiadu. Podczas gdy w latach 60. Kim Ir Sen zwiększał wydatki na zbrojenie (w niektórych latach osiągając ok. 30% PKB) i szukał okazji do podjęcia kolejnej próby zbrojnego zjednoczenia półwyspu, brytyjska ekonomistka Joan Robinson pisała o pojęciu dżucze (w zapisie: jooche) jako o nacjonalistycznej interpretacji marksizmu i leninizmu oraz o kraju ogarniętym obsesją samodzielności, dążącym do całkowitej niezależności ekonomicznej i politycznej. Gdy w latach 70 i 80. światowa lewica rozpisywała się na temat humanitarnych aspektów dżucze, wewnętrzna propaganda karmiła swoich obywateli filmami, w których bohaterzy-kamikadze wysadzali się w powietrze, wykrzykując imię Kim Ir Sena (zob. np. Dziennik korespondenta wojennego, reż. Choe Bu Gil, 1980). Podobnie Kim Dzong Il, który kusił zjednoczeniem i jednocześnie potajemnie rozwijając program atomowy i nakręcając radykalnie antyamerykańską propagandę wewnątrz kraju. Pierwszą próbę nuklearną przeprowadzono w 2006 roku, podczas gdy „słoneczna polityka” głosząca przyjaźń pomiędzy oboma Koreami wydawała się święcić triumfy.

Znamienne jest również to, jak truistyczne sentencje przywódców KRLD urastają do rangi przełomowych ideologii, pomimo że nie wnoszą nic nowego. Było tak zarówno z dżucze sasang, ideologią podmiotu (więcej na ten temat w recenzowanej ostatnio przeze mnie książce B.R. Myersa), a także songun, czyli ideologią militaryzacji społeczeństwa i zwiększaniem znaczenia roli Koreańskiej Armii Ludowej (ciężko tu mówić o jakościowej zmianie funkcjonowania państwa, które od pierwszego dnia swojego istnienia stawia na wojsko). Podobnie jest z byungjin, które głosząc rozwój ekonomiczny i militarny, jest po prostu kolejną wariacją tego, co Korea Północna robi od lat. Tak właśnie funkcjonuje propaganda w państwie totalitarnym. Wprowadza pozornie nowe idee, które w rzeczywistości w nowy sposób przedstawiają stary komunikat. Wszystko ku pokrzepieniu serc, bo na prawdziwe rewolucje w gospodarce kraju nie można liczyć.

Pjongjang doskonale zdaje sobie sprawę, że nie ma szans dogonić w wyścigu ekonomicznym Seulu. Obawia się też, że wraz ze wzrostem ekonomicznym rządząca klika może zacząć tracić swoje wpływy na rzecz obcokrajowców – Chińczycy stale trzymają rękę na pulsie. W tej perspektywie Kim Dzong Un jest niewolnikiem swojego systemu. Z drugiej strony, władze za wszelką cenę nie chcą doprowadzić do kolejnego głodu i fali dezercji. Zależy im na poprawie standardów życia swoich obywateli, ale zawsze te aspekty będą u nich na drugim miejscu. Przez zbyt wiele lat polityka militarnych prowokacji przynosiła wystarczające korzyści. Zarówno na arenie międzynarodowej, jak i dla wewnętrznej propagandy. Władze muszą pokazywać obywatelom, że tak jak głosi popularny północnokoreański slogan, „nie rzucamy słów na wiatr”. Prowadzony przez KRLD dyskurs działa na zasadzie samospełniającej się przepowiedni, stąd tzw. prowokacje.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że niezależnie od głoszonych pseudo-doktryn najwięcej o polityce KRLD mówią jej czyny. Biorąc pod uwagę, że na łamach Rodong Sinmun – północnokoreańskie władze już kilkakrotnie ostrzegały swój lud, że jeśli imperialiści nie zmienią swojej polityki, to należy się szykować na kolejny „żmudny marsz” (kor. 고난의 행군) to wyraźnie widać ile warta jest „przełomowa” ideologia byungjin. 

Roman Husarski

Absolwent filmoznawstwa i studiów dalekowschodnich Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie doktorant w Instytucie Religioznawstwa UJ. Przez dwa lata uczył się języka koreańskiego na uczelniach Hankuk i Jeonbuk w Korei Południowej. Autor książki "Kraj niespokojnego poranka. Pamięć i bunt w Korei Południowej". Jego obszar pracy naukowej obejmuje: politologię religii, mitotwórczy charakter kina, ideologię Korei Północnej oraz szeroko rozumianą koreanistykę. Pasjonat nauki języków obcych. Prowadzi bloga wloczykij.org.

czytaj więcej

Azjatech #25: Chiny stawiają na produkcję śmigłowców

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #100: Japońskie firmy wracają do ubrań i obuwia z tradycyjnego papieru

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #51: Czy rośnie AmerIndia? Facebook kupuje udziały w indyjskiej Reliance Jio

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #94: Japonia zerka na amoniak jako paliwo przyszłości

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #229: Fatalne wieści dla Chin. Biznes wyobraża sobie działanie bez nich

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Umowa UE-Chiny o inwestycjach (CAI) – analiza pozycji inwestora, technologii, pracy i środowiska

Po tym jak w grudniu 2020 ogłoszono, iż Chiny i UE osiągnęły porozumienie co do zasadniczych kwestii umowy UE-Chiny o inwestycjach 22 stycznia 2021 Komisja Europejska opublikowała projekt CAI. Jest to efekt długich i trudnych prac nad umową których wczesne początki sięgają 2012, a które na dobre rozpoczęły się w 2013.

Jak narracje strategiczne wpływają na ocenę polityki?

(Subiektywny) przegląd wybranych artykułów badawczych dotyczących stosunków międzynarodowych w regionie Azji i Pacyfiku publikowanych w wiodących czasopismach naukowych.

Tydzień w Azji #82: Indie wprowadzają platformę transparentnego opodatkowania

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #33: Kto ma najwięcej kamer monitoringu w przeliczeniu na mieszkańca?

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Wywiad z wiceszefem MSZ Władysławem Teofilem Bartoszewskim

Musimy wzmocnić kontakty międzyrządowe w sektorach ważnych dla obu stron, na przykład w nowych technologiach cyfrowych, OZE czy obronności - mówi w rozmowie dla WNP.PL wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski.

Nicolas Levi na konferencji Asian-European Forum 2021: Przyszłość Należy do Azji

22 kwietnia o godz. 14:15 analityk Instytutu Boyma Nicolas Levi, weźmie udział panelu dyskusyjnym “Przenikanie kultur, czyli jak Wschód łączy się z Zachodem. Globalizacja kultur dziś i perspektywy na przyszłość”.

Życzenia bożonarodzeniowe

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!

Forbes: Polska na globalnym szlaku kolejowym. Czy to się nam opłaci?

Rozwój połączeń kolejowych pomiędzy Chinami a Europą jest szansą dla polskiej gospodarki i przedsiębiorców. Nie jesteśmy w stanie łatwo zmienić ujemnego salda w handlu z Państwem Środka, ale możemy maksymalnie wykorzystać szanse, jakie daje transport towarów przez nasz kraj. (...) Polskie terminale i firmy logistyczne starają się wykorzystać szansę, która jest również okazją dla firm z innych branż

Forbes: Chińczycy tracą w Polsce wpływy polityczne. Czy warto nadal z nimi współpracować?

W 2012 r. z inicjatywy Pekinu rozpoczęto spotkania reprezentantów ChRL z ich odpowiednikami w państwach Europy Środkowej i Wschodniej. Dziesięć lat później kolejne stolice wycofują się jednak ze współpracy w tym formacie. Do Wilna, które odeszło w zeszłym roku, dołączyły ostatnio Tallin i Ryga

Tydzień w Azji #55: Euroazjatyckie tournée Mike’a Pompeo

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji: Okoliczności odejścia premiera Abe

O potencjalnej rezygnacji spekulowano jeszcze przed pierwszymi wizytami premiera w szpitalu, zwiastującymi jego odejście z powodu silnego nawrotu wrzodziejącego zapalenia jelita grubego – choroby, która oficjalnie wymusiła na Abe rezygnację z premierostwa w 2007 roku.

Kwartalnik Boyma – nr 2 (12)/2022

W najnowszym Kwartalniku Boyma prezentujemy teksty poświęcone zmieniającej się pozycji Rosji w Azji Centralnej, chińskim inicjatywom w dziedzinie bezpieczeństwa i rozwoju, tajwańskiej perspektywie na wojnę w Ukrainie, negocjacjach UE-ASEAN oraz o "sinologii politycznej" w liście otwartym prof. Bogdana Góralczyka

Forbes: Chokepoints, czyli wnioski płynące z wypadku „Ever Given”

Tygodniowa blokada Kanału Sueskiego przypomniała nam o wrażliwości systemu globalnego handlu. Istnieje kilka punktów na świecie, których kontrola pozwala ustalać zasady globalnej wymiany. Gdzie leżą te chokepoints i jak zabezpieczać się przed ryzykami z nimi związanymi?

Anna Grzywacz na konferencji pt. „Azja Południowo-Wschodnia jako region kontrastów – wyzwania i perspektywy”

Wydarzenie odbędzie się w formule on-line za pośrednictwem platformy Google Meet, w piątek 15 stycznia o godzinie 10:00.

Historia sukcesu? 30-lecie kazachskiej państwowości i wyzwania na przyszłość

Jak z tymi wyzwaniami poradzi sobie Kazachstan? Jaki może być udział Polski i Unii Europejskiej w kolejnym kazachskim skoku rozwojowym? Jakie szanse znajdzie tam dla siebie nasz biznes? 

Tydzień w Azji: Turkmenistan – naród, tożsamość i pomniki

(...) Celem tego zabiegu (budowy pomników) jest przede wszystkim stworzenie symboli, wokół których można konsolidować władzę, jak również wzmacnianie autorytetu osoby rządzącej, czy też po prostu zaspokajanie rozbuchanego zazwyczaj ego przywódcy.

Odtajniona misja Johna Sweeneya. Recenzja książki „Korea Północna. Tajna misja w kraju wielkiego blefu”

Do reportażu „Korea Północna. Tajna misja w kraju wielkiego blefu” podchodziłem sceptycznie. Znałem dokument o Korei Północnej wyprodukowany dla BBC przez autora książki Johna Sweeneya. Film był zapisem z ośmiu dni podróży reportera w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej, opatrzonej komentarzem samego twórcy i kilku ekspertów. Choć ten krótki dokument w kwestii Korei Północnej nie pokazywał zupełnie […]

Potrzebujemy nowej polityki azjatyckiej – LIST OTWARTY

Azja odgrywa ważną i stale rosnącą rolę w polityce i gospodarce światowej. Dlatego wychodzimy do Państwa z apelem, aby tak dziennikarze, politycy i wszyscy inni, którzy kształtują opinię publiczną, częściej i odważniej podejmowali debatę na temat roli tego kontynentu dla Polski w wielu dziedzinach życia.

Kwartalnik Instytutu Boyma – nr 2/2019

Zapraszamy Państwa do lektury drugiego wydania Kwartalnika Boyma – czasopisma inicjującego debatę na istotne tematy związane z Azją Centralną, Azją Południową, Azją Południowo-Wschodnią i Azją Wschodnią.