Powrót Polaków z Mandżurii do Polski, 1949 rok.
Liczba polskich obywateli w tym okresie wynosiła około 1600 osób. W połowie 1949 r. Komuniści z Polski przysyłają do Harbinu pełnomocnika rządu komandora Jerzego Kłossowskiego oraz do pomocy Kazimierza Krąkowskiego. Ich zadaniem jest przeprowadzenie likwidacji kolonii polskiej na terenie Mandżurii. Mają oni namówić Polaków do powrotu do ojczyzny. Repatriacja była do Polski bezpłatna, na koszt rządu polskiego. Do innych krajów na koszt własny. Było to podobno nieprawdą. Polski Czerwony Krzyż nie odmawiał pokrycia kosztów do innych krajów. Zaczęto organizować wiece, spotkania, na których przedstawiano sytuację powojennej Polski. Aby odbudować kraj trzeba było ludzi o różnych zawodach. Do powrotu namawiał ich ksiądz Paweł Chodniewicz. Był on częstym gościem w naszym domu. W książce Marka Cabanowskiego „Tajemnice Mandżurii. Polacy w Harbinie” jest zdjęcie księdza wraz z grupą Polaków chętnych do wyjazdu. Jest też moja mama Helena Graczyk oraz Lena Gnatowa. Te wówczas zapisały się jako jedne z pierwszych do wyjazdu.
Odtąd do domu co chwila ktoś przychodzi, przynosząc drobne upominki; płaczą i żegnają się. Na cmentarzu ksiądz Paweł Chodniewicz odprawił specjalną pożegnalną mszę. Wszystkie pomniki naszej rodziny były nowe i ksiądz je poświęcił. Rodzice mieli nadzieję, że będą długo stały. To było nasze ostatnie spotkanie z księdzem. Zmarł nagle po wylewie krwi do mózgu. Władze z Polski likwidują polską szkołę im. H. Sienkiewicza. Palą też polskie książki z biblioteki. Zrobiono duży stos pod szkołą i podpalono. Chińczycy patrzyli na to ze zdumieniem w oczach. Zlikwidowano „Gospodę Polską”, która mieściła różne sekcje. W miesiącu czerwcu wyznaczono pierwszy termin wyjazdu. Szybko go odwołano, bo okazało się, że część ludzi nie ma uporządkowanych dokumentów. Dotyczyło to szczególnie małżeństw mieszanych. Na początku lipca pod dom podjechała ciężarówka (wypożyczona z cukrowni w Aszyche – tam mieszkaliśmy). Zapakowano nasze kufry i walizki, a na podwórku pełno dzieciaków chińskich. Oni krzyczą machają i biegną za samochodem. Akurat było ciepło i pełno kurzu na drodze. Jesteśmy na dworcu, a tu mnóstwo ludzi. Wszyscy płaczą. Pakują nas do luksusowych wagonów. I stoimy. Chińczycy znowu zdziwieni, też przyszli nas pożegnać, ale pociąg nie rusza.
Po peronie drobnymi kroczkami biega Chińczyk z dużym koszem zawieszonym na pasach na brzuchu. Pełno tam słodyczy, owoców. W końcu ojciec podszedł do niego i zapytał (doskonale mówił po chińsku) kogo szuka. Okazało się, że to mój dziadek Jasiński Jan dowiedziawszy się, że pociąg stoi poprosił znajomego Chińczyka, aby dostarczył dla mnie świeżych owoców. Wieści się rozniosły, że pociąg stoi, znowu słychać okropny płacz i widać spuchnięte twarze. Podobno czekamy na brakujące dokumenty niektórych osób. Wreszcie ruszamy. Żegnamy to cudowne miasto Harbin zamieszkałe przez różne nacje. Zostawiamy świat ludzi, którym nie przeszkadzała nasza katolicka religia, inne święta i obyczaje. Na tej obcej ziemi wolno było nam Polakom mieć swoją polską szkołę z gimnazjum, dwa katolickie kościoły, cmentarz. Mieliśmy swój polski klub, prasę, swoją małą ojczyznę. Żegnamy Chiny z ich tolerancją dla innych nacji, z przyjaznymi ludźmi. Nigdy nie zapomnimy o Chińczykach, z którymi nasi rodzice spędzili ponad czterdzieści lat swojego życia.
Jesteśmy już przy granicy chińsko-sowieckiej. Tu musimy opuścić chińskie wagony, bardzo wygodne, obite skórą. Pakują wszystkich do wagonów towarowych. Nas lokują na górną półkę na gołe deski. Nad dole pod nami rodzina Stachurskich z trójką małych dzieci. W ten sposób rozlokowali wszystkich: po kilka rodzin do wagonu. Moi rodzice mieli ze sobą pościel, więc jakoś może mniej się wytłukliśmy. Na początku podróży wszystko bolało. Przed wyjazdem Sowieci w restauracji zorganizowali obfity nawet poczęstunek. Stoły były zastawione, ale ludzie podchodzili do tego jakoś z rezerwą. Ja tylko przez okno widziałam zastawione stoły. Okazało się, że za konsumpcję trzeba było zapłacić.
Podczas podróży otrzymywaliśmy jeden gorący (w teorii miał taki być) posiłek. Przeważnie był to czerwony barszcz, ale jednak nie zawsze ciepły. Na szczęście ojciec zaopatrzył się w suchy prowiant. Na granicy mieliśmy rewizję. Żołnierze, którzy ją przeprowadzali szukali złota. Niszczyli szczególnie zdjęcia, które podarte rzucali sobie pod nogi i deptali, ojcu zabrali chińskie papierowe pieniądze (już bez wartości). Wiózł jako pamiątkę, darli książki, albumy i mapy. Tłukli przedmioty z porcelany i laki. Złościło ich to, że nie ma złota.
Mój ojciec z dwoma kolegami poprosili kierownika pociągu, aby w pobliżu jeziora Bajkał maszynista zwolnił. Mogliśmy przez chwilę popatrzeć na odcinek olbrzymiego jeziora. Była ładna pogoda, więc widok tafli jeziora przepiękny. Najgorzej było podczas deszczu. Dach nie był szczelny. Pościel wilgotna i zimna. Nie było możliwości wysuszyć. Pilnowali nas żołnierze z karabinami. W pewnym momencie podjechał pociąg pełen młodych, ogolonych na łyso chłopców skazanych za sprawy polityczne. Wieźli ich do łagrów w głąb Syberii. Przez jakiś czas obydwa pociągi stały. Ojciec szybko z kolegami zorganizowali kilka paczek papierosów i tabliczki czekolady. Trzeba było odwrócić uwagę pilnujących. Koledzy ojca poszli ich częstować papierosami. Skazańcom udało się przerzucić to, co mieli. Wszystko odbywało się na „migi”, podziękowanie też. Jedziemy dalej i mijamy wspaniałe widoki, bujną roślinność. Okienko w wagonie było małe, ale naliczyłam 41 mijających tuneli w dzień.
Wg. spisu repatriantów I turnusu było 299 osób dorosłych, 74 dzieci do lat 16. Razem do Polski początkowo wróciły 373 osoby, w tym jechało 14 zakonnic. Podobno trafiły do klasztoru w Krakowie. 29 lipca przekroczyliśmy granicę Polski w Białej Podlasce.
Łucja Drabczak
Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 1/2019
czytaj więcej
Inicjatywy i programy o charakterze stricte proekologicznym, jakkolwiek przychylnie przyjęte przez rządy i środowiska naukowe republik Azji Centralnej, nie doczekały się wymiernych efektów w postaci rzeczywistego wpływu na procesy gospodarcze, zwłaszcza w kwestii gospodarowania zasobami. Wciąż niestety, w państwach określanych wspólnym mianem emerging markets, dominuje bowiem aksjomat podporządkowania kwestii ekologicznych zapewnieniu stałego rozwoju ekonomicznego.
Jerzy OlędzkiKim Dzong UN i jego jointy. Czy marihuana faktycznie jest legalna w Korei Północnej?
Nieustannie jesteśmy karmieni różnymi sensacyjnymi wiadomościami z Korei Północnej. Nasz wewnętrzny krytycyzm w stosunku do oryginalnych newsów zazwyczaj jest osłabiony. Łatwiej nam zaakceptować absurdalne informacje w stosunku do reżimu, który określany jest jako „szalony”, a w dodatku wyjątkowo skutecznie próbujący izolować się od reszty świata. Niestety często nawet poważne platformy informacyjne powielają niesprawdzone i wątpliwe […]
Roman HusarskiAzjatech #240: Krzemowa Dolina Wschodu dołącza do wyścigu o intratną branżę. Ma asa w rękawie
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #108: Koreańska odbudowa gospodarcza dwóch prędkości
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Krytyka Polityczna: Ambasada w Pradze, czyli potrzeba systemu
W sprawie wywiadu udzielonego przez polskiego ambasadora w Pradze portalowi Deutsche Welle i następujących po nim wieściach o odwołaniu dyplomaty, opinia publiczna w Polsce zareagowała w przewidywalny sposób.
Krzysztof ZalewskiBrak zaufania fundamentem amerykańsko-chińskich rozmów, czyli nowa normalność
Niecały rok wojny handlowej nie zapowiadał dobrze oczekiwanego spotkania Donalda Trumpa i Xi Jinpinga. Mimo to spotkanie przywódców USA i Chin na szczycie G20 w Osace 29 czerwca uznano za względny sukces.
Maksym GdańskiTydzień w Azji: Turkmenistan – naród, tożsamość i pomniki
(...) Celem tego zabiegu (budowy pomników) jest przede wszystkim stworzenie symboli, wokół których można konsolidować władzę, jak również wzmacnianie autorytetu osoby rządzącej, czy też po prostu zaspokajanie rozbuchanego zazwyczaj ego przywódcy.
Jerzy OlędzkiAzjatech #189: Zimna wojna rozszerza się. Czy USA zakażą chińskich usług w chmurze?
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #134: Nowe technologie i startupy z Pakistanu
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #147: Tadżykistan – nowy partner polskiego biznesu?
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #107: Komuniści otwierają Wietnam
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
III Kongres Gospodarczy Europy Centralnej i Wschodniej
W dniach 29-31 maja 2019 roku w hali PTAK Expo w Nadarzynie k. Warszawy odbędzie się trzecia edycja Kongresu Gospodarczego Europy Centralnej i Wschodniej. Zgromadzeni eksperci poruszą zagadnienia z zakresu m.in. międzynarodowej współpracy gospodarczej i naukowej, e-commerce, innowacji, logistyki, turystyki i samorządu.
Azjatech #66: Japońskie start-upy szukają mocniejszych akumulatorów
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Wybory parlamentarne w Kirgistanie. Czy tym razem uda się ustabilizować system władzy?
Kiedy wszystkie oczy skierowane są na Kazachstan, w innym państwie Azji Centralnej sytuacja może być równie wybuchowa. 28 listopada odbyły się powtórzone wybory do kirgiskiego parlamentu. Poprzednie, które miały miejsce 4 października 2020 r., doprowadziły do masowych wystąpień społecznych.
Jerzy OlędzkiTydzień w Azji: Wyboista droga współpracy – Chiny eskalują napięcie w Azji Centralnej
Polityka ChRL wobec republik Azji Centralnej od wielu lat ukierunkowana jest na budowanie pozytywnych relacji, rozszerzanie współpracy w wielu obszarach i dbałość władz Państwa Środka o unikanie poczucia chińskiej dominacji wśród mieszkańców regionu...
Jerzy OlędzkiAzjatech #37: Mikroinstalacje fotowoltaiczne na szybach w Korei Południowej
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Paweł Behrendt dla portalu 9DASHLINE o historii sporu na Morzu Południowochińskim
W swoim artykule Paweł Behrendt opisuje historię sporu na Morzu Południowochińskim na przestrzeni XX wieku. Tekst ukazał się w języku angielskim na portalu poświęconym sytuacji politycznej w regionie Indo-Pacyfiku - 9DASHLINE
Paweł BehrendtDlaczego nie rozumiemy polityki zagranicznej Indii?
Wystąpienie dr Krzysztof M. Zalewskiego, prezesa Instytutu Boyma, dla Forum Młodych Dyplomatów.
Krzysztof ZalewskiAzjatech #11: Uzbekistan wyprodukuje papier z kamienia
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Tydzień w Azji #73: Pierwszy kodeks cywilny w dziejach Chińskiej Republiki Ludowej
Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
RP: Kazachstan inwestuje w Korytarz Środkowy i szuka partnerów w Europie
Po dwóch latach wojny w Ukrainie wciąż otwarty pozostaje problem dystrybucji euroazjatyckiej z pominięciem lub choćby istotnym ograniczeniem roli Rosji, czyli zmniejszeniem uzależnienia handlu od Korytarza Północnego.
Jerzy OlędzkiAzjatech #207: Kij baseballowy ze starego shinkansena robi furorę w Japonii
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Azjatech #124: Rekordowy lot chińskiego drona
Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.
Wydarzenie odbędzie się w formule on-line za pośrednictwem platformy Google Meet, w piątek 15 stycznia o godzinie 10:00.
Anna Grzywacz