Chiny

Chiny – USA na Morzu Południowochińskim

Wojna handlowa jest tylko jednym z aspektów konfrontacji między Stanami Zjednoczonymi i Chińską Republiką Ludową. Wiele aspektów tej rywalizacji zbiega się na Morzu Południowochińskim.

Instytut Boyma 11.06.2019

Zdjęcie przedstawiające statki pod amerykańską banderą na morzu południowochińskim

Amerykańsko-chińskie relacje stały się tak złożone, że wymykają się dotychczasowym schematom i brakuje dobrego terminu na ich określenie. Skala i zasięg konfrontacji, jak i stopień wzajemnych powiązań wyraźnie odróżniają obecne wydarzenia od czasów zimnej wojny, czy rywalizacji wielkich mocarstw przeszłości. Profesor Zheng Yongnian z Singapuru wskazał, że tak naprawdę można wyróżnić trzy pola obecnego konfliktu: są nimi wojna handlowa toczona przez prezydenta Trumpa, wojna technologiczna prowadzona przez Kongres i wreszcie „zimna wojna 2.0” lansowana przez Pentagon oraz część amerykańskich analityków i publicystów. Wszystkie trzy wzajemnie się uzupełniają i wpisują w ogłoszoną w grudniu 2017 Narodową Strategię Bezpieczeństwa, definiującą Chiny jak główne wyzwanie dla bezpieczeństwa i pozycji USA. Z kolei chiński badacz Chen Xiangmiao zaproponował niedawno termin „zimna konfrontacja”, aczkolwiek tylko w odniesieniu do Morza Południowochińskiego.

Strategiczny punkt na mapie

Dlaczego ten akwen stał się tak ważny w polityce mocarstw? Gwoli przypomnienia Chińska Republika Ludowa, Republika Chińska (Tajwan), Wietnam, Filipiny, Brunei i Malezja toczą spór o przynależność Wysp Spratly i Paracelskich oraz kilku innych raf i atoli. U wszystkich wymienionych państw w grę wchodzą czynniki ekonomiczne, czyli kontrola nad złożami ropy naftowej, gazu ziemnego i łowiskami, a także poczucie narodowej dumy i prestiż. W przypadku Chin pod uwagę trzeba brać jeszcze dwa czynniki. Pierwszym jest kontrola nad morskimi szlakami handlowymi, które odpowiadają za 60% chińskiego eksportu i 80% importu ropy naftowej. Morze Południowochińskie tworzy także „głębię strategiczną”, pozwalającą na skuteczniejszą obronę południowego wybrzeża Chin, w tym wyspy Hajnan, gdzie zlokalizowane są baza atomowych okrętów z rakietami balistycznymi i nowoczesny kosmodrom.

Chiny-USA: rywalizacja na Morzu Południowochińskim

Z tych powodów w ciągu ostatnich dziesięciu lat Pekin zintensyfikował bardzo asertywną politykę na spornych wodach, wzmógł nacisk dyplomatyczny i ekonomiczny na inne państwa zgłaszające roszczenia (przede wszystkim Filipiny i Wietnam). Kolejnym środkiem do celu jest budowa sztucznych wysp wraz z nabrzeżami, lotniskami oraz instalacjami wojskowymi. Obiekty te pozwalają efektywnie rozciągnąć kontrolę nad całym spornym obszarem.

Waszyngton zwrócił uwagę na Morze Południowochińskie jeszcze w połowie lat 90., ale bardziej widoczne działania podjęto dopiero za prezydentury Baracka Obamy. Amerykańskim akcjom brakowało jednak spójności i zdecydowania, co skrzętnie wykorzystały Chiny, sprawnie realizując swoje cele i starając się podważyć zaufanie państw regionu do USA. Wydarzenia nabrały rozpędu po wyborze Donalda Trumpa. Jeszcze przed zaprzysiężeniem nowego gabinetu, przyszły sekretarz stanu Rex Tillerson stwierdził, że należałoby zablokować Chinom dostęp do budowanych przez nie sztucznych wysp. Oficjalny organ prasowy KPCh „Dziennik Ludowy” nazwał tą wypowiedź „bombami słownymi”.

Wyparcie Chin ze sztucznych wysp bez działań zbrojnych jest niemożliwe, USA zdecydowały się więc na demonstracje siły. Na początku zwiększono intensywność operacji swobody żeglugi (FONOP), a następnie ćwiczeń z sojusznikami na wodach Morza Południowochińskiego. Na przełomie marca i kwietnia tego roku Stany Zjednoczone przeprowadziły wspólnie z Filipinami doroczne manewry „Balikatan”. Były one istotne z kilku powodów. Prochiński zwrot Filipin nie spełnił najwidoczniej oczekiwań prezydenta Duterte, stąd powrót do bliższych relacji w sferze bezpieczeństwa z USA. Niejako na zachętę sekretarz stanu Mike Pompeo podczas wizyty w Manili zapowiedział, że Stany Zjednoczone wystąpią w obronie Filipin jeżeli zostaną zaatakowane przez Chiny. W toku ma być renegocjowany amerykańsko-filipińskiego Układu o Wzajemnej Obronie z roku 1951. Co znamienne, głównym przedmiotem „Balikatan 2019” był najwyraźniej desant na wyspy zajmowane przez Chiny. Miesiąc później USA i Filipiny przeprowadziły na Morzu Południowochińskim wspólne manewry z Indiami i Japonią.

Swoją aktywność w regionie zwiększyły też „stare mocarstwa”. Wielka Brytania zapowiada w najbliższych latach wysłanie do Azji Płd-Wsch lotniskowca. Brytyjczycy, Francuzi, a także Australijczycy zaczęli regularnie przeprowadzać własne FONOP. Amerykanie oraz sojusznicy zintensyfikowali również loty nad Morzem Południowochińskim. Pojawiły się nawet głosy, że do tego grona mogą dołączyć także Niemcy.

Amerykańskie zaangażowanie

Krystalizująca się od czasów Obamy strategia Pentagonu dla obszaru Indo-Pacyfiku została ogłoszona 1 czerwca przez sekretarza obrony Patricka Shanahana na singapurskiej konferencji Shangri-La Dialogue. Zaskoczenia nie było. Chiny zostały określone jako rewizjonistyczne mocarstwo, dążące w krótkiej perspektywie do hegemonii w regionie, a w dłuższym terminie do globalnego prymatu. Pentagon wyliczył wszystkie grzechy Pekinu, zapowiedział kontynuowanie FONOP i współpracy z regionalnymi sojusznikami. Jednocześnie przemówienie Shanahana, chociaż krytyczne było stonowane. Oceniane jest nawet jako gałązka oliwna wyciągnięta w stronę Pekinu. Jednak według niepotwierdzonych doniesień w kuluarach konferencji Shanahan miał przekazać chińskiemu ministrowi obrony Wei Fenghe zdjęcia z dokonywanego na wodach chińskich przeładunku towarów północnokoreańskie statki. Takie operacje są jawnym pogwałceniem embarga ONZ.

Jeżeli Amerykanie chcieli wyprowadzić z równowagi chińską delegację, to udało im się osiągnąć cel. Wystąpienie Wei stało w ostrym kontakcie do przemówienia sekretarza obrony USA. Część komentatorów stwierdziła nawet, że Chiny dążą do zmiany Shangri-La Dialogue w Shangri-La Monologue. Wei zdecydowanie i ostro, wręcz arogancko, odrzucił wszelkie zarzuty pod adresem Pekinu. Co więcej, masakrę na placu Tiananmen i prześladowanie Ujgurów przedstawił jako działania uzasadnione, a nawet dobroczynne. David Capie z australijskiego Uniwersytetu Wiktorii określił wystąpienie Wei jako przemówienie „ministra państwa pewnego swojej pozycji w regionie”, aczkolwiek inne państwa niekoniecznie też tak uważają.

Działania USA zaczynają także nabierać charakteru pozawojskowego. Dużym problemem na Morzu Południowochińskim jest wykorzystanie przez Chiny licznych formacji paramilitarnych, od straży wybrzeża po milicje morskie. Umożliwia to Pekinowi na swobodne stopniowanie nacisku i prowadzenie działań w „szarej strefie”, co ogranicza ryzyko eskalacji. Włączenie straży wybrzeża do Zbrojnej Policji Ludowej w 2018 dało kolejny atut w postaci lepszej koordynacji działań z milicjami i marynarką wojenną. Od kilku lat pojawiały się głosy, że najlepszą odpowiedzią na takie działania byłoby nie wysyłanie kolejnych niszczycieli w ramach FONOP a skierowanie na sporne wody US Coast Guard.

Postulaty zostały częściowo spełnione wiosną tego roku, gdy do Sasebo w Japonii skierowano USCG Bertholf. Zadaniem kutra było wprawdzie nadzorowanie embarga na Koreę Północną, jednak dwukrotnie wraz z niszczycielami US Navy przepłyną przez cieśninę Tajwańską. Zdaniem części analityków mogły to być przymiarki do stworzenia mieszanych zespołów marynarki wojennej i straży wybrzeża. Możliwość pojawienie się takich grup, lub rozpoczęcie samodzielnych operacji na Morzu Południowochińskim przez US Coast Guard jest przyjmowana w Chinach z niepokojem. Oznaczałoby to bowiem bardziej wyrównaną kontrolę nad drabiną eskalacyjną, a tym samym zwiększenie presji na Pekin.

„South China Sea and East China Sea Sanctions Act”

Interesujące wydarzenia rozgrywają się także w Kongresie. Senatorzy Mark Rubio (republikanin) i Ben Cardin (demokrata) wprowadzili pod obrady senatu „South China Sea and East China Sea Sanctions Act”. Projekt ustawy przewiduje objęcie sankcjami indywidualnych obywateli ChRL oraz chińskich firm zaangażowanych w budowę sztucznych wysp i położonych na nich obiektów, a także w „bezprawne i niebezpieczne” działania podejmowane przez Chiny na obszarach Morza Wschodniochińskiego, do których pretensje zgłaszają Japonia i Korea Południowa. Jeżeli ustawa weszłaby w życie departament stanu byłby zobowiązany co pół roku przedstawiać Kongresowi listę osób i przedsiębiorstw zaangażowanych w takie działania. Wśród proponowanych sankcji znajduje się odebranie lub odmowa przyznania wiz do USA.

„South China Sea and East China Sea Sanctions Act” nie jest nowy. Po raz pierwszy pojawił się w roku 2017, nie opuścił wówczas jednak senackiej komisji spraw zagranicznych. Obecnie ustawa cieszy się rosnącym poparciem senatorów i kongresmenów z obu partii. Chiński MSZ skrytykował projekt ustaw, stwierdzając, że narusza on „podstawowe normy prawa międzynarodowego”. Wezwał także do „niewprowadzania nowych zakłóceń w relacji chińsko-amerykańskie”.

Chiny, USA, a państwa Azji Południowo-Wschodniej

Faktycznie amerykańskie zaangażowanie na Morzu Południowochińskim należy rozpatrywać w kontekście nie samego sporu między Chinami, a państwami Azji Płd.-Wsch., a jako element szerszej odpowiedzi Waszyngtonu na wyzwanie rzucone przez Pekin. Obecna sytuacja jest sumą błędów popełnionych przez obie strony w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Brak reakcji USA na pierwsze działania, znacznie ośmielił Pekin i zachęcił chińskich decydentów do porzucenia zalecanej przez Deng Xiaopinga strategii „niewychylania się i realizacji celów drobnymi krokami”. Koncentracja uwagi Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie miała bardzo daleko idące konsekwencje. Chiny uzyskały bardzo dużą swobodę działania w swoim bezpośrednim sąsiedztwie, co pozwoliło uczynić z Morza Południowochińskiego istotny element nacjonalistycznej propagandy oraz budowanej przez KPCh narracji „Wielkiego Odrodzenia Narodu Chińskiego” i rewanżu za krzywdy z okresu kolonialnego. Tym samym każde ustępstwo, lub porażka na spornych wodach oznacza dla Pekinu utratę twarzy i podkopanie mandatu do sprawowania władzy.

Amerykańscy decydenci zapewne bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę i starannie różnicują nacisk wywierany na Chiny. Warto zwrócić uwagę, że dyplomatyczne wystąpienie Shanahana w Singapurze nastąpiło wkrótce po załamaniu się negocjacji handlowych. Gra między USA i ChRL idzie obecnie o najwyższą stawkę. Z tego powodu to, co jedna strona uważa za dobry kompromis, dla drugiej jest nie do przyjęcia, a jak wykazał Economist w konflikcie handlowym oba państwa podejmują decyzje najbardziej szkodzące i przeciwnikowi i sobie. Morze Południowochińskie może nieść jednak większe zagrożenia niż wojna handlowa. Wraz ze wzrostem liczby państw wysyłających swoje okręty w ten zapalny region rośnie ryzyko eskalacji i wymknięcia się sytuacji spod kontroli. Kraje regionu doskonale wyczuwają gęstniejącą atmosferę. Premier Singapuru Lee Hsien Loong na przestrzeni ostatnich miesięcy kilkakrotnie prosił by Stany Zjednoczone i Chiny nie zmuszały mniejszych państw do wyboru i opowiedzenia się po jednej ze stron.

 

Publikacja powstała dzięki wsparciu finansowemu Centrum Studiów Polska-Azja. 

Niniejszy materiał znajdą Państwo w Kwartalniku Boyma nr – 1/2019

Paweł Behrendt

Doktor nauk politycznych, absolwent Uniwersytetu Wiedeńskiego. Główne obszary zainteresowań: polityka zagraniczna i obronna Japonii oraz Chin, stosunki międzynarodowe i bezpieczeństwo w Azji Wschodniej, konflikty w Azji. Autor książek "Chińczycy grają w go" i "Korzenie niemieckich sukcesów w Azji" oraz kilkadziesięciu artykułów poświęconych historii i kwestiom bezpieczeństwa w Azji i Europie opublikowanych w prasie krajowej i zagranicznej.

czytaj więcej

Forbes: O co toczy się gra w sporze o chiński Big Tech

W marcu 2021 r. UC Browser, przeglądarka należąca do chińskiego holdingu technologicznego Alibaba, została czasowo wycofana z chińskich sklepów z aplikacjami. Jest to kolejny przejaw zmian zachodzących w otoczeniu Big Tech za Wielkim Murem...

Okrągły stół: polsko-azjatycka współpraca w dziedzinie nowych technologii

Jak polskie przedsiębiorstwa z sektora nowych technologii rozwijają współpracę z Azją? Jak polskie instytucje mogą wspierać ekspansję tych firm?

Azjatech #146: Fujitsu opracowuje technologię śledzenia kosmicznych odpadów

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #184: Biznes szykuje się na wojnę o Tajwan. Powstają plany ewakuacji

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Prawa kobiet w Singapurze

The Straits Times 22 października opublikował informację o 10-tygodniowym areszcie dla mężczyzny, który szantażował swoją byłą kochankę opublikowaniem zdjęć, na których jest naga[1]. Sąd zdecydował się zatrzymać mężczyznę, któremu grozi do roku pozbawienia wolności i grzywna (choć zdarzało się wcześniej, że zasądzane było i biczowanie). Po przeczytaniu tej wiadomości można odnieść wrażenie, że prawa kobiet naprawdę są chronione.

Delegacja z China Network for International Exchange

Od 22 do 31 października miałam przyjemność być częścią delegacji przedstawicielskiej NGOs z Europy Środkowo-Wschodniej w Chinach.

Azjatech #131: Koniec targetowanych reklam w Chinach?

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #80: Inwestorzy nie boją się koronawirusa. Przynajmniej w Indiach

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Azjatech #151: Japońscy naukowcy pokryli robota żywą skórą

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Konferencja „30 lat nawiązania stosunków dyplomatycznych między Kazachstanem i Polską”

30 września 2022 r. dr Magdalena Sobańska-Cwalina wzięła udział w  konferencji naukowo-praktycznej pt. 30 lat nawiązania stosunków dyplomatycznych między Kazachstanem i Polską.

Azjatech #31: Nie tylko Huawei. Rośnie kolejny chiński gigant elektroniczny

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Gęsty tekst: jak pisać teksty analityczne? – zaproszenie na warsztaty

Wyobraź sobie, że redakcja specjalistycznego portalu może przyjąć od Ciebie bardzo krótki tekst. Chcesz się z tego zadania wywiązać jak najlepiej i widzisz już bogaty, zebrany przez Ciebie materiał. Zastanawiasz się, jak w przejrzysty sposób zmieścić te wszystkie ważne informacje w krótkiej formie?

Instytut Boyma rozpoczął realizację projektu „Transcultural Caravan”!

Tematem tegorocznej edycji TSRSG jest "Wpływ Inicjatywy Pasa i Szlaku na Europę - Przypadek Polski i Niemiec"

Wielka rocznica, której nie będzie?

Urodziła się w Warszawie 17 września 1823 r. Zmarła 38 lat później w rodzinnym mieście. Tekla z Bądarzewskich Baranowska była jedną z nielicznych kobiet jej epoki, która mimo społecznych ograniczeń potrafiła podbić świat swoją twórczością.

RP: Wyboista droga do wznowienia eksportu mięsa z Polski do Chin

Eksport wieprzowiny znad Wisły do Chin jest obecnie niemożliwy, podobnie jak drobiu i wołowiny. Mimo ponad dekady starań o uczynienie Państwa Środka stałym rynkiem eksportowym dla polskich firm, działania te nie przyniosły trwałych rezultatów.

Wywiad z Amal Isaevą

Dr Magdalena Sobańska-Cwalina przeprowadziła wywiad z Amal Isaevą. Opowiedziała ona m.in. o swoim udziale w procesie otwierania się Uzbekistanu na świat, o tym czemu warto odwiedzić ten środkowoazjatycki kraj, a także o podobieństwach i różnicach między Polską a Uzbekistanem

Debata: Wyzwania w Azji

Zapraszamy na debatę związaną z naszą ostatnią publikacją "Raport: Wyzwania w Azji".

Azjatech #23: Szansa na znalezienie partnerów w Azji Centralnej w dziedzinie IT

Azjatech to cotygodniowy przegląd najważniejszych informacji o innowacjach i technologii w krajach Azji, tworzony przez zespół analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Tydzień w Azji #28: Uzbekistan – szansą dla przedsiębiorstw zagranicznych

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

RP: Rośnie ryzyko inwestycyjne w Azji Centralnej

Trudny okres dla globalnej gospodarki odbił się negatywnie na gospodarkach krajów Azji Centralnej, znacząco spowalniając wzrost dwóch regionalnych „parowozów” Kazachstanu i Uzbekistanu.

Raport po spotkaniu o polsko-azjatyckiej współpracy w dziedzinie nowych technologii

Analitycy i analityczki Instytutu Boyma razem z osobami związanymi z sektorem nowych technologii oraz administracją poszukiwali wspólnie propozycji odpowiedzi na wyzwania stojące przed Polską i jej najbardziej innowacyjnymi przedsiębiorstwami. Prezentujemy wyniki pracy w formie niniejszego raportu.

China’s geopolitical interests  in Kyrgyzstan – wykład

Serdecznie zapraszamy na wykład "China’s geopolitical interests  in Kyrgyzstan" 20 lutego o godzinie 18:00 przy ul. Prostej 20. Wykład odbędzie się w języku angielskim i zostanie poprowadzony przez Taalaigul Usonovę z Kirgistanu.

Tydzień w Azji #91: Indie przyciągają inwestycje zagraniczne. Nie wszyscy korzystają tak samo

Przegląd Tygodnia w Azji to zbiór najważniejszych informacji ze świata polityki i gospodarki państw azjatyckich mijającego tygodnia, tworzony przez analityków Instytutu Boyma we współpracy z Polskim Towarzystwem Wspierania Przedsiębiorczości.

Forbes: E-prowincja. Czy koronawirus może stać się szansą dla mniejszych miejscowości?

Jednym z widocznych efektów globalizacji stała się rosnąca rola dużych ośrodków miejskich i pogłębiający się dystans rozwojowy, dzielący je od mniejszych miejscowości. W wyniku pandemii ten trend może ulec spowolnieniu lub nawet odwróceniu. Między innymi dzięki upowszechnieniu się pracy zdalnej